sylwia1891 17.03.2008 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2008 Minusa - zalatwianie indywidualne to kupa papierkow i teksty "potrzebny jeszcze x dokument" a ja się nie zgodzę z tym wystarczy tylko wcześniej iść do banku i poprosić o zestawienie wszystkich potrzebnych dokumentów, u nas bez problemu wszystko w tydzień skompletowaliśmy i odpukać na razie nikt do nas nie dzwoni, że trzeba coś donieśćByliśmy też na spotkaniu w Open Finance i wcale pracownicy nie są dobrze poinformowani o ofercie danego banku, np. pan na tym spotkaniu upierał się, że wycena w Millenium kosztuje 550 zł a nie 300zł co jest oczywiście bzdurą, jak ja się o coś dopytałam to dopiero potwierdzał to co powiedziałam. My poszliśmy po kredyt hipoteczny a On głównie namawiał nas na to żeby wziąć większy kredyt i wrzucić na fundusz i tylko pokazywał jakie mogą być z tego zyski, jak powiedzieliśmy że nas to nie interesuje, to stwierdził, że po co brać kredyt na 15 lat jak można wziąć na 30 a tą różnicę w racie jakbyśmy oszczędzali co miesiąc to dużo więcej zarobimy, tylko proszę powiedzcie mi kto w trakcie budowy albo przy wykończeniu będzie zostawiał na koncie pieniądze a patrzył na puste ściany. Dla mnie to totalna porażka spotkanie z tym panem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jobe_Jobe 17.03.2008 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2008 Millenium :Wkład własny 27% 270 000 zł kredyt w CHF - 300 miesięcy marża 0.95% + libor razem 3.71rata 1448 zł + ubezpieczenie od utraty pracy 0,02% 54 zł i ubezpieczenie murów od ognia i innych zdarzeń losowych 32 zł RATA: 1534 złWielkość tych ubezpieczeń maleje wraz ze spłatą kapitału.Prowizja 1% 2700 złOperat 300 zł.Ubezpieczenie do czasu wpisu do hipoteki 191 zł mies. GE:marża 0.9 % + libor razem 3.65 %rata razem z wliczonym ubezpieczeniem i prowizją 1487,33 złOperat 250 zł.Zwiększone oprocentowanie do czasu wpisu do hipoteki +1.25% procent to ok 206 zł mies.I teraz jak się wydaje kruczek:Ubezpieczenia 0,7% na życie (na rok) i 2,2% utrata pracy (na dwa lata) i ukryta prowizja to: 7830 zł ta kwota jest już w ratach z tych obu ubezpieczeń można zrezygnować z pierwszego po roku i drugiego po dwóch latach.Teraz jakbym chciał kontynuować te ubezpieczenia to koszty wzrastają o te ubezpieczenia !!! czyli 1890 zł rocznie na życie a utrata pracy 5940 na dwa lata(te kwoty maleją wraz ze spłata kapitału).Plus ubezpieczenie od ognia i innych zdarzeń losowych 303 zł rocznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dakota 18.03.2008 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2008 A to ciekawe... Wczoraj byłam w Millenium - 0% prowizji, bo promocja a dziś w GE - i wyliczono mi kwotę obowiązkowego ubezpieczenia od utraty pracy na 6000 zł (25% wkładu, kwota kredytu 500 tys.) cuda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jobe_Jobe 18.03.2008 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2008 To chyba zależy od kwoty kredytu. Mój doradca w Millenium był niewzruszony powiedział że powyżej 300 tyś jest szansa na negocjacje.270 tyś to dużo mniej niż 500 tyś. Z czego wynika promocja 0% prowizji w Millenium ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dakota 18.03.2008 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2008 To chyba zależy od kwoty kredytu. Mój doradca w Millenium był niewzruszony powiedział że powyżej 300 tyś jest szansa na negocjacje. 270 tyś to dużo mniej niż 500 tyś. Z czego wynika promocja 0% prowizji w Millenium ?? już wiem wynika z tego, że część kredytu to refinans kredytu na działkę zaciągniętego w innym banku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Castello 18.03.2008 23:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2008 Witam! I na nas przyszedł czas... Musimy wybrać kredyt. Pierwsze co to poczytałem w sieci. Np. http://www.ehipoteka.com porównywarka. PKO BP w czołowce. PKO pasuje mi z tego wzgledu, że .... mam do nich blisko (czyt. mieszkam w małym mieście). Mamy też Milenium ale jakoś mnie nie przekonali jak raz u nich byłem. Zastanawia mnie dlaczego tak mało o PKO BP na tym forum , skoro prowadzi w rankingach. Moze jest cos o czy mnie wiem, może nie dają we frankach czy jak? Może szanowni forumowicze odpowiedzą mi na pytanie dlaczego omijają PKO. Moje potrzeby to 150 tys PLN na 20 lat. Wartość całej inwestycji ok. 350 tys. Zastanwiam się nad walutą, kiedyś myslałem jedynie o pln ale teraz zaczynam sie poważnie zastanawiać nad frankami. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 18.03.2008 23:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2008 - nie mają franków- mają kiepską markę ( do czego znacznie przyczynił się ich kredyt Alicja)- to skostniały, stary bank. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
josephine 19.03.2008 05:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 - nie mają franków - mają kiepską markę ( do czego znacznie przyczynił się ich kredyt Alicja) - to skostniały, stary bank. Franki jak najbardziej mają, ale oczywiście trzeba sie wykazać większą zdolnościa kredytową. Natomiast przy złotówkach PKO BP ma podobno najprzyjaźniejsze nastawienie do kredytobiorcy - łatwiej uzyskać tam kredyt niz w innych bankach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yapko 19.03.2008 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 Odnośnie mojego postu to zmieniło się trochę w Multibanku i zaczyna mnie to przekonywać.Prowizję dali 1% a z kolei marża obniżona do 0,85. Jest coś co mnie jeszcze tu kusi. Przewalutowanie obustronne bezpłatne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Schyzol 19.03.2008 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 jak juz jestesmy w temacie kredytow to ostatnio mialem dosc ciekawa rozmowe z rzeczoznawca. mianowicie w bankach rzeczoznawcy ustalaja sobie pewna wartosc za 1m powierzchni uzytkowej z danego okregu - chodzi o to, za ile ewentualnie mogli by sprzedac nieruchomosc. Do rzeczy: Zakladajac ze za 1m powierzchni (dane z urzedu katastralnego) srednio mozna otrzymac np. 4,1 tys zl. ( z danego okregu, gdzie sie mamy zamiar budowac ) dzialka ma warosc powiezmy 300 tys, dom ma powierzchnie uzytkowa 150 mchcemy kredyt 400 tys.700 tys lacznie dzielac przez 150 m otrzymujemy= 4,66 tys za metr uzytkowy. Przy takich parametrach bedzie problem z kredytem wiec najlepszym rozwiazaniem jest obnizenie warosci dzialki, tak aby bylo ok. obnizenie wartosci dzialki zmniejsza procentowo wklad i zwieksza prowizje dla bankow (zalezy od banku i oferty) ps.cena rynkowa dzialki nie jest rowna cenie wydanej przez rzeczoznawce, poniewz oni licza srednia sprzedazy nieruchomsci z danego obszaru minusem jest tez to ze opoznienie wplywania informacji do rzedu katastralnego wynosi 1-1,5 miesiaca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jareq 19.03.2008 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 Odnośnie mojego postu to zmieniło się trochę w Multibanku i zaczyna mnie to przekonywać. Prowizję dali 1% a z kolei marża obniżona do 0,85. Jest coś co mnie jeszcze tu kusi. Przewalutowanie obustronne bezpłatne. to bardzo dobre warunki ( dla franka ) z przewalutowaniem to trochę moim zdaniem trzeba uważać - niby bezpłatne ale : - musisz ponownie wykazać zdolność kredytową - wcale nie jest bezpłatne bo tracisz na kursie kupno/sprzedaż - opłaty za wpis do hipoteki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yapko 19.03.2008 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 Tak to prawda, że przewalutowanie samo w sobie generuje koszty ale jeśli jeszcze do tego dochodzi prowizja banku to jest jeszcze drożej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dakota 19.03.2008 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 W Multibanku chcieli mi dać 0,5% prowizji (i możemy rozmawiać). Ale koszty ubezpieczenia od leczenia szpitalnego tudzież koszty ubezpieczenia niskiego wkładu tudzię inne takie tam dały kwotę grubo powyżej 10 tys. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepi 20.03.2008 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2008 W Millenium rzeczywiście wycena 300 zł, u nas właśnie wczoraj był rzeczoznawca Mógłbyś dodać czego wycena, bo dostałem info, że wycena nieruchomości do refinansowania kredytu wynosi 750 zł, mowo o Millenium. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jareq 20.03.2008 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2008 Tak to prawda, że przewalutowanie samo w sobie generuje koszty ale jeśli jeszcze do tego dochodzi prowizja banku to jest jeszcze drożej. Oczywiście lepiej zero % jak coś. Chodziło mi bardziej na zwrócenie uwagi na fakt że jak bank podaje że jest bezpłatne to nie oznacza to że nie ponosimy kosztów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yapko 21.03.2008 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2008 Ostatecznie przed złożeniem wniosku odrzucam GE . Zostaje Multibanki i Millenium. Kredyt na 115000 PLN (kredyt w CHF) plus koszty okołokredytowe, wkład własny 47%,okres kredytowania 30 lat Millenium: -Libor 3M + marża (napisałem 0,97 a powinno być 0,95)-prowizja 1% - wycena nieruchomości 300 PLN- ubezpieczenie nieruchomości 16 PLN/mies.- ubezpieczenie zdrowotne 23 PLN/mies. Multibank:- oprocentowanie Libor3M+ 0,85 marży- ubezpieczenie nieruchomości 14 PLN/mies- ubezpieczenie na wypadek pobytu w szpitalu i ciężkiego zachorowania 1 ,4% wartości kredytu za okres 2 lat i po 2 latach co miesiąc 4% bieżącej raty kapitałowo- odsetkowej czyli około 27PL ( około 1600 PLN za 2 lata a później i tak więcej niż w Mille za ubezpieczenie życia)- Jak już pisałem jest jeszcze jakaś opłata 0,2% (czyli około 230 PLN) do czasu wpisu hipoteki banku do księgi wieczystej, oprócz oczywiści podniesienia oprocentowania do czasu wpisu hipoteki. A i hipoteka zwykła i kaucyjna więc i dodatkowo 200 PLN więcej niż w mille. Nie ma w multi wyceny nieruchomości. Koszty początkowe w Multi są o około 1400 PLN wyższe niż Millenium. i teraz pytanie. Czy wybrać mniejsze koszty początkowe czy mniejszą marżę? Zamierzam w miarę możliwości nadpłacać więc wydawałoby się, że lepiej iść w mniejsze koszty początkowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jareq 21.03.2008 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2008 warunki są dobre w obu bankach ( przy stosunkowo nie dużym kredycie ) musisz się na spokojnie zastanowić i przekalkulować A jaki mają spread ? - Może to zadecyduje ps. Jak poszedłem do multibanku ( byłem wtedy jeszcze klientem ) to zaproponowali mi takie warunki że dwa razy się pytałem czy to na pewno rata dla franka a nie dla PLN. - pani z uśmiechem odpowiada że tak - i już nie jestem tam klientem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Castello 22.03.2008 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2008 Ginę juz w tym gąszczu. Może warto sie spotkać z doradcą? Czy oni na prawde mają wiedze na temat ofert np 20 banków? Jakos trudno mi w to uwierzyć. Podobnie jak w to ze nieponiose zadnyh dodatkowych kosztów jak zdecyduje sie na bank polecony przez takiego doradce? Z tego co obserwuję to prawie wszyscy biorą we frankach. Ja jakoś sie boje... ale z chęcią płacilbym raty o 200zł mniejsze.... Może ktoś mnie przekona do franków??? pozdrawiam i Wesołych Świąt (zdala od banków) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 22.03.2008 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2008 - nie mają franków - mają kiepską markę ( do czego znacznie przyczynił się ich kredyt Alicja) - to skostniały, stary bank. Franki jak najbardziej mają, ale oczywiście trzeba sie wykazać większą zdolnościa kredytową. Natomiast przy złotówkach PKO BP ma podobno najprzyjaźniejsze nastawienie do kredytobiorcy - łatwiej uzyskać tam kredyt niz w innych bankach. A sory - to w PKO SA nie ma franków. Większa zdolnośćjest wymagana we wszystkich bankach, jesli się chce wziąć CHF... Taki lajf... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Schyzol 23.03.2008 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2008 - nie mają franków - mają kiepską markę ( do czego znacznie przyczynił się ich kredyt Alicja) - to skostniały, stary bank. Franki jak najbardziej mają, ale oczywiście trzeba sie wykazać większą zdolnościa kredytową. Natomiast przy złotówkach PKO BP ma podobno najprzyjaźniejsze nastawienie do kredytobiorcy - łatwiej uzyskać tam kredyt niz w innych bankach. A sory - to w PKO SA nie ma franków. Większa zdolnośćjest wymagana we wszystkich bankach, jesli się chce wziąć CHF... Taki lajf... kazdy bank ma inne kryteria - zasada corpawda jest ta sama - w PLN dostaniesz wiekszy kredyt niz w innej walucie, ale w jednym banku dostaniesz max 500,000 a w drugim 650,000 majac te same warunki pocczatkowe -tzn. wklad wlasny i zarobki itd.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.