Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

nawet nie trzeba znać procentów...ja Ci napisze,że za 400tys rate mam ciut ponad 2000zł i to w ratach malejacych wiec wyzsza początkowa...pomijam hocki-klocki jakie wywija polbank z transzami

Bliżniątrodzice zdecydujcie się jaką w końcu płacicie ratę! Niedawno pisaliście,że nieco ponad 2000 zł, dzisiaj że 1800 zł. Kurs franka od 15 czerwca niewiele się zmienił. Coś kręcicie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam,

A na jakich warunkach ? -Marza ? - prowizja ?

Pytam poniewaz niedlugo bede skladal dokumenty rowniez kredyt w CHF - interesuje mnie na co moge liczyc

Pozdrawiam

 

ufff,

umowa podpisana z Nordea, teraz tylko trzeba bedzie splacac przez 30 lat choc mamy nadzieje ze szybciej splacimy.Rata nam wychodzi ok 1600zl przy dzisiejszym libor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

A na jakich warunkach ? -Marza ? - prowizja ?

Pytam poniewaz niedlugo bede skladal dokumenty rowniez kredyt w CHF - interesuje mnie na co moge liczyc

Pozdrawiam

 

prowizja: 2% i niestety nic nie zeszli, marza: 2,6%, tutaj udalo sie zbic z 3%, kredyt jest na 30 lat, przez 1sze 3 lata jest mozliwosc splaty do 30% kredytu bez prowizji, gdzie w innych bankach nie ma takiej mozliwosci.Wszystkie formalnsci trwaly niespelna 3 tygodnie, od zlozenia wniosku do przygotowania umowy.Oczywiscie marza zalezy od wielu czynnikow, wklad wlasny, wartosc dzialki, szacowana wartosc przyszlego domku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, ze przyjamniej na początku rata przy ubezpieczeniu jest niższa z ubezpieczeniem niż bez ( o kilkadziesiąt pln). Koszt ubezpieczenia w naszej sytuacji to ok 277 pln a 0,1 % od kwoty kredytu to 350 pln. A ubezpieczenie jakby nie było jest ...

Poproszę o symulację jak będą raty wygladały za np. 20 lat. Moze wtedy składka będzie wyższa. Choć z drugiej strony trochę boję się nie brać ubezpieczenia bo nie jesteśmy nigdzie ubezpieczeni na zycie.

 

ps. mikela Ty z Pszczyny jesteś czy spod Pszczyny ? Gdzie budujecie ? My w Ćwiklicach ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ooo... takiej symulacji to ja Ci nie zrobie :( , mam pozytywną decyzje w BZWBK ale czekam jeszcze na odpowiedz z POLBANKU bo prowizja w BZWBK mnie przeraża - w Polbanku w EURO mam prowizje 0.5 i rata też niższa .

 

Ja buduję w Brzeźcach ale Ćwiklice znam mam tam rodzine :D (może założymy nową grupe "Pszczyna i okolice")

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie,

 

Mam dwie mozliwości

BZWBK - PLN marża 1,35, prowizja 3,5 żadnych dodatkowych kosztów jedynie ubezpieczenie końcowej wartości domu (więcej niż wartosć kredytu )

 

Polbank - EURO marża 2,7, prowizja 0,5 koszt inspekcji 200 zł wcześniejsza spłata 1% kwoty wczesniej spłaconej i ubezpieczenie domu tylko do wielkości kredytu.

 

I co ? chyba zdecyduję sie na Polbank - rata na tą chwile niższa o ok 150 zł

 

Jak myslicie ??

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech, nie lubię witać się na forum złymi wiadomościami ale ponieważ jest to wątek o kredytach i doświadczeniach w braniu kredytów hipotecznych i przede wszystkim ponieważ temat jest mi bardzo, bardzo bliski to podzielę się z Wami moim doświadczeniem.

 

Z góry zastrzegam, że być może tylko mnie temat dotyka i w razie ewentualnych problemów moje dane osobowe są dostępne dla właściciela forum.

 

Blisko dwa lata temu braliśmy kredyt hipoteczny. Sprawdziliśy dokładnie umowę, daliśmy prawnikowi do sprawdzenia i poza jednym punktem później zanegowanym przez UOKiK wszystko wydwawało się być dobrze. Nikt z nas nie przypuszczał, że powinniśmy przygotować sie na sytuację, że Polbank ..... nie będzie chciał się wywiązać z umowy ot tak, po ludzku.

 

Od pierwszej transzy były problemy z wypłatą. Od lutego zeszłego roku Polbank przestał wypłacać praktycznie transze kończące inwestycję. Najgorsze, że nie odpowiada na reklamacje. Nie ma możliwości osobistego spotkania z kierownictwem czy to oddziału czy to centrali. Nie ma możliwości telefonicznego porozmawiania z szefostwem.

 

Złożyliśmy skargi do wszystkich właściwie instytucji w Polsce do których można sie zwrócić po pomoc, przecież zabiera się mi trzy czwarte zarobków na ten cel. ANI JEDNA INSTYTUCJA i URZĄD nie są zainteresowane rozwiązaniem patologicznego zachowania Polbanku. Rzecznik Konsumentów w Warszawie w piśmie kończącym stwierdził, że ponieważ mam problemy z kasą to nie może mi dalej pomagać. Nieoficjalnie pracownicy Rzecznika doradzają wyjazd do Grecji.

 

Informowałem o sprawie takie instytucje jak:

KNF - oni nie zajmują się oddziałami banków zagranicznych

UOKiK - oni nie przyjmują podań od konsumentów indywidualnych

Miejski Rzecznik Ochrony Konsumenta w Warszawie p Rothert - generalnie skoro Polbank nie odpowiada to ona nic nie może.

Rzecznik Praw Obywatelskich - skierował mnie do Miejskiego Rzecznika Konsumentów w Warszawie

Arbiter - wartośc sporu przekracza powyżej 5 tys

Stowarzyszenia konsumenckie - kierują do Miejskiego Rzecznika

media - takich spraw jest za dużo i stają się nudne.

etc.

 

Pieniądze z drugiego, konsolidacyjnego kredytu z innego banku leżą na odpowiednim do tego celu koncie w Polbanku złożyłem nawet oświadczenie woli o odstąpieniu od kredytu i też brak odzewu.

 

W chwili obecnej spłacam zgodnie z regulaminem jedynie odsetki bez możlwości zmniejszania sumy kredytu w Polbanku.

 

 

Cała sprawa z Polbankiem jest bardzo ale to bardzo dziwna. Nawet dla mnie biorąc pod uwage okoliczności podwójnego kredytu hipotecznego które musze spłacać bo Polbank nie odpowiedział nawet na moją chęć odstąpienia i spłacenia im ich pieniędzy.

 

Sprawa ma kilka aspektów. Jeden to oczywiście sam Polbank. Kilka pierwszych reklamacji Polbank załatwiał szybciej lub wolniej, z sensem lub bez ale była jakas informacja zwrotna. Dla mnie jako klienta brak jakichkolwiek odpowiedzi jest patologią. Zresztą w świetle prawa również.

 

Tutaj dochodzimy do kolejnego aspektu, jakim jest zachowanie polskich urzędów a szczególnie tych powołanych do zajmowania się ochroną konsumentów. O ile KNF może nie zajmować sie Polbankiem tłumacząc się faktem, że jest to tylko oddział i właściwie to Polbank bankiem nie jest to już zachowanie Rzecznika Konsumentów jest karygodne. Mamy więc kolejny aspekt, urzędnicy nie chcą zając się moją sprawą za moje, podatnika ciężko zarobione pieniądze.

 

Polbank moim zdaniem wobec mnie złamał wiele paragrafów i nie tylko z zakresu ustaw konsumenckich ale kilka z kodeksu karnego i wykroczeń również (dokładnie to pracownicy tej instytucji). Oczywiścei, że się nie poddam ale było by mi łatwiej gdyby Polska nie zabierała mi tyle kasy z której nic nie mam, prawda?

 

 

Jeszcze jedno. Absolutnie popieram i szczerze wszystkich namawiam do czytania regulaminów PRZED podpisaniem umowy oraz oddanie umowy prawnikowi do szczytania. Oczywiście zdarzają się takie sytuacje jak moja, gdy bank zwyczajnie nie chce (być może przyczyna jest inna) zrealizować podpisanej umowy

 

Wreszcie udało mi się wnieść pozew. Jeżeli sąd nie odrzuci go z powodów formalnych, sprawa znajdzie się na wokandzie. Mam niemiłe wrażenie, że nie będzie to pierwsza założona Polbankowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Pomimo ostrzeżeń podpisaliśmy umowe z POLBANKIEM wczoraj, kredyt w euro, pomimo marży 2,7 rata jest niższa niz w BZ WBK o jakieś 160zł. prowizja 0,5 więc w porównaniu z BZ WBK też duzo nizsza pomimo tego że inspekcje, wczesniejsza spłata i przewalutowanie jest płatne to do kwoty prowizji BZ WBK chyba nie dojdziemy. Mam tylko nadzieje, ze wszystko pójdzie dobrze - musi byż dobrze.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja, mimo pewnych obaw, złego słowa o Polbanku powiedzieć nie mogę. Też obawiałem się m.in. o wypłatę ostatniej transzy w związku z ogólnym kryzysem (blabla), ale pieniądze przeszły zaraz po kontroli. Odpukać, jak na razie jestem zadowolony (marża ustalona w dobrym okresie 1,1 proc., ale po kursie franka nieciekawym)...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja, mimo pewnych obaw, złego słowa o Polbanku powiedzieć nie mogę. Też obawiałem się m.in. o wypłatę ostatniej transzy w związku z ogólnym kryzysem (blabla), ale pieniądze przeszły zaraz po kontroli. Odpukać, jak na razie jestem zadowolony (marża ustalona w dobrym okresie 1,1 proc., ale po kursie franka nieciekawym)...

Dlatego napisałem, że nie sądzę by każdego klienta Polbank tak traktował. Każdemu bankowi trafi się potknięcie. Natomiast cała ta sytuacja stawia przede wszystkim polskie urzędy w bardzo złym świetle. Dlaczego? Bo jak coś pójdzie nie tak (np: pracownik chciał coś ukręcić na boku) to obywatelu jesteś sam. :(

Dochodzę do wniosku, że lepiej by większośc urzędów w ogóle nie istniała bo i tak ich nie ma i tak. Jeżeli są to tylko przeważnie po to by wkurzać bezsensownymi decyzjami udowadniającymi, że są potrzebne. :(

 

Przepraszam, ale naprawdę można się wkurzyć będąc w takiej sytuacji jak ja. Kurcze. przynajmniej bank mógłby odpowiedzieć na reklamacje, wiedział bym o co tak naprawdę chodzi. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Zamierzamy wziąć kredyt w CHF - 350 tys. PLN . Wstepnie dowiadywaliśmy się o warunki w DB i w mBanku. Zastanawiamy się nad skorzystaniem z usług doradcy finansowego, który załatwiłby papierkowa robotę. Czy ktoś z Was korzystał z doradcy, czy raczej lepiej wszystko załatwiać osobiście?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...