Wybrałem kredyt. Ranking kredytów mieszkaniowych

[Zoya]

Witam wszystkich forumowiczów. Od dłuższego czasu śledzę wątki na forum. Planujemy z mężem wziąć kredyt hipoteczny - 200 000. Mamy zalane fundamenty. Myśleliśmy o 25 latach. Korzystając z doświadczeń forumowiczów postanowiłam sama przejść po bankach i się załamałam...

Oboje z mężem mamy pracę na czas nieokreślony. Kończymy spłacać (bez żadnych opóźnień) kredyt za samochód (po 6 latach), więc jesteśmy wiarygodni i co nam proponują banki?!

 

ING:

marża - 2,1%!

prowizja - 1,2%

 

BZWBK

marża - 1,35% (przy czym należy założyć konto - koszt 15 zł + 1zł każda karta bankomatowa)

prowizja - 3,5%!

 

Na dzisiaj mam dość! Zastanawiam się, czy warto dalej chodzić. Jak uważacie doradca kredytowy zaoferuje coś lepszego. Jakoś im nie ufam, bo przecież oni też muszą zarabiać! Ale z drugiej strony ja nie umiem rozmawiać z przedstawicielami banków.

Byłabym wdzięczna za jakąkolwiek podpowiedź

[Lasek]

Wszystkim zamierzającym brać kredyty polecam lekturę artykułu:

http://biznes.onet.pl/kredyty-hipoteczne-wiekszosc-klientow-nie-wie-ile-,18574,1593020,1,prasa-detal

[ania klepka]

Też czytałam dzisiaj ten artykuł. Nic nowego nie wymyślili, osoba która bierze kredyt, jak przeliczy sobie kwotę raty razy ilośc miesięcy wie ile wynosi ją kredyt.

Bank to nie instytucja charytatywna i z udzielania kredytów żyje.

Lepiej placic raty kredytu niż wynajmowac mieszkanie od kogoś, bo raty spłaca swoje.

[Zoya]

Zoya - marża banku w granicach 2,0 o teraz standard, niestety A oferta BZWBK to chłyt marketinkowy - odbija sobie nizsza marze na prowizji...

Zanim bedziesz dalej obchodzisz banki, to skorzystaj z wyszukiwarek internetowych, np. http://www.comperia.pl/wyniki-kredyty-hipoteczne,budowa_domu-wtorny-mieszkanie_lub_dom-300000-200000--pln-2-30-35-0-----1---1.html co pozwoli ci wyeliminowac wiekszosc ofert

A idz rozmawiac do 2-3 najlepszyh bankow

 

Tak właśnie mi się wydawało, że w BZWBK to chwyt marketingowy. Comperię przeglądam już od ponad pół roku i jeszcze TotalMoney, Finansomat. Właśnie zdziwiło mnie to, że ING stoi tak wysoko. Straszne są te banki. Dziękuję za podpowiedź.

[Miras]

Witam wszystkich forumowiczów. Od dłuższego czasu śledzę wątki na forum. Planujemy z mężem wziąć kredyt hipoteczny - 200 000. Mamy zalane fundamenty. Myśleliśmy o 25 latach. Korzystając z doświadczeń forumowiczów postanowiłam sama przejść po bankach i się załamałam...

Oboje z mężem mamy pracę na czas nieokreślony. Kończymy spłacać (bez żadnych opóźnień) kredyt za samochód (po 6 latach), więc jesteśmy wiarygodni i co nam proponują banki?!

 

ING:

marża - 2,1%!

prowizja - 1,2%

 

BZWBK

marża - 1,35% (przy czym należy założyć konto - koszt 15 zł + 1zł każda karta bankomatowa)

prowizja - 3,5%!

 

Na dzisiaj mam dość! Zastanawiam się, czy warto dalej chodzić. Jak uważacie doradca kredytowy zaoferuje coś lepszego. Jakoś im nie ufam, bo przecież oni też muszą zarabiać! Ale z drugiej strony ja nie umiem rozmawiać z przedstawicielami banków.

Byłabym wdzięczna za jakąkolwiek podpowiedź

 

Zoya...

na pewno możesz pójść posłuchać doradcy - to nie są płatne usługi. Oni są finansowani przez banki. (Jeśli chcesz to Ci to wyjaśnię z jakich pieniędzy). Jeśli nie będziesz chciała, to nie skorzystasz. Osobiście polecam to rozwiazanie pod warunkiem sprawdzenia później w banku, czy nie masz podniesionej prowizji.

To nie jest trudno sprawdzić(tych firm jest coraz więcej). Jaka korzyść? W jednym miejscu masz możliwość spr wielu ofert. Przy czym należy zasięgnąć opinii u kogo warto. Jeśli są powiązania kapitałowe pomiędzy firmą doradczą a bankiem lub bankami, to należy wzmóc uwagę. Zerknij na ten link:

 

http://www.ehipoteka.com.pl/index/?id=f387624df552cea2f369918c5e1e12bc

 

A wracając do Twojej oferty: to nie są złe warunki. Widzę że chyba masz konto w ING - to oferta dla tych którzy mają tam konto. W BZWBK musisz założyć konto prestiż (czy prestige - nie pamiętam jak oni je nazywają) - z tym kontem związane są pewne obowiązki.

[Zoya]

Dziękuję bardzo. O to mi właśnie chodziło żeby nie błądzić w kredytowym gąszczu. Teraz wiem co robić.

[Miras]

proszę bardzo

[jadimusic]

Nic nie zastąpi osobistego rozpoznania w banku. Potrwa to 2 miesiące, ale to najskuteczniejszy sposób. Trzeba zrobić sobie tabelkę porównawczą - w banku wypełniać długopisem, a potem w domu analizować i wklepywać do kompa.

W tym linku:

http://www.money.pl/banki/wizytowki/

są wizytówki większości banków, sprawdziłem każdy. Szukamy oddziału najbliżej nas i idziemy osobiście. Jeżeli jest dalej - telefonujemy.

I porównujemy

Ewentualnie jeszcze raz dzwonimy i dopytujemy.

Sprawdzamy opinie w necie i nie tylko.

Następnie prosimy o wzór umowy kredytowej, którą na spokojnie kilka razy czytamy.

I znowu dopytujemy, ciągle bez zobowiązań...

 

Mi to zajęło chyba nawet 3 miesiące - więc trzeba zacząć odpowiednio wcześniej - ale teraz wiem co mam.

[JurekM]

Witam!

Chyba mam. Najlepszą ofertę w banku otrzymałem taką:

cel: budowa domu

czas spłaty: 30 lat

wartość kredytu: 300 tys pln (udział kredytu w wartości inwestycji 30-50%)

waluta kredytu: EURO

marża banku: 2%

przez pierwszy rok oprocentowanie z marżą: 2,6 %

kwota za przyznanie kredytu: 0 pln

wcześniejsza splata po 3 latach: 0 pln

możliwość spłaty w walucie

wymagania: założenie konta (18pln) oraz wpływy miesięczne min. 5000 pln

Chyba wszystko.

Pozdrawiam i szukam dalej, ale pewnie niżej już nie znajdę.

[sasz]

Witam!

Chyba mam. Najlepszą ofertę w banku otrzymałem taką:

cel: budowa domu

czas spłaty: 30 lat

wartość kredytu: 300 tys pln (udział kredytu w wartości inwestycji 30-50%)

waluta kredytu: EURO

marża banku: 2%

przez pierwszy rok oprocentowanie z marżą: 2,6 %

kwota za przyznanie kredytu: 0 pln

wcześniejsza splata po 3 latach: 0 pln

możliwość spłaty w walucie

wymagania: założenie konta (18pln) oraz wpływy miesięczne min. 5000 pln

Chyba wszystko.

Pozdrawiam i szukam dalej, ale pewnie niżej już nie znajdę.

 

A co to za bank?

[JurekM]

Witam!

Chyba mam. Najlepszą ofertę w banku otrzymałem taką:

cel: budowa domu

czas spłaty: 30 lat

wartość kredytu: 300 tys pln (udział kredytu w wartości inwestycji 30-50%)

waluta kredytu: EURO

marża banku: 2%

przez pierwszy rok oprocentowanie z marżą: 2,6 %

kwota za przyznanie kredytu: 0 pln

wcześniejsza splata po 3 latach: 0 pln

możliwość spłaty w walucie

wymagania: założenie konta (18pln) oraz wpływy miesięczne min. 5000 pln

Chyba wszystko.

Pozdrawiam i szukam dalej, ale pewnie niżej już nie znajdę.

 

A co to za bank?

 

zapomniałem napisać

dnb nord

[netcom]

zapomniałem napisać

dnb nord

 

Mam kredyt w DnB Nord, jeśli ktoś chce złożyć wniosek w tym banku

to polecam p. Piotra S jako doradcę,

tu są namiary:

 

http://dnbnord-blog.pl/kontakt/

 

Wszystkie sprawy związane z kredytem załatwiłem z nim przez internet i pocztę, jedyne spotkanie było przy podpisaniu umowy.

[Miras]

Nic nie zastąpi osobistego rozpoznania w banku. Potrwa to 2 miesiące, ale to najskuteczniejszy sposób. Trzeba zrobić sobie tabelkę porównawczą - w banku wypełniać długopisem, a potem w domu analizować i wklepywać do kompa.

W tym linku:

http://www.money.pl/banki/wizytowki/

są wizytówki większości banków, sprawdziłem każdy. Szukamy oddziału najbliżej nas i idziemy osobiście. Jeżeli jest dalej - telefonujemy.

I porównujemy

Ewentualnie jeszcze raz dzwonimy i dopytujemy.

Sprawdzamy opinie w necie i nie tylko.

Następnie prosimy o wzór umowy kredytowej, którą na spokojnie kilka razy czytamy.

I znowu dopytujemy, ciągle bez zobowiązań...

 

Mi to zajęło chyba nawet 3 miesiące - więc trzeba zacząć odpowiednio wcześniej - ale teraz wiem co mam.

 

Nie wiem czy zazdrościć, podziwiać czy współczuć?

zazdrościć - wytrwałości i ilości czasu wolnego

podziwiać - za wytrwałośc

współczuć - znam inne rodzaje rozrywek niż pielgrzymki do banków i odpytywanie pracowników (różne doświadczenie i wiedza)

To tak jakbym szukając definicji jakiegoś znaczenia szedł do biblioteki, później do czytelni szkolnej itp a w domu mam dostęp do internetu i wikipedii itp

 

Sorry, ale tak uważam.

[angelnight]

to moze cos na wesolo a propo kredytu.

kabaret Smile-Kredyt

 

http://www.youtube.com/watch?v=bStKYtRDaQY

[Miras]

Piękne

też mam klientów zagubionych cieleśnie

[olli03]

Witam

zastanawiam się nad kredytem w euro, ale nie wiem czy będę miała zdolność, no i ew ryzyko mnie nieco przeraza. ale to inna historia:)

Miras- czy mozesz podpowiedzieć jaki bank moze albo w ogóle udzielic kredytu w euro, albo moze jaki ma najlepsze warunki. zastanawiam się nad odwiedzinami w BPH.

a oto moja sytuacja- działka o wart 70 tys jest. do tego ok 170 tys wkladu wlasnego (155 tys gotówka plus już zaliczka na budowę domu). Całkowity koszt wybudowania domu to 320 tys. Czyli potrzebuję 150 tys. Mam um. na czas nieokreśl. na kwotę netto 2365zł. Na utrzymaniu ja i dziecko.

czy w ogóle na walutę mam szansę?

w PLN to chyba najkorzystniej wypadł podczas mojego wywiadu BZWBK.

[Miras]

Witam

zastanawiam się nad kredytem w euro, ale nie wiem czy będę miała zdolność, no i ew ryzyko mnie nieco przeraza. ale to inna historia:)

Miras- czy mozesz podpowiedzieć jaki bank moze albo w ogóle udzielic kredytu w euro, albo moze jaki ma najlepsze warunki. zastanawiam się nad odwiedzinami w BPH.

a oto moja sytuacja- działka o wart 70 tys jest. do tego ok 170 tys wkladu wlasnego (155 tys gotówka plus już zaliczka na budowę domu). Całkowity koszt wybudowania domu to 320 tys. Czyli potrzebuję 150 tys. Mam um. na czas nieokreśl. na kwotę netto 2365zł. Na utrzymaniu ja i dziecko.

czy w ogóle na walutę mam szansę?

w PLN to chyba najkorzystniej wypadł podczas mojego wywiadu BZWBK.

Olli...

w Euro nie wychodzi zdolność, nie wiem czy bierzesz pod uwagę kredytu w PLN dofinansowanego przez Rząd w programie "Rodzina na Swoim"?

Jeśli nie możesz skorzystać to pozostaje złotówka.

Euro Ci nie wychodzi ponieważ mas na utrzymaniu dziecko i banki musza odliczyć pewną kwotę na zycie. Twoja zdolnośc w Euro waha się w oklicach 90-100 tys. zł

Gdyby "wypaliło"dofinansowanie to miałałbyś podobne raty jak w walucie. Po 8 latach może się zmienić Twoja sytuacja - zresztą wówczas będziemy mieć już Euro.

BZWBK ma wysoką prowizje za uruchomienie i koszty związane z kontem prestiż - przelicz to.

Niestety teraz nie mam czasu... jeśli chcesz to później policzę. Możemy jeszcze spr Millennium i Lukasa.

[jadimusic]

Nic nie zastąpi osobistego rozpoznania w banku. Potrwa to 2 miesiące, ale to najskuteczniejszy sposób. Trzeba zrobić sobie tabelkę porównawczą - w banku wypełniać długopisem, a potem w domu analizować i wklepywać do kompa.

W tym linku:

http://www.money.pl/banki/wizytowki/

są wizytówki większości banków, sprawdziłem każdy. Szukamy oddziału najbliżej nas i idziemy osobiście. Jeżeli jest dalej - telefonujemy.

I porównujemy

Ewentualnie jeszcze raz dzwonimy i dopytujemy.

Sprawdzamy opinie w necie i nie tylko.

Następnie prosimy o wzór umowy kredytowej, którą na spokojnie kilka razy czytamy.

I znowu dopytujemy, ciągle bez zobowiązań...

 

Mi to zajęło chyba nawet 3 miesiące - więc trzeba zacząć odpowiednio wcześniej - ale teraz wiem co mam.

 

Nie wiem czy zazdrościć, podziwiać czy współczuć?

zazdrościć - wytrwałości i ilości czasu wolnego

podziwiać - za wytrwałośc

współczuć - znam inne rodzaje rozrywek niż pielgrzymki do banków i odpytywanie pracowników (różne doświadczenie i wiedza)

To tak jakbym szukając definicji jakiegoś znaczenia szedł do biblioteki, później do czytelni szkolnej itp a w domu mam dostęp do internetu i wikipedii itp

 

Sorry, ale tak uważam.

 

Do banku szedłem lub dzwoniłem przygotowany - mając informację dostępne na stronach internetowych. Ale na stronach często nie ma wielu ważnych informacji i trzeba je wyciągać poprzez zadawanie konkretnych pytań lub (najlepszy sposób) poprzez pobranie regulaminu i wzoru umowy kredytowej - ale nie wszędzie chcą ją udostępniać na wstępnym etapie.

Nie była to rozrywka - przy podpisywaniu umowy na 20 lat poświęcenie kilku tygodni jest koniecznością.

Przy okazji można zobaczyć jak traktuje się w danym banku klientów, którzy już mają podpisane umowy i nie trzeba się o nich tak starać jak przy pozyskiwaniu nowych... to są bezcenne doświadczenia.

Pozdrawiam i życzę powodzenia wszystkim nowym kredytobiorcom.

[olli03]

Olli...

w Euro nie wychodzi zdolność, nie wiem czy bierzesz pod uwagę kredytu w PLN dofinansowanego przez Rząd w programie "Rodzina na Swoim"?

Jeśli nie możesz skorzystać to pozostaje złotówka.

 

BZWBK ma wysoką prowizje za uruchomienie i koszty związane z kontem prestiż - przelicz to.

Niestety teraz nie mam czasu... jeśli chcesz to później policzę. Możemy jeszcze spr Millennium i Lukasa.

 

tak myslałam nad rodziną na swoim, zwłaszcza, że mam realne szanse na spłacenie w ciągu tych 8 lat całości kredytu.

ale na wszelki wypadek szacuję koszt całego kredytu dla spłaty po 30 lat.

 

konto prestiż mam i tak w BZWBK, a dla 150 tys koszty prowizji wyszły ok 5000zł. i są kredytowane.

a czy np raty malejące?

chętnie przeczytam jeśli udałoby Ci się policzyc i sprawdzic inne banki.

[iwona x]

czy mam szanse na kredyt.. jesli moj dochod netto to jedyne 1150 zł na miesiac.. ?? dodam ze pozwolnieei na budowe mam z siostra.. ktorej dochod netto - 1800 na miesiac.. jest juz stan surowy, zadaszony.. chcialabym ok 50000 tys. kredytu zeby wykonczycz parter.. a pozniej przez kolejne lata powoli konczyc reszte.. Problem tez w tym ze chcialabym wziasc tylko kredyt na siebie - splacac raty ok.600 zl miesiecznie (jestem mezatka, ale mieszkam z rodzicami wiec nie mam duzych wydatkow) .. czy bank udzieli mi kredytu ?