lbryndal 17.04.2008 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2008 A do mnie doszły mało precyzyjne przecieki ale z dobrego źródła, że od maja Banki mają trochę złagodzić warunki kredytowe na CHF i na PLN. W niektórych bankach mają się pojawić nowe akcje promocyjne. Ale szczegółów niestety nie znam oby to przenioslo sie glownie na oprocentowanie:) wydaje mi się że banki to tylko z marży mogą zejść i kosztów początkowych, ale nic więcej Wibor czy Libor nie jest od nich zależny więc coś tam moga podratować, ale zarabiać tez chcą więc za dużo tego nie będzie pewnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 17.04.2008 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2008 No nie ma dziwne - kredyty już nie idą jak świeże bułeczki. pamiętacie co się działo rok temu ?Więc onrotu bankom gwałtownie spadły - muszą coś kombinować. A teraz nie jest łatwo. Słychy o inflacji, niezbyt dobre wyniki w US.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stelka II 17.04.2008 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2008 A ja z innej beczki. Widzę, że jesteście niezłymi geniuszami. Czy ktoś mi powie gdzie mogę odnaleźć NIP danej osoby. Są jakieś bazy danych z tymi danymi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Castello 17.04.2008 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2008 Witam! Zdecydowalismy sie na Millenium, bierzemy 130tys pln na 20lat. No wlasnie i tak sie zastanawiam czy moze nie zrobic 30 lat a w razie czego jak bede mial nadwyzki gotowki to splacac sobie wieksze raty. W millenium prowizja za wcześniejszą spłatę0% - w przypadku, gdy spłata kredytu następuje po 3 pierwszych latach kredytowania lub w przypadku spłaty kredytu w kwocie nieprzekraczającej 30% aktualnego zadłużenia w ciągu 3 pierwszych lat kredytowania. W pozostałych przypadkach - 2% Co o tym myslicie? Zawsze mialbym wiekszy margines bezpieczenstwa. A nic nie tracę ... chyba.. moze sie mylę to mnie wyprowadzcie z bledu. A druga rzecz to .. DRAMATYCZNIE NISKI KURS CHF, moze jednak warto wziac w pln i przewalutowac jak frank odbije ... są tu jakieś wróżki????Millenium za przewalutowanie bierze 1% (1300zł u mnie) czy ponosze jakiesjescze kosztu w wzwiazku z przewalutowaniem na franki np zwiazane z kursami albo coś. Abo inaczej czy jak wezme w pln i potem przewalutuje na CHF to poniose koszty zwiazane tylko z prowizja czy jeszcze jakies inne w stosunku do syt. gdybym wziol od razu w walucie??? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Schyzol 17.04.2008 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2008 witam CHF bedzie tanial -takie sa prognozy, zlotowka sie umocni - wzrosna sopy procentowe bo inflacje chca chamowac, a wedlug gwiazd na niebie w szwajcarii ma spasc planowana inflacja z 2,4 % do 1,9% a co za tym idzie obniza stopy procentowe w centrlanym banku w szwajcarii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc_gość 17.04.2008 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2008 witam CHF bedzie tanial -takie sa prognozy, zlotowka sie umocni - wzrosna sopy procentowe bo inflacje chca chamowac, a wedlug gwiazd na niebie w szwajcarii ma spasc planowana inflacja z 2,4 % do 1,9% a co za tym idzie obniza stopy procentowe w centrlanym banku w szwajcarii. W ten spadek inflacji w Szwajcarii to bym nie wierzył, bo: w Polsce inflacja rośnie, w UE inflacja rośnie, a co Szwajcaria jest wyjątkiem ?? też oczywiście rośnie - zasada naczyń połączonych. Podstawowym narzędziem blokowania wzrostu inflacji jest podwyższanie stóp procentowych. A co do PLN czy CHF to na dwoje babka wróżyła. Ale oceniam na mało realne spadek kursu CHF poniżej 2 zł - jest to bariera bardzo silna do przebicia - jeżeli w ogóle możliwa do przebicia. Złotówka jest w tej chwili tak mocna, że już czas na głębszą korektę ( spadek PLN) do głównych walut i to jest najbardziej prawdopodobny scenariusz jaki ja osobiście biorę pod uwagę. Dlatego też na czas budowy biorę w PLN, a przewalutować mogę zawsze. W tym przypadku nie poniosę kosztów spreadu, zwłaszcza że pod koniec budowy chce sprzedać mieszkanie i spłacić większą cześć kredytu. Ponoszenie kosztów spreadu w tym przypadku było by bez sensu i przy tym ponosiłbym ryzyko wzrostu CHF ( jeśli bym wziął kredyt w CHF). W przypadku CHF trzeba też wziąć pod uwagę aspekt Giełdy, jak jest hossa to CHF z reguły tanieje, jak jest bessa to CHF się umacnia. Z giełdą aktualnie to teraz trudno przewidzieć. Także czy brać CHF czy PLN - każdy sam wg. swoich planów musi określić ryzyko i taką też decyzję podjąć. Wg. moich subiektywnych ocen bardziej mi się kalkuluje PLN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cezarr 18.04.2008 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 Kristofuros, czy rozważałeś oferty banków w temacie: jak najniiższy koszt kredytu w PLN przez czas budowy,prowizja, marża (ING daje chyba 0,5 %), karencja w spłacie rat kapitału przez okres budowy i jak najlepsze warunki spłaty całości kredytu po zakończeniu budowy (2-3 lata). Idealnym byłóby znaleźć ofertę która pozwala na jak najniższe koszty kredytu podczas budowy np. długie wakacje kredytowe, spłata samych odsetek, a po wybudowaniu (sprzedaży mieszkania) spłata całości bez prowizji za wcześniejszą spłatę. W ten sposób ograniczam koszt do minimum, w PLN bez ryzyka, choć przy spadającym w czasie budowy kursie franka koszt oprocentowania łącznie ze spreadem byłby pewnie niższy. Nie mam pewności na co się zdecydować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andzik.78 18.04.2008 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 My z mężem bralismy pod uwagę kilka banków ale wybralismy , jak dla nas , najlepszą ofertę z ING. Na kredyt we frankach nas nie stać bo mamy za małą zdolność kredytową. Ważne jest tez to ,ze oczekiwanie na kredyt skrócono do minimum.Także w przyszłym tyg składamy wniosek a juz po tygodniu mamy mieć pierwszą transzę na koncie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc_gość 18.04.2008 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 Kristofuros, czy rozważałeś oferty banków w temacie: jak najniiższy koszt kredytu w PLN przez czas budowy,prowizja, marża (ING daje chyba 0,5 %), karencja w spłacie rat kapitału przez okres budowy i jak najlepsze warunki spłaty całości kredytu po zakończeniu budowy (2-3 lata). Idealnym byłóby znaleźć ofertę która pozwala na jak najniższe koszty kredytu podczas budowy np. długie wakacje kredytowe, spłata samych odsetek, a po wybudowaniu (sprzedaży mieszkania) spłata całości bez prowizji za wcześniejszą spłatę. W ten sposób ograniczam koszt do minimum, w PLN bez ryzyka, choć przy spadającym w czasie budowy kursie franka koszt oprocentowania łącznie ze spreadem byłby pewnie niższy. Nie mam pewności na co się zdecydować. Ja na pierwsze podejście wybieram się do 3 Banków, tzn. do ING, bo mam też u nich konta do BZ WBK, bo także u nich mam konto i dają niską marżę na razie 0,5% zaproponowali oraz karencja w spłacie kapitału można u nich nawet 36 miesięcy udam się także do Santander Consumer Bank, bo znajomości Ale walkę i boje o kredyt zacznę w maju, bo podejrzewam, jak już wcześniej wspominałem, że Banki mogą oferować lepsze warunki niż w kwietniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc_gość 18.04.2008 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 A tu zapowiedź tego jak Banki zaczynają rywalizować o klienta:Banki obniżają marże kredytów hipotecznychhttp://media.prnews.pl/index.php/banki_obnizaja_marze_kredytow_hipotecznych,display,35875 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bliżniątrodzice 18.04.2008 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 My z mężem bralismy pod uwagę kilka banków ale wybralismy , jak dla nas , najlepszą ofertę z ING. Na kredyt we frankach nas nie stać bo mamy za małą zdolność kredytową. Ważne jest tez to ,ze oczekiwanie na kredyt skrócono do minimum.Także w przyszłym tyg składamy wniosek a juz po tygodniu mamy mieć pierwszą transzę na koncie. życzę z całego serca, ale wątpię,że się uda...jakoś bankom ciężko wyrwać kasę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Schyzol 18.04.2008 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 A tu zapowiedź tego jak Banki zaczynają rywalizować o klienta: Banki obniżają marże kredytów hipotecznych http://media.prnews.pl/index.php/banki_obnizaja_marze_kredytow_hipotecznych,display,35875 obniza marze ale przytna na prowizjach lub wymysla obowiazkowe ubezpieczenie na wypadek czegos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 18.04.2008 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 My z mężem bralismy pod uwagę kilka banków ale wybralismy , jak dla nas , najlepszą ofertę z ING. Na kredyt we frankach nas nie stać bo mamy za małą zdolność kredytową. Ważne jest tez to ,ze oczekiwanie na kredyt skrócono do minimum.Także w przyszłym tyg składamy wniosek a juz po tygodniu mamy mieć pierwszą transzę na koncie. Moze moj przypadek byl odosobniony, ale ING lubi obnizac wartosc nieruchomosci. 10 miesiecy temu moj dom 105 uzytkowej (163 m2 po podłodze wraz z garazem) wraz z dzialka 1420 m2 położony na obrzezach aglomeracji ślaskiej wycenili na 210.000 zl (cena z działka). Jako cene przyjeli 2000 zl/m2 powierzchni nowowybudowanego domu. Sąsiad zza płota taka samą działke miał wyceniona w innym banku na 120.000 zl. Z prostego rachunku wynika, ze w/g banku pownieniem wybudowac dom za 80.000 zl. I ja im jeszcze za wycene zapłaciłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 18.04.2008 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 A ja nie odpuściłam spieprzonej wyceny o się kłóciłam. I poprawili. NIe dawajcie się ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andzik.78 18.04.2008 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 No to ładnie...Muszę panią od kredytów hipotecznych przypilnować..Mam pytanie: po co jest rzeczoznawca? Wiem ,ze ma przyjechać i fotki pstryknąć..kosztorys chciał zrobić nasz kierbud za 300zł ale pani od kredytu zrobi nam to za darmo..Zaczynam się gubić.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 18.04.2008 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 No to ładnie...Muszę panią od kredytów hipotecznych przypilnować.. Mam pytanie: po co jest rzeczoznawca? Wiem ,ze ma przyjechać i fotki pstryknąć..kosztorys chciał zrobić nasz kierbud za 300zł ale pani od kredytu zrobi nam to za darmo..Zaczynam się gubić.... Rzeczoznawca jest po to, zeby ocenic wartosc domu, na wypadek gdyby kiedys (ups) bank mial na nim polozyc lape... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tojek 19.04.2008 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2008 Podobno teraz w Polbanku mają straszliwy nawał kredytowy - kilku moich znajomych ma spore problemy z terminowością wypłat. Z drugiej strony polbank rzeczywiście dość liberalnie podchodzi do liczenia zdolności, źródeł dochodu itp. Zawsze też zostaje szukanie poza bankami - słyszałem ostatnio o Monetto.pl Zajrzałem i ciekawie to wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mathiasso 21.04.2008 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2008 to jest artykuł dla tych którzy się jeszcze wahają w jakiej walucie brać kredyt http:// http://waluty.wp.pl/kat,,title,Kogo-cieszy-zapasc-franka,wid,9878187,wiadomosc.html?ticaid=15c0e&_ticrsn=5 cytuje "Frank osiągnął poziomy nie notowane od 1997 roku. Jednocześnie potwierdzony został trend spadkowy rozpoczęty jeszcze w 2004 r. Na radykalną jego zmianę raczej nie warto liczyć." oczywiście nawet najlepsi analitycy nie znają przyszłości, ale mimo wszystko w złotówkach kredytu bym nie zaciągał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejc 21.04.2008 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2008 U mnie wycieczka po 4 bankach (Nordea, GE, Lukas, Millennium) zakończyła się ostatecznym wyborem Millennium:CHF200 000 PLN30 latmarża 0,5% L3Mprowizja 1%.Z przeglądu ostatnich kilkuset postów wynika, że to nienajgorsze warunki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc_gość 21.04.2008 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2008 to jest artykuł dla tych którzy się jeszcze wahają w jakiej walucie brać kredyt http:// http://waluty.wp.pl/kat,,title,Kogo-cieszy-zapasc-franka,wid,9878187,wiadomosc.html?ticaid=15c0e&_ticrsn=5 cytuje "Frank osiągnął poziomy nie notowane od 1997 roku. Jednocześnie potwierdzony został trend spadkowy rozpoczęty jeszcze w 2004 r. Na radykalną jego zmianę raczej nie warto liczyć." oczywiście nawet najlepsi analitycy nie znają przyszłości, ale mimo wszystko w złotówkach kredytu bym nie zaciągał. Tia, słuchaj analityków to daleko zajdziesz Poziom 2 zł CHF/PLN jest naprawdę bardzo mocnym wsparciem i blisko mu do niego. Właśnie z tego względu, że CHF jest tak nisko to ja bym się bał brać w tej walucie. Może być taka sytuacja ( całkiem prawdopodobna), że zbliży się do tej magicznej granicy i się odbije w górę. W tej chwili prognozy długofalowe CHF wiążą się z dużym ryzykiem - dlatego też ja osobiście tego ryzyka nie podejmę. Zwłaszcza, że mam w perspektywie spłatę większej części kredytu po zakończeniu budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.