Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A nie orientuje sie ktos czy w Polbanku tez licza kurs po dacie zlozenia wniosku? Ciekawe dlaczego nie po podpisaniu umowy kredytowej . Wniosek zlozylem w dolku a teraz kurs rosnie :(

 

Jeżeli złożyłeś w dołku to Gratuluje ! :)

 

Bo w dniu złożenia wniosku złożyłeś założmy np. kredyt o 100 tys (kurs 2,15) jest to 46511 CHF ( <- tyle ci przydzieli w tym dniu )

 

Dostajesz podpisana umowe , uruchamiasz kredyt , jest kurs 2,20

to 46511 x 2,2 = 102325 zł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie orientuje sie ktos czy w Polbanku tez licza kurs po dacie zlozenia wniosku? Ciekawe dlaczego nie po podpisaniu umowy kredytowej . Wniosek zlozylem w dolku a teraz kurs rosnie :(

 

Jeżeli złożyłeś w dołku to Gratuluje ! :)

 

Bo w dniu złożenia wniosku złożyłeś założmy np. kredyt o 100 tys (kurs 2,15) jest to 46511 CHF ( <- tyle ci przydzieli w tym dniu )

 

Dostajesz podpisana umowe , uruchamiasz kredyt , jest kurs 2,20

to 46511 x 2,2 = 102325 zł :)

 

Dziś się dowiedziałem dokładnie. Ma być liczone po kursie z dnia uruchomienia transzy, czyli na razie niech rośnie ile wlezie :wink:

Polbank - kupno: 2,1569 zł i sprzedaż: 2,2676 zł czyli nieszczęsny spread wynosi 0,11 groszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich

 

byc moze bylo juz o tym w temacie ale nie moglem znalezc....

 

Chcialbym zapytac osob, ktore sa zorientowane w kredytach walutowych.

 

Jak to jest z tzw spread-em?

 

Zalozmy dla uproszczenia:

kredyt 100 tys. zl we frankach i rata stala 1000 zl miesiecznie (kredyt na 10 lat, 20 tys. zl odsetek)

kurs kupno 2,20 sprzedaz 2,30 i bez zmian przez okres trwania kredytu (wiem, ze nierealne ale zeby bylo latwiej liczyc)

pomijamy dodatkowe koszty

 

Chcialbym zapytac tak "lopatologicznie":

1) jaka mam wartosc w umowie kredytowej

2) jak przeliczana jest na zl wyplata kredytu i miesieczna rata?

3) jezeli bede chcial splacic wczesniej caly kredyt (zalozmy, ze zostalo mi do splaty 80%) to jak wtedy bank mi przeliczy kwote do splaty?

 

Bede wdzieczny za odpowiedz

 

Pozdrawiam

Darek M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie orientuje sie ktos czy w Polbanku tez licza kurs po dacie zlozenia wniosku? Ciekawe dlaczego nie po podpisaniu umowy kredytowej . Wniosek zlozylem w dolku a teraz kurs rosnie :(

 

Jeżeli złożyłeś w dołku to Gratuluje ! :)

 

Bo w dniu złożenia wniosku złożyłeś założmy np. kredyt o 100 tys (kurs 2,15) jest to 46511 CHF ( <- tyle ci przydzieli w tym dniu )

 

Dostajesz podpisana umowe , uruchamiasz kredyt , jest kurs 2,20

to 46511 x 2,2 = 102325 zł :)

 

a mi się wydaje że to troszkę inaczej jest:

 

jeśli jest dzisiaj niski kurs a w dniu spłaty wyższy to jest tzw. kicha przez duże K bo

 

- liczą np. 100 000 zł przez kurs kupna 2,15 (sprzedaży powiedzmy 2,25) to wychodzi do spłaty 46 511 CHF.

 

- dzielą to na raty i powiedzmy że rata wychodzi (na 30 lat krecha powiedzmy) jakieś 226 CHF - tak hipotetycznie

 

- liczą ratę jako 226CHF x 2,25 (kurs sprzedaży powedzmy że taki jest) = 508,5zł

 

- za 3 miesiące kurs mamy kupna 2,2 a sprzedaży 2,3 i co wtedy ? rata wynosi 226x2,3 = 519,8zł

 

Tak więc jeśli bierze się kredyt przy niskim kursie CHF to się traci jeśli kurs rośnie potem bo, gdy zaciągamy to mamy dużooooo CHF-ów do spłaty, które przeliczane są na zł.

 

A może się mylę ? Jak coś to proszę o sprostowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25.09 - mieliśmy wszystko ale nie udało się złożyć wniosku bo brakowało 2 rzeczy (umowy o pracę i świadectwa pracy, i wydruku z konta)

27.09 - zaniosłem brakujące dokumenty i poszło do analityka,

8.10 - po informacji, że brakuje kilka rzeczy poprawiliśmy kosztorys i napisaliśmy oświadczenia.

tak więc narazie minęły 2 tygodnie i ze strony prawnej wiemy że jest ok, a wąty ma analityk od strony budowalnej, mają tam ponoć jakiegoś inżyniera który sprawdza czy realne pieniądze się bierze na dana inwestycję.

ciąg dalszy naszej historii kredytowej:

w piątek miało być coś wiadomo ale nie było więc wczorej napisałem maila i dzisaj dostałem telefon od osoby prowadzącej mnie w mbanku, że ma już decyzję na TAK,

Ale jak zawsze jest "ale" czyli

- z ZUS-u muszę donieść pismo, że działalność którą mam zawieszoną już ponad 2 lata jest zawieszona w ZUS-ie oraz jeszcze jedna sprawa czyli

- oświadczenie że rzeczy które bedę robił za środki własne za te środki zrobię czyli masło maślane, i jeszcze jedna sprawa czyli

- muszę pożyczyć trochę kasy żeby wykazać środki własne na koncie.

w Zusie ponoć 7 dni czeka się na zaświadczenie więc porażka poprostu i tyle, znów odwlecze się wszystko a ponoć decyzja już jest i tylko donieść te rzeczy i będzie kredyt a potem tylko do sądu po wpis banku do KW i kasa na konto.

205 000 zł ( 4000 na opłaty m.in. ubezpieczenie cośokoło 3000zł)

marża 1,1% + Libor3M

jutro jadę podpisać umowę ponoć ma być już nie czepiają się o nic.

 

po podpisaniu mam iść wpis zrobić do ksiąg wieczystych i pokazać papier że to zrobiłem i wtedy jakoś idzie pierwsza transza do mnie ponoć

 

pożyjemy zobaczymy

 

07.11.2007 podpisanie umowy

 

mBank

205 000 zł

marża 1,1%

 

wartość w CHF wg kursu kupna z dnia 11.10.2007 - 97 187,91

 

Opłaty

410zł - ubezpieczenie spłaty kredytu

3 075zł - ubezpieczenie na życie na 2 lata

134,40zł - ubezpieczenie niskiego wkładu własnego

200zł - wpis hipoteki kaucyjnej na rzecz banku

 

3 transze rozliczane ze zdjęć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie orientuje sie ktos czy w Polbanku tez licza kurs po dacie zlozenia wniosku? Ciekawe dlaczego nie po podpisaniu umowy kredytowej . Wniosek zlozylem w dolku a teraz kurs rosnie :(

 

Jeżeli złożyłeś w dołku to Gratuluje ! :)

 

Bo w dniu złożenia wniosku złożyłeś założmy np. kredyt o 100 tys (kurs 2,15) jest to 46511 CHF ( <- tyle ci przydzieli w tym dniu )

 

Dostajesz podpisana umowe , uruchamiasz kredyt , jest kurs 2,20

to 46511 x 2,2 = 102325 zł :)

 

a mi się wydaje że to troszkę inaczej jest:

 

jeśli jest dzisiaj niski kurs a w dniu spłaty wyższy to jest tzw. kicha przez duże K bo

 

- liczą np. 100 000 zł przez kurs kupna 2,15 (sprzedaży powiedzmy 2,25) to wychodzi do spłaty 46 511 CHF.

 

- dzielą to na raty i powiedzmy że rata wychodzi (na 30 lat krecha powiedzmy) jakieś 226 CHF - tak hipotetycznie

 

- liczą ratę jako 226CHF x 2,25 (kurs sprzedaży powedzmy że taki jest) = 508,5zł

 

- za 3 miesiące kurs mamy kupna 2,2 a sprzedaży 2,3 i co wtedy ? rata wynosi 226x2,3 = 519,8zł

 

Tak więc jeśli bierze się kredyt przy niskim kursie CHF to się traci jeśli kurs rośnie potem bo, gdy zaciągamy to mamy dużooooo CHF-ów do spłaty, które przeliczane są na zł.

 

A może się mylę ? Jak coś to proszę o sprostowanie.

 

A mi coś się wydaje że mówicie o dwóch różnych rzeczach :wink:

Jeden o uruchamianiu transzy a drugi o spłacie rat :wink:

Co oznacza i tak ,że obaj macie wg mnie rację.

Bierzemy kredyt, kiedy frank stoi nisko, bank przelicza na franki dzielimy np na trzy transze i jeśli w dniu wypłaty transz frank stoi wyżej to zyskujemy, jeśli niżej tracimy.

Podobnie ma się sprawa ze spłatą rat - frank wyżej - rata większa i analogicznie.

 

Pokręciłam coś czy dobrze myślę??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie orientuje sie ktos czy w Polbanku tez licza kurs po dacie zlozenia wniosku? Ciekawe dlaczego nie po podpisaniu umowy kredytowej . Wniosek zlozylem w dolku a teraz kurs rosnie :(

 

Jeżeli złożyłeś w dołku to Gratuluje ! :)

 

Bo w dniu złożenia wniosku złożyłeś założmy np. kredyt o 100 tys (kurs 2,15) jest to 46511 CHF ( <- tyle ci przydzieli w tym dniu )

 

Dostajesz podpisana umowe , uruchamiasz kredyt , jest kurs 2,20

to 46511 x 2,2 = 102325 zł :)

 

a mi się wydaje że to troszkę inaczej jest:

 

jeśli jest dzisiaj niski kurs a w dniu spłaty wyższy to jest tzw. kicha przez duże K bo

 

- liczą np. 100 000 zł przez kurs kupna 2,15 (sprzedaży powiedzmy 2,25) to wychodzi do spłaty 46 511 CHF.

 

- dzielą to na raty i powiedzmy że rata wychodzi (na 30 lat krecha powiedzmy) jakieś 226 CHF - tak hipotetycznie

 

- liczą ratę jako 226CHF x 2,25 (kurs sprzedaży powedzmy że taki jest) = 508,5zł

 

- za 3 miesiące kurs mamy kupna 2,2 a sprzedaży 2,3 i co wtedy ? rata wynosi 226x2,3 = 519,8zł

 

Tak więc jeśli bierze się kredyt przy niskim kursie CHF to się traci jeśli kurs rośnie potem bo, gdy zaciągamy to mamy dużooooo CHF-ów do spłaty, które przeliczane są na zł.

 

A może się mylę ? Jak coś to proszę o sprostowanie.

 

A mi coś się wydaje że mówicie o dwóch różnych rzeczach :wink:

Jeden o uruchamianiu transzy a drugi o spłacie rat :wink:

Co oznacza i tak ,że obaj macie wg mnie rację.

Bierzemy kredyt, kiedy frank stoi nisko, bank przelicza na franki dzielimy np na trzy transze i jeśli w dniu wypłaty transz frank stoi wyżej to zyskujemy, jeśli niżej tracimy.

Podobnie ma się sprawa ze spłatą rat - frank wyżej - rata większa i analogicznie.

 

Pokręciłam coś czy dobrze myślę??

 

no z wypłatą transz to nie wiem bo ja mam transze wyliczone w zł i raczej nie przeliczą mi po kursie ile powinna transza wynosić i nie wypłacą mi mniej czy więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BRYNDAL-znam zagrywki Mbanku -na początku roku braliśmy tam kredyt na działkę i wszystko miało byc szybko i bez zbednych formalności .po 7 dniach dostaliśmy tel.ze decyzją jest ale..... mamy donieśc coś tam !!!

W rezultacie na uruchomienie kredytu czekaliśmy 8 TYGODNI !!!!!

 

czytam Wasze posty o kredytach bo w macru bedziemy starac się o kredyt na dom .I jest to jak dla mnie ogromna kwota ,wieć trzeba go bardziej przeanalizować niż ten na działke ( w sumie teraz coś tam więcej wiem na ten temat-ale i tak to za mało )!!!!

 

nadal chyba jednak zdecydujemy sie na franki tylko jaki bank wybrac ????

-chcemy jakiś który nie wymaga faktur

-w którym bedziemy mogli 100tys kredytu przepisać na inną osobę (siostrę która nusi nas spłacić )

-no i zeby mozna było wczesniej spłacac rate bez dodatkowych opłat

 

Jak brać raty malejące czy stałe ??????czy to nie ma znaczenia ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

a co powiecie na takie warunki :

Kredyt Bank

kredyt we frankach, na 25 lat, warunki dla stałych klientów z wkładem własnym 30%

oprocent 3,8%,marża 1,05%, sread 4,08 % (czyli 0.09gr)

prowizja za uruchomienie 0.5%,

ubezpiecz do czasu ustanowienia hipoteki co m-c 0.07% wartości kredytu, ubezp nieruch na rok 110 zł z cesją na bank, operat ok 700 zł po 5 latach możliwość wcześniej spłaty bez prowizji, przewalutowanie 0 zł z franków na złotówki, a jeśli kredyt w zł to 1%,, wizyta na budowie przy rozliczaniu transzy 100 zł, na 60% muszą być faktury reszta na oświadczenie. I to chyba wszystko . Co wy na to brac czy szukać dalej ? Już prawdę mówiąc mam dość wędrówek po bankach i przedstawiam wam najkorzystniejszą wg nas jak do tej pory ofertę. Jesteśmy ciekawi waszego zdania. A jutro jeszcze zamierzam uderzyć do banku Nordea :)

Pozdrawiamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to zależy właśnie co kto lubi i czy właśnie te 60% na faktury nie jest przeszkodą. Ja niestety albo stety faktur ani za robociznę ani za materiały mieć nie będę....taki "układ"

Więc musiałem szukać w bankach gdzie tylko zdjęcia albo wizytacja i dla mnie najlepszy był GE, do tego jeszcze mają promocje więc załapałem się na 0,9%marży, reszte warunków podam jak podpiszę umowe (w tym tygodniu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak brać raty malejące czy stałe ??????czy to nie ma znaczenia ????

 

Ma znaczenie, ma. Jak sama nazwa wskazuje, rata stala jest równa przez caly okres kredytu (dajmy na to 1000pln), a malejace zaczynaja sie z gornego pulapu ale co miesiac maleja o kilka-kilkanście złotych końcowe sa juz sporo nizsze (np pierwsza rata 1200, ostatnia 500zł).

 

Raty malejące wymagają trochę wyższej zdolności kredytowej, ale w perspektywie 20-30 lat oznaczają sporo niższe odsetki (ok kilkanaście tysięcy, oczywiście wiele zależy do kwoty kredytu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BRYNDAL-znam zagrywki Mbanku -na początku roku braliśmy tam kredyt na działkę i wszystko miało byc szybko i bez zbednych formalności .po 7 dniach dostaliśmy tel.ze decyzją jest ale..... mamy donieśc coś tam !!!

W rezultacie na uruchomienie kredytu czekaliśmy 8 TYGODNI !!!!!

 

czytam Wasze posty o kredytach bo w macru bedziemy starac się o kredyt na dom .I jest to jak dla mnie ogromna kwota ,wieć trzeba go bardziej przeanalizować niż ten na działke ( w sumie teraz coś tam więcej wiem na ten temat-ale i tak to za mało )!!!!

 

nadal chyba jednak zdecydujemy sie na franki tylko jaki bank wybrac ????

-chcemy jakiś który nie wymaga faktur

-w którym bedziemy mogli 100tys kredytu przepisać na inną osobę (siostrę która nusi nas spłacić )

-no i zeby mozna było wczesniej spłacac rate bez dodatkowych opłat

 

Jak brać raty malejące czy stałe ??????czy to nie ma znaczenia ????

 

no mBank pogrywał sobie ale suma sumarum nie było to takie straszne bo z kasą nie spieszyło się mi jakoś tak strasznie , no ale jednak troszkę było nerwówy.

pierwsza transza wypłacona i to jest to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...