AGKA 28.02.2008 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2008 Zgadzam się z tą teorią, ale jak nasza gospodarka wyhamuje i jeżeli RPP obniży stopy za kilka lat to margines ten z 3 zł może znacznie spaść, do tego może wzrosnąć oprocentowanie CHF. Poza tym czeka nas strefa euro i wtedy granicę opłacalności będzie wyznaczał kurs euro do franka. Jeżeli teraz zadłużymy się we frankach po niskim kursie to co będzie jeżeli za parę lat będziemy zarabiać w euro i spłacać kredyt w CHF? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mathiasso 28.02.2008 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2008 Witam wszystkich! Czy nie boicie się barć kredytu we CHF kiedy jest w takim dołku? Ja zastanawiam się pomiedzy kredytem w PLN z dopłatami a CHF pomimo że we frankach rata jest znacznie mniejsza to uważam ze ryzyko jest bardzo duże. Co sie stanie jak kurs wzrośnie i co wtedy przeczekać ? bo przylutować na "górce" to chyba nie koniecznie. Może ktoś poda argumenty za CHF. Pozdrawiam AGKA argumentów już było sporo podawanych oj sporo ale tak jak napisał mój przedmówca, musiałoby być trzęsienie ziemi żeby rata "frankowa" była wyższa od złotówkowej, poza tym kilka lat temu też frank niby był w dołku.....także tendencji nie powstrzymamy. W dłuższej perspektywie raczej powinien kosztować 2 zł niż 3. Ale decyzje trzeba podjąć osobiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reniaS 29.02.2008 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2008 CześćDzis złożyłam wniosek w Millenium I tak. Promocja do dziś - wycena rzeczoznawcy 300 zł a nie 550 zł.Promocja do końca kwietnia - obniżona marża której wysokośc uzależniona jest od wkałdu własnego i kwoty kredytu.U mnie wyszło tak (przy wkładzie własnym 50-80 %) 250 tys, na 20 lat:-oprocentowanie 3MLibor + marża 0,95 %- prowizja 1 % - ubezpieczenie na życie obojga 50 zł/ m-c (0,02 % od kwoty kredytu)- ubezp. przejściowe do czasu ustanowienianie hipoteki : 168 /m-c (0,81 % rocznie) Dokumenty złożyłam w Expanderze gdzie profesjonalnie mnie obsłużono.Wcześniej myślałam o Multibanku ale dobili mnie niepotrzebnymi ubezpieczeniami od hospitalizacji.Za to zeszli z prowizji z 1 % do poziomu 0,2 %. warto więc się targować. pozdrawiamRenata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niureczka 29.02.2008 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2008 U mnie wyszło tak (przy wkładzie własnym 50-80 %) 250 tys, na 20 lat: -oprocentowanie 3MLibor + marża 0,95 % - ubezpieczenie na życie obojga 50 zł/ m-c (0,02 % od kwoty kredytu) pozdrawiam Renata My byliśmy dziś w Millenium i przy takim samym wkładzie własnym (powyżej 50%) zaproponowano nam marżę 0,80%. Nie rozumiem skąd te rozbieżności. A z Expanderem mam same złe skojarzenia, wczoraj byliśmy i nas bezczelnie okłamali. Powiedzieli nam że bank Nordea wymaga faktur do rozliczeń. Dwa dni wcześniej poszliśmy do Nordei i powiedziano nam że rozliczenie jest na podstawie inspekcji. Faktury nie są wymagane. Koleś w Expanderze, świadomie lub nie ale wprowadził nas w błąd. I powiedział że inspekcje w Millenium nic nie kosztują, a to nieprawda. Jest jedna, kosztuje 200zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madamar 01.03.2008 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2008 Witam W Millennium od 06.02 obowiązują nowe, niższe marże uzależnione od wkładu własnego. I tak jeżeli kwota kredytu w PLN w stosunku do wartości nieruchomości stanowi :do 30% marża 0,5% od 30.01% do 50% marża 0,8%od 50,01% do 80% marża 0,95%od 80,01% do 90% marża 1,1%od 90,01% do 100% marża 1,3% promocja obowiązuje do 30.04 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
otgrazz 01.03.2008 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2008 Na pewno posiadacie informacje z banków jak obliczają wkład własny?Przypuszczam że będzie to:- wartość działki (czy np. wartość drugiej dzaiłki też, jezeli posiada sę więcej dzaiłek)- wartość rozpoczetej budowy- wartość mieszkania które się chce sprzedać (a moze nie?)- oszczędności na koncie (czy aktualne zarobki też się uwzględnia?) Proszę o informacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ar-Tur 01.03.2008 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2008 Witam.Doradca załatwia nam kredyt w Multibanku. Wszystkie dokumenty złożone. Czas oczekiwania miał wynieść ok. 7 dni. Jednak okazało się, że bank wymaga operatu szacunkowego PO skończonej budowie. Powiedziano mi, że tak jest we wszystkich bankach, a Multibank wprowadza to jako ostatni. Dręczy mnie pytanie, czy to faktycznie jest potrzebne. Sam nie wiem, ile będzie wart dom po budowie, nie wiem jakie zastosuję wykończenie. Tym bardziej nie wie tego gość od operatów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 01.03.2008 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2008 Witam W Millennium od 06.02 obowiązują nowe, niższe marże uzależnione od wkładu własnego. I tak jeżeli kwota kredytu w PLN w stosunku do wartości nieruchomości stanowi : do 30% marża 0,5% od 30.01% do 50% marża 0,8% od 50,01% do 80% marża 0,95% od 80,01% do 90% marża 1,1% od 90,01% do 100% marża 1,3% promocja obowiązuje do 30.04 GE money bank Jesli kwota kredytu w CHF do wartosci nieruchomosci wynisi: do 30% marża 0,35% do 50% marża 0,80% I nie wymagaja ubezpieczenia na zycie !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 02.03.2008 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 Do otgrazz Bank bierze wartość nieruchomości która będzie zabezpieczeniem, nie interesuje ich zabardzo czy posiadasz coś więcej - jeśli masz swoje mieszkanie to super policzą ci większą zdolność kredytową bo nie musisz wynajmować i koszty utrzymania się zmniejszają. We wniosku nie masz pozycji wypisz co posiadasz Nie interesuja ich inne działki o ile nie będą zabezpieczeniem kredytu - ale to tylko w tedy gdzy chcesz wziąść kredyt przekrqaczający wartość nowej inwestycji. Banki biora pod uwagę zarobki i jeśli nie będziesz zarabiał tyle żeby mieć zdolność na kredyt który chcesz to kredytu nie dostaniesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
otgrazz 02.03.2008 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 Dziekuje bardzo za informacje. Ciekawi mnie jeszcze czy dzieci powyzej 18 roku zycie muszą byc wliczane do kosztów utrzymania? Zastanawiam się, ponieważ mamy czwórkę dzieci, jedno pełnoletnie i pomimo uzyskiwania dochodów ze stosunku pracy (oboje z mężem praujemy) powyżej srednich krajowych mozemy kredytu nie otrzymać. Co sadzicie o liczbie dzieci? Wychodzi na to ze takie rodziny nie mają szansy na kredyt. A dom w koncu buduje sie dla rodziny ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asieks 02.03.2008 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 Ja jestem obecnie po rozmowach w bankach: PKO BP, Milllenium, Polbank, ING, Kredyt ban, BZWBK.....i dalej nic nie wiem. Rozważam albo Milleniuem albo PKOBP. Kredyt w PLN aby po zakończeniu budowy mieć możliwość przewalutowania na CHF.No i wcześniejsza spałata. Zrobiłam tabelkę i porównanie kosztów jakie będę musiała ponieść w PLN. Mi Deutche bank zaproponował marże od 1 do 1,2 % ( po negocjacjach) więc rozstałam się z nim na samym początku. I tu pytanko....czy ktoś ma kredyt w PKOBP? Ja słyszałam dużo złego na temat tego banku...ale na to o co mi chodzi ma dosyć przyzwoite warunki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
josephine 02.03.2008 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 Słyszałam, że dzieci powyżej 18 lat nie są liczone do grupy "utrzymanków". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wioletta1625 04.03.2008 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2008 Asieks odpowiadam Tobie z daleka od PKO BP ja właśnie jestem krok od podpisania umowy kredyt na rozbudowę domu wkład własny 35%, kredyt na 135 tys we frankach, przed samym podpisaniem podnieśli marże w tej chwili proponują mi 2,17marże prowizja 2% ale tu jestem samam sobie winna bo załatwiałam przez niezaleznego doradcę, gdybym sobie załatwiała sama byłoby bez prowizji ponieważ jestem stałym klientem od 10 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wioletta1625 04.03.2008 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2008 na rzeczoznawcę czekałam tydzień codziennie dzwonili mi że dzisiaj będzie , podpisać umo niestety muszę ponieważ mam materiał zamówiony na polowę marca i stracę zaliczkę.Decyzja miała byc w kilka dni niestety trwa to już 3 tygodnie jeszcze nie ma decyzji, po prostu za 2 lata refinansuję kredyt choćbym miała do tego dopłacić zabieram konto z PKO i nie zobaczą mnie tam szybko, gdybym nie miała konta w PKO BP to przy założeniu obniżyliby mi znacząco marżę wiec mam w nosie taki bank w którym nie szanuje się lojalnych klientów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaWi 05.03.2008 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 Witam. Mam już jeden kredyt w PKO BP na zakup działki.Jak dotychczas nie było żadnych problemów(jedynie ciekawostka-przysłali mi do domu pismo informujące o konieczności ubezpieczenia działki od ognia ,pod rygorem wypowiedzenia kredytu).Teraz się zastanawiam nad wzięciem u nich kredytu na budowę. Warunki:1. Kwota-330000pln 2.Waluta-PLN 3. Marża 1,01% 4.Wibor-3M 5.Prowizja- 0,8% 6.Faktury-nie trzeba 7.Nadpłaty-przez pierwsze 2 lata0,5%,a później bez opłat 8.Wcześniejsza spłata całkowita-1,5% jednak nie mniej niż 200pln.Jeszcze spróbuje coś wynegocjować,ale będzie ciężko.Są to chyba najlepsze warunki,a odwiedziłem 11 banków. Zastanawiałem się mocno nad CHF,ale w związku z tym,że przejechałem się kiedyś na Euro i wiem jak boli wzrost kursu waluty(po kilku latach spłacania kwota do spłaty jeszcze wzrosła),wolę więcej zapłacić,a za to codziennie nie śledzić kursów walut.Rwałem wtedy sobie codziennie włosy z głowy,że nie wziąłem w PLN.Teraz już niestety nie mam czego rwać -bo jestem prawie łysy. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaWi 05.03.2008 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 Zapomniałem jeszcze o tym,że nie muszę mieć operatu(ok.1kpln),a jedyny kosztem jaki dochodzi to ubezpieczenie domu od ognia(ok.200-300pln/rok),a bez obowiązkowych ubezpieczeń na życie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BlackZaba 05.03.2008 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 Co do PKO BP, a co tam większość narzeka to ja ich pochwalę, warunki "ogólne" mam identyczne jak już MaWi wymienił, tyle, że dla mnie marża 0,8% no cóż stary klient i kwota ciut wyższa, ale nie o tym chciałem pisać. Tempo załatwiania formalności dostosowane do oczekiwań moich 2tyg., znacz 1h wypełniania wniosku z ich doradcą i pokserowanie wymaganego mini stosu dokumentów i po 2 tyg. (bo nie miałem wcześniej czasu wpaść do oddziału, a i mam czasu trochę do pierwszej wypłaty, mogło to być załatwione równie dobrze w tydzień łącznie z wyceną rzeczoznawcy) 1h na przeczytanie umowy - i tu uwaga - jeden punkt tzw. standardowy się mi nie spodobał i postawiłem warunek, że po jego wykreśleniu podpiszę umowę - konsternację "doradcy" i standardową odpowiedź, że się nie da skwitowałem milczeniem i prośbą o telefon jak "się da" nie później niż następnego dnia, bo wybieram się do konkurencji. Następnego dnia telefon od doradcy (miła Pani która przygotowywała dla mnie wszystkie dokumenty, ale akurat w dniu podpisania zostawiła koleżance już gotową umowę i nie była dostępna w pracy) z przeprosinami i prośbą o cierplliwość gdyż wewnętrzne procedury w takiej sytuacji wymuszają na nich opinię radcy prawnego, cierpliwość się opłaciła po 3 dniach niewygodny dla mnie punkt "zniknął" z umowy i pojutrze jadę ją podpisać w odpowiadającym nie tylko bankowi ale przed wszystkim mi brzmieniu. (nie wnikając w zawiłości powiem tylko, że nie był to jakiś banalny zapis). Taka to moja przydługa dygresja w temacie niereformowalnych molochów - jak się wie czego się chce, a do tego rozmawia z kompetentnymi pracownikami, którym chce się wyjść poza standard, da się i z molochem układać na partnerskich warunkach. BTW. Pierwszy kredyt hipoteczny brałem 10lat temu w dzikich czasach szalejących kursów, stóp procentowych w Euro rzędu 7-10%, bez historii kredytowej i krótkim stażem konta z niewielkimi wpływami, też w tym wtedy jeszcze mocno "skostniałym" banku mile się zaskoczyłem: pomimo utraty pracy w przeddzień podpisania przygotowywanej przez miesiąć umowy, bank cierpliwie poczekał 3 miesiące, aż znajdę nowe zajęcie i dostarczę kopię umowy o pracę, pieniążki z tego kredytu wypłynęły zanim zdążyłem do tej pracy pójść choć na 1 dzień Może dlatego dla mnie normalnym jest to, że niezależnie od nazwy banku idę i negocjuję dogodne dla mnie warunki, a jeśli widzę, że na wstępie "doradca" nie potrafi traktować mnie (w dżinsach i starym swetrze) jak partnera, proszę o zmianę doradcy lub zmnieniam miejsce rozmów na konkurencję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
josephine 06.03.2008 05:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2008 po 3 dniach niewygodny dla mnie punkt "zniknął" z umowy i pojutrze jadę ją podpisać w odpowiadającym nie tylko bankowi ale przed wszystkim mi brzmieniu. (nie wnikając w zawiłości powiem tylko, że nie był to jakiś banalny zapis). A mógłbyś jednak napisać czego dotyczył ten zapis? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwia1891 06.03.2008 05:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2008 właśnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jj 06.03.2008 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2008 Słuchajcie, czy wszystkie banki żądają ubezpieczenia domu przy ubieganiu się o kredyt hipoteczny? Chcemy wziąć niewielki kredyt w Millenium - taki aby móc wykończyć dom, sprzedać mieszkanie i się wprowadzić. Po sprzedaży mieszkania kredyt spłacimy. Kwota kredytu nie przekracza 10% wartości działki. No i pech chciał , że na tej działce postawiliśmy dom. Bank upiera się, że mamy ubezpieczyć ten dom. Wyliczyli nam na 60zł miesięcznie co przy miesięcznej racie kredytu ok.500zł bardzo podraża ten kredyt. Czy w waszych bankach też są tacy nieelastyczni? Może szukać gdzie indziej? jj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.