wlowik 14.08.2005 00:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2005 Sory, że nie pisałem tak długo... Rąk mi brakuje, i czasami głowy, by to wszystko przemyśleć. Powtarzam sobie stale tekst piosenki Wojciecha Młynarskiego "... róbmy swoje...", albo słowa kierowcy z "Konwoju" o tej kaczce, co to niby spokojna na wierzchu, a pod wodą zapier....a łapkami jak młynek.Martwię się...Martwię się i robię swoje. Wzrok mi się psuje i jak tak dalej pójdzie, to nici z czytania, fotografowania, oglądania świata... U okulisty nie byłem ze 20 lat, a powinienem co roku. I nie mam czasu wybrać się do niego...Martwię się, co wyrosło z mojej Córki, która zarabia krocie na tłumaczeniach, ale studiuje, więc należą jej się pieniądze. Więc wylicza mi zaległości, żąda sprzedania domu i straszy komornikiem... A potem wyjeżdża do Londynu i się nie odzywa...Martwię się o finanse, których może zabraknąć na opał i przedszkole Wiktora, nie wspominając o podłogach i malowaniu...Dlatego nie mam czasu. Ale póki coś będę widział, postaram się pisać... c.d.n.n? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 14.08.2005 00:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2005 Bardzo mi sie cala Twoja historia podoba I grunt to robic swoje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żona budowniczego 16.08.2005 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Jak oglądam zdjęcia Wlowika to przypomina mi się moje dzieciństwo. Teraz to ludzie budują: musi być prawie całość żeby się wprowadzić (ja zresztą też tak podchodzę ). Pamiętam budowanie rodziców: najpierw budynek gospodarczy w podwórku - tak żeby było gdzie mieszkać (dwa niewielkie pomieszczenia, pięcioro ludzi, bo z dziadkami). Poprzednie lokum było zawilgoconym mieszkaniem w kamienicy, a czas oczekiwania na własne M wynosił 10 lat. A więc decyzja: trzeba budować. Potem stan domu niemalże surowy - wykończona góra z linoleum na podłodze betonowej. Dopiero później dopieszczany dół (już z parkietem i innymi luksusami). I tak trwało kilka ładnych lat. Ale byliśmy na swoim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 06.10.2006 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2006 A ja znowu z ponagleniem Wlowiku wiem, że informacje dawkowane potegują oczekiwanie na c.d.n. ale...nie każ czekac zbyt długo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 16.10.2006 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2006 No OK - może być nawet tygodnik zamiast dziennika - byle systematycznie. Tradycyjnie już - na c.d.n. oczekuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Heath 16.10.2006 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2006 Dopisuję się do fanclubu wlowika. Czekam na nastepne odcinki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wlowik 21.10.2006 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2006 Si, si AnSI, fajnie by było, gdyby czas był z gumy Ale nie jest Tajmisołwer...sory,resory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 21.10.2006 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2006 Bardzo ciekawa i pouczająca lektura - czekam na jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 03.04.2007 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2007 Jak tam instalacja z polibutylenu? Przemawia do mnie to, że trochę gorzej się w nim bakterie mnożą niż w pex-ach. A jak jest ze stopniem skomplikowania montażu i ceną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wlowik 03.04.2007 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2007 Jak tam instalacja z polibutylenu? Przemawia do mnie to, że trochę gorzej się w nim bakterie mnożą niż w pex-ach. A jak jest ze stopniem skomplikowania montażu i ceną? Ano, trzyma się... Wytrzymuje skoki ciśnienia do 6 atm. (potem zawór bezp. odpuszcza nadmiar), temperaturę 98*C (tyle potrafią nadmuchać solary), montaż był bezproblemowy, cena... porównywalna do Cu. Żyć, nie umierać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 07.04.2007 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2007 Pogody, słońca, radości, w niedzielę dużo gości, w poniedziałek dużo wody - to dla zdrowia i urody. Dużo jajek kolorowych, świąt wesołych, oraz zdrowych! http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka1710.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arekk 24.11.2007 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2007 Halo halo halo tu przyszły Koleczkowianin Jak tam Włowik idzie bo coś zastój masz w dzienniku? pozdrawiam Arek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wlowik 24.11.2007 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2007 Halo halo halo tu przyszły Koleczkowianin Jak tam Włowik idzie bo coś zastój masz w dzienniku? pozdrawiam Arek Hi, hi, ano mam... A co do iścia, to powolutku... Byle do przodu. Idzie zima, więc może się ciut sprężę i cóś smarknę na (papier, czy ekran?). No, nie ważne... obuecuję. Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.