Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zgodnie z tematem wątku:

 

WYBRAŁAM KREDYT - w Nordea. Umowę podpisałam wczoraj. :D

 

Całość formalnosci, analiz, przygotowania umów itd. trwał 2 tygodnie :D Żadnych komplikacji.

Obsługa szybka i sprawna. I miła :wink: .

 

Warunki:

Franki Szw.

prowizja 1%

marża - 1,1 %

LIBOR 6 miesięcy - 1,97

 

A kto chce kredyt brać w GE Money Bank niech przeczyta poniższy wątek, ku przestrodze (ja straciłam przez nich prawie 4 miesiące i sporo kasy :evil: ).

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1393748#1393748

 

Odradzam również korzystanie z usług pośredników. W moim wypadku EXPANDER kompletnie się nie sprawdził.

 

W Nordea kredyt załatwiłam sama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wybrałam PKO SA

 

270 000zł

30 lat

1% marży przez cały okres

bez prowizji

kredyt tylko na zakup

udało mi sie wynegocjować zeby nie brac na wykończenie

 

byłam też w BPH - jestem klientką od 10 lat

mąż - konto firmowe ma

dwa kredyty juz u nich spłaciliśmy

marża 0,75% czyli +

ale

każą brać 70 -100 000 wiecej żeby wykończyc dom

i 60% fakturami każą dokumentować

 

PKO BP - wydaje sie mieć ciekawe warunki (po wstępnej rozmowie tak stwierdzam) 1,1% marży i to jest do negocjacji, brak opłat za nadpłaty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jk69! Też zastanawiamy się nad NORDEA, ale jeszcze odwiedzimy PKO BP I BPH. Jak negocjacje z NORDEA czy biorą pod uwagę wkład własny czy raczej fakt korzystania z ich produktów?pozdrawiam.ula.

 

Mnie się bardzo spieszyło, więc zbytnio nie marudziłam :wink: . Potem zawsze można powrócić do negocjacji.

 

Wkład własny mieliśmy już spory - działka + rozpoczęta budowa - jakieś 30%.

Ale obniżyliśmy do 20% ponieważ wzięliśmy część kwoty jako refundację poniesionych kosztów.

Z produktami nie są tak nachalni jak np. GE. Mnie nic nie wciskali. Ale ja biorę duuuuuży kredyt, i tak na mnie nieźle zarobią! :x

 

U mnie mają 5+ za szybkość i elastyczność działania (np.cześć wymaganych dokumentów donoszę im dopiero do uruchomienia transzy, co w GE było nie do pomyślenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich

Jestem tu nowa i opowiem troszkę o moim kredyciku:

 

Tak więc moja sytuacja jest dosyć nietypowa. Buduję dom wspólnie z rodzicami ( dwa osobne mieszkania w jednym domu, jedne na parterze - 114m2, i drugie, moje :D, na poddaszu - 108 m2 ). większość domu już stoi ( brakuje dachu ). W chwili obecenej jest ustanowiona jedna hipoteka na całość budynku, rozdzielamy się po wybudowaniu ( pani w starostwie powiedziała ze nie można wcześniej....) I teraz szukam kredytu na dokończenie mojej częśc ( do tej pory jakieś 20000 zainwestowane ).

 

I tak byłam w banku millenium, kredytu na coś takiego nie dadzą...

PKO BP: 100000zł, 30 lat, oprocentowanie 5,24%, marża 1,01%, prowizja 0,1% , rata stała 541 złocisza.

Polbank - nie dadzą.....

BPH - dadzą ale jeszcze nie wiem na jakich warunkach....

 

I tu pytanie do szanownych forumowiczów:

 

Czy ktoś wie może w jakim jeszcze banku byli by skłonni dać mi kredyt :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie już o tym było, ale przy kredycie nie można patrzeć TYLKO na oprocentowanie.

 

W każdym razie, gdyby ktoś pytał o listę faworytów w kategorii kredyt w CHF, to zawierałaby ona (w naszym przypadku) następujące banki:

 

numer 1: Multibank

 

dlaczego: przede wszystkim niskie koszty (prowizja, oprocentowanie); mało wymagający w kwestii zabezpieczeń (zasadniczo wystarcza hipoteka na budowanym domu i działce); nie wymagają ubezpieczenia na życie lub od bezrobocia; brak opłat za wcześniejszą spłatę (= pełna dowolność w refinansowaniu); brak opłat (przynajmniej aktualnie) za przewalutowanie; nie wymagają inspekcji na budowie przy uruchamianiu transz.

 

numer 2: Fortis

 

dlaczego: rozsądne oprocentowanie (Libor 6M + akceptowalna marża 1.0%); brak prowizji za udzielenie kredytu; brak opłat za przewalutowanie z CHF na PLN; w miarę elastyczne podejście do kwestii refinansowania (przez pierwsze dwa lata płatne, potem za darmo); nie wymagają ubezpieczeń; mniej liberalni od Multibanku w kwestii zabezpieczenia (hipoteka + weksel); nie wymagają inspekcji pracownika banku przy uruchamianiu transz

 

numer 3: Nordea

 

dlaczego: akceptowalne koszty (Libor 6M + 1.0% marży + 1.5% prowizji); oprócz tego warunki podobne do tych w Fortisie (z tą różnicą, że wcześniejsza spłata jest obciążona kosztami przez 3 lata od udzielenia kredytu, a nie przez 2)

 

numer 4: Millennium

 

dlaczego: koszty chwilowo niższe niż w Nordei i Fortisie, ale za to bardziej zmienne (bo Libor 3M, a nie 6M); prowizja 1.0%; wymagają obligatoryjnego ubezpieczenia na życie; są w miarę elastyczni w przypadku wcześniejszej spłaty (każą sobie za nią zapłacić przez pierwsze 3 lata); nie obciążają kosztami przy przewalutowaniu z CHF na PLN; nie wymagają weksla; płacą za operat szacunkowy (wycenę wartości docelowej nieruchomości) przygotowany przez rzeczoznawcę; wymagają inspekcji na budowie przy uruchamianiu transz (płatne).

 

Pozdr.

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W chwili obecenej jest ustanowiona jedna hipoteka na całość budynku, rozdzielamy się po wybudowaniu ( pani w starostwie powiedziała ze nie można wcześniej....) I teraz szukam kredytu na dokończenie mojej częśc ( do tej pory jakieś 20000 zainwestowane ).

 

I tak byłam w banku millenium, kredytu na coś takiego nie dadzą...

PKO BP: 100000zł, 30 lat, oprocentowanie 5,24%, marża 1,01%, prowizja 0,1% , rata stała 541 złocisza.

Polbank - nie dadzą.....

BPH - dadzą ale jeszcze nie wiem na jakich warunkach....

 

I tu pytanie do szanownych forumowiczów:

 

Czy ktoś wie może w jakim jeszcze banku byli by skłonni dać mi kredyt :)

 

Witam

W końcu musi być ten pierwszy raz (1 post na forum, rzecz jasna :-).

Mam dość podobną sytuację (wraz z kumplem kupiliśmy działkę, która może być podzielona dopiero po zadaszeniu budynku :evil:). Polecam jeszcze sprawdzić Fortis Bank i Multibank (zgadzają się na kredyt pod warunkiem zgody 2 współwłaściciela na poręczenie do momentu podziału działki.)

 

pozdrawiam

wojmon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga!

wiem, że nie jest to nowy wątek :-? , ale ostrzegam przed Expanderem!

Udzielono nam nieprawdziwych informacji dotyczących kredytów na budowę: oświadczono, że gdy wypłacana jest transza kredytu, w okresie karencji płaci się odsetki od całości przyznanego kredytu, a nie od wypłaconej transzy. Sprawdziłam osobiście i jak do tej pory nie trafiłam na bank traktujący w ten sposób klientów.

Jednocześnie, Expander wyraźnie kierunkował nas na kredyt w PLN, chociaż doradzali CHF. Dziwne.

Również dziwne, że nie wyliczono nam zdolności kredytowej w CHF, chociaż sprawdzając osobiście w bankach taką zdolność mikeliśmy bez problemu..

Tak tylko chciałam się podzielić... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoja uwaga jest słuszna pod jednym względem: należy BARDZO uważać na doradców pracujących u pośredników finansowych. W równym stopniu dotyczy to Expandera, Xelionu, Open Finance, Fioletu i całej rzeszy innych.

 

Nierzadko firmy te zatrudniają ludzi z - co najwyżej - średnim przygotowaniem merytorycznym do wykonywanego zawodu (jakiś "licencjacik" w jakieś prywatnej wyższej szkółce czegoś i czegoś). Nie ma się potem co dziwić, że w odpowiedzi na swoje pytania człowiek słyszy zupełne banialuki.

 

Pozdr.

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem z armia pseudo specow jest taki ze tak naprawde to oferuja oni lepsze warunki niz czlowiek otrzymuje w banku na starcie, oczywiscie okazuje sie ze takie warunki tez mozna wytargowac bezposrednio w banku, moja rozmowa z przedstawiciele mbanku wygladala nastepujaca:

ja: "czy to juz sa ostateczne warunki, czy da sie je negocjowac ?"

bank: "to sa ostatecznie warunki"

j: "a jesli pojde do expandera i otrzymam lepsze warunki to co ?"

b: "to niech pan przyjdzie do nas, z pewnoscia damy panu lepsze"

j: "czyli jednak sa negocjowalne ?"

b: "nie nie sa"(tutaj moje zdziwienie i ;) agenta)

:o - wiecj jest tak ze prowizja prowizją a i tak bez konkretnych argumentow trudno cos w banku wytargowac, dlatego mam zamiar isc do doradcy, a potem udac sie do banku samemu - chyba ze trafie na kogos kompetentnego (byle juz kilka razy u doradcow i chyba takiego jeszcze nie trafilem)

ogolnie podzielam opinie ze wielu dordadcow jest malo fachowych, i traci zainteresowanie klientem tuz po podpisaniu wniosku, ja juz mam jeden kredyt i teraz chce go zwiekszyc i potrzebuje dobrego fachowca ktory znajdzie mi dobry kredyt z ubezpieczeniem na zycie, w banku liberalnie podchodzacych do zarobkow (wiekszosc moich zarobkow to umowy o dzielo), z tak skonstruowanycm mechaniznem wyplaty trasz zebym mogl zarobic na tym ze teraz kurs franka jest az tak niski (a transze beda wyplacane przez dwa lata - bo tyle mam zamiar budowac), jednym slowem potrzeba mi fachowca a nie sprzedawcy

macie kogos takiego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie za bardzo wiem, jak odpowiedzieć na twój post. W zasadzie to sam wyjaśniłeś sobie, o co chodzi. Pamiętaj, że jeżeli bank zobaczy w tobie atrakcyjnego klienta, to da ci warunki lepsze, niż zaoferowane przez pośrednika (np. dorzucą złotą kartę kredytową bez opłaty rocznej; zwolnienie z opłat za rachunek; etc.).

 

Nie ma reguły na kogo trafisz. Ja na przykład najlepszego doradcę (naprawdę fachowca) znalazłem w banku, z którego ofery ostatecznie pewnie nie skorzystam (kredyty tylko w PLN, a my szukamy w CHF).

 

Pozdr.

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :)

 

Byłam dziœ w expanderze z ciekawosci co mi tam zaproponujš a teraz mam zamiar zrobić rundkę po bankach. Tylko dziwi mnie jedno pan w expanderze wydrukował różne interesujšce mnie opcje ale nie chciał powiedzieć jakich banków one dotyczš :o Czy tak jest zawsze? Bo odniosłam wrażenie po postach, że u innych było inaczej.

 

POzdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz maja taka taktyke - placisz im 100 wpisowego i jesli skorzystasz z ich uslug to ci ja zwracaja w chwili podpisania wniosku o kredyt, jesli nie - zatrzymuja dla siebie (ty dostajesz poczta fakture), podejscie do tej praktyki jest luzne, czasami chca, czasami nie chca kasy, ale na pierwszym spotkaniu nie podaja konkretow, no chyba ze bedziesz bardzo chciala to pewnie kaza ci zaplacic im ta 100 - wtedy prosze bardzo, powiedza ci wszyskto i konkretnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ela_i_Maciek

 

dzięki za zebranie kredytów :D

 

Jescze a'propos Expandera:

we wszystkich bankach, do których weszłam (od PKO BP, przez Millenium, Polbank i in.) obliczono mi zdolność kredytową (liczoną bezpiecznie) na 290 tys. w CHF. Tymczasem Expander stwierdził, że moja zdolność kredytowa to 240 tys w CHF, ale to się nie opłaca (PKO BP), a najlepiej wziąć w BGŻ, gdzie wyliczono mi zdolność na 220 tys. w CHF.

Mój chłopak stwierdził, że tam dostają najlepszą prowizję :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz maja taka taktyke - placisz im 100 wpisowego i jesli skorzystasz z ich uslug to ci ja zwracaja w chwili podpisania wniosku o kredyt, jesli nie - zatrzymuja dla siebie (ty dostajesz poczta fakture), podejscie do tej praktyki jest luzne, czasami chca, czasami nie chca kasy, ale na pierwszym spotkaniu nie podaja konkretow, no chyba ze bedziesz bardzo chciala to pewnie kaza ci zaplacic im ta 100 - wtedy prosze bardzo, powiedza ci wszyskto i konkretnie

No to pięknie - a jak to się ma do działalności non-profit??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto powiedział, że Expander prowadzi działalność non-profit???!!! :o

 

Filantrop, jaki czy co?

 

A tak poważnie. Nie ma reguły na "zdolność" kredytową. Jeden bank może powiedzieć, że masz na 250.000, inny, że nie masz wcale (choć dzisiaj, przy tak szalejącym rynku to pewnie mało prawdopodobne). W każdym razie to zupełnie normalne i naturalne, że są różnice w tym, jak banki postrzegają waszą zdolność do zaciągnięcia kredytu (np. jedne spytają o to, jakie macie ogólne dostępne limity zadłużenia na kartach kredytowych, a inne tylko o to, czy macie jakiś niespłacony kredyt na karcie; etc.).

 

Zakrzewianko, sugerowałbym, abyś rozważyła jeszcze inne banki, oprócz wymienionych przez siebie powyżej...

 

Pozdr.

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że banki różnie oceniają.

Dopiero, gdy się przychodzi z całą PITowo - Budowlaną dokumentacją, to wychodzi szydło z worka.

Zaciekawiła mnie tylko olbrzymia rozpiętość (80 tys :o ) przy takich samych dokumentach.

Jeszcze może to nie było najgorsze. Najgorsze było KŁAMSTWO.

Na szczęście my tej 100ki nie zaplaciliśmy :wink: bo nikt nie poprosił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...