mynia_pynia 04.01.2008 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2008 Złożyliśmy dokumenty do banku - oprócz wyceny która się robi. I tu pytanie. Czy potrzebny jest kosztorys do BPH??? Bo nic nam pani nie mówiła, a przecież jakoś muszą wypłacać transze?? Na stan surowy otwarty mamy umowę z wyszczególnieniem, co za ile, a co z resztą??? Inna bajka, że poszliśmy do BPH na pewniaka, bo byliśmy tam już w czerwcu, zasypaliśmy panią dokumentami, by po tym jak już wszystko skserowała zapytać się czy nadal mamy zdolność czy może coś się zmieniło . Dobrze, że jeszcze musimy donieść wycenę, to się zapytamy ile nam rata wyjdzie, bo mamy wyliczenia z maja - a wtedy było sporo mniejsze oprocentowanie. Tylko nie pamiętam, co z tym kosztorysem, i w jakiej wersji oni go chcą, czy rozpisany szczegółowo czy po łepkach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewkast 05.01.2008 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2008 Polbank czy millenium? Jak oceniacie? rata wychodzi prawie tyle samo, oplata za prowizje w obu bankach, rzeczoznawca w millenium 200zl, w polbanku 100zł, przewalutowanie 2 razy bezplatne w polbanku, wczesniejsza splata bez kosztow po 3 latach chyba w obu bankach.Na ktory się zdecydowac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz_sz 05.01.2008 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2008 witam wszystkich czytam ten dzial forum od pewnego czasu poniewaz nieuchronnie zbliza sie czas podparcia sie kredytem mam pytanie odnosnie pewnych skrotow uzywanych przez was w postach niektorzy z was podajac parametry kredytu pisza o Libor 3M, niektorzy podaja go w procentach a propos spreadu rowniez, czesc z was podaje go w groszach, i to rozumiem jako roznic pomiedzy kursem kupna i sprzedazy czesc podaje spread jaka procent, no wlasnie od cego?? z gory dzieki za odpowiedz powodzenia w papierologii!!! lukasz sz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Red72 05.01.2008 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2008 Szwajcarzy coś zaczynają kombinować........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamionkal 07.01.2008 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2008 niektorzy z was podajac parametry kredytu pisza o Libor 3M, niektorzy podaja go w procentach lukasz sz nie ma w tym nic dziwnego., wrzuć sobie w google LIBOR a wszystko stanie się jasne Tak skrótowo to LIBOR to procent po jakim banki sobie pożyczają nazwajem pieniądze. I do tego oprcentowania dochodzi marża, którą bank zarabia na KLiencie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lbryndal 07.01.2008 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2008 Szwajcarzy coś zaczynają kombinować........ a co kombinują bo nie słyszałem o niczym ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 07.01.2008 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2008 Szwajcarzy coś zaczynają kombinować........ a co kombinują bo nie słyszałem o niczym ? Ostatni wpis na str. 37, odnośnie inflacji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zaki 07.01.2008 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2008 Hej, mam pilne pytanie do wszystkich, którzy maja kredyt w polbanku. Dostaliśmy do przeczytania umowę, mamy ja podpisac w środe, ale niepokoi mnie fakt, że w umowie nie jest zapisane nic dot. przewalutowania, wcześniejszej spłaty itd. Jest to zapisane w tabeli oplat, która może ulec zmianie. I co z tego, że wyosi 0% skoro mogą to zmienić? Jak to u Was wygląda? Czy ktoś wynegocjował zapis w umowie? Jak to wygląda w innych bankach? Bardzo proszę o odpowiedź, bo już powoli wariuję i boję się podpisać tą umowę. Jeszcze ryzyko podniesienia stóp proc. w Szwajcarii... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Komii 07.01.2008 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2008 Ciekawa sprawa...ja nie ma jeszcze doświadczenia,ale ktoś tu powinien Ci pomóc. Najlepiej gdyby było to zapisane w umowie...tylko nie wiem czy to jest mozliwe.Może warto spytac sie bezposrednio w banku?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izabela.16 08.01.2008 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 Troche z innej beczki ale tezo kredycie Ja miałam taka sytuacje ze w skoku(o feeeee-zalatwialam zmniejszenie oprocetowania dotychczasowego konsumpcyjnego kredytuna 6%!!!)a Pani w centrali nei mogla doszukac sie moich danych bo od tego czasu zmienilam stan cywilny nazwisko a co za tym idzie dowód. I choc we wniosku podalam stan cywilny!!! a w dowodzie byly nadal niezmienne moje dane typu nazwisko rodowe!! PESEL wzrost kolor oczu data urodzenia i miejsce zameldownia to uznali mnie za oszusta i musieli ponownie weryfikowac dane. dlatego czekalam nie 1 dzien a az tydzien!! Juz mialam zadzwonic do nich i wyjasnic na jakiej zasadzie zawiera sie zwiazek malzenskiw Polsce ale naszczescie przyszla decyzja pozytywna(na szczescie otrzymalam inne udogodneinia za te sprawe) Wiec dlugo sie zastanówcie zanim zawrzecie zw małżenski Polska to nie łatwy kra dla małżeństw-zreszta dla konkubentow rowniez:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bikerus 08.01.2008 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 niepokoi mnie fakt, że w umowie nie jest zapisane nic dot. przewalutowania, wcześniejszej spłaty itd. Jest to zapisane w tabeli oplat, która może ulec zmianie. I co z tego, że wyosi 0% skoro mogą to zmienić? .. Bardzo częsta praktyka banków. Wszystko co nie jest zapisane w umowie moze ulec zmianie. Tabela opłat może sie zmienic z dnia na dzień, bo to decyzja zarządu banku. Często sie tak dzieje, że np. przez rok, w czasie trwania promocji, warunki są bardzo atrakcyjne, co przyciaga klientów. Nastepnie po roku zmienia sie tabele opłat i dzięki temu bank zarabia ekstra pieniądze na opłatach okołokredytowych. Koszty/Opłaty/Prowizje, które sa dla Ciebie kluczowe muszą byc zagwarantowane w umowie. Inaczej bierzesz na siebie całe ryzyko związane z podwyżkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamionkal 08.01.2008 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 Hej, mam pilne pytanie do wszystkich, którzy maja kredyt w polbanku. Dostaliśmy do przeczytania umowę, mamy ja podpisac w środe, ale niepokoi mnie fakt, że w umowie nie jest zapisane nic dot. przewalutowania, wcześniejszej spłaty itd. Jest to zapisane w tabeli oplat, która może ulec zmianie. I co z tego, że wyosi 0% skoro mogą to zmienić? Jak to u Was wygląda? Czy ktoś wynegocjował zapis w umowie? Jak to wygląda w innych bankach? Bardzo proszę o odpowiedź, bo już powoli wariuję i boję się podpisać tą umowę. Jeszcze ryzyko podniesienia stóp proc. w Szwajcarii... Nie mam doświadczenia z Polbankiem... u mnie (kredyt w DB) mam możliwość darmowego przewalutowania, oraz wcześniejszej spłaty wpisaną bezpośrednio w umowie, bez odwołania do tabeli opłat i prowizji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Komii 08.01.2008 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 Ciekawe jak to wygląda w przypadku innych banków. Czy poza DB gdzies to jest jeszcze zapisane w umowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zaki 08.01.2008 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 Jaro'71 i inne osoby mające kredyt w Polbanku, czy macie w umowie zapisane dane dot. przewalutowania i wczesniejszej spłaty? My mamy zapis, że jest to zapisane w tabeli opłat, która może ulec zmianie, czyli z 0% za pól roku moze się np zrobic 5%? chyba wpadam w paranoję, jutro mamy podpisac umowę, a meczy mnie ta tabela opłat.Pozdrawiam i dziekuje za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hela32 09.01.2008 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2008 witam wszystkich czytam ten dzial forum od pewnego czasu poniewaz nieuchronnie zbliza sie czas podparcia sie kredytem mam pytanie odnosnie pewnych skrotow uzywanych przez was w postach niektorzy z was podajac parametry kredytu pisza o Libor 3M, niektorzy podaja go w procentach a propos spreadu rowniez, czesc z was podaje go w groszach, i to rozumiem jako roznic pomiedzy kursem kupna i sprzedazy czesc podaje spread jaka procent, no wlasnie od cego?? z gory dzieki za odpowiedz powodzenia w papierologii!!! lukasz sz LIBOR Waluta 1 mies. 2 mies. 3 mies. 6 mies. 1 rok USD 4.4113 4.4688 4.5050 4.3288 3.9288 EUR 4.2000 4.4194 4.5975 4.6413 4.6494 GBP 5.6750 5.7050 5.7331 5.6750 5.5288 JPY 0.6700 0.7613 0.9050 0.9713 1.0438 CHF 2.3950 2.6467 2.7550 2.8617 2.9617 LIBOR (London Interbank Offrer Rate) - stopa procentowa depozytów oferowanych na rynku międzybankowym w Londynie przez 4 główne banki (Bankers Trust, Bank of Tokyo, Barclays i National Westminster) - ustalenie na godz. 11:00 czasu londyńskiego. To jest aktualny Libor na dziś i tak np przy CHF (3M) masz 2,755 i do tego dochodzi marża np ja mam w Millenium 1,35 więc oprocentowanie wychodzi 4,10, oczywiście może się zmienić co 3 miesiące. Ja zaczynałam od 3,64 %. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jugotonka 09.01.2008 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2008 witam serdecznie uzytkowników przeczytałam ten wątek poniewaz staram sie wlasnie o kredyt a Wasze wypowiedzi sa niezwykle przydatne otóż 2 lata temu wzieliśmy kredyt 100 tys w pko bp na zakup dzialki z nieruchomością (domkiem). W pomocji, mam wpisane w umowie brak dodatkowych opłat za wcześniejsze spłaty i przewalutowanie i podwyzszenie kwoty kredytu. Na tą chwilę zostało go 93 500. Ubiegamy się o nowy kredyt ok 330 tys w tym samym banku (ze względu na wpis do hipoteki) "budowlano- remontowy", dotyczy domku stojącego na ww działce. W poniedzialek złozyłam wszystkie dokumenty, wniosek zarejestrowano i zaproponowano mi nowy kredyt na 320 tys na budowę oraz 93 500 na spłatę poprzedniego, tak by cale zadłużenie było jedną ratą, ze to niby dla mnie korzystniejsze, łącznie ok 432 tys Ale warunki nie są takie piękne. Mamy tam złote konto, czyli podobno jestesmy VIPami, piszę podobno bo to chyba tylko nazwa. Obslugiwani jestesmy na ogólnym stanowisku, musze się wystac w zwykłej kolejce jak inni, bo podobno nie maja takiej oferty dla VIPow, ale to najmniejsze zmartwienie. waluta CHF, raty malejące, 30 lat kwota 432 091,00 (w tym 330 000 + 93 500+ reszta 8600 to prowizja od udzielonego kredytu którą chcemy wrzucić w kredyt) po negocjacjach warunki jakie nam zaproponowali sa następujące: oprocentowanie CHF 4,38 w tym marża 1,62 wyjściowa prowizja to 1,1 % ale wtedy wyższa marża 1,77 lub prowizja 1,5 % która to obniżyła marżę do 1,62 zdecydowalam na wyższą prowizje i niższą marżę bo to w dluższym okresie korzystniejsze nie pamiętam jakie ale sa opłaty za wcześniejsze spłaty i przewalutowanie. w poniedzialek analizowano wniosek i dokumenty, we wtorek badano nas i zdolność kredytową wyliczono i poinformowano nas, ze mamy zdolność kredytową (z zapasem) prosilam, dusiłam i obiecano mi na piątek lub poniedzialek decyzję i podpisanie umowy. Wiadomo, analitycy, rzeczoznawca itp trwa. Dzisiaj dowiedziałam się, ze nasz wniosek może (ale nie musi) pojść na ocenę ryzyka kredytowego, pani mnie tylko uprzedza żebym nie była zaskoczona bo kwota kredytu jest duża i wtedy analitycy bankowi tego nie robią tylko odsyłaja do swojej centrali do łodzi, lub nawet później jeszcze raz do Warszawy co oczywiście wiąże się z wydłuzonym czasem. Na dziś nie potrafi mi odpowiedziec konkretnie kiedy mogę się spodziewać decyzji, czy za 3 dni czy za 2 tygodnie. Poraziła mnie... Kwoty kredytu nie ukrywałam, wiedzieli o niej od momentu złożenia wniosku. Zdolność mamy, więc o co chodzi z tym ryzykiem??? zalezy mi na czasie bo materiały mam porezerwowane w hurtowniach, umowy popodpisywane, mozna byloby juz dzialać... ale nikt nie będzie tego trzymał kilka tygodni, w ciągu tygodnia moge sie przejechac na kilka- kilkanascie tys. Wobec nienajlepszych warunków kredytowych i ogólnego wizerunku banku i ciągle nowych czynności (bo podczas rozmów kilka razy pani zmieniala zdanie i informacje odnośnie warunków, ciągle wychodzila gdzies coś spytać) o których nie informowano mnie przed zlozeniem wniosku zastanawiam się nad poszukaniem innego banku. PKO BP trzymal mnie wpis ich w hipotekę ale jesli mialabym wziąć jeden kredyt na budowę i spłatę poprzedniego to co stoi na przeszkodzie by ich zmienic? (procz kolejnego czasu oczekiwania co ma dla mnie istotną rolę) Co sądzicie o tej sytuacji? zostawic to i czekac czy od razu szukac innego banku? po przeczytaniu waszych opinii zastanawiam się nad milenium... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nieosiagalny 09.01.2008 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2008 Do: Jugotonka Brałem podobny kredyt (tzn. miałem już kredyt na działkę w BPH + na budowę) jakiś miesiąc temu (zacząłem wtedy załatwiać formalności). Moja zdolność kredytowa nie jest tak dobra jak Twoja więc miałem problemy i mój kredyt to jakieś 270 000zł. W Twojej sytuacji mogę Ci powiedzieć: 1. Jak zdecydujesz się brać w innym banku to min. 2 tygodnie (przy dużym farcie) zajmie Ci załatwienie wszystkich papierów i czekanie na wszystkie decyzje w banku, każdym banku. Jeśli masz tyle czasu (a chyba nie masz) to spróbuj w innym banku na pewno otrzymasz lepsze oprocentowanie. 2. Ja dostałem oferty GE, mBanku i Millennium - z tych trzech najlepiej wyszedł mBank, ale nie chcieli mi dać kredytu ze względu na zdolność kredytową więc wybrałem w GE. Prowizje (tzn. nie prowizje, ale jakieś inne ubezpieczenia itp.) też wyniosły mnie ok. 8 000zł. (przy mniejszej kwocie kredytu niż Twoja), ale nie mam opłat za przewalutowanie a prowizja za wcześniejszą spłatę obowiązuje mnie tylko przez pierwsze 5 lat. 3. Moim zdaniem masz bardzo niekorzystne oprocentowanie - w grudniu dawali mi we frankach 3,75%. Teraz jest pewnie więcej, ale na pewno nie 4,26%! Resume : niech w PKO BP dzieje się co się dzieje, a Ty natychmiast składaj wniosek do innego banku (niech będzie nawet Millennium). Można tak bo do momentu kiedy nie podpiszesz umowy z bankiem to możesz składać w innych ile chcesz wniosków. A potem pozostaje Ci czekać - będziesz analizować wyniki prac każdego z banków. A to, że zamówiłaś już materiały - no cóż będą musiały poczekać, chyba że masz inne wyjście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jugotonka 09.01.2008 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2008 nieosiągalny papiery mam wszystkie skompletowane bo taki komplet złożyłam do PKO BP i myslę ze jak się uprę to pozwolą mi skserować np zaświadczenia a jak odmówią kredytu to oddadza oryginalne dokumenty? ciekawa jestem tylko, czy jesli wniosek pójdzie pod ocene ryzyka kredytowego a w międzyczasie odwiedzi mnie rzeczoznawca (a odwiedzi na pewno) a później bank odmówi kredytu to czy ja ponoszę koszt rzeczoznawcy? Niby tylko 150 pln ale dlaczego mam placić jak nic z tego przykładowo nie wyjdzie? Inna sprawa ze we wniosku do pko podpisałam, ze nie ubiegam się w tej chwili o zadne inne kredyty w innych bankach, nie chciałabym być w sytuacji "mamy cie" mysle ze gapa jestem ze wcześniej nie zrobiłam rozeznania w innych ofertach a teraz jest już za późno, zresztą miałam b mało czasu na decyzję, dosłownie 2 czy 3 dni nieprzerwanego "latania" i tak rzutem na tasme poszło do tego PKO... jeszcze inna sprawa ze nas zmamili tym VIPowaniem podczas pierwszego spotkania, dawali do zrozumienia ze jestesmy wyjatkowi i należy nam się wyjątkowa oferta. Później to już były standardowe negocjacje, a na koniec dziesiejsza wiadomość Ale mam kolezankę która pracuje w tym banku i podpytuje o zaawansowanie decyzji (bo sama pracuje w innym dziale) i wlasnie dostalam od niej telefon ze rzeczoznawca ma się z nami kontaktowac w trybie przyspieszonym bo robią wszystko żeby w piątek podpisać umowę . Kierownik nic nie wspomniał jej o wysylaniu wniosku na to ryzyko kredytowe i była zdziwiona ze ja taka informację od osoby prowadzącej mnie otrzymałam. Godzinę wcześniej rozmawialam z moja prowadzącą to twierdzila, ze rzeczoznawca będzie się kontaktować piątek-sobota a o "ryzyku" będzie mnie jeszcze informować. Dwie sprzeczne informacje. Albo w tym międzyczasie już podjęli decyzję co do nas a tamta mnie nie poinformowała...? Nie wiem co robić... co do materiałów to leżą i czekają, wlasciciel hurtowni nawet chce je przywieźć na budowę z terminowym przelewem ale ja się boję tego brać bo co zrobię jak mi odmówią, a w innym banku będę czekac kolejne tygodnie? nie lubię takich sytuacji a wartość jest zbyt wysoka . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 09.01.2008 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2008 nie chce byc posadzany o reklame, ale sproboj pojsc do paru bankow i pogadacproponowane Ci oprocentowanie jest bardzo wysokiena prawde korzystniej bedzie przeniesc gdzies indziej kredytwydajsz 100 zl na wykreslienie jednej hipoteki i 200 zl na wpisanie drugie hipotekiale na odsetkach to pewnie zarobisz 1000 zl roczniewlasnie przenosze swoj kredyt z jednego banku do drugiegow sumie jest łatwiej niz przy wzieciu pierwszego kredytuba ,nawet sobie prowizji nie zadajaa przy wkladzie własnym na poziomie 30% proponuja 3,61 % we frankachnazwa tego banku jest na M - podobno do konca lutego jest promocja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nieosiagalny 09.01.2008 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2008 Jugotonka 1. Jak odmówią wydania kredytu to Ci powinni oddać te dokumenty. 2. Pisząc, że formalności zajmą Ci przynajmniej 2 tygodnie pisałem z myślą, że ze swojej strony masz już skompletowane wszystkie dokumenty - to jest duży kredyt i jeszcze na hipotekę więc to trochę trwa. 3. Trochę głupio z tym oświadczeniem, że nie starasz się w tej chwili o żaden inny kredyt. Ja takie oświadczenie podpisywałem przy podpisywaniu właściwej umowy. 4. Chyba rzeczywiście jesteś skazana na to PKO, ale jeśli mogę Ci coś zasugerować to postaraj się choć powalczyć o darmową przedterminową spłatę lub o jakiś upust przy oprocentowaniu bo - moim zdaniem - trochę przepłacasz. A to nie Ty jesteś dla banku a bank dla Ciebie. Inne banki mają lepsze oferty więc postaraj się trochę ich postraszyć bo bierzesz duży kredyt i jesteś wartościowym klientem dla nich. 5. Za rzeczoznawce i tak zapłacisz i tak - bez względu na to czy weźmiesz kredyt czy nie. Nie martw się tym: ja zapłaciłem 700zł. w mBanku. Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.