Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dzień dobry,

 

Planujemy wziąć z żoną kredyt na wykończenie domu 300tys. zł na 20 lat.

Aktualnie mamy stan surowy zamknięty 217m2

Panie Łukaszu jaka jest aktualnie najlepsza opcja?

Brak obciążeń

Na rękę 5800 + 3000.

 

217m2 to powierzchnia użytkowa czy całkowita?

Jaka jest powierzchnia działki?

Jakie są ramy czasowe umów o pracę?

Ile jest osób w gospodarstwie domowym?

Ile macie Państwo lat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Witam Panie Łukaszu

Wraz z partnerką zdecydowaliśmy się na budowę domu. Z ogólnych założeń finansowych miało to wyglądać tak, że sprzedajemy mój dom i jej mieszkanie i budujemy nowy dokładając oszczędności i ew. w niewielkim stopniu dodatkowo się kredytujemy.

Z oszczędności została zakupiona działka, sprzedaliśmy mieszkanie i mamy 400 tys. - powinno starczyć na stan surowy. Starego domu na razie sprzedać nie można - bo musimy gdzieś mieszkać.

Będziemy potrzebować kredytu - na jakieś 700tys. na 20-lat

Jak będzie się już można przeprowadzić szacuję, że za 2 lata - to będziemy chcieli sprzedać stary dom i spłacić z niego większość tego kredytu.

Potrzebny więc kredyt z małymi kosztami wejścia/wyjścia, oprocentowanie nie będzie już takie istotne. Druga sprawa to czy uruchamiać kredyt teraz, wnosząc posiadane 400tys. jako wkład własny czy póki co budować za własne a kredyt uruchomić za pół roku - do roku jak skończą się środki własne i jako wkłąd własny wnieść działkę (wartość 400tys.) i dom w stanie surowym.

Nie jesteśmy małżeństwem, mamy po 43 i 44-lata i 2 dzieci. Łączne dochody to jakieś 12-14tys. miesięcznie netto.

Partnerka zatrudniona na czas nieokreślony, ja prowadzę 2 działalności (jedna w formie spółki cywilnej druga jednoosobowa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zróbto z głową mając oszczędności mieszkanie i dom potrzebujesz kredytu?.

Za oszczędności i mieszkanie już powiano się jakoś dać mieszkać w warunkach spartańskich ale jednak. Później skończyć ze sprzedaży domu jeszcze wiele powinno zostać. Ewentulanie po sprzedaży domu wynająć coś na pół roku..

 

Zresztą na mmoje zrobiliście od dupy strony. Sprzedać dom mieszkać w mieszkaniu wykończyć ze środków bieżących 14k miesięcznie na dłubanie to sporo.

Po wszystkim wynająć mieszkanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Kulibob

Zróbto z głową mając oszczędności mieszkanie i dom potrzebujesz kredytu?. .

Każdy ma jakieś swoje priorytety i założenia - oszczędności (400k) poszły na działkę, mieszkanie już sprzedane - (stąd kolejne 400k na wkład lub budowę stanu surowego) - wynajmowaliśmy je przez parę lat i mieliśmy dość - zresztą mieszkanie było w Wa-wie a nowy i stary dom w Łodzi...

Za oszczędności i mieszkanie już powiano się jakoś dać mieszkać w warunkach spartańskich ale jednak.

Nie da rady - 400k nie wiem czy wystarczy na stan surowy zamknięty - to spory domek o dość skomplikowanej (kosztownej) konstrukcji i to jeszcze z piwnicą duże okna itd. a ceny robót i materiałów cały czas rosną...

Nie pytaj czy taki duży potrzebny... Nie wiem ;-) Teraz tak, za parę lat może nie (starsze dziecko niedługo kończy 17) - Ale mały i "prosty" to już mamy więc chcemy coś innego.

Później skończyć ze sprzedaży domu jeszcze wiele powinno zostać. Ewentulanie po sprzedaży domu wynająć coś na pół roku..

 

Zresztą na mmoje zrobiliście od dupy strony. Sprzedać dom mieszkać w mieszkaniu wykończyć ze środków bieżących 14k miesięcznie na dłubanie to sporo.

Po wszystkim wynająć mieszkanie.

Zostać nie musi - byle kredyt za duży nie został ;-) - więc chcę go w większości spłacić ze sprzedaży domu...

Przerabiałem to z mieszkaniem w Wa-wie - póki byli lokatorzy mieszkanie się nie sprzedawało (za rozsądną cenę) Dopiero jak było puste i odświeżone poszło w 3 m-ce. Z domem muszę zrobić to samo... Na wynajem to mam jeszcze 2 małe mieszkanka - ale tych póki co nie chcę ruszać...

Tak czy owak mam zamiar ruszyć w połowie maja - na razie za to co mam. Ale prędzej czy później bez kredytu się raczej nie obejdzie. Nie chcę budowy ciągnąć 10 lat - zatem czekam na jakąś propozycję od Pana Łukasza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie boicie się brać kredytów w tych idiotycznych czasach ? co będzie za rok dwa przecież to wygląda jak by chcieli do masowego bezrobocia doprowadzić a wy sobie pętlę na szyję sami chcecie założyć ?

 

Są branże i firmy, które nie dość, że nie zostaną dotknięte obecną sytuacją, to mają jeszcze spore szanse na gigantyczny rozwój. Również w branżach tzw. zagrożonych (np. transport czy gastronomia) wystąpić może efekt przetrwania silniejszego i ci którzy przetrwają, staną się jeszcze silniejsi niż dotychczas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planuje wraz z żoną wziąć kredyt na budowę domu.

Niestety prawdopodobnie nie uda się ze względu na zbyt niską zdolność kredytową

Zastanawiamy się nad trzecim współkredyobiorcą, ale nie chcemy go tez wpakowywać w kredyt na 30 lat.

Czy istnieje możliwość aby po jakimś czasie (2-3 latach) takiego żyranta „wypisać” z kredytu?

Oczywiście o ile nasze zarobki się poprawią i bank uzna że stać nas na niego we dwójke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witam .Chciałbym zakupić dom na rynku wtórnym (dom 160 m2 + działka 2600 m2). Obecny właściciel wycenia go na 390 tyś. Posiadamy mieszkanie w budynku wielorodzinnym o pow. 93m2 ,jesteśmy na etapie ustalania jego wartości.Liczymy że dostaniemy ok 160-170 tyś za nie.

Mieszkanie miałoby być wkładem własnym - jednak nie chcemy jego sprzedawać tak przez 5 lat - planujemy wynajem.

Czy przy zarobkach moje : 4500 netto umowa na czas nieokreślony oraz żony która jest obecnie na macierzyńskim - ok.1800 netto - umowa na czas okreslony jesteśmy w stanie otrzymać kredyt na zakup domu. Posiadamy jedno dziecko.Interesuje nas maksymalny okres kredytowania

Posiadamy jednak zobowiązania w inny bankach - kredyty gotówkowe plus zakupy ratalne- razem ok 20000 tyś.

Czy można do wniosku dołączyć jeszcze ewentualnie jedną osobę i po kilku latach ją usunąć

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak rozumiem mieszkanie miałoby być wkładem własnym zamiast fizycznie wnoszonej gotówki? Jeśli tak, to w grę wchodzi tylko jeden bank.

Jaka jest wysokość rat przy obecnie posiadanych kredytach?

 

Tak, mieszkanie miało by być wkładem własnym zamiast gotówki - i dodatkowo mam jeszcze pytanie : czy bank będzie ustalał wartość mieszkania czy muszę zrobić to samodzielnie przez rzeczoznawcę?

 

Obecna wysokość rat to ok 500 zł (3 lata oraz 6 lat do końca) - tak pomyślałem że można by wziąść pod uwagę tylko jedną tą krótszą - tam pozostało ok 10000 zł

 

I jeszcze pytanie - czy istnieje możliwość otrzymania dodatkowo pieniędzy na jakiś mały remont po zakupie -domu ok.15-17 tyś w ramach tego hipotecznego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod kątem zdolności kredytowej będzie w porządku. Istnieje jednak tylko jedno rozwiązanie dla Waszej sytuacji. Jest nim Santander, a kwota kredytu nie może przekroczyć 70% łącznej wartości nieruchomości.

Problematyczna może być kwestia sprzedaży w przyszłości obecnie posiadanego mieszkania. Aby móc to zrobić konieczna będzie zgoda banku. Zapewne bank ją wyda, ale wielce prawdopodobne, że wówczas cała kwota ze sprzedaży będzie musiała być przeznaczona na nadpłatę kredytu.

 

W przypadku chęci współpracy przy organizacji kredytu zapraszam na priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Witam wszystkich ponownie. Czy moglby mi doradzic jakis kumaty doradca kredytowy. Chodzi mi o wziecie kredytu na kwote ok 350tysi. Posiadam wklad wlasny 150tys projekt domu wyceniany jest na ok 500tys z tym ze ja i zona nie pracujemy w Polsce lecz mamy stałe dochody z 5 mieszkan ktore nie sa obciazone zadnymi kredytami. Wplaty na konto to 5tys miesiecznie ze wszystkich nieruchomosci na czysto po odliczeniu podatkow od wynajmu. Wszystkie nieruchomosci sa na umowach notarialnych. Zaznaczam ze nie chce brac kredytu w Euro czy GBP, interesuje mnie kredyt w PLN ktory bedzie spłacany z kwoty wynajmu mieszkan. Pozdriawiam K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma ktoś doświadczenie w "dobraniu" kredytu?

 

Kupiłem z żoną działkę za gotówkę i też rozpoczęliśmy budową z własnych środków, wyliczone przez bank na 80 tysięcy złotych. Wzięliśmy kredyt 300 tysięcy złotych, wypłacane w dwóch transzach. Na jesień miną 2 lata, niedawno otrzymaliśmy ostatnią transzę i już teraz wiemy, że nie starczy na wszystko.

 

Skończymy na etapie - ściany po gładziach i gruntowaniu, wylewka betonowa na posadzce, zrobiona jedna łazienka (kafelki, wc, prysznic itp) w całości, zakończone przyłącza - gaz (piecyk), kanalizacja, woda, prąd (gniazdka), rtv/net, pod posadzką ogrzewanie podłogowe pod wylewką. Okna są, drzwi wejściowe będą, na zewnątrz ocieplone, brak elewacji. Podwórko wstępnie uprzątnięte, może starczy na ogrodzenie i taras (kamienie polne), zbiorniki retencyjne są.

 

Dziś już wiem, że kosztorys nie był zrobiony też do końca zbyt dokładnie. Na co nam zabraknie:

- podłogi

- elewacja

- schody na poddasze (ono wykończone tak jak dół)

- kominek

- kuchnia (chociażby podstawowe sprzęty)

- drzwi wewnętrzne

- zagospodarowanie terenu do końca (podjazdy, ścieżka do domu)

- łazienka na górze

 

Wiadomo, że części rzeczy być nie musi, ale chciałbym mieć obiór bez problemu :) Tak plus minus 20-50 tysięcy dodatkowego kredytu byłoby idealnie. Czy banki chętnie to robią? Jak wygląda kwestia formalna? Kredyt w ING.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś już wiem, że kosztorys nie był zrobiony też do końca zbyt dokładnie. Na co nam zabraknie:

- podłogi

- elewacja

- schody na poddasze (ono wykończone tak jak dół)

- kominek

- kuchnia (chociażby podstawowe sprzęty)

- drzwi wewnętrzne

- zagospodarowanie terenu do końca (podjazdy, ścieżka do domu)

- łazienka na górze

 

Tak plus minus 20-50 tysięcy dodatkowego kredytu byłoby idealnie. .

 

Nie ma co się oszukiwać, tym razem kosztorys też jest zrobiony nie do końca idealnie... Jeśli wyrobisz się w 100 tysiącach za ten zakres prac to pogratuluję, chyba że jest to domek 50m2.

 

Edit, jeszcze zauważyłem, że masz coś około 12x8m do wykończenia prawie 200m2. Bardzo, bardzo mocno pogratuluję jeśli zmieścisz się w 100 tysiącach. Nie oszukuj się, nie ma takiej możliwości, że to się uda. Realnie to policz, może 200 wystarczy.

Edytowane przez fukujin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- podłogi - mam wycenione z montażem 13 tysięcy, góra i dół

- elewacja - została mi ta struktura - 5 tysięcy

- schody na poddasze (ono wykończone tak jak dół) - 15 tysięcy

- kominek - koło 5

- kuchnia (chociażby podstawowe sprzęty) - wyceniona na 8 tysięcy + 10 tysięcy sprzęt

- drzwi wewnętrzne - 4,5 tysiąca z montażem

- zagospodarowanie terenu do końca (podjazdy, ścieżka do domu) - do odbioru muszę mieć tylko wyznaczone utwardzone, nie płacę za robociznę, materiał po kosztach

- łazienka na górze - istotna jest tutaj tylko pralka, bo na dole nie mam podłączenia, resztę mogę zrobić już mieszkając

 

 

Tzn tak to wygląda z wycen, nie muszę mieć jednak kuchni czy wszystkich sprzętów od razu, ja bym chciał mieć minimum tyle, aby mieć odbiór domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...