aha26 15.03.2005 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2005 Mam problem,ktory moze dla kogos wyda sie smieszny,ale mnie to meczy i to bardzo. Chodzi o to ,ze moja sasiadka,stara,schorowana kobietka zapisala na mnie w testamencie swoje mieszkanie. Ja ta moja sasiadke odwiedzam codziennie,wykupuje jej lekarstwa i takie tam rozne inne rzeczy.Nie moge siedziec u niej caly dzien bo studiuje,pisze prace magisterska wiec nie mam za duzo czasu,do tego przeciez z mezem tez musze troche posiedziec.To mieszkanie przed przepisaniem musialam wykupic{bo to bylo mieszkanie spoldzielcze}za wlasne pieniadze. Moj problem w tej calej sprawie tkwi w opiekunce PCK ,ktora przychodzi do tej sasiadki i namawia ja przeciwko mnie,rozmawia takze z ludzmi z bloku mowiac im,ze ja nie interesuje sie sasiadka,ze ona caly dzien siedzi sama a przeciez nie jest to prawda.Ta opiekunka rozpowiedziala takze w bloku o tym testamancie i ludzie teraz obmawiaja mnie za plecami bo wieza w to co mowi ta opiekunka.Ja przeciez nie moge chodzic po ludziach i prostowac tego,ale jest mi z tym naprawde ciezko.Do tego wszystkiego ta pani opiekunka powiedziala jednej z sasiadek ,ze postara sie naklonic sasiadke do zmiany testamentu na nia{caly czas mowi tej sasiadce,ze ona moze sie tam wprowadzic i zapewni jej opieke}.Nie mam juz na to sily.Ja na wykup tego mieszkania wzielam pozyczke bo wtedy akurat gotowki nie mialam.Teraz to z tej bezsilnosci chce mi sie tylko plakac. Sorki,ze Was tak zanudzam,ale ciezko mi z tym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 15.03.2005 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2005 ... .To mieszkanie przed przepisaniem musialam wykupic{bo to bylo mieszkanie spoldzielcze}za wlasne pieniadze.... I tego właśnie nie rozumiem. Musiałaś wykupić? Dlaczego Ty? Jeśli Ty je wykupiłaś to w takim razie kto jest właścicielem tego mieszkania? Jeśli Ty jesteś właścicielem to do czego jest potrzebny testament? O co tu chodzi z tym przepisaniem? Jeśli zostało już przepisane na Twoje nazwisko (darowizna???) to testament może dotyczyć tylko sprzętów i innego majątku ruchomego, oszczędności... itp ale nie mieszkania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 15.03.2005 19:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2005 Poprostu wykupilam mieszkanie na nazwisko sasiadki{tak jakbym dla niej je wykupowala}Ona zrobila tylko testament na mnie.Wiem,ze to byla troche glupota{az wstyd sie przyznac,ale jestem na studiach prawniczych i jak tam im to powiedzialam to mnie wysmiali} Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 15.03.2005 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2005 W tej sytuacji nie pozostaje nic innego jak liczyć na to, że sąsiadka będzie konsekwentna w swoim już powziętym postanowieniu. Masz jakikolwiek dowód na to, że te pieniądze jej pożyczyłaś. Bo tylko i jedynie w tej sytuacji możemy mówić o pożyczce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 15.03.2005 20:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2005 Niestey nie mam zadnego dowodu na to,ze te pieniadze ja jej pozyczylam.Poprostu bylam naiwna bo wierzylam w to ,ze sasiadka nie zmieni zdanaia A teraz sama nie wiem ,opiekunka caly czas nastawia sasiadke negatywnie przeciw mnie,do ludzi glupoty wygaduje .to jest staruszka ,ktorej mozna rozne rzeczy wmowic i troche odnosze wrazenie,ze gadka pani opiekunki nie idzie na marne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 15.03.2005 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2005 jestem na studiach prawniczych czego tam oni teraz uczą, nawet swoich interesów nie umiesz zabezpieczyć i piszesz że to była trochę głupota . Ona zmieni testament i nawet nie będziesz wiedziała, że zmieniła. Rozegraj tą mądrze, idz do "staruszki" popłacz na jej kolanach, postaraj się aby Ci żal złagodziła potwierdziając na piśmie iż pożyczyłaś jej pieniądze, postaraj się pomału wyeliminować Panią z PCK, bo staruszka "zejdzie", a mieszkanie będzie należało do Pani z PCK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 15.03.2005 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2005 Nie zrobilam tego nie dlatego,ze nie wiedzialam co zrobic tylko dlatego,ze sie wstydzilam,pomyslalam,ze sasiadka sie obrazi jak powiem jej ,zeby podpisala papierek,ze ja jej te pieniadze pozyczylam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carrrlos 15.03.2005 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2005 Nie zrobilam tego bo sie wstydzilam,pomyslalam,ze sasiadka sie obrazi jak powiem jej ,zeby podpisala papierek,ze ja jej te pieniadze pozyczylam. a może sąsiadka z kimś (pancia z PCK) uknuła numer na litość... i ty stałaś się w ten sposób sponsorem. z jednej strony współczuję ci niekomfortowej sytuacji, z drugiej zaś ... co brutalne... sama jesteś sobie winna. działaj i to szybko, może nie tyle zmiana testamentu a raczej akt notarialny przenoszący własność na ciebie ale z tzw. dożywociem dla sąsiadki, inaczej... stajesz sie prawnym właścicielem po śmierci tej drugiej osoby. p.s. notariusz może przyjść do was (schorowana sąsiadka, itp) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 15.03.2005 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2005 Zrób jak najszybciej porządek z tą sprawą. Może nie jesteś cywilistą, ale...Ale pewnie jesteś dobrym człowiekiem.... Tacy najczęściej obrywają w życiu.. Z poniższego wynika, ze po 5 minutach nie masz mieszkania.... Art. 946 KC. Odwołanie testamentu może nastąpić bądź w ten sposób, że spadkodawca sporządzi nowy testament, bądź też w ten sposób, że w zamiarze odwołania testament zniszczy lub pozbawi go cech, od których zależy jego ważność, bądź wreszcie w ten sposób, że dokona w testamencie zmian, z których wynika wola odwołania jego postanowień. Dla nie-prawników Jak odwołać testament Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 15.03.2005 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2005 .. .....Do tego wszystkiego ta pani opiekunka powiedziala jednej z sasiadek ,ze postara sie naklonic sasiadke do zmiany testamentu na nia{caly czas mowi tej sasiadce,ze ona moze sie tam wprowadzic i zapewni jej opieke}. .. Jeśli opisana sytuacja rzeczywiście miała miejsce i masz na to świadków którzy mogą złożyć w tej sprawie odpowiednie oświadczenie to zwróć się w tej sprawie do MOPS (PCK?) pisząc, że: 1) Ta opiekunka być może wykorzystuje swój służbowy kontakt z podopieczną w celu wyłudzenia korzyści majątkowych. Jest to działanie nieetyczne. 2) O prawnej stronie takiego działania, osobie piszącej na wydziale prawa pracę magisterską nie powinienem właściwie nic podpowiadać. Niemniej proszę - Art. 286. § 1. Kodeksu Karnego Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 15.03.2005 21:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2005 Zrób jak najszybciej porządek z tą sprawą. Może nie jesteś cywilistą, ale... Ale pewnie jesteś dobrym człowiekiem.... Tacy najczęściej obrywają w życiu.. Z poniższego wynika, ze po 5 minutach nie masz mieszkania.... Art. 946 KC. Odwołanie testamentu może nastąpić bądź w ten sposób, że spadkodawca sporządzi nowy testament, bądź też w ten sposób, że w zamiarze odwołania testament zniszczy lub pozbawi go cech, od których zależy jego ważność, bądź wreszcie w ten sposób, że dokona w testamencie zmian, z których wynika wola odwołania jego postanowień. Dla nie-prawników Jak odwołać testament Cywilista to ja faktycznie nie jestem,glownie interesuje mnie kk i kpk co nie zmienia fatu,ze jestem naiwna i powinnam ta sprawe inaczej od poczatku zalatwic,ale tak jak mowie sasiadka zaproponowala mi ,ze zapisze mi mieszkanie w testamencie jak je wykupie.Na inna forme nie chciala sie zgodzic bo tylko z testamentem czula sie pewnie .Ja z kolei nie chcialam jej obrazic zeby pomyslala sobie , ze jej nie ufam czy co.Jednego tylko nie przewidzialam,ze sa ludzie ,ktorzy po trupach chca cos zdobyc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 15.03.2005 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2005 Wystarczy, że założysz u sąsiadki demencję starczą, w wyniku której nie rozpozna Cię jako swojej dobrodziejki.Diabelnie mi Ciebie szkoda. Ale:1. Zrób jak radzi Wowka. Koniec z sentymentami i wiarą w ludzi.2. Spróbuj zmienić testament na inny akt prawny.3. Zaopiekuj się sąsiadką troskliwiej.4. Zrób sobie trochę lepsze publicity w bloku. Życzę Ci powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 15.03.2005 21:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2005 .. .....Do tego wszystkiego ta pani opiekunka powiedziala jednej z sasiadek ,ze postara sie naklonic sasiadke do zmiany testamentu na nia{caly czas mowi tej sasiadce,ze ona moze sie tam wprowadzic i zapewni jej opieke}. .. Jeśli opisana sytuacja rzeczywiście miała miejsce i masz na to świadków którzy mogą złożyć w tej sprawie odpowiednie oświadczenie to zwróć się w tej sprawie do MOPS (PCK?) pisząc, że: 1) Ta opiekunka być może wykorzystuje swój służbowy kontakt z podopieczną w celu wyłudzenia korzyści majątkowych. Jest to działanie nieetyczne. 2) O prawnej stronie takiego działania, osobie piszącej na wydziale prawa pracę magisterską nie powinienem właściwie nic podpowiadać. Niemniej proszę - Art. 286. § 1. Kodeksu Karnego Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Masz racje ,ja dzwonilam do PCK i nie uwoerzysz w to co uslyszalam gdy pani odebrala telefon a mianowicie:ja przedstawilam sie mowiac,ze jestem sasiadka z przeciwka i czy ktoras z pan moglaby przyjsc bo pani sasiadka chce porozmawiac o pani opiekunce na co uslyszalam :to pani jest ta osoba ,ktorej sasiadka mieszkanie zapisala? ja mowie,ze tak,ale jaki to ma zwiazek ze sprawa ? A pani mi na to :jak to jaki ,niech sie pani nia teraz opiekuje jak ma pani mieszkanie dostac i sie odlaczyla. Mi zachcialo sie plakac z tego wszystkiego. Za jakas godzine przyszly panie w 4 z PCK i taka awanture zrobily mnie i sasiadce ,ktora chciala zmienic sobie poiekunke,ze nawet sobie nie wyobrazacie.Te babska mnie normalnie szykanuja z tego powodu,ze mam o mieszanie dostac.Dzwonilam do opieki,ale zadna pani nie raczyla sie u sasiadki pojawic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 15.03.2005 21:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2005 Wystarczy, że założysz u sąsiadki demencję starczą, w wyniku której nie rozpozna Cię jako swojej dobrodziejki. Diabelnie mi Ciebie szkoda. Ale: 1. Zrób jak radzi Wowka. Koniec z sentymentami i wiarą w ludzi. 2. Spróbuj zmienić testament na inny akt prawny. 3. Zaopiekuj się sąsiadką troskliwiej. 4. Zrób sobie trochę lepsze publicity w bloku. Życzę Ci powodzenia. Postaram sie z nia porozmawiac,ale mysle,ze zdania co do testamentu nie zmieni bo uwaza ,ze tylko to ja zabezpiecza.To jest 80 letnia staruszka i trudno mi jej cokolwiek wytlumaczyc.Ona poprostu ma swoj swiat.Opiekuje sie nia jak moge.Wracam o 16 ,zjem cos i lece do niej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 15.03.2005 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2005 Dziewczyno!!! Ty nie dzwoń, nie rozmawiaj, nie płacz..... Napisz pismo do Zarządu Wojewódzkiego PCK, potwierdź kopię w sekretariacie i czekaj na wynik. Z Twoich słów wynika, że sprawa stało się już "w pewnych środowiskach" znana..... Piszesz: ale tak jak mowie sasiadka zaproponowala mi ,ze zapisze mi mieszkanie w testamencie jak je wykupie.Na inna forme nie chciala sie zgodzic bo tylko z testamentem czula sie pewnie Takie postępowanie sąsiadki świadczy jednak, że nie jest to osoba której jak piszesz w innym poscie to jest staruszka ,ktorej mozna rozne rzeczy wmowic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 15.03.2005 21:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2005 ona poprostu od poczatku trzyma sie tego testamentu bo niczego innego nie przyjmuje do wiadomosci.Ale zauwazylam tez ,ze jest osoba{z powodu tego,ze samotna poniewaz nie ma zadnej rodziny}lasa na jakiekolwiek zwrocenie na nia uwagi.Pani z PCK zauwazyla to chyba i zaczela powoli drazyc skale.,zostaje troche dluzej poi pracy,mowi jej jak ja sie powinnam nia zajmowac a ja robie co moge , niestety nie moge siedziec u niej od rana bo musze isc na uczelnie,do biblioteki ,pouczyc sie troche.Masz racje,napisze to pismo i zobaczymy moze cos to pomoze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 16.03.2005 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2005 aha przede wszystkim miej jakis dokument ze to za Toje pieniadze zostało wykupione mieszkanie...bo jezeli sasiadka rzeczywiscie zmieni testament i zapisze na kogos innego to Ty bedziesz mogla domagac sie od tej osoby zwrotu tych pieniedzy... a na opiekunke napisz skarge do wladz Pck a nie do jej kumpelek z oddzailu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smutna lidka 16.03.2005 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2005 Tak jak pisali moi poprezdnicy testament nie zabezpiecza Cie w zadnym stopniu - na jego odwołanie wystarcza znacznie mniej niż 5 min - z reguły w ystrczy podrzeć. Jeżeli już szczęśliwym trafem odziedziczysz tio mieszkanie to bedziesz musiała zapłacić podatek od spadku - żeby go uniknąć obcy spisują um. o opiekę w gminie , trzeba się opiekować 2 lata (czy Ty masz jakieś mieszkanie , dom zapisane w całości lub części na Ciebie??) najlepsza dla Ciebie byłaby darowizna (choć tez absurdalna) , ale sąsiadka pewnie się nie zgodzi, bo jej interesy sa teraz zabezpieczone w 100%, a Twoje w ogóle można by zrobić um. pozyczki zabezp. hipoteką, ale koszty tego wszystkiego spore (ile wyłozyłaś na to mieszkanie??) no i tu tez sąsiadka może ię nie zgodzić To, że otrzymasz ośw. że mieszkanie kupiono za Twoje pieniądze nie wpłynie na skuteczność ewentualnego nowego testamentu, w którym Ty zostaniesz pominięta a uwzgledniona pani z pck - um. pożyczki lepsza jak wolisz to możesz mi odp. na priva jeśli Twoje pytanie nie jest żartem, to moge się jeszcz nad tym wszystkim zastanowić, tylko odpowiedz mi na zadane pytania, bo nie wiem co się opłaca robić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smutna lidka 16.03.2005 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2005 a czy ten testament , w którym Ty jesteś wymieniona jako spadkobierczyni, jest na pewno sporządzony jak należy? widzę 2 drogi: darowizna z dożywościem albo pożyczka (najlepiej zabezpieczona hopoteka) ale wtedy sąsaidaka nie będzie juuż mogła trzymać Cie w szachu, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.03.2005 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2005 aha 26 myślę,że niepotrzebnie się przejmujesz.Jeśli naprawdę dbasz o tę staruszkę i jesteście w serdecznych relacjach nie miała by powodu by Cię oszukać.Przecież widzicie się codziennie,możesz z nią spokojnie pozrozmawiać,jak miną troszkę emocje.ale nie o rozwiązaniach prawnych,bynajmniej Mieszkając naprzeciwko,opiekujc się nią codziennie ,jestescie chyba na tyle przywiązane do siebie,że nie musisz się martwić ludzkim,złośliwym gadaniem. Problem może być tylko wówczas,jeśli staruszka miała by kłopoty z pamięcią,zaburzena związane z demencją.Ale będąc u niej codzinnie i ciepło i troskliwie się nią opiekując,nie masz się co martwić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.