Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Proponuję DnB Nord z ich najnowszą promocją - jeszcze ciepła.

Mówisz o kredycie w Euro?

Jakoś nie widzę tam super warunków.

Marża po pierwszym roku - jak w złotówkach.

Obowiązkowe ubezpieczenia, produkty kredytowe, konta - wszystko żeby zmusić klienta do dodatkowych wydatków związanych z bankiem, a przez to podwyższyć realne koszty kredytu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ktos mnie oświeci:

 

Czy opłaca się brać kredyt RnS budując dom 140mk? Z tego co się orientuję, dofinansowanie jest do 70mk. Czy faktycznie biorąc RnS rata jest mniejsza niż ta przy zwyklym kredycie? Może ktoś podać kalkulacje?

 

oprocentowanie jest niższe o połowę. Więc jeżeli normalnie wychodzi np. 5,6% to po dopłacie 2,8%. przy 100 tys. dopłata ok. 200 zł miesięcznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz o kredycie w Euro?

Jakoś nie widzę tam super warunków.

Marża po pierwszym roku - jak w złotówkach.

Obowiązkowe ubezpieczenia, produkty kredytowe, konta - wszystko żeby zmusić klienta do dodatkowych wydatków związanych z bankiem, a przez to podwyższyć realne koszty kredytu.

 

eur jest przedmiotem rozmowy. ale PLN też mają ciekawe.

to chyba normalne że trzeba wziąć konta, karty itd. aby dostać dobrą marżę. bank to nie instytucja charytatywna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eur jest przedmiotem rozmowy. ale PLN też mają ciekawe.

to chyba normalne że trzeba wziąć konta, karty itd. aby dostać dobrą marżę. bank to nie instytucja charytatywna.

Ale ja właśnie o tym.

Marża 1.4% w EUR nie jest jakąś fantastyczną wartością, jeśli weźmiemy pod uwagę obowiązkowe ubezpieczenie (pewnie kilkaset złotych miesięcznie) i dodatkowe opłaty bankowe.

No chyba że sugerujesz że należy patrzeć na samą marżę, a nie na ogólne koszty kredytu, ale wtedy zaczynam wątpić w jakość Twojego doradztwa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja właśnie o tym.

Marża 1.4% w EUR nie jest jakąś fantastyczną wartością, jeśli weźmiemy pod uwagę obowiązkowe ubezpieczenie (pewnie kilkaset złotych miesięcznie) i dodatkowe opłaty bankowe.

No chyba że sugerujesz że należy patrzeć na samą marżę, a nie na ogólne koszty kredytu, ale wtedy zaczynam wątpić w jakość Twojego doradztwa...

 

ale o co Ci chodzi. forumowicz pytał o kolejny bank więc podsunąłem DnB. odpisał że czeka na ich decyzję. Nie wiem o co Ci chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale o co Ci chodzi. forumowicz pytał o kolejny bank więc podsunąłem DnB. odpisał że czeka na ich decyzję. Nie wiem o co Ci chodzi.

O to że reklamujesz najnowszą ofertę DnB, która nie jest tak atrakcyjna jak mogłoby się wydawać, a dodatkowo uwypuklasz niską marżę jako najważniejsze kryterium wybodu kredytu.

Zupełnie nie wspominając (choćby w przypadku DnB) o wysokich kosztach dodatkowych.

To nie jest wątek reklamowy, tylko raczej doradztwa i dobrze byłoby przedstawiać kompleksowe informacje o czymś co się poleca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to że reklamujesz najnowszą ofertę DnB, która nie jest tak atrakcyjna jak mogłoby się wydawać, a dodatkowo uwypuklasz niską marżę jako najważniejsze kryterium wybodu kredytu.

Zupełnie nie wspominając (choćby w przypadku DnB) o wysokich kosztach dodatkowych.

To nie jest wątek reklamowy, tylko raczej doradztwa i dobrze byłoby przedstawiać kompleksowe informacje o czymś co się poleca.

 

kolego,

po pierwsze. ani słowem nie wspomniałem o marży a tym bardziej o jej uwypukleniu jako najważniejszego kryterium wyboru kredytu. ??????????? to jakieś fanaberie!!!

Po drugie. wróć kilka stron wstecz i poczytaj od początku.

Murator podrzucił Multibank a ja DnB Nord. Finito!! Jak można mówić o szczegółach nie znając parametrów kredytobiorcy?????????

Jak jesteś taki obeznany to podrzuć parametry Multibanku to pogadamy czy DnB Nord jest taki zły jak powiadasz.

Poczytaj od początku bo nie będę toczył z tobą jałowych dyskusji.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po 8 latach już dopłaty nie ma więc rata rośnie. Po 8 latach można pomyśleć o zrefinansowaniu w innym banku. Wcześniej nie, bo straci się dopłatę.

 

Czy rata po okresie finansowania rośnie tylko o kwotę finansowaną czy dodatkowo sa nalicznane jakies koszty? Tzn przez 8 lat place 800zł (dofinansowanie to 200zł). Czy po 8 latach rata powinna byc 1000zł czy jeszcze więcej?

 

Mam jeszcze pytanie dotyczące oswiadczenia pracodawcy o mozliwym przedluzeniu zatrudnienia, kóre jest honorowane przez niektore banki (ja pracuje na umowe zastepstwo). Jak wygląda takie oświadczenie, co w nim powinno być zawarte, i czy zobowiazuje ono w sposob prawny pracodawce?

 

Pozdrawiam,

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy rata po okresie finansowania rośnie tylko o kwotę finansowaną czy dodatkowo sa nalicznane jakies koszty? Tzn przez 8 lat place 800zł (dofinansowanie to 200zł). Czy po 8 latach rata powinna byc 1000zł czy jeszcze więcej?

 

Mam jeszcze pytanie dotyczące oswiadczenia pracodawcy o mozliwym przedluzeniu zatrudnienia, kóre jest honorowane przez niektore banki (ja pracuje na umowe zastepstwo). Jak wygląda takie oświadczenie, co w nim powinno być zawarte, i czy zobowiazuje ono w sposob prawny pracodawce?

 

Pozdrawiam,

J.

 

po okresie 8 lat, znikają dopłaty a marża zostaje. Natomiast tak jak już zostało powiedziane lepiej po tym okresie refinansować kredyt.

 

Jeśli chodzi o promese to wystarczy że będzie to wydruk z pieczątką firmy i podpisem osoby upoważnionej że Firma x na dzień dzisiejszy nie widzi przeciwskazań

do przedłużenia umowy z Pania y. Można napisać czy na takich samych warunkach czy jaką inna umową ale nie jest to konieczne. Wszystko zależy od pracodawcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oprocentowanie jest niższe o połowę. Więc jeżeli normalnie wychodzi np. 5,6% to po dopłacie 2,8%. przy 100 tys. dopłata ok. 200 zł miesięcznie

 

Jaką połowę? Przy 140 m2 będzie to ok. 25% (pi razy drzwi, bo to jeszcze zależy od marży). Trzeba kalkulować - ale z tego co widziałem, to mnie przy 125 m2 się i tak opłaca - oczywiście przez te 8 lat.

 

Orientacyjnie dość fajnie liczy ten kalkulator: http://www.kalkulator-kredytowy.impetbhp.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaką połowę? Przy 140 m2 będzie to ok. 25% (pi razy drzwi, bo to jeszcze zależy od marży). Trzeba kalkulować - ale z tego co widziałem, to mnie przy 125 m2 się i tak opłaca - oczywiście przez te 8 lat.

 

Orientacyjnie dość fajnie liczy ten kalkulator: http://www.kalkulator-kredytowy.impetbhp.pl/

 

Masz rację, mało precyzyjnie się wypowiedziałem. Poprawiam się:

 

stosuje się połowę stopy referencyjnej skorygowanej o metraż

a teraz wzór:

wskaźnik= (WIBOR 3M +2%)/2*50/PM*70/PD

PM-powierzchnia mieszkania

PD-powierzchnia domu

 

Powyższy wskaźnik obrazuje o ile w rzeczywistości obniżane jest oprocentowania kredytu z dopłatą w porównaniu ze zwykłym kredytem. Część na czerwono stosujemy tylko w przypadku kredytu na mieszkanie o powierzchni powyżej 50 m2, część na niebiesko stosujemy w przypadku kredytu na dom o powierzchni powyżej 70 m2.

 

Jak widać ze wzoru dla domu o pow. 70m2 dopłata wynosi dokładnie poł. stopy referencyjnej. Przy 140 m2 to jest już tylko 50%, czyli jak mówisz ok. 25%

Przykład można sprawdzić w linku, który podałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co to dokładnie znaczy, i co zyskamy, co tracimy płacąc dalej ten "stary kredyt"

też mam kredyt RnS

 

pozdrawiam

TINEK

 

Refinansowanie to inaczej spłata kredytu innym kredytem (ten 2 na lepszych warunkach)

Z kredytu w PLN jest szeroki wachlarz mozliwości.

po 1 nie bedzie opłat za wcześniejszą spłatę kredytu, więc wystarczy że znajdiemy bank z marża o 0,2 niżej i mozna spokojnie zaczynać działać... z jednej storny mamy spokojną głowę bo mamy gdzie mieszkać, a z drugiej wiemy że jak by się nie udało to i tak mamy ten kredyt który był.

po 2 wystarczy że znajdziemy bank który kredytuje z prowizją 0% i nie mamy dodatkowych kosztów (nie licząc np. kosztu operatu i wpisu do hipoteki w sądzie)

po 3 można bez problemów poczekać na wysoki kurs i refinansować kredyt na walutę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...