dabell 06.02.2009 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Mam kredyt w PLN na bardzo dobrych warunkach - WIBOR 3M + 0,5%marży. Ze względu na to co dzieje sie na rynku właśnie przygotowywuję dokumenty do Deutsche B do przewalutowania PLN na CHF. Przy 60% wartości kredytu do wartości domu prowizja za udzielenie 2%, oprocentowanie 2,6%, ale przy założeniu dodatkowego inwestowania (poziom ok. 600zł / mc przez 10 lat) obniżają marżę do 1,6%. Spreed ok. 6% , ale w sumie raczej niższy niż w większości banków. Procedura trwa ok. 1,5-2 miesiące. Zdecydowaliśmy się podjąć grę tzn. przygotowac dokumenty i wniosek licząc się z kosztami (m.in. wycena -operat ok. 600zł), bo zawsze możemy nie podpisać umowy - decyzję podejmiemy w ostatnim momencie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 06.02.2009 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 może lepiej pospekulować na forxie? a nie na kredycie? łatwiej można wyskoczyć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dabell 06.02.2009 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Pierwek - na forexie się nie znam, a podchodzimy do tematu, bo stwierdzilismy, że przynajmniej nie będziemy mieć wyrzutów sumienia, że zaprzepaściliśmy górkę. Mieliśmy kredyt na samochód brany kilka lat temu w CHF po 3.10 a spłaciliśmy po 2.1 . A umowy nie musimy podpisać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
crashproof 06.02.2009 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Pierwek - na forexie się nie znam, a podchodzimy do tematu, bo stwierdzilismy, że przynajmniej nie będziemy mieć wyrzutów sumienia, że zaprzepaściliśmy górkę. Mieliśmy kredyt na samochód brany kilka lat temu w CHF po 3.10 a spłaciliśmy po 2.1 . A umowy nie musimy podpisać . Jak ktoś się nie zna na forexie, to nie powinien brać kredytów w obcych walutach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dabell 06.02.2009 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Wiem, że dobrze prawisz:-), muszę się doszkolić . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kattharina 06.02.2009 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Jestem na etapie szukania kredytu, rozważam zarówno franki jak i złotówki. Właśnie jestem po rozmowie z Deutsche Bankiem i nie mogę wyjść z szoku Bank nie wlicza działki jako wkład własny, ale hipoteką obciąży później całą inwestycję . Czy to jest normalne??? Tak więc Pani zaproponowała mi 3 % marży we Frankach (złotówki jeszcze gorzej) i ubezpieczenie wkładu własnego 3,8% jednorazowo+prowizja 1% . Wartość inwestycji jest dla banku kosztem budowy, tak więc jak rzeczoznawca wyceni nieruchomość np. na 500 tys, to oni odejmą wartość działki (powiedzmy 100 tys) i tzn, że 400 tys będzie kosztem budowy i jak biorę 250 tys. kredytu (bo wiele robimy sami) to muszę ubezpieczyć brakującą kwotę do 400 tys albo wnieść ją w postaci materiału budowlanego (praca własna sie nie liczy). A jak ma się do tego system gospodarczy? To jakaś bzdura Dodatkowo jak Libor spada lub wzrasta to okres spłaty jest ruchomy i rata pozostaje stała (chyba że kurs idzie do góry to już nie jest stała:), ale skraca mi sie bądź wydłuża okres spłaty Oczywiście można powrócić do założonych np. 20 lat, podpisując aneks do umowy - koszt 150zl i tak co trzy miesiące To jest jakiś obłęd!! Czy inne banki tez tak mają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
crashproof 06.02.2009 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Jestem na etapie szukania kredytu, rozważam zarówno franki jak i złotówki. Właśnie jestem po rozmowie z Deutsche Bankiem i nie mogę wyjść z szoku Bank nie wlicza działki jako wkład własny, ale hipoteką obciąży później całą inwestycję . Czy to jest normalne??? Normalne. Widać na poważnie biorą scenariusz, w którym w najbliższych latach grunty drastycznie stracą na wartości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kattharina 06.02.2009 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 OK. To niechby wzięli 50% Działka zawsze będzie przecież miała jakąś wartość W ogóle cała oferta mnie przeraziła Rozważam jeszcze Eurobank, Nordea, o Polbanku słyszałam wiele negatywów.Polecacie jeszcze jakieś inne banki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
crashproof 06.02.2009 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 OK. To niechby wzięli 50% To może być zbyt optymistyczne. W ciągu ostatnich 6-7 lat w wielu miejscach w Polsce ceny gruntów wzrosły 5-, w niektórych 10-krotnie. Nietrudno więc sobie wyobrazić, do jakiego poziomu mogą spaść. Działka zawsze będzie przecież miała jakąś wartość W ogóle cała oferta mnie przeraziła Rozważam jeszcze Eurobank, Nordea, o Polbanku słyszałam wiele negatywów.Polecacie jeszcze jakieś inne banki? PKO BP, PKO SA - dają kredyty z dofinansowanie BGK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kattharina 06.02.2009 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 A Twoim zdaniem kredyt z dopłatą się kalkuluje? Z tego co wiem to przez dwa pierwsze lata odsetki są płacone przez Państwo od pobranych środków, czyli tylko przez 6 lat Państwo dopłaca założoną kwotę odsetek w całości. Po drugie oprocentowanie wymienionych przez Ciebie banków jest dla kredytów preferencyjnych wyższe niż dla normalnych, co oznacza konieczność refinansowania po upływie 8 lat inaczej się to nie kalkuluje. Nie wiem co mam myśleć o tych kredytach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
crashproof 06.02.2009 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 A Twoim zdaniem kredyt z dopłatą się kalkuluje? Wygląda na to, że bardzo się opłaca, przy następujących założeniach: 1) powierzchnia domu jak najmniej przekraczająca 75 m2; 2) okres spłaty możliwie bliski 8 lat 3) pewien niebagatelny wkład własny. Z tego co wiem to przez dwa pierwsze lata odsetki są płacone przez Państwo od pobranych środków, czyli tylko przez 6 lat Państwo dopłaca założoną kwotę odsetek w całości. Tego nie wiedziałem. Jednak nie jest to tak naprawdę argument przeciwko kredytowi z dopłatą, bo to normalne, że odsetki płaci się tylko od kapitału wypłaconego - bez znaczenie, w jakiej walucie jest kredyt i czy jest dopłata, czy nie. Po drugie oprocentowanie wymienionych przez Ciebie banków jest dla kredytów preferencyjnych wyższe niż dla normalnych, Wydaje mi się (nie mam info z pierwszej ręki!), że jak masz jakiś sensowny wkład własny, to powinni trochę zejść z tonu. Inna sprawa - czym dla Ciebie jest wysoka marża? Czy 2% to już wysoka, czy jeszcze normalna? co oznacza konieczność refinansowania po upływie 8 lat inaczej się to nie kalkuluje. Nie wiem co mam myśleć o tych kredytach Tak jak pisałem wyżej, najlepiej się zmieścić w 8 latach, albo tylko minimalnie ten okres przekroczyć, np. brać na 10-12 lat. Jeśli na 20 lub dłużej, to nie widzę sensu, bo po 8 latach może być bardzo niefajna niespodzianka dla portfela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kattharina 06.02.2009 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 No to my sie nie kwalifikujemy ze wszystkich powodów, które wymieniłeś Wkład własny- tylko działka, okres kredytowania - 20 lat a powierzchnia 113m2 Szkoda, ze nie udało nam się uzyskać pozwolenia na budowę latem i wziąć kredyt złotówkowy, bo teraz marże powalają na kolana. GE Money Bank zaproponował nam marżę w wysokości 5,78% dla PLN i 4,43% dla franków do tego jeszcze Wibor lub Libor Na ofertę Pekao SA czekam, PKO BP jeszcze przede mną, jakieś inne propozycje banków? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
crashproof 06.02.2009 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Wkład własny- tylko działka teraz marże powalają na kolana Hmmm, zastanówmy się, czy jest może między tymi dwiema rzeczami jakiś związek? ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kattharina 06.02.2009 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Niby tak:) Ale taka samą sytuacje mieliśmy na wakacje a marże były 0,5% No i mamy tez teraz lepsze oferty, choć GE Money Bank mnie zszokował Działka jak to działka, niedługo pewnie sie okaże, że przepłacona:) Ale przy rosnących cenach wynajmu mieszkań, musimy zdecydować się teraz na budowę domu, inaczej czynsz zeżre nas tak samo jak kredyt. Jedyna rada to jak najwięcej robić we własnym zakresie i szukać materiałów raczej ze średniej półki cenowej. Pewnie kupno domu za jakiś rok będzie bardziej opłacalne, ale wtedy nie będziemy mieli już zbyt dużego wkładu własnego, bo działki pójdą w dół i będzie mała szansa na jej sprzedaż po sensownej cenie. Dlatego teraz to ostatni dzwonek na kredyt - dylemat tylko CHF czy PLN? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
crashproof 06.02.2009 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Niby tak:) Ale taka samą sytuacje mieliśmy na wakacje a marże były 0,5% No i mamy tez teraz lepsze oferty, choć GE Money Bank mnie zszokował Działka jak to działka, niedługo pewnie sie okaże, że przepłacona:) Ale przy rosnących cenach wynajmu mieszkań, musimy zdecydować się teraz na budowę domu, inaczej czynsz zeżre nas tak samo jak kredyt. Jedyna rada to jak najwięcej robić we własnym zakresie i szukać materiałów raczej ze średniej półki cenowej. Pewnie kupno domu za jakiś rok będzie bardziej opłacalne, ale wtedy nie będziemy mieli już zbyt dużego wkładu własnego, bo działki pójdą w dół i będzie mała szansa na jej sprzedaż po sensownej cenie. Dlatego teraz to ostatni dzwonek na kredyt - dylemat tylko CHF czy PLN? Ewentualnym rozwiązaniem jest sprzedaż działki i ulokowanie się w jakichś niesłabnących aktywach (czyli nie w nieruchomościach), ale to ogromne ryzyko i trzeba mieć stalowe nerwy w takich czasach jak się obserwuje wahania wartości portfela inwestycyjnego (ojjj, coś o tym wiem). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kattharina 06.02.2009 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 No i trzeba by mieszkać pod mostem przez ten czas:) Rynek wynajmu mieszkań oprócz tego że ma szybką tendencję zwyżkową (czynsz z odstępnym wzrósł u mnie o 30% w stosunku do poprzedniego roku) to jeszcze podaż się drastycznie zmniejszyła - powód - może dorastające dzieci, które nie decydują się już na budowę własnych czterech ścian, kto wie. Po drugie wydaje mi się, że za rok z kredytami będzie gorzej niż jest teraz, na razie wszyscy się oszukują, że Polskę kryzys nie dotknie tak bardzo i są jeszcze banki z dość niezłym oprocentowaniem (crashproof wysłałam Ci szczegóły na priva), ale kiedyś się to skończy Dlatego teraz albo nigdy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michał i Magda 06.02.2009 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Szkoda, ze nie udało nam się uzyskać pozwolenia na budowę latem i wziąć kredyt złotówkowy, bo teraz marże powalają na kolana. GE Money Bank zaproponował nam marżę w wysokości 5,78% dla PLN i 4,43% dla franków do tego jeszcze Wibor lub Libor Na ofertę Pekao SA czekam, PKO BP jeszcze przede mną, jakieś inne propozycje banków? My złożyliśmy 2 tygodnie temu wnioski do Eurobanku i Nordei. Kredyt w CHF. Marża w Eurobanku 2,15 (chociaż słyszałam, że w tym tygodniu już podnieśli), w Nordei 2,95. Sprawdź jeszcze tam. W złotówkach Nordea proponowała nam marże na poziomie 0,9%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kattharina 06.02.2009 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 My dostaliśmy w Eurobank-u 2,55%, a w Nordea 2,9% w CHF. Złotówki obgadam przy spotkaniu z doradca w przyszłym tygodniu:) Ale ciągle mam dylemat czy w CHF czy w PLN:) Wibor raczej będzie spadał, Libor w końcu musi iść w górę, a kurs CHF niekoniecznie, wręcz powiedziałabym, że będzie rósł i utrzyma się później na jakimś wyższym poziomie, ale to tylko moje pesymistyczne przewidywania Eurobank podał nam dzisiaj kurs kupna CHF 2,80zł a sprzedaży 3zł. To jeszcze nie jest zbyt zachęcająca cena franka, żeby się rzucać na kredyt walutowy:) Z drugiej strony ta rata... o 400 zł mniejsza niż w złotówkach:) Jak Wy radziliście sobie z tymi dylematami? a tak w ogóle to jaki jest stan zaawansowania Waszych prac budowlanych? Mieliście duży wkład własny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michał i Magda 06.02.2009 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 My dostaliśmy w Eurobank-u 2,55%, a w Nordea 2,9% w CHF. Złotówki obgadam przy spotkaniu z doradca w przyszłym tygodniu:) Ale ciągle mam dylemat czy w CHF czy w PLN:) Wibor raczej będzie spadał, Libor w końcu musi iść w górę, a kurs CHF niekoniecznie, wręcz powiedziałabym, że będzie rósł i utrzyma się później na jakimś wyższym poziomie, ale to tylko moje pesymistyczne przewidywania Eurobank podał nam dzisiaj kurs kupna CHF 2,80zł a sprzedaży 3zł. To jeszcze nie jest zbyt zachęcająca cena franka, żeby się rzucać na kredyt walutowy:) Z drugiej strony ta rata... o 400 zł mniejsza niż w złotówkach:) Jak Wy radziliście sobie z tymi dylematami? a tak w ogóle to jaki jest stan zaawansowania Waszych prac budowlanych? Mieliście duży wkład własny? My będziemy rozważali złotówki tylko w momencie kiedy nie dostaniemy kredytu w CHF. Przyczyna jest prosta: rata w złotówkach jest prawie połowę większa jak w CHF i średnio nas na to stać. Wiadomo w przypadku PLN odpada spread i ryzyko kursowe, ale podjęliśmy już decyzję. Wkład własny to u nas ponad 60% wartości kredytu (działka). Prace jeszcze nie rozpoczęte, kredytujemy całą budowę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
crashproof 06.02.2009 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 No i trzeba by mieszkać pod mostem przez ten czas:) Nie rozumiem. Sugerujesz, że teraz mieszkasz/mieszkacie na pustej działce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.