Judka 29.09.2006 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 Cytuję z e-gospodarka.pl: Spread to różnica między kursem kupna waluty a kursem jej sprzedaży. Kurs kupna (niższy) stosowany jest przy wypłacie kredytu. Jeśli chcemy zaciągnąć w banku kredyt na kwotę 100 tys. zł we frankach szwajcarskich bank podzieli 100.000 zł właśnie przez kurs kupna tej waluty. Oczywiście im niższy kurs tym więcej franków do spłaty dla klienta. Sama spłata kredytu odbywa się po kursie sprzedaży (wyższym). Różnica między kursem kupna a kursem sprzedaży dla franka szwajcarskiego kształtuje się w bankach między 3 a 6 proc. Jeśli więc pożyczymy równowartość 100 tys. zł we frankach i zechcemy spłacić kredyt tego samego dnia wówczas bank zażąda 103 lub nawet 106 tys. zł. Oczywiście moment wypłaty kredytu i moment spłaty są oddalone w czasie. Spłata nie odbywa się też jednorazowo tylko w ratach. Dlatego, jeśli chcemy policzyć wpływ spread’u na koszt kredytu musimy dokonać pewnych uproszczeń. Załóżmy, że pożyczamy po kursie kupna i spłacamy raty po kursie sprzedaży z dnia wypłaty kredytu. Możemy wówczas policzyć o ile wyższa jest rata kredytu z powodu niekorzystnego przeliczenia. W efekcie dowiem się o jaką spread podnosi oprocentowanie kredytu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kammaje 29.09.2006 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 nie - dlatego, że w Millennium wnioskuję o spłatę w walucie rozumiem ze zatrabiasz we frankach nie - zarabiam w PLN ale franki kupuję w kantorze. rozumiem w takim, w którym nie ma spreadu nie, ale ja tam nie kupuję i sprzedaję. Ja tylko kupuję po kursie niższe niż w banku. I w momencie brania kredytu i potem w momencie "bezpłatnego" przewalutowania. Dla kredytu 100 000 zł na dzień dobry ok. 5 000 zł w plecy (czyli ok. 5%) a dlaczego tak piszesz ?? A potem przy ewentualnym przewalutowaniu podobnie. biorę pod uwagę spread dlatego biorę pod uwagę Nordeę , w której jest najniższy poza NBP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Judka 29.09.2006 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 kammaje dlaczego tak piszę?dlatego, bo tak jest przypuśćmy, że bierzesz dziś kredyt na 100 tys złdzisiejszy kurs CHF wg NBP (kupno/sprzedaż): 2,4891 2,5393 różnica: 5020 zł (2,5393 - 2,4891= 0,0502 x 100 000 = 5020 zł)czyli bank wypłaca Ci 94980 zł a nie 100 000 zł i przypuśćmy, że potem po jakimś czasie chcesz "bezpłatnie" przewalutować kredyt i pozostało Ci jeszcze do spłaty np. 69 000 złbank przeliczy te 69 000 zł po kursie kupna (czyli niższym)i tak mamy (wg dzisiejszego kursu) znowu w plecy ok 3500 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kammaje 29.09.2006 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 kammaje dlaczego tak piszę? dlatego, bo tak jest przypuśćmy, że bierzesz dziś kredyt na 100 tys zł dzisiejszy kurs CHF wg NBP (kupno/sprzedaż): 2,4891 2,5393 różnica: 5020 zł (2,5393 - 2,4891= 0,0502 x 100 000 = 5020 zł) czyli bank wypłaca Ci 94980 zł a nie 100 000 zł a w którym banku tak jest jak piszesz ?? i przypuśćmy, że potem po jakimś czasie chcesz "bezpłatnie" przewalutować kredyt i pozostało Ci jeszcze do spłaty np. 69 000 zł bank przeliczy te 69 000 zł po kursie kupna (czyli niższym) i tak mamy (wg dzisiejszego kursu) znowu w plecy ok 3500 zł słuchaj - dyskusję można oczywiście prowadzić w nieskończoność. Co będzie w przyszłości tego ja nie wiem. Tak samo jak nie wiem czy będę przewalutowywał czy nie. Na dzień dzisiejszy wybrałem najodpowiedniejsze rozwiązanie dla siebie. W opisie spreadu czy też tu wyżej zakładane były wyliczenia na "dzień dzisiejszy". I jakiby ten spread nie był, to raty w CHF (na dzień dzisiejszy oczywiście) mam dużo niższe niż w PLN. Wystarczająco niższe żeby brać w CHF. Ale jesteśmy dorosłymi ludźmi, niektórzy nawet odpowiedzialnymi za swoje czyny, potrafiącymi liczyć - decyzja należy do kredytobiorcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Judka 29.09.2006 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 Jak najbardziej się z Tobą zgadzam.I nie mam zamiaru nikogo przekonywać to swoich racji.Zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy kredytów w CHF mają swoje racje.Chciałam tylko, aby ci którzy decydują się na kredyt walutowy mieli również i tę kwestię na uwadze.Warto też pamiętać podejmując tę ważną decyzję, że jest to decyzja na wiele lat (przeważnie 15 - 25) i nie można podejmowac jej tylko na podstawie tego co mi się opłaca "dzień dzisiejszy".Ale z drugiej strony przyszłości też nie jesteśmy w stanie przewidzieć.Zwłaszcza w naszym kochanym kraju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kammaje 29.09.2006 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 Ale z drugiej strony przyszłości też nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Zwłaszcza w naszym kochanym kraju. dlatego może nie ma się co jej tak bać?? Od spreadu, LIBORU, WIBORU ważniejsze jest ubezpieczenie. Dla mnie oczywiście. a co z tym bankiem?? Podasz kto tak przelicza?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Judka 29.09.2006 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 Wszystkie banki tak przeliczają, każdy ustala sobie kurs kupna i sprzedaży, który różni się średnio ok. 5%. Takie są prawa rynku,a banki nie są instytucjami charytatywnymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Judka 29.09.2006 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 Apropos przewalutowania - polecam artykuł: http://dom.gazeta.pl/prawo/1,65588,3403541.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kammaje 29.09.2006 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 Wszystkie banki tak przeliczają, każdy ustala sobie kurs kupna i sprzedaży, który różni się średnio ok. 5%. Takie są prawa rynku, a banki nie są instytucjami charytatywnymi. chwileczkę, chwileczkę - wcześniej pisałaś tak: przypuśćmy, że bierzesz dziś kredyt na 100 tys zł dzisiejszy kurs CHF wg NBP (kupno/sprzedaż): 2,4891 2,5393 różnica: 5020 zł (2,5393 - 2,4891= 0,0502 x 100 000 = 5020 zł) czyli bank wypłaca Ci 94980 zł a nie 100 000 zł zatem który bank jak chcesz 100k PLN przelicza dwa razy = kredyt w PLN -> na CHF i -> ponownie na PLN, bo o tym piszesz. Czyli przelicza raz wg kursu kupna a następnie wg kursu sprzedaży. Ja takiego banku nie znam. To musi być jakiś PKO PS - cały czas mówimy o wypłacie kredytu, a nie o spłacie ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Judka 29.09.2006 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 Przecież bank nie wypłaca kredytu w walucie tylko przelicza na PLNI właśnie o tę różnicę chodzi - Wypłata następuje po kursie kupna a spłata po kursie sprzedaży. Nie trzeba więc nikogo przekonywać, że im większa różnica pomiędzy tymi kursami w danym banku, tym rata do spłaty będzie wyższa. Ponieważ różnica ta może wynosić od kilku do kilkunastu groszy, to oprocentowanie może podrożeć nawet o 0,5 pkt procentowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kammaje 29.09.2006 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 Przecież bank nie wypłaca kredytu w walucie tylko przelicza na PLN I właśnie o tę różnicę chodzi - Wypłata następuje po kursie kupna a spłata po kursie sprzedaży. ale cały czas nie podajesz jaki to bank, a mnie to interesuje. Powiem to wprost - w Nordei to te oba przeliczenia są po kursie kupna. I jeśli przeliczanie i wypłata nastąpiłaby tego samego dnia, to kwota kredytu = kwota wypłacona. Ale są jeszcze banki, które wypłacają kasę w PLN i dopiero przeliczają na walutę. Nie trzeba więc nikogo przekonywać, że im większa różnica pomiędzy tymi kursami w danym banku, tym rata do spłaty będzie wyższa. Ponieważ różnica ta może wynosić od kilku do kilkunastu groszy, to oprocentowanie może podrożeć nawet o 0,5 pkt procentowego. Nie trzeba, ale trzeba wskazać banki, które tak robią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Judka 29.09.2006 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 No to chyba tylko w Nordei tak jest.Bo tak jak mówię - to jest reguła wszystkich banków - mam je wymieniać po kolei? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kammaje 29.09.2006 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 No to chyba tylko w Nordei tak jest. Bo tak jak mówię - to jest reguła wszystkich banków - mam je wymieniać po kolei? wystarczy dwa. Ale ostrzegam, że sprawdzę to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Judka 29.09.2006 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 No to nie ostrzegaj tylko zadzwoń do kilku banków, choćby PKO, Pekao, BPH itd...I powiadom o efektach śledztwa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gniezno 30.09.2006 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2006 a przewalutowanie jaki koszt? Bez kosztów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kiełek 30.09.2006 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2006 W każdym kredycie walutowym jest spread - nie wiem jak w Nordei, ale większość banków udziela kredytu walutowego w PLN... Dziwnie to brzmi, ale... dają xxxPLN kredytu, za to kupują Ci CHF po kursie kupna w swojej kasie i dają jako kredyt, a potem przy spłacie, Ty dajesz im PLN i oni sprzdają Ci CHF i wpłacają na konto kredytu zmniejszając go. I tu powstaje różnica pomiędzy kursem kupna i sprzedaży. Różnicy nie będzie, jeżeli będziesz mógł spłącać w CHF wpłącając je bezpośrednio w kasie banku (i kupując gdzieś, gdzie cena sprzedaży jest równa cenie, za któą bank kupił Ci CHF przy wypłacie kredytu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ryby 01.10.2006 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2006 [quote name="Kiełek"Różnicy nie będzie, jeżeli będziesz mógł spłącać w CHF wpłącając je bezpośrednio w kasie banku (i kupując gdzieś, gdzie cena sprzedaży jest równa cenie, za któą bank kupił Ci CHF przy wypłacie kredytu). Ale czy Banki idą na taki manewr? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darials 02.10.2006 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2006 No to nie ostrzegaj tylko zadzwoń do kilku banków, choćby PKO, Pekao, BPH itd... I powiadom o efektach śledztwa! w pekao nie ma kredytów walutowych! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wanios 02.10.2006 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2006 [quote name="Kiełek" Różnicy nie będzie, jeżeli będziesz mógł spłącać w CHF wpłącając je bezpośrednio w kasie banku (i kupując gdzieś, gdzie cena sprzedaży jest równa cenie, za któą bank kupił Ci CHF przy wypłacie kredytu).[/quote] Ale czy Banki idą na taki manewr? Zależy od banku. Gdy szukałem kredytu w Noreda, to tam można spłacać tylko w złotówkach, ale np. w Fortis mogę spłacać w złotówkach lub CHF. Znajomi brali kredyt kilka lat temu w euro (PKO BP) i też mogli spłacać złotówki lub euro. Pozdrawiam Wanios Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ryby 02.10.2006 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2006 W tak razie czy ktoś wie jak jest w Multibanku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.