Wybrałem kredyt. Ranking kredytów mieszkaniowych

[Gwoździk]

cd.

Dzwoniąc do Reiffeisen (dawali 60 % wartości) dano mi 3 numery do doradców kredytowych. Dwóch nie odbierało( może szczęśliwie) , trafiłem więc na Panią Ewę (panią przez duże P bo bezinteresownie chciała mi pomóc i podała mi namiary na Pana Patryka Mazurkiewicza (dalej zwanego PM) z "centrali kredytowej" Polbanku w W-wie (podaję nazwisko bo mam zgodę).

Zaczęło sie szybko.. tak, tak, wszystko OK... ale analityk nie przyjął mojej "prywatnej" wyceny (bo oczywiście nie ma umowy z tym konkretnym bankiem). Ups, ale PM obiecał, że przyspieszy... i przyspieszył. W dwa dni zrobiono nową wycenę, analityk klepnął i czekałem na forsę. Bank ma 7 dni roboczych na przelew... poprosiłem PM aby pomógł i ... przelali po 24 godzinach.

Nie mogę oceniać poprawności działania oddziałów Polbanku na terenie kraju. Ostatecznie starałem się o kredyt w samej Centrali ale motto postu jest takie:

"Albo trafiłem na super pracownika Polbanku, albo cały bank tak pracuje".

Pod rozwagę.

[Gość Gosc_gość]

Fortis i Dominet wycofuje z oferty kredyty we frankach!

 

Fortis Bank i należący do niego Dominet Bank wycofują ze swojej oferty kredyty mieszkaniowe denominowane we frankach – dowiedział się nieoficjalnie Bankier.pl. Decyzja została podjęta niespodziewanie i w trybie wręcz natychmiastowym, bo tego rodzaju produkt będzie dostępny w ofercie tych dwóch instytucji jedynie do 15 maja! Zarząd Grupy Fortis motywuje to posunięcie względami bezpieczeństwa klientów, aczkolwiek ostateczna decyzja o losie tych kredytów zostanie podjęta w październiku. Można się jednak spodziewać, że decyzja nie ulegnie już zmianie.

 

źródło:

http://hydepark.prnews.pl/index.php/fortis_i_dominet_wycofuje_z_oferty_kredyty_we_frankach,display,36280

[mathiasso]

....względami bezpieczeństwa klientów heheh dobre sobie

to chyba byłby pierwszy bank który tak troszczyłby się o swoich klientów, a może pójdą za ciosem i zniosą wszystkie opłaty i prowizje coby jeszcze bardziej ulżyć klientom.

[ewela]

A może mi ktoś powiedzieć jak jest w millennium w sytuacji gdy kupiłam pustaki i coś tam na początku roku, teraz mam decyzję kredytową, muszę udokumentować że mam 38tyś / różnica między wnioskowanym kredytem a kosztem budowy domu/, 20tyś mam w fakturach za materiał kupiony czy teraz mi to uwzględnią? czy muszę pokazać czystą gotówkę?

 

e.

[jamaju]

A może mi ktoś powiedzieć jak jest w millennium w sytuacji gdy kupiłam pustaki i coś tam na początku roku, teraz mam decyzję kredytową, muszę udokumentować że mam 38tyś / różnica między wnioskowanym kredytem a kosztem budowy domu/, 20tyś mam w fakturach za materiał kupiony czy teraz mi to uwzględnią? czy muszę pokazać czystą gotówkę?

 

e.

 

Uwzględnią, ja mam tak samo.

[ewela]

hmmm a mnie babka z millennium powiedziala ze moga byc faktury ale z data po sporzadzonym kosztorysie czyli w moim wypadku po 20kwietnia!!!

a kupilam material 2 lutego.....

ale w miedzyczasie dowiedzialam sie na infolinii ze powinni mi uznac te faktury z lutego....no to o co chodzi...?

[jamaju]

Nie widzę związku między datą sporządzenia kosztorysu, a datą faktury...

Czy w kosztorysie uwzględniłaś koszty poniesione już na zakup materiałów?

Co masz w decyzji kredytowej? Kiedy masz udokumentować te brakujące 38 tys. ?

[ewela]

no zaznaczylam w swoim kosztorysie te miejsca gdzie ponioslam koszt, w decyzji jest ze mam udokumentowac brakujace srodki na kwote 38tys, udokumentowac teraz musze, jest po decyzji o przyznaniu kredytu a przed sporzadzeniem umowy kredytowej

[jamaju]

Nie widzę powodu, dla którego mieli by nie uwzględnić tych faktur zwłaszcza, że wykazałaś je w kosztorysie.

[ewela]

no,mam nadzieje ze uwzglednia....aczkolwiek zawsze moga powiedziec ze moze juz to sprzedalam co kupilam w lutym.....moze o to chodzi?

[jamaju]

A jeśli nie sprzedałaś? Przecież nie każą ci przynieść tych materiałów do banku...

W moim przypadku bank postąpił trochę inaczej, ja muszę wykazć "brakującą" kwotę przed wypłatą ostatniej transzy, co w praktyce oznacza, że bank / rzeczoznawca oceni, czy zgodnie z kosztorysem, wykonano wszystko co powinno zostać wykonane przed wypłatą ostatniej transzy.

[ewela]

to biorac kredyt w kwocie mniejszej niz masz na kosztorysie rozumiem, nie zadal bank zebys pokazal brakujace srodki? tylko powiedzial ze przed wyplata ostatniej transzy masz je wykazac?

 

ciekawe.......bo mnie tez tak mowiono,ze przed wyplata ostatniej transzy trzeba udowodnic ze sie te kwote wydalo nie z kredytu...... ale teraz chca ode mnie zebym im pokazala ze mam te srodki...........

 

juz sie zgubilam ......

[jamaju]

Nie, bank nie wymagał, abym wykazał posiadanie brakujących środków, nie chciał nawet widzieć faktur, aby się upewnić, że faktycznie kupiłem już jakieś materiały...

[ewela]

i to tez millennium??????

[jamaju]

i to tez millennium??????

 

Tak.

[ewela]

no to bardzo ciekawe.....

[ewela]

pani w banku mi wyjasnila ze skoro wpisalam do kosztorysu ze ponioslam juz koszt zakupu pustakow to nie moge teraz wykazac tego jako srodki stanowiace roznice miedzy wnioskowanym kredytem a kosztem budowy.....

krotko mowiac moglam tego nie wykazywac w kosztorysie i teraz by mi uznala faktury......

[jamaju]

Zdaje się, że cały problem sprowadza się do kosztorysu...

Czy kwota kredytu, o którą się ubiegasz, jest równa kosztorysowej pozycji "koszty do poniesienia"?

[ewela]

nie,kwota kredytu o ktora sie ubiegam to 265tys, kosztorys to 315 tys, w tych 315tys miesci sie 25tys jakie ponioslam na koszt materialow i na ktore mam faktury i myslalam ze moge je teraz pokazac.......wpisalam te 25 tys w rubryce koszty poniesione ale sumaryczna kwota kosztorysu to 315 tys z tymi 25......

[jamaju]

To prawie wszystko wyjaśnia... Kwota kredytu + zakupione materiały daje kwotę niższą niż koszt wybudowania domu, i w tej sytuacji bank chce abyś wykazała posiadanie brakującej kwoty... a faktury które masz, bank już raz uwzględnił...