Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam odwiedzilem juz mbanki bank bph i jetsem za tym drugim tylko dla tego że jest łatwiej wypełnić tzw kosztorys budowy. Moż ektoś mi poradzi jak w mbanku wypełnił te dokumenty? bo budując w systemie gospodarczym jak mam przewidzieć daty wykonania tak szczegółowych robót? no chyba że komuś firma od początku do końca jedna robi. Może ktoś się wypowie kto w mbanku brał kredycik? przyznam że bph ma prościejszy a różnica w oprocentowaniu jest minimalna bo 0,2% .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

wychodzi oprocentowanie 2,11 :-) mam nadzieje ze libor nie bedzie szalal no i ze frank rowniez ) pozdrawiam flowercia

 

Cena rzeczywiœcie nieziemska. Można spytać w jakim banki i przy jakiej kwocie (rzšd wielkoœci)?

 

 

Czesc, pewnie, kredyt ok. 200 tys, wklad wlasny ok 70 tys generalnie wartosc nieruchomosci 300 tys, bank Millenium, oprocentowanie jest male, ale na początku dostalismy oprocentowanie 2,41, ale potem Pan z Open nam zaproponował opcje funduszy inwestycyjnych,

a ze my w miare dobrze zarabiamy, więc

zdecydowalismy sie pojsc na taka opcje, czyli, ze bedziemy dodatkowo placic 300 zł na fundusze inwestycyjne, a bank obnizy oprocentowanie,

nam sie to oplaca, bo i tak mamy wreszcie zamiar zaczac inwestowac

to tyle polecam wybranie sie do open finance we Wroclawiu,

 

Potrzebne jest jeszcze ubezpieczenie, wiem, ze dla niektorych jest to minusem, ze trzeba sie ubezpieczyc... ja juz jestem od dawna ubepieczona, mysle o Rodzicnie mam czeste delegacje samoloty i te sprawy no i mam ubezpieczenie w razie niezdolnosci do pracy, wiec dla mnie to nie stanowilo problemu... ale moze dla kogos to problem no i wtedy oprocentowanie skacze do gory... :-( i pewnie sie wyrownuje do innych banków, wiec moze to jest minus tego banku, bo to pewnie dodatkowy miesieczny koszt w ok 70-100 zł

Coz... ja sie zchyba zdecyduje, aczkolwiek rozwazałam (i ciagle mysle) PLN.... t,ale te 2,11 w CHF, mnie powalilo, bo w PLN dostalam najznizsze oprocentowanie w banku zachodnim bo WIBOR 6M + 0,5 marzy przez 2 lata potem 1% wiec wychodzi ok 4,7

pozdrawiam Bogusia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W odniesieniu do BPH mam jednak wštpliwoœci: ten bank przelicza dwa razy (nie tylko ten zresztš): raz z momencie wydania decyzji - z PLN na CHF, drugi w momencie wypłaty - z CHF na PLN. Tym sposobem zawsze dostajesz więcej lub mniej niż chciałeœ (w zal. od kursu), ale nigdy dokładnie tyle.

 

Czy dobrze rozumiem, że e BPH dostaję transzę przeliczoną wg kursu. Czyli np. chcę dostać 60.000 a wg kursu wyjdzie np. 50.000???

 

Dobrze kombinuję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy dobrze rozumiem, że e BPH dostaję transzę przeliczoną wg kursu. Czyli np. chcę dostać 60.000 a wg kursu wyjdzie np. 50.000???

 

Dobrze kombinuję?

Dobrze. Ja 3 lata temu brałem kredyt w BPH we CHF właśnie. Kiedy zapraszali mnie na podpisanie umowy, żona nie mogła. Przesunęliśmy więc termin o tydzień. Kwota kredytu miała być 70.000 PLN. Przez ten tydzień kurs się zmienił i będąc w banku dowiedzieliśmy się, że otrzymamy ca 2.100 PLN mniej.

Nie najlepszy nastrój, nie powiem. Ale idźmy dalej ... W banku byliśmy przed 16. Podpisaliśmy co trzeba (kilkadziesiąt podpisów w sumie). Kobieta bierze zaakceptowany wydruk i co się okazuje? Że jesteśmy następne kilkaset złotych w plecy (chyba 900 PLN). Dlaczego ? Bo o 16.00 w banku zmienia się rating !!! Ale wtedy bolało bardzo !!! Bardzo drogie w banku te chwile :evil:

I musiałem dołożyć developerowi ca 3.000 "ze swoich", których wtedy nie miałem ... Wtedy nie miałem dylematu czy frank czy złotówka (CHF 3,5% vs. PLN 10%)

Teraz chyba będę się zastanawiał ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I musiałem dołożyć developerowi ca 3.000 "ze swoich", których wtedy nie miałem

 

Gdybyœ miał, to byœ się cieszył z takiego obrotu sprawy (bo potrzeba dołożenia oznaczała, że frank osłabł, czyli złoty był więcej warty; w takiej sytuacji "sprzedawanie" franka jest niekorzystne, więc lepiej sprzedać go mniej i resztę dołożyć w złotych - o ile się ma).

 

Trzeba pamiętać, że na kurs waluty wpływu nie mamy - jest (z naszego punktu widzenia) losowy.

 

Czyli na dwoje babka wróżyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dziś Libor (stopy procentowe kredytów dostępnych na rynku międzybankowym w Londynie) poszedł w górę. Tak więc wszystkie oferty do ponownego przeliczenia.

Jak Libor 6M był 1,26 tak dziś mamy 1,34. Jak Libor 3M był 1,01 tak dziś 1,17....

Więc jak się ktoś cieszył z 2,11 to pewnie skoczy na circa 2,26 bo nie wierzę, że bank zrezygnuje ze swojej marży.

Co do funduszy...akurat trochę w tym siedzę, bo bawię się Arką 3 rok. Owszem można zdecydować się na powierzenie portfela "doradcom", ale trzeba choć trochę śledzić rynek giełdowy. Ot dziś indeks poleciał strasznie na łeb, jak Orlen i KGHM opublikowały dane za ostatni kwartał zeszłego roku... I faktycznie sprawdziłaby sie opinia banokowca z BPHa, która twierdziła, że "ostatnia tendencja zwyzkowa powoduje ze cześciej będą dotyczyły zmiany oprocentowania a to nie zawsze działa na korzyść klienta" (chodziło o Libor 3M).

 

pozdrawiam

Gerion

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach, zapomnialbym. Zwracajcie też uwagę na róznice w kursach danego banku. Nie warto tylko patrzeć na sam procent marży. Porównajcie zawsze jaki jest całkowity koszt kredytu po jego spłaceniu.

Dla przykładu:

Millenium

CHF zakup 2,3670 CHF sprzedaż 2,4465 (kurs w dół)

BPH

CHF zakup 2,3604 CHF sprzedaż 2,4616 (kurs w górę)

Deutsche

CHF zakup 2,3711 CHF sprzedaż 2,4433 (kurs w dół)

 

pozdrawiam

Gerion

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach, zapomnialbym. Zwracajcie też uwagę na róznice w kursach danego banku. Nie warto tylko patrzeć na sam procent marży. Porównajcie zawsze jaki jest całkowity koszt kredytu po jego spłaceniu.

To tzw. spread, można swojsko nazwać widłami. Im węższy spread tym lepiej dla kredytobiorcy. Ma to szczególne znaczenie dla tych, którzy planują szybko spłacić/nadpłacić kredyt. Dla przykładu przy kwocie 100.000 PLN mamy ca 42.000 CHF.

Czyli kolejne frycowe do banku to 42.000*spread. W jednym banku różnica kupno/sprzedaż dla CHF jest 0,09 PLN i wtedy kwota którą dodajemy do kosztu kredytu to 3.780 PLN, w innym z kolei ta różnica to 0,13 PLN i wtedy kwota to 5460 PLN. A więc 4 grosze różnicy robi różnicę w spłacie 1680 PLN. Więc to już niebagatelne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy tutaj piszecie o tym ze w odpowiedniej chwili po prostu przewalutujecie kredyt. :D

Ciekawe tylko ilu z was wie jakie oprocentowanie zaproponuje wam bank w takim przypadku?

O ile wiem umowa kredytowa nie zawiera takich informacji - co najwyżej może w niej stać ze "w związku z promocja taką a taką w przypadku przewalutowania kredytu, kredytobiorca jest zwolniony z prowizji z tego tytułu". Tak się składa ze ja pytałem w BPH o wyskość oprocentowania - odpowiedź dostałem jasną: po przewalutowaniu dostanę standardowe (a nie promocyjnie obniżone), czyli takie, jakie mają w tabeli. Co prawda wierzę ze przy odrobinie wysiłku możnaby uzyskać jakąś obniżkę, ale nie sądzę aby bank zgodził się na wiele - zważywszy ze operację przewalutowania przeprowadzamy w momencie spadku naszej waluty po to, aby kwota naszego zadłużenia zmniejszyła się - właśnie kosztem banku 8)

Tak naprawdę lepszym rozwiązaniem mógłby być więc nowy kredyt (refinansowy) w innym banku, na sensownych warunkach - niż wspominana operacja przewalutowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joker 28,

 

Nie wszystkie banki udzielajšc kredytu walutowego przeliczajš 2x - multi, mbank zawsze Ci wypłacš w PLN tyle ile chcesz.

 

Bodiniusz,

 

Jokre 28 nie miał się z czego cieszyć, bo bez względu na to czy CHF osłabł (co spowodowało, że w PLN dostał mniej niż chciał) i tak był bankowi winien w CHF, więc dostał mniej, ale spłacać będzie po kursie nieznanym, np. wyższym.

 

Ja na razie skłaniam sie do multibanku - 2,35% ustalane przez Zarzšd, więc może dzisiejsza zmiana stóp referencyjnych mnie ominie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bodiniusz,

 

Jokre 28 nie miał się z czego cieszyć, bo bez względu na to czy CHF osłabł (co spowodowało, że w PLN dostał mniej niż chciał) i tak był bankowi winien w CHF, więc dostał mniej, ale spłacać będzie po kursie nieznanym, np. wyższym.

 

Więc po kolei:

 

- na kurs waluty nie mamy wpływy, traktujemy jako losowy.

- Jokre 28 trafił na sytuację osłabienia franka (dlatego zabrakło mu złotych)

- w takiej sytuacji sš dwie możliwoœci:

- jeœli bank daje ustalonš kwotę CHF (jak u Jokre 28), to do tego trzeba dopłacić, ale i do spłaty pozostaje ta właœnie kwota.

- jeœli bank daje ustalonš kwotę PLN (tyle, że indeksuje do CHF), to dostajesz ile chcesz, ale to oznacza WIĘCEJ chf, czyli powiększenie kredytu, zatem musisz potem spłacić więcej chf. Jeœli do tego dodać, że wahnięciu waluty mogło być chwilowe, czyli po jakimœ czasie chf nieco się umocni, to się na tym sporo traci (sprzedałeœ tanio, odkupujesz drogo!)

 

Mam pytanie:

- o co chodzi z tym podwójnym przewalutowaniem????

 

wydawało mi się, że:

jeœli bank daje w chf, to sprzedajesz bankowi po kursie kupna (niższym, gorszym), a przy spłacie kupujesz po kursie sprzedaży (wyższym, gorszym) - płacisz widełki...

jeœli bank indeksuje w chf to jest dokładnie tak samo, tyle, że kwota w zł jest ustalona, a iloœć chf do tego dopasowana.

 

Czy się myle???

 

I jeszcze pytanie do znawców tematu - czy można założyć, że obecne wielkoœć spreadu (procentowa) będzie utrzymana... tzn jeœli teraz bank kroi mniej na widełkach, to tak pozostanie, czy to byłoby zbyt piękne?

 

Przykład Geriona pokazuje, że bank BPH ma widełki 3.4%! To przecież tak jajby dodatkowa ukryta "prowizja". 3.4%! NieŸle... w PLNach nie ma tej prowizji.

 

Czy ludzie, którzy tu się chwalš, że liczyli to, czy tamto - wzięli to pod uwagę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bodiniusz, nie mylisz się. Sęk w tym, że biorąc kredyt kupa ludzi jest wydojonych na maksa (prowizja, ubezpieczenie i inne głupoty). Gdyby dysponowali wolną gotówką toby wzięli mniejszy kredyt. :wink:

 

Ja sam niedługo stanę przed dylematem: CHF czy PLN? Poprzedni kredyt wspominam we frankach bardzo dobrze, pomimo początkowych perypetii. W końcu "straciłem" tylko 3.000 PLN, słyszałem o przypadku znajomego, który dostał ... 15.000 PLN mniej, to dopiero niefart. Ja kredyt miałem na chyba 25 lat, spłaciłem po 2,5 roku (wcześniejsze zaskórniaki z Kasy Mieszkaniowej) i po podliczeniu wyszło, że kredyt dostałem za darmo :D tzn. różnica w kursie CHF w chwili spłaty całości była korzystna i na tyle duża, że pokryła wszystkie wcześniejsze opłaty dla banku (oprocentowanie, prowizja, ubezpieczenie, aneksy).

 

W tym roku jeszcze nie wiem w jakiej walucie wezmę kredyt. Sytuacja wydaje się bardziej skomplikowana niż 3 lata temu. Różnica w oprocentowaniu PLN i CHF znacznie się zmniejszyła teraz frank to ok. 2,5 % a złotówka 5,2%. Jest więc nad czym myśleć, tym bardziej że kredyt znów będę chciał spłacić dużo wcześniej (5 lat?), a walutowe wcześniej rzeczone widły walą kredytobiorcę równo po głowie, niezależnie od okresu spłaty. Frank skorelowany z euro wydaje się być ekstremalnie mocny - a więc nie najlepsza pora dla kredytobiorców. Z drugiej strony w dłuższej perspektywie może dalej się umacniać ... hmmm ... gdyby to ktoś wiedział na pewno ...

 

Swoją drogą zwróćcie uwagę na opinię różnych analityków. Każdy mentorskim tonem opowiada, jak dany kurs wzrośnie lub spadnie i dlaczego. Każdy święcie przekonany do swych prognoz. Gdyby mieli 100% pewność co do kierunku w jakim zmierzają waluty, nie musieliby być najemnikami. Trochę operacji groszem na giełdzie walutowej przyniosłyby im krocie ... gdyby tylko mieli rację ... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w moim rozumieniu podwójne przewalutowanie to:

1. zmiana z PLN na CHF w momencie podjęcia decyzji przez bank - wnioskujesz o 100 tys. PLN a bank mówi, ok. dostaniesz od banku 50 tys. CHF;

2. składasz dyspozycję wypłaty - bank wypłaca 50 tys. CHF, czyli np. 95 tys. PLN;

3. spłacasz ratę po 1 tys. CHF, czyli np. po 2,3 tys. PLN...

 

brak tego mechanizmu to:

1. prosisz bank o 100 tys., bank mówi OK;

2. składasz dyspozycję wypłaty - dostajesz 100 tys. PLN, a zadłużasz się na 51 tys. CHF;

3. spłacasz ratę po 1 tys. CHF, czyli np. po 2,3 tys. PLN...

Przewalutowanie z CHF na PLN jest tylko jedno - przy spłacie raty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w moim rozumieniu podwójne przewalutowanie to:

1. zmiana z PLN na CHF w momencie podjęcia decyzji przez bank - wnioskujesz o 100 tys. PLN a bank mówi, ok. dostaniesz od banku 50 tys. CHF;

2. składasz dyspozycję wypłaty - bank wypłaca 50 tys. CHF, czyli np. 95 tys. PLN;

3. spłacasz ratę po 1 tys. CHF, czyli np. po 2,3 tys. PLN...

 

brak tego mechanizmu to:

1. prosisz bank o 100 tys., bank mówi OK;

2. składasz dyspozycję wypłaty - dostajesz 100 tys. PLN, a zadłużasz się na 51 tys. CHF;

3. spłacasz ratę po 1 tys. CHF, czyli np. po 2,3 tys. PLN...

Przewalutowanie z CHF na PLN jest tylko jedno - przy spłacie raty.

 

Nadal nie widzę różnicy... w obu przypadkach jest przewalutowanie na franka (punkt 2) i potem na złocisza (punkt 3). Różnicš jest jedynie iloœć - w drugim przypadku zawsze 100 tys. PLNów, ale nie wiadomo ile wyjdzie franków, a w pierwszym zawsze 50 tys. franków, więc nie wiadomo ile wyjdzie złotych ("zawsze" - w sensie niezależnie od kursu, ale w momencie wypłaty).

 

Natomiast w powyższych obliczeniach jest BŁĽD. O tym mówiłem parę postów powyżej. W drugim przypadku spłacasz raty nie 2,3 tys. pln, tylko 2,346 pln - bo kredyt masz nie 50 tys. chf tylko więcej! Te 46 zł miesięcznie to właœnie za to, że frank był słabszy. Jeœli tylko na chwilę był słabszy, to znacznie przekroczy to kwotę której brakowało w pierwszym przypadku.

 

Ale zgadzam się z Joker_28 - zazwyczaj ludzie biorš kredyt na minimum. Ja mam w planie wzišć kredyt z pewnym zapasem, a oszczędnoœci trzymać na nieprzewidziane wypadki (choć oczywiœcie jeœli nałoży się ich kilka, to też będę płakał).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast w powyższych obliczeniach jest BŁźD. O tym mówiłem parę postów powyżej. W drugim przypadku spłacasz raty nie 2,3 tys. pln, tylko 2,346 pln - bo kredyt masz nie 50 tys. chf tylko więcej! Te 46 zł miesięcznie to właœnie za to, że frank był słabszy. Jeœli tylko na chwilę był słabszy, to znacznie przekroczy to kwotę której brakowało w pierwszym przypadku.

 

Jak dobrze popatrzysz do zobaczysz, że wszystko się zgadza - w drugim przypadku masz kredyt 51 tys., i dlatego nie uwzględniłam już tego w wys. kursu przy racie...

 

w obu przypadkach jest przewalutowanie na franka (punkt 2) i potem na złocisza (punkt 3)

w przyp. pierwszym jest: PLN - CHF - PLN, w drugim: PLN - CHF - PLN - PLN.

W przyp. 1 pkt 2 jest PLN - CHF, a w przyp. 2: CHF - PLN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak dobrze popatrzysz do zobaczysz, że wszystko się zgadza - w drugim przypadku masz kredyt 51 tys., i dlatego nie uwzględniłam już tego w wys. kursu przy racie...

 

 

No ale to, że przy wypłacie transzy chf akurat na chwilę się osłabił nie ma prawie żadnego wpływu na kurs w czasie spłacania, szczególnie w dłuższym okresie - należy to ludziom uœwiadomić

 

w przyp. pierwszym jest: PLN - CHF - PLN, w drugim: PLN - CHF - PLN - PLN.

W przyp. 1 pkt 2 jest PLN - CHF, a w przyp. 2: CHF - PLN

 

Nie rozumiem co to jest przewalutowanie PLN - PLN... (w drugim przypadku).

 

Nie zgadzam się również z drugim zdaniem. W obu przypadkach jest tak, że pożyczasz od banku CHF, następnie sprzedajesz je bankowi i kupujesz PLN.

 

Różnica tylko jest taka, że przy kursie kupna powiedzmy xx:

 

 

w pierwszym przypadku masz ustalone 50 tys. chfów, więc otrzymasz 50 tys. razy xx i ewentualnie może się to okazać za mało. Ale kredyt masz zawsze 50 tys. chfów (pytanie - co jeœli chf mocniejszy: sprzedawca dostaje za dużo? czy dostajesz coœ na rękę? czy zmniejszajš kredyt?)

 

w drugim przypadku masz ustalone 100 tys. plnów, więc potrzebujesz 100 tys. / xx chfów i tyle wynosi Twój kredyt (jeœli chf w danym dniu słabszy, to masz wyższy kredyt i tyle).

 

B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ja planuję wziąść kredyt w wys. 100-120 tys na 20 lat.

Jestem w 95% przekonany do PLN. Dla mnie kredyt w walutach jest jak najbardziej atrakcyjny, ale okres 20 lat jest zbyt długim czasem do ryzykowania kursem waluty. Wystarczy przejrzeć kursy z ostatnich lat i ( a może zwłaszcza) zobaczyć co się dzieje w sejmie zeby nie być pewnym jaki bedzie kurs franka w przyszłym roku, a co dopiero za 20 lat. Oczywiście tym, którzy się decyduja życzę wysokich kursów przy zaciąganiu a niskich przy spłacie zobowiązań. Ja zdecydowałem się na promocję ING Banku Wibor + 1% marży. Bez prowizji, bez opłat za wcześniejszą spłatę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dziś Libor (stopy procentowe kredytów dostępnych na rynku międzybankowym w Londynie) poszedł w górę. Tak więc wszystkie oferty do ponownego przeliczenia.

Jak Libor 6M był 1,26 tak dziś mamy 1,34. Jak Libor 3M był 1,01 tak dziś 1,17....

Więc jak się ktoś cieszył z 2,11 to pewnie skoczy na circa 2,26 bo nie wierzę, że bank zrezygnuje ze swojej marży.

Co do funduszy...akurat trochę w tym siedzę, bo bawię się Arką 3 rok. Owszem można zdecydować się na powierzenie portfela "doradcom", ale trzeba choć trochę śledzić rynek giełdowy. Ot dziś indeks poleciał strasznie na łeb, jak Orlen i KGHM opublikowały dane za ostatni kwartał zeszłego roku... I faktycznie sprawdziłaby sie opinia banokowca z BPHa, która twierdziła, że "ostatnia tendencja zwyzkowa powoduje ze cześciej będą dotyczyły zmiany oprocentowania a to nie zawsze działa na korzyść klienta" (chodziło o Libor 3M).

 

pozdrawiam

Gerion

 

Dzieki serdeczne... wlasnie mi skoczylo oprocentowanie)

mysle caly czas co robic czy decydowac sie na PLN bede sobie przeliczac jeszcze wszystko dokladnie no i wezme SPREAD pod uwage.. o ile wiecej bede musiala spłacic...

pozdrawiam Flowercia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...