Jak się żyje pod/z oknami połaciowymi

[Gość]

Takie okno wychodzi nam nad w łóżkiem w sypialni. Niestety, jest już chyba za późno, aby je przestawić na boki, bo krokwie są już odp. rozstawione. Ja się tak wcale nie palę do takiego okna. Mam wrażenie, że to kolejny obowiązek-trzeba pamiętać o zamykaniu, bo może napadać. No i wrażenie-jaby coś miało na głowę zlecieć.:wink:Grad wielkości strusiego jaja czy meteoryt.

A doświetlić by się przydało.Wygodne jest takie okno, czy niekoniecznie?

 

[Maco]

Meteoryt przeleci przez cokolwiek czy będzie okno czy nie...

 

Ja bym dał, zawsze można zasłonić i nie otwierać jak będzie trzeba (nawet po czasie zabić). A śiwatła naturalnego nigdy za mało, zwłaszcza że o ile dobrze pamiętam okna w ścianie szczytowej wychodzą na wschód...

[Alanta]

Znajomi mają dużo okien połaciowych, mają dach czterospadowy dobrze ocieplony, a w upał na górze jest sauna. Przez te okna poddasze się mocno nagrzewa, szczególnie w tym roku było upalne lato, więc kupili klimatyzator...

Ale spanie pod gwiazdami jet urokliwe

 

Aaaa, w zimie jak napada śniegu to nic przez okna nie widać...

[Marek13]

Mam 4 okna połaciowe. W lecie zamieniają się w kaloryfery. Założyłem żaluzje wewnętrzne (całkowite zaciemnienie) i dodatkowo rolety zewnętrzne. Dopiero to pozwoliło na uniknięcie śmierci z upału. Obecnie bym sobie dał spokój z tymi oknami i zostawiłbym okna tylko w ścianie szczytowej.

[Gość]

Marku, czy te okna były extra, czy były konieczne do doświetlenia?

Dzięki

[greg]

A czy macie pod oknami połaciowymi kaloryfery? Instalator, który ma wykonywać mi instalację co twierdzi, że pod oknem połaciowym musi być kaloryfer bo inaczej będzie się na nich skraplać woda. Mam 2 takie okna i umieszczenie pod nimi kaloryferów komplikuje mi ustawienie pokoi.

[TomekM]

Przez okna połaciowe, nawet lekko uchylone nie napada ci deszcz (nie mówię tu o strasznej ulewie połączonej z silnym wiatrem ale o tzw. kapuśniaku). One sa tak skonstruowane (przynajmniej Fakro - innych nie znam), ze dookoła maja rynienki itp. aby odprowadzić deszcz. Ja jeszcze nie mieszkam ale okna mam założone i przez ostatnie deszczowe dni były uchylone - podłoga była sucha!

Co do śniegu - też się nie martw. Jeżeli dach ma jakiś sensowny spadek to śnieg na oknie (które przepuszcza ciepło bardziej niz dach) dość szybko stopnieje na tyle aby sie obsunąć. Tę drugą informację mam od znajomych, którzy maja okna połaciowe i mieszkają od 4 lat.

pozdrawiam,

[Marek13]

greg - powinny być kaloryfery. Mam znajomych, którzy nie posłuchali i całą zimę mają rozłożony ręcznik który zbiera ściekającą wodę. Aczkolwiek pod jednym z okien nie mam kaloryfera i woda się nie wykrapla. Może mam dobre okna (fakro 1,1)

[greg]

Dzięki Marek13. Jeszcze pomyślę. Mam po jednym oknie w 2 sypialniach. Również jest to Fakro. Może jeszcze ktoś ma takie doświadczenia.

[januszek]

może wtrącę kilka uwag na temat okien dachowych , ponieważ takowe posiadam, przez kilka zim nie było na nich śniegu przez dłużej niż dwa dni od opadów, latem fakt jest ciepło że nie powiem gorąco, za to dużo światła, miałem pokój z oknem w ścianie szczytowej okno o pow 1.42 mkw i było ciemno dołożyłem dachowe o pow 0.7 i jest dużo jaśniej, ale niestety cały urok pryska w czasie deszczu kiedy słychać każdą kroplę tłukącą o blaszany kołnierz. dach mam pokryty gontem bitumicznym tłumiacym doskonale hałas a takie okno to dziura w dachu.

[Gość]

Mam dwa takie okna nad lozkiem w sypialni (94x140) i jest super. Pod oknami jest grzejnik. Jedyny problem to taki ze trzeba je myc duzo czesciej od normalnych okien.