nurni 15.03.2005 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2005 przemek ja wiem że nie potrzeba podpisu ale przed sądem muszę chyba udowodnić że dostał fakturę. jest podobno tryb przyspieszony dla takich, że nie powiem Nie musisz udowodnić, że fakturę dostał. Nawet jak dostał, ale bez podpisu i masz na to dowód to nic Ci to nie da. Musisz mieć dowód odbioru towaru lub odbioru pracy. Jak nie masz, to może się dogadasz a jak nie to niestety chłopcy z pałami. Jest jeszcze jedno rozwiązanie - również siłowe - materiał kupiony, praca wykonana i niezapłacona więc dalej jest Twój. Teoretycznie możesz przyjść z łomem i zabrać co Twoje ponieważ nie dostałeś zapłaty. Gość Ci nie chce zapłacić OK, więc zabierz swoje materiały i niech ogląda wyprute ściany i rozdzielnie. (to był przykład dający do myślenia, ale tak też można zagrać) Pozdrawiam i powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 15.03.2005 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2005 Nurni ale trzeba by najpierw udowidnić że materiała w chacie u gościa jest własnością 1950. Wejśc też się tak nie da, bo to naruszenie prywatności, włamanie czy cholera wie co jeszcze. Pozostaje po dobroci wysłac chłopców z pałami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 15.03.2005 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2005 Grzesiek13 Powiedziałbym nawet, że "po prośbie" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 15.03.2005 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2005 Proponuje do umów o wykonanie instalacji, dopisać paragraf dot. zgody na wizytę chłopcówz pałami jakby CO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarzeb 15.03.2005 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2005 z firmami windykacyjnymi daj sobie spokoj chyba ze masz kogos naprawde poleconego Probowalem ze dwa razy i szkoda slow... A kiedy sam odzyskalem forse to sobie przypomnieli o prowizji po prostu rece opadaja pzdr i powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 15.03.2005 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2005 wtedy gdy robiłem intalację i gdyby mi coś takiego powiedział to już dawno miałby ją zdemonotwaną, problem jest właśnie taki że chłop już tam mieszka i demontaż teraz to jest włamanie ze zniszczeniem mienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tadeusz M 15.03.2005 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2005 wtedy gdy robiłem intalację i gdyby mi coś takiego powiedział to już dawno miałby ją zdemonotwaną, problem jest właśnie taki że chłop już tam mieszka i demontaż teraz to jest włamanie ze zniszczeniem mienia On tam, nie mieszka a przebywa nielegalnie. A ty wchodzisz żeby poprawić instalacje. Jeśli w umowie nie masz kar za nieterminowe wykonanie to zdemontuj a onm niech się buja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
macio 15.03.2005 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2005 przemek3 napisał: tel 061 8551961 albo fax mu napisz 061 855 1961 -to jest w krakowie a ja zawsze myślałem, że kierunkowy do krakowa to 0-12 a nie 0-61... P.S. napewno 0-12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasanna 15.03.2005 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2005 Adres firmy klienta można ustalić w ewidencji działalności gospodarczej (prowadzi Brmistrz) lub w KRS(sąd rejonowy), jest to zależne od formy prowadzonej działalności. Pod uzyskany adres wysłać przedsądowe wezwanie do zapłaty, dostarczenie faktury nie jest konieczne, masz obowiązek ja wystawić, a pieniądze należą Ci się jeśli usługa została wykonanaPozdrawiam,żona prawnika(po konsultacji z małżonkiem) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 16.03.2005 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2005 wasanna serdeczne dzięki. przemek dzwoniłem mimo tego że do Krakowa jest 012 zgłosiła mi się kancelaria adwokacka i miła Pani powiedziała mi że od kilku lat ten Pan nie ma tam siedziby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 16.03.2005 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2005 Adres firmy klienta można ustalić w ewidencji działalności gospodarczej (prowadzi Brmistrz) lub w KRS(sąd rejonowy), jest to zależne od formy prowadzonej działalności. Pod uzyskany adres wysłać przedsądowe wezwanie do zapłaty, dostarczenie faktury nie jest konieczne, masz obowiązek ja wystawić, a pieniądze należą Ci się jeśli usługa została wykonana Pozdrawiam, żona prawnika(po konsultacji z małżonkiem) wasanna Jeżeli spółka prawa handlowego (jawna, z o.o., itd) to KRS i tu sprawa jest prostrza. Natomista jak gość jest przedsiębiorcą to do sądu potrzeby jest adres działalności i delikwenta, bo sąd cofnie wezwanie jako niekompletne. (czyli zanim coś robimy dla przedsiębiorcy adresik z dowodu i wpisu do rejestru !!! ). Sam to przechodziłem kilkakrotnie i urzędasy zasłaniają się ochroną danych osobowych. Co do faktur. Fakturę może sobie wystawić każdy (bez podpisu) i wysłać np. Tobie na 100.000 PLN. Tylko czy ona jest ważna i czy można dochodzić roszczeń. Ano nie - dopóki nie masz dokumenetu potwierdzającego wykonanie pracy lub odbiór towaru. praktyk po konsultacji z życiem Czyli dalej pozostają chłopcy z pałami bo tego domu jeszcze nie ma i ten gość tam nie mieszka, a zakończyć swoją pracę lub odzyskać niezpłacony materiał wykonawca zawsze może. W umowie na pewno jest napisane, że Wykonawca wykona a zamawiający zapłaci, skoro nie płaci to zabieramy materiał. Całkiem poważnie 1950 - moim zdaniem jak być się pokazał z ekipą do demontażu i kilkoma panami do ochrony (lub nie) i był wystarczająco zdesperowany to gość powinien zapłacić. Jak do tej pory, u mnie w firmie, tylko tego typu oddziaływanie przynosiło skutek. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 16.03.2005 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2005 chyba że miśki z bejsbolami Grzesiek problem tkwi w tym o czym wspomniałeś muszę mieć potwierdzenie że dostał fakturę ale jak on teraz nie ma stałego adresu zamieszkania, ani pracy. przynajmniej ja go nie znam. w chałpie mieszka nielegalnie bo budynek nie odebrany i nie ma numeru a to oznacza że poczta dostarczy wszystko co nie wymaga podpisu i d..a mokra wyślij mu do pracy swoją drogą - to czy musi być w takich sytuacjach polecony za zwrotnym potwierdzeniem odbioru czy wystarczy polecony? Sama mam taki problem Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 16.03.2005 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2005 on ma własną firmę i zmienił siedzibę, dzisiaj byłem UM w wydziale ewidencji działalności gospodarczej podali mi nowe namiary, ale, no właśnie jest ale adres zamieszkania ma u teścia i tam podesłałem fakturę co będzie zobaczymy, adres firmy to w zasadzie dwa adresy pod którymi go nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trach 16.03.2005 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2005 Nieważne, czy on tam jest, czy go nie ma, ważne że jakiś adres prowadzonej działalności ma wpisany i na ten adres wszystkie papiery trzeba kierować. Wiadomo że adres zameldowania a miejsce faktycznego pobytu to full ludzi ma u nas nie to samo. A adres budowy też znasz, i założę się, że jak się tam zjawisz z ekipą i ochroną, to i koleś się tam szybciutko znajdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Coquelicot 19.03.2005 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2005 Polecam alternatywną metodę zawalczenia z dłużnikiem. Otóż jest taki przepis, że w przypadku spraw spornych (a taka jak najbardziej do takowych należy), możesz zwrócić się do sądu z wnioskiem o wyznaczenie rozprawy w celu zawarcia ugody przez strony. Kosztowo nie będzie Cię to obciążać (zdaje się, że nie musisz wnosić wpłaty w wysokości iluś procent od wartości sporu - to duży plus). W takiej sytuacji dłużnik dostaje wezwanie... do stawienia się przed sądem. To przeważnie robi wrażenie - i pozytywnie wpływa na płynność Jeśli gadzina stawi się przed sądem - wtedy są duże szanse na zawarcie porozumienia (sąd do tego będzie dążył). Jeśli się nie stawi - jest dodatkowy dowód na złą wolę dłużnika, a to w ewentualnej regularnej sprawie sądowej zawsze się przyda (np. może zaważyć na decyzji o trybie nakazowym, szybszym). I jeszcze jedno. Jeśli ktoś z Was miał historię z nieuczciwym kontrahentem w ramach pracy zawodowej, to wtedy takie wezwanie do zawarcia ugody stanowi "dupokrytkę" przed ewentualnymi zarzutami działania na szkodę firmy (że nic się nie zrobiło, żeby sprawę skutecznie załatwić). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.