Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kto ma pompę kawitacyjną?


Grzesiek13

Recommended Posts

No nie. Skoro ma to służyć do ogrzewania - niech ogrzeje 1000l wody i porównajmy to z grzałką.

Nie interesuje mnie tutaj to, czy zjawiska te są mierzalne, czy nie - ja miałbym ewentualnie używać jej do ogrzewania domu i to chciałbym sprawdzić.

Nadprzewodnictwo - ok, ale ono służy do tego, do czego służy.

A pompa kawitacyjna ma służyć do ogrzania domu, a więc porównajmy ją właśnie w tej roli ze zwykłą grzałką, a nie bawmy się w wyniki osiągnięte w laboratoriach NASA czy gdziekolwiek indziej - bo takich warunków jak tam u nas w domach nie ma i nie będzie, a więc osiągnięte tam wyniki mają się nijak do rzeczywistości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 226
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie wszystkie zjawiska fizyczne są proste i łatwo zmierzalne - choćby w domu. Faktu istnienia nadprzewodnictwa nikt nie kwestionuje, choć jeszcze kilka lat temu wykluczano możliwość uzyskania nadprzewodnictwa w temperaturze pokojowej, a dzisiaj - można powiedzieć że jest to codzienność.

Tak, ale nadprzewodnictwo nie jest w żadnym konflikcie z prawami zachowania masy i energii - a te prawa są kanonami współczesnej fizyki, i to zarówno tej "zwykłej", jak i kwantowej.

 

To trochę tak, jakby ktoś próbował udowodnić że cosinus może być większy od 1. Oczywiście - może, ale nie na płaszczyźnie, ale np. na sferze - tylko jak to się ma do "typowych warunków" pomiaru kąta? Nijak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nawet pomysł, jak zrobić z tego linię produkcyjną ;)

W miarę mieszania staje się słodsza, więc dolewamy wody, a ta słodka herbata co się przeleje idzie do odparowania i mamy cukier.

W ten sposób dolewając tylko wodę i dostarczając energię mechaniczną otrzymujemy cukier.

A ewentualne ubytki cukru (straty itp) uzupełniamy cukrem z bieżącej produkcji.

Proste, nie?

No i, idąc dalej, można napedziać mieszadło turbiną parową zasilaną z kotła, opalanego częścią otrzymanego cukru.

W ten sposób otrzymamy cukier z wody i z powietrza (konkretniej z tlenu), które jest niezbędne w procesie spalania cukru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sztukę mydlenia oczu super-hiper-naukowymi metodami prezentacji wyników badań o wątpliwej rzetelności media opanowały do perfekcji - jak widac, łapią się na nie nawet niektóre autorytety z tego forum.

Czas na rozwiązania proste i łatwo mierzalne - choćby w domu.

Zapraszamy kawitona do poddania takiemu testowi jego urządzenia :

Ja mam taką pompę kawitacyjną i wykonuję te pompy na zamówienie. Pompa grzeje i okropnie hałasuje. Rzeczywiście wydajność jest ponad 100 %(133%), na razie przegrywa z grzałką elektryczną bo jest zbyt droga , ale z czasem nie powinna być droższa od użytego do napędu pompy- silnika elektrycznego.

Kawiton

 

Bardzo chętnie, ale ja nie wiem czy ja mogę wyjść zza grobu bo Olszowica Stara już mnie pochowała choć jej stopka sugeruje coś innego(to tak jak z naszymi politykami)

Bardzo ubawiłem się czytając form, ale jednego nie mogę zrozumieć, co Wam przeszkadza otrzymać więcej kW niż płaci się za kW , 0,5 zł w dzień i 0,2 zł w nocy, plus te chorendalne opłaty za przesył co miesiąc!Wzór na obliczanie ciepła jest na całym świecie taki sam !!

Niby młodzi ludzie, a biją się o stare skostniałe zasady niczym święta ikwizycja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i to samo od nowa :-?

 

ok

Muszę obu Panów rozczarować , otóż kawitacja obala dogmat zachowania energii.To jest tak , jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz.Trzeba taką pompę włączyć do prądu sczytać kW z licznika , a potem policzyć kW z uzyskanego ciepła z pompy wg wzoru C=cwxmxdeltat.Widzicie jakie to proste.Nie policzyłem ile w tym czasie obudowa pompy oddała ciepła do otoczenia , ale to błąd na moją korzyść , bo gdybym to uwzględnił, wydajność byłaby jeszcze większa(nie mówiąc o spadku wydajności na samym silniku elektrycznym)

no bardziej zabawnego tekstu/uzasadnienia/opisu/argumentów nie czytałem już dawno

 

może słowa obliczenia zastąp słowem pomiary

będzie może uczciwiej :roll:

ciepło do otoczenia wsadzć w ..., bo raczej nie do wykorzystania

itd itp

 

a od młodych nie wyzywaj

już mam więcej niż 18 lat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ubawiłem się czytając form, ale jednego nie mogę zrozumieć, co Wam przeszkadza otrzymać więcej kW niż płaci się za kW , 0,5 zł w dzień i 0,2 zł w nocy, plus te chorendalne opłaty za przesył co miesiąc!Wzór na obliczanie ciepła jest na całym świecie taki sam !!
Jeżeli jesteś w stanie rzeczywiście więcej kW, a właściwie kWh dostarczyć niż zużyjesz energii elektrycznej, to nic nikomu nie będzie przeszkadzało. Problem w tym, że jest to prawdopodobnie niemożliwe, przynajmniej w tego typu urządzeniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kawiton sorry, nie chce mi się cytować, ale w kwestii testów.

Możemy umówić się tak, że Ty zorganizujesz graty na taki test u siebie (pewnie i tak masz), a ja do Ciebie przyjadę i przetestujemy. W sumie powinno Ci zależeć.

I, jeśli test wykaże, że sprawność osiągasz lepszą, niż zwykła grzałka, odszczekuję publicznie wszystkie tutaj zarzuty, i oczywiście koszt dojazdu i powrotu biorę na siebie, i dla zrekompensowania ewentualnych krzywd moralnych stawiam obiad i litra.

Natomiast jeśli będzie odwrotnie - czyli pompa będzie miała gorszą sprawność niż grzałka, pokryjesz koszt dojazdu i powrotu (kolej + dojazd do Ciebie), i postawisz obiad (może być pizza).

Idziesz na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być zwykła Capriciosa, ewentualnie Hawajska. No i do tego Cola, co by się nie zapchać.

 

Panowie, najprawdopodobniej pompa kawitacyjna jest bardzo dobrym "przetwornikiem" energii mechanicznej na ciepło - i, być może, lepszego (bardziej wydajnego) sposobu obecnie nie ma. Z tym mogę sie jak najbardziej zgodzić i tego nawet nie próbuję negować.

 

Ale jeśli dodamy do tego przetwarzanie energii elektrycznej na mechaniczną (silnik) - to nikt mi nie wmówi, że sprawność tego będzie większa, niż zwykłej grzałki. Przecież grzałka to 100% cukru w cukrze - cała energia elektryczna idzie w ciepło, czyli sprawność 100%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jest dla mnie o tyle ciekawa, że można mieć energię, niekoniecznie elektryczną, którą da się zamienić w ruch...

Wiatrak, koło wodne...

A jak sie ją da w prawie całości i prosto zamienić na ciepełko - to tylko lepiej!

 

Test grzałkowy byłby ciekawy, bo ....

Pokazałby, czy tylko grzałką da się prąd transformować na ciepło...

 

Ale jak ciepło z prądu, to wolę grzałkę!

Jest zdecydowanie cichsza a równie dobra!!! :lol: :lol: :lol:

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ oczywiście.

Cały mój bój tutaj w tym wątku nie ma na celu obalenia koncepcji pompy kawitacyjnej jako urządzenia przetwarzającego energię mechaniczną na ciepło.

Natomiast stanowczo jestem na nie próbom wmówienia mi, że hybryda silnik+pompa, przetwarzająca energię elektryczną na ciepło, będzie sprawniejsza od najprostrzej grzałki. To jest niemożliwe - jak dowodziłem wcześniej.

Nic nie będzie sprawniejsze od grzałki, bo de facto grzałka nie ma strat: 100% energii elektrycznej zamienia na ciepło.

 

Natomiast w kontekście zamiany energii mechanicznej na ciepło, pompa kawitacyjna jest ciekawa, nie powiem - właśnie napędzana wiatrakiem czy kołem wodnym. Myślałem także nad napędzaniem jej silnikiem spalinowym - ale znowu utworzy się hybryda, która raczej nie będzie miała takiej sprawności jak dobry kocioł na olej opałowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompa kawitacyjna jest urządzeniem powszechnie dostępnym (niestety głównie w usa) i jest używana jako hamulec w hamowniach. W stosunku do innych hamulców ma najmniejsze wymiary w stosunku do mocy mechanicznej którą może zamienić na ciepło - przy średnicy 330 mm może pochłonąć 600 kW !!!.

Niestety w funkcję perpetuum mobile te hamownie nie są wyposażone :-(

http://www.land-and-sea.com/

 

http://www.land-and-sea.com/images/dyno/diesel/toroid_absorber_cut-away_600.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podciągam - może jednak Kawiton się odezwie.

Witam !

Coś pan tak się zawziął na ten KWITON, przecież już go pan ukatrupił , a inny kolega z form wyśmiał. Mimo to nie ma tego złego co na dobre nie wyjdzie .

Jest gut!!. Cierpliwości , najpierw wykonam zlecenie poważnego kontrahenta na pompie kawitacyjnej , potem zaproszę Olszwnicę Starą . Po za tym w warsztacie nie mam internetu, a do domu wpadam ostatnio raz na tydzień.

Cieszę się , że pompa kawitacyjna wzbudza takie emocje i zainteresowanie, bo warta jest tego.Tylko dziwię się , że jakoś nikt nie zwrócił uwagi na maszynę waterjet i na meteor tunguski, choć Bigebout wszedł już na dobrą ścieżkę . Mogę powiedzieć jest cieplej, tylko z tą wódką nie wypada i to jeszcze publicznie.

Pozdrawiam Form. KAWITON

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...
Podciągam - może jednak Kawiton się odezwie.

Witam !

Coś pan tak się zawziął na ten KWITON, przecież już go pan ukatrupił , a inny kolega z form wyśmiał. Mimo to nie ma tego złego co na dobre nie wyjdzie .

Jest gut!!. Cierpliwości , najpierw wykonam zlecenie poważnego kontrahenta na pompie kawitacyjnej , potem zaproszę Olszwnicę Starą . Po za tym w warsztacie nie mam internetu, a do domu wpadam ostatnio raz na tydzień.

Cieszę się , że pompa kawitacyjna wzbudza takie emocje i zainteresowanie, bo warta jest tego.Tylko dziwię się , że jakoś nikt nie zwrócił uwagi na maszynę waterjet i na meteor tunguski, choć Bigebout wszedł już na dobrą ścieżkę . Mogę powiedzieć jest cieplej, tylko z tą wódką nie wypada i to jeszcze publicznie.

Pozdrawiam Form. KAWITON

I co z tymi pomiarami sprawności ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...