Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

LUDZIE PORADZCIE MI COS!JA JUZ TEGO NIE WYTRZYMAM DLUZEJ!


aha26

Recommended Posts

Niestety gdy w grę wchodzą pieniądze to często sentymenty idą na bok i zupełnie nie liczyłabym na uczciwość i dobre checi zainteresowanych. Często w przypadku mieszkania nawet w rodzinie dochodzi do ostrych konfliktów a co dopiero w przypadku obcych osób.

Życie zweryfikowało moje poglądy na tego typu sprawy i teraz mam pełne segregatory "papierków", na potwierdzenie wszystkiego co załatwiam. Zresztą przy wykupie mieszkania notariusz chyba wspominał (powinien), że jego nie interesuje kto wykłada pieniądze tylko na kogo własność będzie zapisana.

Daj znać po rozmowie z sąsiadką jak poszło :-? i życzę powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 76
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Moi Drodzy!

Poszlam do sasiadki z przygotowanym pisemkiem,ze to ja dalam pieniazki na wykup mieszkania.

Powiedzialam sasiadce,ze jej ufam i ,ze wiem ,ze ona mnie nie oszuka,ale obawiam sie Pani X z Pck i tego co bedzie po smierci sasiadki i dlatego prosze ja aby podpisala to oswiadczenie.Zrobila to,troche kamien spadl mi z serca bo przynajmniej nie beda mi zarzucac,ze to byly sasiadki pieniadze.

Napomknelam takze ,ze korzystniejsza dla mnie w tej sytuacji,ktora robi sie coraz bardziej nieprzyjemna dzieki Pani z PCK bylaby dla mnie darowizna niz ten testament,ale tak jak przypuszczalam sasiadka nie zgodzila sie.Powiedziala,ze ona czuje sie pewnie tylko wiedzac ,ze ma testament w reku.Rozumiem ja,teraz sa takie czasy ,ze rodzone dzieci pozbywaja sie rodzicow a co dopiero mowic o sasiadce.Tak wiec tak jak bylo testament pozostal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to przeczytałem i się najeżyłem. Dziwię się też staruszce, że nie chce podpisać oświadczenia, że dostała od Ciebie pieniądze na wykup mieszkania. W życiu chyba już nic nie dam na PCK. To wylęgarnia naciągaczy ale takie chyba mamy czasy. Czy Starsza Pani nie może przynajmniej przy świadkach (wiarygodnych) ustnie poświadczyć, że wykup mieszkania nastąpił z pożyczonych pieniędzy? Może to pomoże?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to przeczytałem i się najeżyłem. Dziwię się też staruszce, że nie chce podpisać oświadczenia, że dostała od Ciebie pieniądze na wykup mieszkania. W życiu chyba już nic nie dam na PCK. To wylęgarnia naciągaczy ale takie chyba mamy czasy. Czy Starsza Pani nie może przynajmniej przy świadkach (wiarygodnych) ustnie poświadczyć, że wykup mieszkania nastąpił z pożyczonych pieniędzy? Może to pomoże?

 

Rafalek, zle cos przeczytales.Sasiadka podpisala oswiadczenie,ze pieniadze na wykup ja dalam.

Sasiadka nie zgodzila sie na zrobienie darowizny,zostala przy testamencie.

A co do PCK to niestety jestem zawiedziona bardzo bo zawsze myslalam,ze to taka wspaniala instytucja.Na poczatku myslalam,ze to tylko pani opiekunka z PCK jest taka wredna a tu sie okazalo,ze tam nie ma z kim rozmawiac bo one wszystkie takie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze, że udało ci się podpisać ten papierek i załatwić choć kwestie pożyczki pieniędzy. Zgadzam się jednak z Aggi że powinnaś popracować nad public ralations w swoim bloku. Niestety jak ktoś chce to może ci łatwo życie utrudnić choćby podważając testament i wtedy sprawa ciągnie się i ciągnie a ty nic z własnością nie możesz zrobić.

Dmuchaj na zimne i trzymaj rękę na pulsie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jak radził kroyena donieś na tę babę z pck do jej przełożonych, ze do jej obowiazkow nei nalezy szczucie przeciwko sasiadom, wchodzenie w sprawy majatkowe itd, musisz dzialac, bo biernosc bedzie wykozrystana przeciwko tobie

pck-ówki są bezwzgledne jezeli chdozi o neiruchomosci staruszkow, zobacz moj post wyzej o Westerplatczyku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie racje ja tego teraz to juz tak nie zostawie,tutaj w Legionowie do PCK to nie mam juz ani po co chodzic ani po co pisac bo to jak widac i tak nic nie da.Bede pisala do Zarzadu Wojewodzkiego PCK ,moze to cos pomoze.

Jezeli chodzi o moje kontakty i wizerunek w bloku to wlasnie wczoraj spotkalam kolezanke,jktora oczywiscie wiedziala juz o mieszkaniu z tym,ze Pani z PCK powiedziala,ze to od poczatku bylo mieszkanie wlasnosciowe sasiadki i ja sie tam do niczego nie dokladalam :D {fajnie co?!}.Wyprowadzilam kolezanke z bledu,powiedzialam jak bylo.Pani z PCK powiedziala takze,ze ona wcale nie chce przychodzic tylko ta podopieczna{czyli moja sasiadka}TYLKO ja toleruje i dlatego ona biedulka musi tu przychodzic,co oczywiscie tez jest kompletna bzdura bo juz nieraz sasiadka prosila o zmiane opiekunki bo tej wlasnie NIE TOLERUJE wiec musialam kolezanke i z tego bledu wyprowadzic :D .Powiedzialam kolezance jeszcze o innych rzeczach,ktore robi ta pani.

Widze,ze bede musiala powtarzac to chyba wszystkim sasiadom w bloku :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I baaardzo słusznie :D

Ach te ludzkie języki, każdy wie lepiej co się u innych dzieje niż we własnym domu :o Czasem niestety trzeba wyprowadzić ludzi z błędu bo później nawet człowiek nie wie dlaczego sąsiad czy sąsiadka omijają nas szerokim łukiem :evil:

Nie mozna pozwolić by plotkarkie języki całkowicie zatruły nam życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I baaardzo słusznie :D

Ach te ludzkie języki, każdy wie lepiej co się u innych dzieje niż we własnym domu :o Czasem niestety trzeba wyprowadzić ludzi z błędu bo później nawet człowiek nie wie dlaczego sąsiad czy sąsiadka omijają nas szerokim łukiem :evil:

Nie mozna pozwolić by plotkarkie języki całkowicie zatruły nam życie.

 

Jezeli chodzi o te jezyki ludzkie i o,ze ludzie zawsze lepiej wiedza to powiem Wam,ze te plotkary{starsze panie wysiadujace w kazde lato na laweczkach }wymyslily i UWIERZYLY w to,ze moj brat cioteczny{MLODSZY O ROK}jest synem mojej mamy z pierwszego malzenstwa. :D :D :D .

Po pierwsze to moja mama nigdy nie miala zadnego innego meza niz moj tata a po drugie nie miala tez innych dzieci niz ja {JESTEM JEDYNACZKA,nad czym ja bardzo ubolewam}.

Po trzecie ten brat ,ktory do nas na kazde wakacje przyjezdzal to sym mojego taty siostry rodzonej z Wroclawia.

Baby sobie wymyslily{to bylo juz jakies 7 lat temu}i tak innym tez opowiadaly.Powiedzialy to tez mojej sasiadce,ktora wtedy byla jeszcze w pelni zdrowa.Ona tlumaczyla im,ze to nie jest zaden syn mojej mamy a na to baby do niej:pani,co pani tam wie,ja pani mowie,ze to syn XXXX.

:D .I to by bylo na tyle,jezeli chodzi o ploty ludzkie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy Ty masz swiadka na to ze Babcia to podpisala? tak tylko przelecialam wpisy i nie jestem pewna , przydalby sie , bo latwo taki podpis podwzayc

 

chyba Wiesz o czym mowie

 

Też od razu o tym pomyślałam, ale nie ma rady jak ktoś będzie chciał "uderzyć to i kij się znajdzie". Można podważyć pratycznie wszystko jeżeli komuś by na tym zależało :-? Może lepiej nie zapeszać i nie podsuwać paniom z PCK takich pomysłów :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że to już jest metoda...

Znam kobite, od której wynajmowaliśmy mieszkanie....a miała je po jakiejś śp. staruszce....

Niedawno, widzieliśmy ją na jakiejś działce z kiepskim domem...mogę się tylko domyślać, jakim sposobem go zdobyła...

Owszem, finansowo nie mają z tego kokosów...ale tak się nimi "opiekóją", że jakąś tak "przypadkowo po ich śmierci okazuję się, że to ich mieszkanie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że to już jest metoda...

Znam kobite, od której wynajmowaliśmy mieszkanie....a miała je po jakiejś śp. staruszce....

Niedawno, widzieliśmy ją na jakiejś działce z kiepskim domem...mogę się tylko domyślać, jakim sposobem go zdobyła...

Owszem, finansowo nie mają z tego kokosów...ale tak się nimi "opiekóją", że jakąś tak "przypadkowo po ich śmierci okazuję się, że to ich mieszkanie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rrmi, ja nie nawiązałem ani do ciebie ani do twojej wypowiedzi!!

Nawiązałem do wątku, który przypomniał mi o przypadku, który opisałem powyżej...

Nie wiem czy znasz takowych ludzi, którzy opiekują się "zawodowo"....i czy nie zauważyłaś, że jakąś tak "przypadkowo" zostają z ich mieszkaniami....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...