Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

malypio a może zastanów się nad takim rozwiązaniem:

-sprzedajesz mieszkanie, rozliczasz się z bankiem

-masz dzięki temu kasę na początek, a to ważne, bo w momencie, w którym pomyślisz "budowa" kasa idzie,

- wynajmujesz coś na rok, póltora - chyba, że jesteś szczęściarzem :wink: i teściowa Cię przygarnie,

-za własną kasę już budujesz, a po resztę drepczesz do banku, chwaląc się wkładem własnym

- dla świętego spokoju proponuję zapłacić za wynajem z góry.

Wiem, że to ryzykowne, ale my tak właśnie zrobiliśmy i jak na razie nie żałujemy, a poza tym wynajęte mieszkanie to taki bat nad człowiekiem, że musisz się już wybudować i kropka.

A, i o ile wiem to kredyt refinansowy jest wyżej oprocentowany niż hipoteczny.

życzę Wam powodzenia i podjęcia jak najlepszej decyzji

Ela

 

 

nie prawda np. w fortisie jak masz refinansowany wkład własny i raty malejące nie podnoszą Ci oprocentowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CZEŚĆ WSZYSTKIM,

 

Od dłuższego czasu przyglądam sie waszym wypowiedziom, czyli mozna powiedzieć podsłuchuję :wink:

Planuję sie budować na kredyt, ale zanim wybiorę sie do banku muszę być obryty w wiedzę jak conajmniej przed maturą.

Moja sytuacja w telegraficznym skrócie:

posiadam własne mieszkanie wartości jakieś 120 000 ( ale pozostało mi jeszcze 30 000 kredytu - hipoteka- do spłaty). Kredyt jest na koszmarnych warunkach, bo był brany jeszcze w 1999 r. - wstyd sie przyznać, ale do dziś nie miałem wiedzy ani "czasu", aby walczyć z bankiem o lepsze warunki. Jednak już czas by się za to wziąć...

I tu szereg pytań, gdzie liczę, że mi pomożecie, ponieważ macie niesamowitą wiedzę w tych kwestiach

Wyobrażam to sobie tak:

Kredyt 280 000, na dobrych warunkach :lol: , który pokryje istniejący dotychczas kredyt, potem kupno działki, budowa, sprzedaż mieszkania, z 2/3 tej kwoty spłata części kredytu, reszta na 25 lat. Czyli mieszkanie jako udział własny.

Chyba się nie mylę jak powiem że, żeby dostać w/w kredyt najpierw muszę mieć zgromadzoną kasę na prowizję, wpis, itd. Czy ktoś z Was może orientuje się jaki jest udział % wszystkich tych kosztów "przed".

 

 

Jedna uwaga - mogą być problemy z uzyskaniem jednego kredytu na zakup działki i budowę.

 

Problemy mogą być, ale chyba w SKOKu, bo w bankach, tych "prawdziwych", nie

 

 

Który bank daje kredyt bez ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę ?? Skoro nie ma działki to jak taką decyzję uzyskać ??

 

Proponował bym najpierw kredyt na działkę, potem przygotowanie dokumentów i kredyt na budowę - można nim jednocześnie refinansowac kredyt na działkę. Ja przynajmniej tak to zrobiłem i nie było problemów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak was czytam, to też mi się odechciewa kredytu, a muszę go wziąć (byłem już w Openie i w Expanderze) i to szybko.

Kombinuję tak: zacząłem budowę niedużego domku (110 m2); działka za swoje (dziś 50-60 tys.), stan surowy otwarty to ca. 70 tys. (tyle mam własnej kasy), ale dach to 25-30 tys. i tego nie mam, a muszę go zrobić w tym roku. Więc 25-30 tys. muszę pożyczyć i te pieniądze już pod koniec września będą mi potrzebne. Na wykończenie sprzedam mieszkanie (dziś 150-160 tys.). Więc reasumując: myślę, że za 250 tys. będę mógł zamieszkać (choć paru rzeczy jeszcze nie będzie), moje oszczędności + mieszkanie to 220-230 tys. (a w 2007 pewnie mieszkanie będzie jeszcze droższe), więc brakuje mi 20-30 tys., które mogę przecież przez te kilkanaście miesięcy zarobić). Po co mi kredyt ? A no właśnie na ten cholerny dach. Więc co robić ?

Panowie doradcy w w/w instytucjach proponują mi 200 tys. kredytu na 30 lat i całą tą bankową drogę przez mękę. Aha i mieszkanie nie wchodzi w rachubę jako wkład własny.

Może ktoś spróbuje mnie olśnić i zaproponować coś lepszego.

 

Przepraszam, że sam się cytuję, ale macie jakąś dobrą radę dla mnie. W mięzyczasie załatiam formalności i chyba zdecyduję się na mBank po 180 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak was czytam, to też mi się odechciewa kredytu, a muszę go wziąć (byłem już w Openie i w Expanderze) i to szybko.

Kombinuję tak: zacząłem budowę niedużego domku (110 m2); działka za swoje (dziś 50-60 tys.), stan surowy otwarty to ca. 70 tys. (tyle mam własnej kasy), ale dach to 25-30 tys. i tego nie mam, a muszę go zrobić w tym roku. Więc 25-30 tys. muszę pożyczyć i te pieniądze już pod koniec września będą mi potrzebne. Na wykończenie sprzedam mieszkanie (dziś 150-160 tys.). Więc reasumując: myślę, że za 250 tys. będę mógł zamieszkać (choć paru rzeczy jeszcze nie będzie), moje oszczędności + mieszkanie to 220-230 tys. (a w 2007 pewnie mieszkanie będzie jeszcze droższe), więc brakuje mi 20-30 tys., które mogę przecież przez te kilkanaście miesięcy zarobić). Po co mi kredyt ? A no właśnie na ten cholerny dach. Więc co robić ?

Panowie doradcy w w/w instytucjach proponują mi 200 tys. kredytu na 30 lat i całą tą bankową drogę przez mękę. Aha i mieszkanie nie wchodzi w rachubę jako wkład własny.

Może ktoś spróbuje mnie olśnić i zaproponować coś lepszego.

 

Przepraszam, że sam się cytuję, ale macie jakąś dobrą radę dla mnie. W mięzyczasie załatiam formalności i chyba zdecyduję się na mBank po 180 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CZEŚĆ WSZYSTKIM,

 

Od dłuższego czasu przyglądam sie waszym wypowiedziom, czyli mozna powiedzieć podsłuchuję :wink:

Planuję sie budować na kredyt, ale zanim wybiorę sie do banku muszę być obryty w wiedzę jak conajmniej przed maturą.

Moja sytuacja w telegraficznym skrócie:

posiadam własne mieszkanie wartości jakieś 120 000 ( ale pozostało mi jeszcze 30 000 kredytu - hipoteka- do spłaty). Kredyt jest na koszmarnych warunkach, bo był brany jeszcze w 1999 r. - wstyd sie przyznać, ale do dziś nie miałem wiedzy ani "czasu", aby walczyć z bankiem o lepsze warunki. Jednak już czas by się za to wziąć...

I tu szereg pytań, gdzie liczę, że mi pomożecie, ponieważ macie niesamowitą wiedzę w tych kwestiach

Wyobrażam to sobie tak:

Kredyt 280 000, na dobrych warunkach :lol: , który pokryje istniejący dotychczas kredyt, potem kupno działki, budowa, sprzedaż mieszkania, z 2/3 tej kwoty spłata części kredytu, reszta na 25 lat. Czyli mieszkanie jako udział własny.

Chyba się nie mylę jak powiem że, żeby dostać w/w kredyt najpierw muszę mieć zgromadzoną kasę na prowizję, wpis, itd. Czy ktoś z Was może orientuje się jaki jest udział % wszystkich tych kosztów "przed".

 

 

Jedna uwaga - mogą być problemy z uzyskaniem jednego kredytu na zakup działki i budowę.

 

Problemy mogą być, ale chyba w SKOKu, bo w bankach, tych "prawdziwych", nie

 

 

Który bank daje kredyt bez ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę ?? Skoro nie ma działki to jak taką decyzję uzyskać ??

 

Proponował bym najpierw kredyt na działkę, potem przygotowanie dokumentów i kredyt na budowę - można nim jednocześnie refinansowac kredyt na działkę. Ja przynajmniej tak to zrobiłem i nie było problemów

 

Wow, to faktycznie, :-?

czy ktoś mógłby opisać jak otrzymać kredyt na działkę i budowę - mając np. wstępnie dogadaną działkę. Co trzeba w tym wypadku zrobić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj otrzymałem taką ofertę w Multi na kredyt 80 000 na 15 lat przy wkładzie własnym wynoszącym 160 000 (działka + dom w stanie surowym)

rata ok. 560

oprocentowanie 2.75%

prowizja 1.0%

2 transze rozliczane wpisami w dzienniku budowy oraz fotkami

I myslę, że trudno będzie znaleźć korzystniejszą dla mnie ofertę, więc prawdopodobnie po wykonaniu wyceny przez rzeczoznawcę (nasz koszt) składamy wniosek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedstawiam wam dwie propozycje , które nam zaoferowano , kredyt na dokonczenie budowy -150 tys CHF na 30 lat , 50% wkładu własnego , raty równe , obie prpozycje z GE:

1. propozycja expandera- opr. 2,78%( 3.95 do czasu wpisu do hipoteki)

marża 1,45 %

prowizja 1,2% zamieniona na ubezp.od utraty pracy dla 1 osoby

wcześniejsza spłata 0 zł

przewalutowanie 0 zł

jednoiczesnie trzeba inwestowac po 200 zł miesięcznie na fundusz inwest. przez 5 lat , nie wolno tych pieniędzy wypłacic przez 10 lat i przez cały okres inwestowania oprocentowanie krestytu będzie pomniejszone o 0,4% czyli będzie wynosiło 2,38% (ale na funduszu musi byc zawsze 50 % wypracowanych pieniezy)

2 propozycja bezposrednio w GE-opr.2,4%

marza 0.95% i po 3 latach zagwaranowane obnizenie o 0,3%

prowizja 1,5 % , wczesniejsz spłata bez kary dopiero po 3 latach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj otrzymałem taką ofertę w Multi na kredyt 80 000 na 15 lat przy wkładzie własnym wynoszącym 160 000 (działka + dom w stanie surowym)

rata ok. 560

oprocentowanie 2.75%

prowizja 1.0%

2 transze rozliczane wpisami w dzienniku budowy oraz fotkami

I myslę, że trudno będzie znaleźć korzystniejszą dla mnie ofertę, więc prawdopodobnie po wykonaniu wyceny przez rzeczoznawcę (nasz koszt) składamy wniosek.

 

w PLN? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedstawiam wam dwie propozycje , które nam zaoferowano , kredyt na dokonczenie budowy -150 tys CHF na 30 lat , 50% wkładu własnego , raty równe , obie prpozycje z GE:

1. propozycja expandera- opr. 2,78%( 3.95 do czasu wpisu do hipoteki)

marża 1,45 %

prowizja 1,2% zamieniona na ubezp.od utraty pracy dla 1 osoby

wcześniejsza spłata 0 zł

przewalutowanie 0 zł

jednoiczesnie trzeba inwestowac po 200 zł miesięcznie na fundusz inwest. przez 5 lat , nie wolno tych pieniędzy wypłacic przez 10 lat i przez cały okres inwestowania oprocentowanie krestytu będzie pomniejszone o 0,4% czyli będzie wynosiło 2,38% (ale na funduszu musi byc zawsze 50 % wypracowanych pieniezy)

2 propozycja bezposrednio w GE-opr.2,4%

marza 0.95% i po 3 latach zagwaranowane obnizenie o 0,3%

prowizja 1,5 % , wczesniejsz spłata bez kary dopiero po 3 latach

 

a przewalutowanie w tej II propozycji? o co chodzi z tą prowizją zamienianą później na ubezpieczenie? bank chce oddać ci swój zarobek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, elastyczni są... na maxa.

 

Wydawać by się mogło, że jest jakaś nie prawidłowość w tym wszystkim, ale cały pic polega na tym, jakie jest zabezpieczenie. Im mniejsze ryzyko dla banku, tym lepsze warunki. I dobrze....

 

Ja mam zarobki za granicą i mieszkanie nie na siebie... Ciekawe jak z transzami będzie, bo za cholewcie nie wiem jak to rozłożyć.....

 

Buduje taki sam dom chętnie powdziele się doświadczeniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 propozycja bezposrednio w GE-opr.2,4%

marza 0.95% i po 3 latach zagwaranowane obnizenie o 0,3%

prowizja 1,5 % , wczesniejsz spłata bez kary dopiero po 3 latach

Ta oferta wygląda atrakcyjnie (marża), ale to też jest uwarunkowane inwestowaniem czy nie?? Byłem w GE, ale oni nie mają ubezpieczenia na życie w zestawie, gdyby nie to to brałbym ich pod uwagę przy wybieraniu kredytu.

 

Ale bardzo interesujący jest zapis, że po 3 latach masz mniej o 0.3% na marży. Nie brałbym tak rygorystycznie tego przy wyborze kredytu pod uwagę, bo po 3 latach to będziesz mogła spokojnie przenieść kredyt do innego banku, ale wg mnie wskazuje to na tręd rynku, który nastąpi - jeszcze większy spadek marży.

 

o co chodzi z tą prowizją zamienianą później na ubezpieczenie? bank chce oddać ci swój zarobek?

Bank ci nic nie oddaje - dostajesz ubezpieczenie gratis. Na rok (o ile nic się nei zmieniło). Być może piszą oni, że jest to opłata za ubezpieczenie żeby nie wykazywać tego jako zysk banku i płacić podatku tylko "pośredniczyć" w transwerze kasy do innych instytucji finansowych??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Podgladam Was od jakiegoś czasu...

Podziwiam :D

Dla mnie ta cala procedura to czarna magia....

 

Razem z mężem i dziećmi wynajmujemy mieszkanie juz 6 lat i teraz podjelismy decyzje o kredycie.

W Krakowie przeciętne mieszkanie ok 60 metrów to koszt ok 300 tys.

Ponieważ jest to bardzo dużo zaczeliśmy sie zastanawiac czy nie kupić gdzieś pod Krakowem działki,i nie zaczac budowy...

Hihi tylko co i jak...

Nie mamy nic swojego,nie mamy pieniędzy 8) wkładu własnego.

Ja pracuje w firmie develooperskiej :wink: zarabiam netto 1500zł.

mąż ma wlasną jednoosobowa dzialalnosc zarabia ok 5500 brutto,od tego trzeba odliczyc koszty zwiazane z dzialalnoscia.

Mamy 2 malych dzieci,,,

Czy mamy wogóle szanse na kredyt czy lepiej sobie nie zawracac tym głowy :(

 

Nie wiemy co robic,a cos zrobic musimy,bloki w któych wynajmujemy mieszaknie idą na sprzedaz wiec nie znamy dznia ani godziny :(

Do rodziców ani jednych ,ani drugich nie pojdziemy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a brał ktos kredyt w pko bp? jakie wrażenia?

 

 

Właśnie otrzymałem ofertę z PKO BP. Czas oczekiwania 7 dni w piątek możemy podpisać umowę i tak:

kwota kredytu 200000 (kredyt w CHF)

własny wkład 60000

marża 2% + LIBOR = 3,64

okres kredytowania 360 m-cy

prowizja 1,2%

Wszystkie sprawy przebiegały sprawnie wręcz bezproblemowo tylko ta marża 2% :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj otrzymałem taką ofertę w Multi na kredyt 80 000 na 15 lat przy wkładzie własnym wynoszącym 160 000 (działka + dom w stanie surowym)

rata ok. 560

oprocentowanie 2.75%

prowizja 1.0%

2 transze rozliczane wpisami w dzienniku budowy oraz fotkami

I myslę, że trudno będzie znaleźć korzystniejszą dla mnie ofertę, więc prawdopodobnie po wykonaniu wyceny przez rzeczoznawcę (nasz koszt) składamy wniosek.

 

w PLN? :o

 

w PLN to takie oprocenrowanie nie jest realne nawet po wprowadzeniu rządowego programu dotacji do kredytów.

To jest oferta w CHF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam...wybrałem kredyt w banku PeKaO SA...jakoś tam było mi najkorzystniej, pozatym oboje z żoną mamy w tym banku konta, jakąś tam historię kredytową itd.

... jakiś miesiąc temu dowiedzieliśmy się, że powiększy nam się rodzina czyli będziemy mieć min. dwójkę dzieci ;) natychmiast podjęliśmy decyzję o zakupie większego mieszkania ...w bloku...jednak ostatecznie doszliśmy do wniosku, że lepiej płacić większą ratę do banku za hipotekę domu niż mniejszy czynsz w bloku... reszta potoczyła się lawinowo, znaleźliśmy dom, znaleźliśmy klienta na nasze mieszkanie, wystąpiłem do banku z wnioskiem o kredyt (w sumie nawet dobrze nie zamknąłem drzwi banku jak dostałem telefon iż posiadam "zdolność kredytową")...złożyliśmy umowę przedwstępną do banku i po tygodniu czyli dziś dostałem wiadomość, iż kredyt mamy przyznany (85tys na 20 lat, rata przez pierwsze 2 lata 550zł przez następne 18 lat -570zł) jest możliwość zawieszenia spłaty samych rat na okres 2 razy po 6 miesięcy przez okres kredytowania...

... nie wiem czy dobrze zrozumiałem...pytasz się czy jest realne załatwienie kredytu mieszkaniowego w 5 miesięcy?...tak?... jak najbardziej realne ale zależy to jaki bank wybierzez...słyszałem że w innych czeka się na kredyt nawet 3 miesiące...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czeœć!

Szukam kredytu na budowę domu. Działkę mam już kupionš za gotówkę.

Nie mamy jeszcze dzieci. Żona ma działalnoœć ( gabinet lekarski - narazie w pitach przynosi starty). Mam mieszaknie własnoœciowe wartoœć około 100 000 zł. Mój dochód to 3000 netto. Szukam kredyty z mozliowœciš wczesniejszej spłaty bez prowizji oraz dobrym oprocentowaniem. Kwota kredytu to 400 000 zł

Byłem w expander i open i całkiem co innego doradzajš.

Co Wy doradzicie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...