Wybrałem kredyt. Ranking kredytów mieszkaniowych

[nima]

Jak brać raty malejące czy stałe ??????czy to nie ma znaczenia ????

 

Ma znaczenie, ma. Jak sama nazwa wskazuje, rata stala jest równa przez caly okres kredytu (dajmy na to 1000pln), a malejace zaczynaja sie z gornego pulapu ale co miesiac maleja o kilka-kilkanście złotych końcowe sa juz sporo nizsze (np pierwsza rata 1200, ostatnia 500zł).

 

Raty malejące wymagają trochę wyższej zdolności kredytowej, ale w perspektywie 20-30 lat oznaczają sporo niższe odsetki (ok kilkanaście tysięcy, oczywiście wiele zależy do kwoty kredytu).

 

Dzięki za szybka odpowiedz.Działkę tak właśnie wzieliśmy i dlatego zastanawiamy się tez nad takim spłacaniem domu -jeżeli oczywiście damy radę !!!!

[Komii]

Mathiasso- napisz jak ci poszło z GE,bo jesli nie potrzebują wogóle faktur,to to jest dobry układ. Zawsze taniej wychodzi,gdy robi ktos zaprzyjaźniony niz firma wystawiajaca faktury.Tylko ciekawe jak jest tam z oczekiwaniem na uruchomienie.Bo może kiepsko?Długo czekałes?

[jaro71]

Moim podstawowym kryterium był "brak faktur" dlatego wybrałem Polbank, pomijając już np. brak prowizji, po 3-ech latach możliwość nadpłat lub spłaty bez prowizji, bezpłatne przewalutowania czy wizyty rzeczoznawcy na koszt banku...

[drwoody]

Ważne,żeby z dobrym skutkiem:) Najlepiej byłoby gdyby istniała mozliwość bezpłatnego przewalutowania kredytu. Ma taka opcję jakiś bank?

 

Nigdy nie ma bezpłatnego przewalutowania kredytu, nawet jak bank ma taka oferte Zawsze traci sie na roznicy kursowej podczas przewalutowania

 

Muszę Cię zaskoczyć, bezpłatne przewalutowanie widziałem że Dobromir proponuje, a że traci się na różnicy kursów to normalne, ale samej opłaty nie pobierają.

[jaro71]

Ważne,żeby z dobrym skutkiem:) Najlepiej byłoby gdyby istniała mozliwość bezpłatnego przewalutowania kredytu. Ma taka opcję jakiś bank?

 

Nigdy nie ma bezpłatnego przewalutowania kredytu, nawet jak bank ma taka oferte Zawsze traci sie na roznicy kursowej podczas przewalutowania

 

Muszę Cię zaskoczyć, bezpłatne przewalutowanie widziałem że Dobromir proponuje, a że traci się na różnicy kursów to normalne, ale samej opłaty nie pobierają.

 

Dokladnie to napisalem, ze jest ukryty koszt przewalutowania w postaci roznicy kursowej, ktory trzeba brac pod uwage...

[Komii]

Dobromir,czyli GE? Tylko ten bank,czy jakis jeszcze proponuje taka mozliwość? Bo z różnica kursów to oczywiście macie racje - traci się na tym niestety :/.

[darekmatusz]

Moim podstawowym kryterium był "brak faktur" dlatego wybrałem Polbank, pomijając już np. brak prowizji, po 3-ech latach możliwość nadpłat lub spłaty bez prowizji, bezpłatne przewalutowania czy wizyty rzeczoznawcy na koszt banku...

 

Z tego co wiem to w Polbanku jest prowizja od udzielenia kredytu 1,5%, chyba że piszesz o kredycie z tzw. "poduszką finansową", ale wtedy jest wyższa marża banku.

 

Pozdr

Darek M.

[madziunia85]

Witam was!

zadam pewnie pytanie któe sie powtózyło ale nie mogę znaleść..

 

Chcemy zrefinanswować kredyt (113 tys CHF=około 230 tys zł ) plus powiekszyc go o 60 tysiecy na dokończenie inwestycji.

Jaki bank polecacie??

Miał ktoś do czyniena z mbankiem??

 

Byliśy w doradztwie Efect ale szczerze mówiac nei zaproponowali nam nic ciekawego a marża w millenium tez była spora

[jaro71]

Moim podstawowym kryterium był "brak faktur" dlatego wybrałem Polbank, pomijając już np. brak prowizji, po 3-ech latach możliwość nadpłat lub spłaty bez prowizji, bezpłatne przewalutowania czy wizyty rzeczoznawcy na koszt banku...

 

Z tego co wiem to w Polbanku jest prowizja od udzielenia kredytu 1,5%, chyba że piszesz o kredycie z tzw. "poduszką finansową", ale wtedy jest wyższa marża banku.

 

Pozdr

Darek M.

 

Do końca roku bank nie pobiera prowizji od udzielanych kredytów hipotecznych w ramach promocji

[darekmatusz]

Do końca roku bank nie pobiera prowizji od udzielanych kredytów hipotecznych w ramach promocji

 

Ok

 

dzieki za informacje.

 

Jeszcze wracajac do spreadu.

Jezeli porownuje dwa banki:

1) spread 9 gr i 1% prowizji od udzielenia

2) spread 11 gr i bez prowizji od udzielenia

 

To czy dobrze rozumiem, ze ten pierwszy ma lepsza oferte.

 

Czy lepiej analizowac roznice w kursie kupna - wtedy wyjdzie mi w ktorym bede mial na umowie wiecej frankow do oddania?

 

Pozdrowienia

Darek M.

[kamionkal]

Jeszcze wracajac do spreadu.

Jezeli porownuje dwa banki:

1) spread 9 gr i 1% prowizji od udzielenia

2) spread 11 gr i bez prowizji od udzielenia

 

To czy dobrze rozumiem, ze ten pierwszy ma lepsza oferte.

 

Pozdrowienia

Darek M.

 

Moim zdaniem nie... Rzadko spread jest zapisany w umowie i może się okazać, że po paru latach spłacania kredytu spread jest korzystniejszy w tym drugim banku. Spread dla mnie jest czynnikiem pomocniczym ale nie decydującym o wyborze banku. Zresztą licząc nawet że tak zostanie - bierzesz kredyt 100 000 CHF, czyli 220 000 PLN. Płacisz 1% prowizji, czyli 2200. N akażdym franku "oszczędzasz" 2 gr spreadu, czyli 100 000 * 0,02 = 2000, i to w skali kilkunastu lat.

 

Jak już bardzo chcesz iść w tą stronę, to szukaj banku, który akceptuje spłate bezpośrednio w walucie, ale z tym też chyba będzie ciężko.

[darekmatusz]

Moim zdaniem nie... Rzadko spread jest zapisany w umowie i może się okazać, że po paru latach spłacania kredytu spread jest korzystniejszy w tym drugim banku. Spread dla mnie jest czynnikiem pomocniczym ale nie decydującym o wyborze banku. Zresztą licząc nawet że tak zostanie - bierzesz kredyt 100 000 CHF, czyli 220 000 PLN. Płacisz 1% prowizji, czyli 2200. N akażdym franku "oszczędzasz" 2 gr spreadu, czyli 100 000 * 0,02 = 2000, i to w skali kilkunastu lat.

 

Jak już bardzo chcesz iść w tą stronę, to szukaj banku, który akceptuje spłate bezpośrednio w walucie, ale z tym też chyba będzie ciężko.

 

OK tutaj się zgodze,

ale spread wpływa tez na kurs kupna po jakim przeliczaja mi kredyt (wyższy spread - niższy kurs kupna i wyzszy sprzedazy)

np. 220.000 zł po kursie 2,20 wyjdzie 100 tys. franków

ale 220.000 po 2,18 wyjdzie 917 franków więcej, czyli ponad 2.000 zł więcej do oddania.

 

Pozdr

DM

[jaro71]

Moim zdaniem nie... Rzadko spread jest zapisany w umowie i może się okazać, że po paru latach spłacania kredytu spread jest korzystniejszy w tym drugim banku. Spread dla mnie jest czynnikiem pomocniczym ale nie decydującym o wyborze banku. Zresztą licząc nawet że tak zostanie - bierzesz kredyt 100 000 CHF, czyli 220 000 PLN. Płacisz 1% prowizji, czyli 2200. N akażdym franku "oszczędzasz" 2 gr spreadu, czyli 100 000 * 0,02 = 2000, i to w skali kilkunastu lat.

 

Jak już bardzo chcesz iść w tą stronę, to szukaj banku, który akceptuje spłate bezpośrednio w walucie, ale z tym też chyba będzie ciężko.

OK tutaj się zgodze,

ale spread wpływa tez na kurs kupna po jakim przeliczaja mi kredyt (wyższy spread - niższy kurs kupna i wyzszy sprzedazy)

np. 220.000 zł po kursie 2,20 wyjdzie 100 tys. franków

ale 220.000 po 2,18 wyjdzie 917 franków więcej, czyli ponad 2.000 zł więcej do oddania.

 

Pozdr

DM

 

Dokładnie tak. Trzeba niestety doliczać ten koszt do ceny kredytu, wtedy porównanie różnych banków będzie obiektywne

[drwoody]

Spread jak dobrze zrozumiałem występuje tylko w przypadku kredytu zaciągniętego w obcej walucie, tak? od czego zależy i czy każdy bank ma inny spread?

[Gość Gosc_gość]

Spread jak dobrze zrozumiałem występuje tylko w przypadku kredytu zaciągniętego w obcej walucie, tak? od czego zależy i czy każdy bank ma inny spread?

Bierzesz kredyt w PLN to spreadu nie ma, bo bierzesz kredyt w PLN i spłacasz kredyt w PLN.

Spread jest to różnica między kursem kupna a kursem sprzedaży danej waluty.

Banki mogą mieć różne spready.

Bierzesz kredyt w PLN np. 200 tys to ta kwota jest przeliczana po kursie sprzedaży danej waluty

i raty masz obliczone w danej walucie obcej.

Spłacasz raty kredytu to rata jest przeliczana na PLN na dzień zapłaty po kursie kupna.

Mam nadzieję, że jasno wytłumaczyłem.

[mathiasso]

Mathiasso- napisz jak ci poszło z GE,bo jesli nie potrzebują wogóle faktur,to to jest dobry układ. Zawsze taniej wychodzi,gdy robi ktos zaprzyjaźniony niz firma wystawiajaca faktury.Tylko ciekawe jak jest tam z oczekiwaniem na uruchomienie.Bo może kiepsko?Długo czekałes?

 

dzisiaj podpisałem umowę z GE, jak na razie (bo jeszcze przede mną wypłata transsz) wszystko przebiegało w sympatycznej atmosferze, a Pani była kompetenta. Nie pisze to bez powodu, bo w zeszłym roku brałem kredyt na działke w BGŻ i to co przeszedłem to mozna książa napisać, 20razy coś donosiłem, kobita która mnie obsługiwała była albo roztrzepana albo nie miała pojęcia...kredyta od pojawienia się banku do wypłaty trwał 4 miesiące- maaasaakra.

A teraz miło, przyjemnie i szybko: wtorek zeszłego tygodnia zaniesienie prawie wszystkich dokumentów (bez zaświadczenia z zus i us, bo mam działalność) rozpatrzenie miało trwać 10dni a tu w czwartek już decyzja na tak, w piątek doniosłem o niezaleganiu i dzisiaj podpisanie umowy, a jutro spłata kredytu na działke i I transza u mnie na koncie (zobaczymy

a teraz o warunkach,

marża 0,90%

i opłaty: od utraty pracy: 8804, za wpis do hiopoteki 200 i ub. na życie: 2801, razem 11tyś z hakiem co stanowi 2,9%, niby sporo: ale w innych bankach ubezpieczenia są miesięcznie (np LUkas) no i nie ma tu prowizji, zamiast której są własnie te ubezpieczenia. Jak dla mnie wyszło najkorzystniej a byłem w kilku bankach

Rozliczenia oczywiście bez faktur, gość z banku przyjeżdza robi sobie zdjęcia oczywiście gratis bez opłaty.

Dodam tylko że oprocentowanie jest obniżone o -0,18% dla kredytów od 400tyś.

 

a co do spreadu i różnic kursowych to oczywiście jest ryzyko, ale wg mojej subiektywnej opini rata we franku nigdy nie powinna przewyższyć złotówki. Po prostu jak stopy będą rosły tam to i u nas, a kurs ze względu na wejście w strefe euro jak również mistrzostwa 2012 powinien spadać (czyli waluta powinna się umacniać. Zaznaczam że to moja własna opinia A różnica w racie u mnie na dzień dzisiejszy wychodzi ok 500zł, więc nawet o złotówkowym nie myślałem.

pozdrawiam wszystkich i sorry za tak długie wypociny

[qqrq5]

dzisiaj podpisałem umowę z GE, jak na razie (bo jeszcze przede mną wypłata transsz) wszystko przebiegało w sympatycznej atmosferze, a Pani była kompetenta.

ja tez podpisywałam z nimi w czwartek umowę, a w poniedziałek miałam juz pieniazki na koncie

[mathiasso]

ja tez podpisywałam z nimi w czwartek umowę, a w poniedziałek miałam juz pieniazki na koncie

 

a więc witam "towarzysza niedoli" , jeśli chodzi o spłacanie, bo wydawanie będzie raczej przyjemne

[qqrq5]

 

a więc witam "towarzysza niedoli" , jeśli chodzi o spłacanie, bo wydawanie będzie raczej przyjemne

niedola na całe zycie 30 lat

[drwoody]

Dzięki za wyjaśnienie, Kristofuros.

Widzę że wszyscy teraz grają z Dobromirem, ale patrząc na jakość i tempo udzielania kredytu, nie dziwię się.