kamionkal 23.11.2007 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 OK tutaj się zgodze, ale spread wpływa tez na kurs kupna po jakim przeliczaja mi kredyt (wyższy spread - niższy kurs kupna i wyzszy sprzedazy) np. 220.000 zł po kursie 2,20 wyjdzie 100 tys. franków ale 220.000 po 2,18 wyjdzie 917 franków więcej, czyli ponad 2.000 zł więcej do oddania. Pozdr DM Faktycznie, tego nie wziąłem pod uwagę. W każdym razie spread o ile nie jest określonyy w umowie nadal pozostaje dla mnie kryterium pomocniczym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 24.11.2007 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2007 Ja przez tydzień kompletowałem papiery dla Polbanku, tydzień od złożenia wniosku miałem wizytę rzeczoznawcy i tydzień po, czyli w najbliższy poniedziałek mam podpisać umowę. Marża dla mnie - 1,15%. Bez prowizji, dodatkowych opłat i ubezpieczeń, kontrole na koszt banku, bez faktur. Minimum formalności, jak dla mnie ok. Jedyny koszt to 200 zł za hipotekę. A od następnego tygodnia już bolesne spłacanie kredytu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mathiasso 24.11.2007 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2007 Ja przez tydzień kompletowałem papiery dla Polbanku, tydzień od złożenia wniosku miałem wizytę rzeczoznawcy i tydzień po, czyli w najbliższy poniedziałek mam podpisać umowę. Marża dla mnie - 1,15%. Bez prowizji, dodatkowych opłat i ubezpieczeń, kontrole na koszt banku, bez faktur. Minimum formalności, jak dla mnie ok. Jedyny koszt to 200 zł za hipotekę. A od następnego tygodnia już bolesne spłacanie kredytu no to też całkiem niezłe warunki, a w jakiej walucie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 24.11.2007 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2007 Ja przez tydzień kompletowałem papiery dla Polbanku, tydzień od złożenia wniosku miałem wizytę rzeczoznawcy i tydzień po, czyli w najbliższy poniedziałek mam podpisać umowę. Marża dla mnie - 1,15%. Bez prowizji, dodatkowych opłat i ubezpieczeń, kontrole na koszt banku, bez faktur. Minimum formalności, jak dla mnie ok. Jedyny koszt to 200 zł za hipotekę. A od następnego tygodnia już bolesne spłacanie kredytu no to też całkiem niezłe warunki, a w jakiej walucie?? Franciszek. Libor3M dziś chyba 2,77 % więc oprocentowanie w sumie 3,92 % Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mathiasso 24.11.2007 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2007 także franek rulez, gorzej jak nam skoczy kurs do 3zł to będziemy płakać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 25.11.2007 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2007 także franek rulez, gorzej jak nam skoczy kurs do 3zł to będziemy płakać Oj, tak. Albo wynegocjujemy wydluzenie okresu splaty do 50 lat w celu obnizenia raty . Ale ja tyle nie pociagne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Komii 26.11.2007 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2007 A tak wogóle,to czy możliwa jest negocjacja okresu spłaty rat,czy to sa takie żelazne zasady- że np. dla waluty obcej tyle,a dla PLN tyle? Czy ktos juz czytal ten artukuł na temat kredytów? http://dom.gazeta.pl/nieruchomosci/1,73497,4691711.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 26.11.2007 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2007 Czy ktos juz czytal ten artukuł na temat kredytów? http://dom.gazeta.pl/nieruchomosci/1,73497,4691711.html Czytałem w wersji papierowej i powiem że raczej mnie uspokoił niż zaniepokoił. Dobrze będzie. Bo musi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drwoody 26.11.2007 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2007 Artykuł na miarę podwyżek ubezpieczeń samochodowych, które miały się pojawić ale jeszcze się nie ujawniły:) trzeba być dobrej myśli, szczególnie jeśli mówimy o franku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mathiasso 26.11.2007 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2007 dokładnie tak jak powyżej....czasami straszą i na tym się kończy, choć nie zawsze , czytać tego typu artykuły mozna ale oczywiście nie do końca we wszystko wierzyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Komii 27.11.2007 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 Bo z tego co czytałam tam,to frank ma dalej w dłuzszej perspektywie jeszcze tanieć.Tylko trzeba byłoby byc przygotowanym na kilka większych rat gdyby chwilowo poszedl w góre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mac Iek 27.11.2007 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 Bo z tego co czytałam tam,to frank ma dalej w dłuzszej perspektywie jeszcze tanieć.Tylko trzeba byłoby byc przygotowanym na kilka większych rat gdyby chwilowo poszedl w góre. I obyś miała rację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 27.11.2007 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 Bo z tego co czytałam tam,to frank ma dalej w dłuzszej perspektywie jeszcze tanieć.Tylko trzeba byłoby byc przygotowanym na kilka większych rat gdyby chwilowo poszedl w góre. Od dwóch tygodni franek systematycznie idzie do góry (z 2,16 na 2,26 zl, praktycznie zdrozal juz w tym czasie o wielkosc owego spreadu), wiec przestalo mi sie spieszyc z uruchamianiem transzy. Kazdy grosz na wage zlota (albo zlotowki) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boodzisz 27.11.2007 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 Witam. Od 3,5 miesieca staram sie wziąc kredyt na zakup dzialki w multibanku (niestety bez wkłądu wlasnego) Najpierw z polecenia trafiłem na "doradce kredytowego" . Szczyt niekompetencji . Tak bylismy olewani z żona ze masakra. Codziennie slyszalem "oddzwonie do pana itp. Ciagle trzeba bylo donosic jakies dokumenty. Juz mialem tego dosc . Dodam ze zabezpieczeniem kredytu ma byc mieszkanie na ktore w zeszlym roku byl wziety kredyt hipoteczny w millenium 43000zl Przez rok udalo nam sie troche splacic, a przy tym frank sporo stanial i zostalo nam 30000 do splaty. Dzialka 60000 + 30000 kredyt w millenium + 5000 koszta poboczne. Kredyt na poczatku mial byc w GE MONEY. tak proponowal pan doradca, ze berdzie bez prowizji, bez wyceny mieszkania że ogolnie promocja. Potem skurw..... dopytal sie jak mielismy juz pokompletowane czesc dokumentow do GE ze to mieszkanie jest spoldzielcze wlasnosciowe i GE M nie uwzglednia takich Stanelo na Multibanku 2% prowizji, franki. Po spotkaniu z panem z Multibanku przejąl moje paiery i on juz zaczal mnie "prowadzic" Caly czas jestem jednak na etapie "musi Pan doniesc jeszcze to jeszcze tamto" Jestesmy juz z żona podlamani poprostu. Nie wiem czy wyrobimy sie z wyplata kasy przed swietami. Przypominam ze nie tylko ja czekam tylko jeszcze sprzedająca dzialke. Musialem sie pozalic troche mam pytanie obecnie mam podpisana umowe z Multibankiem . Kredyt 95000 marza 1,45% oprocentowanie franki lacznie 4,23% prowizja ( zlitowal sie dyrektor banku) nie 2 ale 1,8% skaldka miesieczna tytulem ubezpieczenia nieruchomosci. 0,0065% ubezpieczenie niskiego wkladu wlasnego 245zł LIBOR 3M 2,78% Bardzo zostalismy skrojeni?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 27.11.2007 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 czy skroili, to zalezy czego oczekiwales.Kredyt to towar ktory trzeba sprzedacNiektore banki i ich doradcy tak oddzialuja na klienta by powstalo u niego wrazenie ze one robia mu wielka łaske. I to tu chodzi. Taka strategia zeby ktos przypadkiem nie poprosil o nizsza marze czy prowizje. Umordowany zbieraniem papierkow klient, wycienczony czasem oczekiwania godzi sie na wszystkie warunki, aby tylko dostac kredyt. A prawda jest taka ze daliby prawie kazdemu bo sa swiadomi ze maja instrumenty i zabezpieczenia by w razie klopotow klienta zedrzec z niego ostatnia koszule i wyrzucic na bruk. Sorki, ale takie mnie naszly refleksje na dzien przed podpisaniem umowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mathiasso 27.11.2007 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 Jaro wszystko to prawda.....ostatnio się z Tobą zgadzam we wszystkim dlatego trzeba szukać takiego banku który zdziera jak najmniej. I z moich spostrzeżeń wynika że nalepiejej samemu obskoczyć kilka banków i z nimi ponegocjować. Marże obniżają np. jak się u nich otworzy konto czy weźmie karte kredytową (z tych co mieliśmy do tej pory wtedy się rezygnuje), a o tym że w ten sposób można obniżyć marże doradcy niestety nie mówią. Wg mnie boodzisz to troche Cię "skroili" i jeszcze będą Cię kroić (marża 1,45) ale z drugiej strony im mniejsza kwota kredytu to chyba mniej można ponegocjować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 27.11.2007 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 Jaro wszystko to prawda.....ostatnio się z Tobą zgadzam we wszystkim A ja lubie film ktory cytujesz pod postem, a moja zona kocha Krakow. Pozdrawiamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Red72 27.11.2007 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 Obskakiwać wszystkie banki to można jak się jest emerytem,albo na bezrobotnym.Tak ,wtedy jest na to czas.Można chodzić i chodzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mathiasso 27.11.2007 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 Jaro wszystko to prawda.....ostatnio się z Tobą zgadzam we wszystkim A ja lubie film ktory cytujesz pod postem, a moja zona kocha Krakow. Pozdrawiamy o to miło ja również pozdrawiam.....jeszcze z Krakowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mathiasso 27.11.2007 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 Obskakiwać wszystkie banki to można jak się jest emerytem,albo na bezrobotnym.Tak ,wtedy jest na to czas.Można chodzić i chodzić. e tam niekoniecznie, wystarczy mieć działalność gospodarczą i zrobić sobie któregoś pięknego dnia obchód , a jak na etacie to też jeden dzień urlopu nie będzie dużą stratą. Chociaż nie powiem trzeba chcieć i troche lubić takie załatwianie i chodzenie, chodzenie i chodzenie. Ale przecież przy budowie domu tego nie unikniemy: pozwolenie, warunki, materiały, wykonawcy...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.