Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

hej, a ja mam pytanie do tych, co ostatnio brali kredyt w ge money lub/i millenium - długo czekaliście na rozpatrzenie wniosku?

ja już mam cierpliwość na wykończeniu.

 

Wniosek złożyliśmy w piątek, we wtorek był rzeczoznawca. Decyzja w okolicach czwartku nastepnego tygodnia. (millenium)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani napiszcie mi czy negocjowaliście w millenium?

Jak było u was z wyceną bo mnie strasznie zaniżyli wartość domu co mnie nie dziwi bo im mniejsza wartość tym większe oprocentowanie :-?

NIewiele dało się wynegocjować. Ale marża banku i tak była niższa niż w innych bankach ktore sprawdzaliśmy, pomimo lepszej wyceny nieruchomosci u tamtych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gosc_gość

Witam

Wpadłem na pomysł kombinacji kredytowej i chciałbym poznać Wasze opinie i uwagi :p

 

Na budowę teraz brać kredyt w PLN z karencją spłaty kapitału na czas budowy:

- potrzebna najczęściej niższa zdolność kredytowa,

- większy kredyt można dostać,

- niższe marże,

- bez prowizji,

- brak ryzyka zmiany kursu waluty

- w czasie karencji i tak się płaci tylko odsetki od pobranych transz ( także nie wychodzi to specjalnie drożej)

Po okresie karencji kredyt przewalutować na CHF i można w tej sytuacji przewalutować kiedy sie chce - w ten sposób można sobie wybrać kurs CHF, jak w danym momencie kurs pasuje oczywiście.

Przy tym rozważaniu biorę też pod uwagę fakt, że po wybudowaniu domu ( okresie karencji) sprzedaję mieszkanie i spłacam większą część kredytu.

 

Co o tym sądzicie ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wpadłem na pomysł kombinacji kredytowej i chciałbym poznać Wasze opinie i uwagi :p

 

Na budowę teraz brać kredyt w PLN z karencją spłaty kapitału na czas budowy:

- potrzebna najczęściej niższa zdolność kredytowa,

- większy kredyt można dostać,

- niższe marże,

- bez prowizji,

- brak ryzyka zmiany kursu waluty

- w czasie karencji i tak się płaci tylko odsetki od pobranych transz ( także nie wychodzi to specjalnie drożej)

Po okresie karencji kredyt przewalutować na CHF i można w tej sytuacji przewalutować kiedy sie chce - w ten sposób można sobie wybrać kurs CHF, jak w danym momencie kurs pasuje oczywiście.

Przy tym rozważaniu biorę też pod uwagę fakt, że po wybudowaniu domu ( okresie karencji) sprzedaję mieszkanie i spłacam większą część kredytu.

 

Co o tym sądzicie ??

przetrawię to dam znać...choć wg mnie złotówka jest sztucznie zawyżona, więc Twoja teoria może być słuszna...nic to idę trawić

 

My w milenium dostaliśmy decyzje po 2 tyg od złożenia wniosku (byłoby szybciej, ale musieliśmy donosić jakieś kwitki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wpadłem na pomysł kombinacji kredytowej i chciałbym poznać Wasze opinie i uwagi :p

 

Na budowę teraz brać kredyt w PLN z karencją spłaty kapitału na czas budowy:

- potrzebna najczęściej niższa zdolność kredytowa,

- większy kredyt można dostać,

- niższe marże,

- bez prowizji,

- brak ryzyka zmiany kursu waluty

- w czasie karencji i tak się płaci tylko odsetki od pobranych transz ( także nie wychodzi to specjalnie drożej)

Po okresie karencji kredyt przewalutować na CHF i można w tej sytuacji przewalutować kiedy sie chce - w ten sposób można sobie wybrać kurs CHF, jak w danym momencie kurs pasuje oczywiście.

Przy tym rozważaniu biorę też pod uwagę fakt, że po wybudowaniu domu ( okresie karencji) sprzedaję mieszkanie i spłacam większą część kredytu.

 

Co o tym sądzicie ??

Moim zdaniem głupie nie jest, pod warunkiem oczywiście, że rzeczywiście zaraz po budowie spłacisz część kredytu mieszkaniem, bo mieszkaniem sprzedajesz w złotych i spłacasz w złotych, nie tracisz więc na spreadzie walutowym. Zastanawiałam się nad taką kombinacją. Ale nie sposób obliczyć czy faktycznie się opłaci, bo nie jesteśmy w stanie przewidzieć kursu franka. Jeśli będzie maszerował równo w dół przez cały okres Twojej budowy, to raczej na tym stracisz, bo różnica na spreadzie może nie wyrównać Ci kursu. Jeśli pójdzie w górę, zyskasz podwójnie, bo prócz różnicy "spreadowej", po przewalutowaniu będziesz miał do spłaty mniej franków. Jeśli się mylę, to niech mnie ktoś poprawi, bankowcem nie jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wpadłem na pomysł kombinacji kredytowej i chciałbym poznać Wasze opinie i uwagi :p

 

Na budowę teraz brać kredyt w PLN z karencją spłaty kapitału na czas budowy:

- potrzebna najczęściej niższa zdolność kredytowa,

- większy kredyt można dostać,

- niższe marże,

- bez prowizji,

- brak ryzyka zmiany kursu waluty

- w czasie karencji i tak się płaci tylko odsetki od pobranych transz ( także nie wychodzi to specjalnie drożej)

Po okresie karencji kredyt przewalutować na CHF i można w tej sytuacji przewalutować kiedy sie chce - w ten sposób można sobie wybrać kurs CHF, jak w danym momencie kurs pasuje oczywiście.

Przy tym rozważaniu biorę też pod uwagę fakt, że po wybudowaniu domu ( okresie karencji) sprzedaję mieszkanie i spłacam większą część kredytu.

 

Co o tym sądzicie ??

Moim zdaniem głupie nie jest, pod warunkiem oczywiście, że rzeczywiście zaraz po budowie spłacisz część kredytu mieszkaniem, bo mieszkaniem sprzedajesz w złotych i spłacasz w złotych, nie tracisz więc na spreadzie walutowym. Zastanawiałam się nad taką kombinacją. Ale nie sposób obliczyć czy faktycznie się opłaci, bo nie jesteśmy w stanie przewidzieć kursu franka. Jeśli będzie maszerował równo w dół przez cały okres Twojej budowy, to raczej na tym stracisz, bo różnica na spreadzie może nie wyrównać Ci kursu. Jeśli pójdzie w górę, zyskasz podwójnie, bo prócz różnicy "spreadowej", po przewalutowaniu będziesz miał do spłaty mniej franków. Jeśli się mylę, to niech mnie ktoś poprawi, bankowcem nie jestem.

 

Jak to jest? Jeśli wzięłam kredyt np 1000 CHF a wartość 1 CHF w tym czasie była np 2 zł to moje zadłużenie wynosi 2000zł.

Jeśli CHF pójdzie w dół np 1.50 zł to wydam mniej pieniędzy bo tylko 1500 zł żeby oddać 1000CHF. Jeśłi zas podożeje np do 3 zł to na spłatę długu wysokości 1000CHF będę potrzebowała aż 3000zł.Taki prosty przykład bez wliczania spridu, LIBORA i marży banku.

Zawsze tak to rozumiałam. I bardziej opłaca się brać kredyt jeśli jest on droższy a spłacać kiedy tanieje.

Podobno banki szwajcarskie zapowiadają dalsze obniżenie punktów CHF ci wiąże sie ze spadkiem CHF a wydawałoby się, że juz niżej spaść nie może.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co zrozumiałem to caly okres kredytowania konto to jest za free. Ale ... moze warto zapytac jeszce raz.

Właściwie to juz nie ma sensu bo trzeba wkoncu zlozyc wniosek i wziąć kase.

Zdecydowalem się na Milllenium, przeonosze sie z ROR-em z PKO BP.

Ile bedziecie płacic prowizji w Mille?

Ja biorę 130 tys pln we frankach na 20 lat i mam prow 1% zaś marżę 0,8 albo 0,95% to zalezy jak wyjdzie. Ale na aukcjekredytowe.pl proponuja mi niższa choć babka w banku mowila ze ponizej 300tys nie ma negocjacji...

pozdrawiam

 

 

My też wzięliśmy kredyt w Millennium prowadzenie konta do czasu całkowitej spłaty kredytu za darmo, też słyszałam, że poniżej 300tyś nie ma negocjacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odzwiedziłam wczoraj Millenium i oto moje dane:

-kredyt 350 tyś na 35 lat, przy wkładzie własnym 180tyś

-oprocentowanie 3,84% (libor 3m+marża=2,8850+0,95)

-prowizja 1% - 3,5 tyś.

- ubepzieczenie przejściowe 0,81% tj. 248 zł (liczone od całości kredytu, a nie od transzy)

- ubezpieczenie nieruchomosci 40 zł

- ubezpieczenie na życie 70zł (zapomniałam spytać czy maleje wraz z malejącym kapitałem)

- wycena 300 zł

- inspekcja 200 zł

- rata 1588,28 zł +ubezpieczenia

- wszystko licznone po kurse kupna frania 2,1084, sprzedaży 2,2100

- konto gratis przez cały okres kredytowania

- nie wymagaja kart kredytowych

- potwierdzam, iż negocjują w kredytach powyżej 300tyś i w moim przypadku mogli by obniżyć prowzje z 1% na 0,8 %, marżę z 0,95% na 0,94%. nie duzo ale zawsze coś.

 

Oferta jest całkiem fajna, tylko jedna wada-dość wysoki spreed, ale nie najwiekszy. Poważnie zastanowię się nad Millenium.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odzwiedziłam wczoraj Millenium i oto moje dane:

-kredyt 350 tyś na 35 lat, przy wkładzie własnym 180tyś

-oprocentowanie 3,84% (libor 3m+marża=2,8850+0,95)

-prowizja 1% - 3,5 tyś.

- ubepzieczenie przejściowe 0,81% tj. 248 zł (liczone od całości kredytu, a nie od transzy)

- ubezpieczenie nieruchomosci 40 zł

- ubezpieczenie na życie 70zł (zapomniałam spytać czy maleje wraz z malejącym kapitałem)

- wycena 300 zł

- inspekcja 200 zł

- rata 1588,28 zł +ubezpieczenia

- wszystko licznone po kurse kupna frania 2,1084, sprzedaży 2,2100

- konto gratis przez cały okres kredytowania

- nie wymagaja kart kredytowych

- potwierdzam, iż negocjują w kredytach powyżej 300tyś i w moim przypadku mogli by obniżyć prowzje z 1% na 0,8 %, marżę z 0,95% na 0,94%. nie duzo ale zawsze coś.

 

Oferta jest całkiem fajna, tylko jedna wada-dość wysoki spreed, ale nie najwiekszy. Poważnie zastanowię się nad Millenium.

Inches może dać Ci namiary na moją panią z banku millenium? my dostaliśmy obniżkę marży na 0,9% to może i dla Ciebie będzie miała lepszą ofertę?

A suma ubezpieczenia niestety maleje (niestety,bo to tania oferta)...co rok aktualizują wysokość ubezpieczenia i składki

dopisuję:

 

no może jednak Ci nie dam tych namiarów, po co Ci kredyt z Poznania :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

negocjować się nie dało :evil:

podobno negocjować zaczynają od 300 tys

albo trzeba zarabiać ponad 10 tys

 

millenium

refinans + wolne środki

4,1174 % CHF

a jakieś szczegóły podasz dot.kredytu?wkład własny? wysokość kredytu?itp?

refinans kredytu hipotecznego w bph w pln (więc wkładu nie ma)

145 tys + splata innego kredytu 15 tys + wolne środki 10 tys razem 170 k na 15 lat, CHF, raty stałe

marża banku 1,2324

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

negocjować się nie dało :evil:

podobno negocjować zaczynają od 300 tys

albo trzeba zarabiać ponad 10 tys

 

millenium

refinans + wolne środki

4,1174 % CHF

a jakieś szczegóły podasz dot.kredytu?wkład własny? wysokość kredytu?itp?

refinans kredytu hipotecznego w bph w pln (więc wkładu nie ma)

145 tys + splata innego kredytu 15 tys + wolne środki 10 tys razem 170 k na 15 lat, CHF, raty stałe

marża banku 1,2324

oj to wejdź na stronę millennium przecież mają promocję,że refinansowe kredyty mają bez prowizji!

albo na aukcjekredytowe.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

negocjować się nie dało :evil:

podobno negocjować zaczynają od 300 tys

albo trzeba zarabiać ponad 10 tys

 

millenium

refinans + wolne środki

4,1174 % CHF

a jakieś szczegóły podasz dot.kredytu?wkład własny? wysokość kredytu?itp?

refinans kredytu hipotecznego w bph w pln (więc wkładu nie ma)

145 tys + splata innego kredytu 15 tys + wolne środki 10 tys razem 170 k na 15 lat, CHF, raty stałe

marża banku 1,2324

oj to wejdź na stronę millennium przecież mają promocję,że refinansowe kredyty mają bez prowizji!

albo na aukcjekredytowe.pl

prowizji nie ma :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...