Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Buldogi - czy są tu wielbiciele


Funia

Recommended Posts

Gafinko, ale AB jest za to zdrowotnie mniej obciążony, sprawny - a więc nadający się na towarzysza rowerzysty lub piechura no i faktycznie obronny lub stróżujący. Prawdę mówiąc nie uznaję za bardzo podziału na "bojowce" i psy do towarzystwa. Czyli, ze jakiś rodzaj psów to tylko do pracy: stróżowania, ciągnięcia, o walce nie wspomnę, bo w ogóle nie wchodzi to w rachubę. Każdy praktycznie pies nadaje się na przyjaciela i towarzysza a kwestia, że niektóre się nie nadają, jest raczej osobnicza niż związana z rasą. Przepraszam jednak, bo nie o to chodziło zaczynającemu ten topik. Ale tak po prawdzie, nie rozumiem dlaczego ktoś chciałby psa niesprawnego, z wieloma problemami zdrowotnymi, którego uroda jest raczej typu: "tak brzydki, że aż piękny"? A dla nie znających zupełnie BA jeden z pozytywnych przykładów w typie standart: http://home.hetnet.nl/~american-bulldog/ninaalbum.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

A jak się budldogi zachowują przy małych dzieciach??

 

I w ogóle kiedy sobie mozna pozwoli na szczeniaka przy maluszku?

 

 

W moim domu pies był od zawsze, ale nie wiem kiedy wziac szczeniaka do naszego nowego domu (do którego mam nadzieje wprowadzic sie jeszcze w ym roku), zwłaszcza, ze we wrześniu ma się nam pojawic dzidzia.

 

 

 

 

http://www.engbulldog.com/armida_amadeo_m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz co Funia ja moge je wszystkie na grilla , takie slodziutkie, co do pytania , to ja lubie wszystko co na czterech sie porusza , ale ten maly w pierwszym poscie w tym temacie jest normalnie obledny, zobacz moja milosc w dziale geby....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 months później...

Funiu

w mojej rodzinie zawsze wszyscy mieli psy

bez wzgledu na to czy dzieci mialy sie pojawic , czy juz byly

dla mnie wiec to nie ma znaczenia

pies w kazdym znajomym domu byl i tyle :lol:

jednak pomysl o tym co mowi Gafinka , dlatego , ze

1 byc moze koszty dal Ciebie to nic wielkiego ,

ale

2 bez wzgledu na wszystko wygladasz mi na osobe , ktora juz kocha tego slodkiego psiaczka

wiec

3 bedziesz zwyczajnie cierpiala razem z Nim

 

Niemnej rozumiem Twoj punkt potrzeby :wink:

wkoncu jest ich tyle i ludzie jakos obie radza

zycze Ci udanego wyboru :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 bedziesz zwyczajnie cierpiala razem z Nim

 

Nie chcę, zeby to wyszło, ze chcę mie psa dla kaprysu i nie specjalnie się przejmuję czy bedzie cierpiał czy nie.

Wiem jednak, ze wiele ras ma swoje choroby, a mimo to są hodowane. Po prostu będę robic wszystko, żeby psiaka przed chorobami uchronic. A jak się zdarzy - to do lekarza - tak jak z innym domwnikiem.

 

Kurcze, tak bardzo lubię zwierzaki.

A takie brzydale szczególnie. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...
  • 8 months później...

Raz buldog, zawsze buldog.

 

 

Przedstawiam Wam mojego psy-głupa

:lol:

RONIN Mały Gladiator

 

 

 

http://img216.imageshack.us/img216/5058/r131ju.jpg

 

http://img107.imageshack.us/img107/8675/dsc015515ui.jpg

 

http://img196.imageshack.us/img196/5918/ogonek24th.jpg

 

http://img451.imageshack.us/img451/3052/ogonek31gb.jpg

 

http://img505.imageshack.us/img505/3301/ipo1bo.jpg

 

 

http://img144.imageshack.us/img144/7463/dsc02061cf2.jpg

 

http://img419.imageshack.us/img419/6155/dsc02069cw4.jpg

 

http://img300.imageshack.us/img300/5004/dsc02063sd6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Habibi: Twój buldożek jest cudowny :-)

Marzę o takim od bardzo dawna. Może juz niedługo sie doczekam. Mam tylko pytanie, bo jeszcze nie jestem na etapie jeżdżenia po hodowlach, czy faktycznie sie ślini? mamy teraz bokserkę, 7 letnią. No i dramat. Rzuca sliną po ścianach, potrafi dorzucić do sufitu :roll: . Niby nie problem, ale mycie ścian, podłóg, czyszczenie ubrań... Że nie wspomnę o cudownych właściwościach sierści- a mianowicie te płaskie igiełki wbijające się w obicia mebli, dywany... I ciemne ślady na klatce schodowej i na ścianach w domu na wysokości boków naszej wariatki.

 

I tak sie zastanawiam, jak ze ślinieniem u buldożków francuskich, czy strasznie chrapią, jak u nich ze zdrowiem i czy tez sie tak lenią przez okrąglutki rok :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...