nowoczesne domy - inspiracje

nie wszyscy wiedzą, że ma już dobrych kilka lat ... i wcale sie nie zestarzał.. jest ponadczasowy, o co - moim zdaniem - w architekturze nowoczesnej bardzo teraz trudno... dużo jest schlebiania trendom, które za kilkanaście lat mogą się okazać dziwaczne bo takie specyficznie ówczesne... Tutaj ten brak schlebiania, świeżość... bardzo fajne są...

marekmarian · 22 Marca 2010

dodam coś jeszcze, co zapewne obniży rozmach tego wątku (i głownie Twoich Robercie w nim o to starań) ale jestem to winien temu miejscu (poniekąd jestem dzieckiem tego wątku, tutaj zaczynałem na muratorze)

Dzisiaj spotkałem domek, który na początku mojego bardziej nowoczesnego rozmyślania nad bryłą był dla mnie kluczową inspiracją (narożne - u mnie południowe - okno, dwuspad, bezokapowa bryła...) Nim powstał wątek o nowoczesnych stodołach (dwuspady) , to ten był mi domem tutaj zasmakowałem choroby, z której trudno się wyleczyć....

domek przed ponad dwoma juz laty obserwowałem z wypiekami na pushpullbar i wreszcie mogę go zobaczyc finalnie w całej okazałości. Nie ukrywam był moją wielką inspiracją, prawdopodobnie przez jakiś czas blisko tego kierunku byłą też Magda...

Wiem, ten domek to nic wielkiego, ale jak ktos śledził historię jego projektowania i powstawania na pushpullbar, to zrozumie

Do rzeczy. To domek finalnie : http://www.archdaily.com/53261/the-japanese-house-konishi-gaffney-architects/

tu ten wątek: http://www.pushpullbar.com/forums/showthread.php?4651-Small-family-house-in-Scotland

Projekt jest jak sadze autorstwa mieszkańca tego domku (mój duży szacunek dla prostoty, i uroku mimo wszystko zwyczajności).

Architects: Konishi Gaffney Architects | http://www.konishigaffney.com/

http://www.archdaily.com/wp-content/uploads/2010/03/1268855418-kghouse-bw-fullcalan-craigie-528x398.jpg

http://www.archdaily.com/wp-content/uploads/2010/03/1268855388-kghouse-bw-croppedcalan-craigie.jpg

http://www.archdaily.com/wp-content/uploads/2010/03/1268855577-ground-floor-plan-528x265.jpg

http://www.archdaily.com/wp-content/uploads/2010/03/1268855595-section-528x240.jpg

moje ulubione okno (idealnie narożnie na południe - w mojej lokalizacji)

http://www.archdaily.com/wp-content/uploads/2010/03/1268855294-dsc-0129calan-craigie.jpg

okienko od wewnątrz:

http://www.archdaily.com/wp-content/uploads/2010/03/1268855208-dsc-00066calan-craigie-351x500.jpg

drzwi (efilo, nie wiem czy tu zaglądasz...)

http://www.archdaily.com/wp-content/uploads/2010/03/1268855191-dsc-0065calan-craigie-528x355.jpg

szarosci + kolor drewna, nadal nie spotkałem niczego bardziej ponadczasowego i naturalnego w relacji materiałów (ale i nie tylko)

http://www.archdaily.com/wp-content/uploads/2010/03/1268855374-japaneseh07hckieran-gaffney-528x422.jpg

Oczywiscie jest mnóstwo ciekawszych, perfekcyjniejszych, dużo piękniejszych domów, z wielką spektakularnością wpisaną w pierwsze wrażenie... medialnych, aplauzowych, pięknych po prostu...

Ja jednak lubię skromność tego :)

Robercie wybacz

robert skitek · 22 Marca 2010

Konishi Gaffney Architects

Marku, ten dom sam wczoraj chciałem wkleić i szukałem zdjęć na stronie autora ale tam niestety ich nie znalazłem. Też z ciekawością obserwowałem pierwsze jego rysunki na pushpullbar

pozdrawiam

marekmarian · 22 Marca 2010

Konishi Gaffney Architects
Marku, ten dom sam wczoraj chciałem wkleić i szukałem zdjęć na stronie autora ale tam niestety ich nie znalazłem. Też z ciekawością obserwowałem pierwsze jego rysunki na pushpullbar
pozdrawiam

Witaj Robercie!

są tutaj:

http://www.pushpullbar.com/forums/showthread.php?4651-Small-family-house-in-Scotland/page24

ale nie umiem pobrać adresu do linków. są tam pobierane i wyswietlane jako attachment a nie fizyczny obrazek.

i jak oceniasz kierunek, w którym to poszło? szczerze... ?

robert skitek · 22 Marca 2010

jestem mocno zaskoczony, ale zdecydowanie na + !!!

to typ domu, który będzie się starzał bardzo szlachetnie. I to, że materiały z czasem przyszarzeją wyjdzie mu tylko na dobre. W przeciwieństwie do mojego ulubieńca któremu lata niestety nie służą...

marekmarian · 22 Marca 2010

jestem mocno zaskoczony, ale zdecydowanie na + !!!
to typ domu, który będzie się starzał bardzo szlachetnie. I to, że materiały z czasem przyszarzeją wyjdzie mu tylko na dobre. W przeciwieństwie do mojego ulubieńca któremu lata niestety nie służą...

dziękuję za odpowiedź.

dla mnie finalny wynik jest bardzo udanym kompromisem z otoczeniem (kontekstem) i potrzebami mieszkańców. Do tego mimo prostoty jest tam kilka bardzo fajnych zadziorów (i niekoniecznie jest to dla mnie to odsuwane zupełnie wejście - wietrzę problemy z tym). Wiem, że to narożne okno wygląda dziwnie, te okienka kolankowe też takie malutkie (ale do patrzenia nei służą, wiec takie mogą być) ale coś w tym domku budzi pierwotną sympatię u mnie :)

Te zabawy czernią (drzewo na środku, kominek) w opozycji do naturalnego drewna... betonu (taki beton, nierówny plamiasto, ordynarny świadomie - lubię)... to mi sie chyba podoba najbardziej we wnętrzach. Do dzisiaj nie mam pewności co do tych okienek poziomych robiących podział bryły, ale tez rozumiem ich funkcjonalność (ulica, podział bryły) wiec sie zgadzam :)

Ach, ewidentnie pod wrażeniem jestem. A przecież to nic wielkiego ten domek, takie dziwadełko...

Twój ulubieniec.... na mój gust on z założenia albo leserstwa nie był impregnowany, efekt tego co sie tam dzieje z elewacja wygląda jak swiadoma akceptacja tego faktu... dążenia do tego, tylko poszło w innym kierunku bo to egzotyk był bodajże i się zestarzał dziwnie... Lub jako niemożność powstrzymania czegoś, czego sie na początku nie dopilnowało...

Na pewno upatrywałbym tam błędu, lub utraty kontroli nad procesem.

Drewno zmienia się z czasem, ale to co tam sie porobiło... to nie wygląda normalnie

robert skitek · 22 Marca 2010

Zauważyłem, że niewielkie domy głównie na Wyspach czy w Japonii (oczywiście formalnie zupełnie odmienne) wśród bardzo ciasnej zabudowy są ostatnio skarbnicą nowych pomysłów organizacji przestrzeni.

Mnie odcięcie tym poziomym pasem wąskich okien bardzo się podoba. Pierwszy raz widzę takie zakomponowanie bryły, które świetnie tłumaczy dlaczego drewno nie jest pociągnięte do dołu. Z kolei dolna część powiązana wysokością z ogrodzeniem. Bardzo lubię taką konsekwencję.

Odcięcie ramką i uspokojenie górnej części przy ogrodzie coś mi przypomina

marekmarian · 23 Marca 2010

Zauważyłem, że niewielkie domy głównie na Wyspach czy w Japonii (oczywiście formalnie zupełnie odmienne) wśród bardzo ciasnej zabudowy są ostatnio skarbnicą nowych pomysłów organizacji przestrzeni.

Mnie odcięcie tym poziomym pasem wąskich okien bardzo się podoba. Pierwszy raz widzę takie zakomponowanie bryły, które świetnie tłumaczy dlaczego drewno nie jest pociągnięte do dołu. Z kolei dolna część powiązana wysokością z ogrodzeniem. Bardzo lubię taką konsekwencję.

Odcięcie ramką i uspokojenie górnej części przy ogrodzie coś mi przypomina

tak, to prawdopodobnie (u mnie) zaufanie do ich porządku w ograniczonej przestrzeni. Poza tym przechodzimy obecnie ekonomiczny etap historii i koszty mają znaczenie (dla niektórych nadal:)) Może też chodzi o umiejętność podsumowania zamiast kompilacji.

Ten pasek okien wydaje mi się 'słuszny', sensowny, 'umocowany' stąd go po cichu cenię , jednak podział bryły na pół służy chyba bardziej nadstawce niż całości ? wiem, to ładnie zgrywa sie z murkiem dookoła... I w tym kontekście daszek ogrodowy trochę mi przeszkadza, od podwórka mąci (chyba) ten porządek widoku muru przechodzącego w podstawę/podporę nadstawki... ?

tak, pamiętam i wbrew pozorom jest to blisko mojego obecnego spojrzenia...

dobra, czas do pracy...

piu · 23 Marca 2010

i powtarzam klasyk:
Frank Lloyd Wright
Rezydencja Edgara J. Kaufmanna - seniora "Dom nad wodospadem" ("Falling Water") w Bear Run w stanie Pensylwania - realizacja - 1936r
http://www.wright-house.com/frank-lloyd-wright/fallingwater-pictures/fallingwater-1.jpg
http://bi.gazeta.pl/im/4/5139/z5139914O.jpg

ps. poprawialem linki do zdjec bo zniknely...

Już dawno nie widziałam czegoś tak niesamowitego.Robi wrażenie.Jakby mnie chcieli na współlokatorkę-pakuję walizki;)))

Przeczytałam właśnie bardzo ciekawą książkę biograficzną "Kochając Franka". Polecam