Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

LUDZIE PORADZCIE MI COS!JA JUZ TEGO NIE WYTRZYMAM DLUZEJ!


aha26

Recommended Posts

rrmi, ja nie nawiązałem ani do ciebie ani do twojej wypowiedzi!!

Nawiązałem do wątku, który przypomniał mi o przypadku, który opisałem powyżej...

Nie wiem czy znasz takowych ludzi, którzy opiekują się "zawodowo"....i czy nie zauważyłaś, że jakąś tak "przypadkowo" zostają z ich mieszkaniami....

 

Senser przykro mi,ze uwazasz,ze ja pomagam sasiadce za mieszkanie.Pomagalam jej jeszcze kilka lat wczesniej jak zyl jeszcze jej maz i mieszkanie NIE BYLO zapisane na mnie w testamencie,poprostu pomagalam im po to sa starsi ludzi [z ktorymi mieszkam drzwi w drzwi od 25 lat]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 76
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie będe tego w nieskończoność prostować!!

Powiedziałem to co powiedziałem o sytuacji którą znam! Jeśli się poczówa ktokolwiek do tego to bardzo źle i tyle, widać jest winny!!

Mówiłem o kimś kogo nie ma nawet na tym forum!! Czy mówiłem coś konkretnie do ciebie/kogokolwiek??

Mówiłem, tylko o ludziach, których celem nie jest opieka a mieszkanie!!

Możesz się poczuć adresatem tylko wtedy, kiedy tak było i w twoim przypadku!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczulam sie tak nie dlatego,ze mam cos na sumieniu tylko tak napisales jakby chciales skierowac swoja odpowiedz do mnie.Dokladnie napisales tak:ten watk przypomnial mi o pewnej sytuacji ,ktora opisalem.

Musze Cie rozczarowac bo ten watek nie jest podobny bo ja sie nie opiekuje "zawodowo"za mieszkanie.Ta kobieta zapisala mi je bo traktuje mnie jak wnuczke,moze ciezko Ci to zrozumiec ,ze ludzi nie spokrewnionych moze cis laczyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha26, senser pisał o ludziach którzy "zajmują sie pomaganiem zawodowo" 8)

 

Znałem dziewczynę której matka pracowała w PCK i opiekowała sie pewną staruszką - tak się złożyło ze jak ta dziewczyna wyszła za mąż to zamieszkała z facetem właśnie u tej staruszki. Wkrótce kobitka zmarła a młodym została chata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak niby racja,ale on napisal "zawodowo" a nie zawodowo wiec tak jak ja bym "zawodowo"namawiala staruszki ,ze za opieke mieszkanie na mnie przepisza :D .

Moze i nie mial tego na mysli,ale ja dzisiaj jestem troche poddenerwowana bo juz od rana sasiadka bardzo zle sie czula pozniej stracila przytomnosc,wzywalam pogotowie no i przez to troche nerwy mi puszczaja nawet uczyc sie teraz za bardzo nie moge. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że co poniektórym niepotrzebny rozmówca...dopowiadają sobie wygodną wersję...czytają co chcą, cytują co chcą...

 

Dla niewtajemniczonych....chodzi o INTENCJE, jeśli ktoś opiekuje się starszym człowiekiem tylko po to że liczy na jego mieszkanie...

Jeśli takie właśnie były tych, którzy mają mi coś do zarzucenia...to przykro mi ale powinni zarzucić sobie...

 

W tym temacie jak dla mnie off topic...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doskonale wiem,ze chodzilo Ci o intencje,ale moich jakos nie wyczules .Jak chciales przytoczyc sytuacje z zycia to trzeba bylo tak zrobic i juz a nie mowic ,ze Twoja historia przypomina Ci moja bo w ten sposob robisz mi przykrosz porownujac mnie do jakiejs baby trudniacej sie zawodowo opieka i zajmowaniem mieszkan staruszek.Masz racje zakonczmy ten temat i juz .Nie interesuje mnie to za bardzo co Ty tam sobie myslisz w tej swojej glowie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha 26 to nie bylo grzeczne .Ja tez sensera zle zrozumialam , a raczej myslalam , ze On opatrznie mne zrozumial , wyjasnil i jest ok.

Rozumiem Twoje zdenerwowanie , bo ....

Sama Wiesz jak duzo ludzi tak sie zachowuje ,chocby panie z PCK.

Ty zachowujesz sie teraz na zasadzie uderz w stol...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha 26 to nie bylo grzeczne .Ja tez sensera zle zrozumialam , a raczej myslalam , ze On opatrznie mne zrozumial , wyjasnil i jest ok.

Rozumiem Twoje zdenerwowanie , bo ....

Sama Wiesz jak duzo ludzi tak sie zachowuje ,chocby panie z PCK.

Ty zachowujesz sie teraz na zasadzie uderz w stol...

Pozdrawiam

 

Powiedz mi w ktorym to zdaniu urazilam Sensera i bylam do niego nie grzeczna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DLATEGO poczulam sie dotknieta bo powiedziales ,ze ta sytuacja moja czyli chodzi o moja osobe jest podobna do sytuacji,ktora Ty znasz .Czyli wedlug Ciebie ja dzialam jak ta pani,ktora Ty znasz ,ale to jest Twoje zdanie i masz prawo takie miec.

 

Nie wiem o co ci biega...już tyle razy pisałem, że nie chodzi mi kogoś stąd..i o co chodzi...a ty cały czas udawadniasz, że to byłaś właśnie ty...

Czy ci się nudzi??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Ty niestety nie rozumiesz o co mi chodzi -NIE PISZE,ze TY pisales o mnie bo przeciez sie nie znamy wiec jak mozesz pisac o mnie.NAPISALAM,ze Przyrownales kobiete ze swojej historii do mnie i to mnie urazilo bo skoro mnie nie znasz,to czemu w jakis sposob mnie do niej porownujesz.I TYLE,tylko o to mi chodzi i zapewniam Cie,ze wcale mi sie nie nudzi :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie interesuje mnie to za bardzo co Ty tam sobie myslisz w tej swojej glowie.

moim zdaniem tym zdaniem bylas niegrzeczna , ale nie wydaje mi sie zeby to sensera jeszcze obchodzilo .

Ja juz tu nie bede zagladala , wiec sie pozegnam i milej niedzieli zycze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie interesuje mnie to za bardzo co Ty tam sobie myslisz w tej swojej glowie.

moim zdaniem tym zdaniem bylas niegrzeczna , ale nie wydaje mi sie zeby to sensera jeszcze obchodzilo .

Ja juz tu nie bede zagladala , wiec sie pozegnam i milej niedzieli zycze

 

Oj,nie przesadzaj,ze to bylo az takie nie grzeczne,zeby poczuc sie urazonym.Czytalam tu gorsze rzeczy niz to przytoczone wyzej zdanie.

Dobra ja juz koncze w tym temacie bo znowu cos nie tak powiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha26, jak tam sprawa???

Z całego serca współczuję, próbuję sobie wyobrazić jaki stres musisz przeżywać.

Na babę z PCK napisz odpowiednie pismo wg porad forumowiczów i do Zarządu Wojewódzkiego, i do Urzedu Miasta, wszędzie, gdzie się da, nawet do Św. Dygdy.

 

Pomyślałem też przez chwilę o lokalnej prasie, ale nie wiem, czy to dobry pomysł. Może to przynieść więcej stresu, niż to wszystko warte. Niech wypowiedzą się sznowni forumowicze, na pewno mają większe doświadczenie.

 

Odwiedzasz oczywiście sąsiadkę w szpitalu?? Zawsze będziesz miała świadków... Cyniczne to, ale cała afera jest taka.

 

Na marginesie - ja jestem taki, że PCK-ówce nie odpuściłbym na sekundę. Taka osoba nie ma prawa zajmować się ludźmi, ani zwierzętami. Do tego zawodu trzeba mieć jakiś kręgosłup moralny. A może się mylę??? Też jestem naiwny czasami. Za to zjadły, gdy ktoś nie wyprowadza z równowagi... A ta Pani zasługuje na wszystko, co najgorsze. Można ją postawić do jednego szeregu z handlarzami "skór".

A przecież pracuje za nasze pieniądze. Za pieniądze Ahy, Twoje czytelniku, struszki - sąsiadki, moje ( "Pan płaci, Pani płaci, Społeczeństwo..."). Dlatego pomyślałem o prasie lokalnej. Żeby nie miała w Twojej mieścinie życia... i możliwości wykonywania zawodu ( naciągnia bezradnych, starszych ludzi). Warto by się jej i jej koleżankom po fachu przyjrzeć. Ja też miezkam w niedużym mieście od lat i wiem, że nie jest to niemożliwe prześwietlić, jak pracownice PCK, czy MOPS-u weszły w posiadanie nieruchomości, czy innych korzyśći.

pozdrawiam

pokar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...