Wybrałem kredyt. Ranking kredytów mieszkaniowych

[dareks]

A ja byłem wczoraj w Kościerzynie ( dzięki eRaf ) i pani zaproponowała mi takie warunki :

1.

5,05 % (marża 0.84)

bez prowizji

ubezpieczenie PZU przez 5 lat

 

2.

5,08 % (marża 0,87)

bez prowizji

ubezpieczenie CIGNA 100 1,2 %, dwa lata

 

3.

5,17 % (marża 0,96)

prowizja 1%

brak ubezpieczenia

 

 

Na zakończenie rozmowy powiedziała, że możemy jeszcze rozmawiać o warunkach.

Chciałbym mieć 5,05% z prowizją ale bez ubezpieczenia. Porozmawiam we wtorek.

[ArtiW]

Ja biorę kredyt w Deutsche Banku, CHF, raty malejące na 25 lat. Prowizja 1%, marża 0,9% + Libor 3 m-ce. Dobre warunki, jak myslicie?

 

Ja mam 0,7% marzy.

[bendzamin]

pytanie do Ciebie i do Bendzamina też:

ile czekaliście na telefon z banku PKO BP że jest decyzja od dnia złożenia wniosku ?

 

ja czekałem równy 1 miesiąc

[danap]

pytanie do Ciebie i do Bendzamina też:

ile czekaliście na telefon z banku PKO BP że jest decyzja od dnia złożenia wniosku ?

 

ja czekałem równy 1 miesiąc

 

od złozenia wniosku do podpisania umowy 14 dni kasa na koncie była następnego dnia, a decyzja była na drugi dzień (ale jesteśmy stałymi klientami pko bp to nasz 3 kredyt u nich)

[KW100]

pytanie do Ciebie i do Bendzamina też:

ile czekaliście na telefon z banku PKO BP że jest decyzja od dnia złożenia wniosku ?

 

ja czekałem równy 1 miesiąc

 

od złozenia wniosku do podpisania umowy 14 dni kasa na koncie była następnego dnia, a decyzja była na drugi dzień (ale jesteśmy stałymi klientami pko bp to nasz 3 kredyt u nich)

 

czyli nie ma reguły.

 

My, tzn, żona ma u nich konto od 1998 roku, w między czasie zaciągnęła i spłaciła kredyt studencki.

W poniedziałek pod fajrant chyba do nich się pofatyguję jak wcześniej nie zadzwonią.

[danap]

czyli nie ma reguły.

 

My, tzn, żona ma u nich konto od 1998 roku, w między czasie zaciągnęła i spłaciła kredyt studencki.

W poniedziałek pod fajrant chyba do nich się pofatyguję jak wcześniej nie zadzwonią.

 

no pewnie, przypilnuj ich bo łaski nie robią. nie wierzę że czekają tak długo na decyzje, pewnie nie wprowadzili od razu wniosku do systemu.

[mclear]

Dla tych wszystkich co mają bądz biorą kredyty w PLN.

Trochę martwią mnie Wasze opinie nt kredytów indeksowanych walutą obcą (CHF). Powiem Wam jakie jest ryzyko,o którym nie usłyszycie w żadnym banku a tym bardziej w PKO BP SA. Powiedzmy o ryzyku stopy procentowej. Otóż, mamy okres kiedy tredny na świecie w tym w Szwajcarii są w kierunku jastrzębim tj podnoszenia stóp, w Polsce w RPP wciąż głusy gołębie mają przewagę wiec trend na podnoszenie stóp się jeszcze nie rozpoczął.

Co nastąpi? Zagranicą (ogólnie) można stwierdzić że cykl podwyżej się kończy, natomiast u nas dopiero sie zacznie. Przy takiej dysproporcji (stopy w Polsce nieskie, zagranica max wysoko) i tak rata kredytu jest na korzyść CHF co powoduje że w przypadku podnoszenia stóp u nas może się okazać że w Szwajcarii zaczną obniżać. Teoria zachowania tłumu może wskazywać że masa ludzi zacznie przewalutowywać wtedy swoje kredyty na CHF co zazwyczaj łaczy się z kosztami. Pamiętamjmy też że nasze kredyty w CHF jeśli ktoś się zdecyduje je spłacać przez wiele lat ma pewność że frank nigdy nie wejdzie do strefy euro. Teraz pytanie co się stanie jak my wejdziemy do tej strefy. Po jakim kursie wejdziemy oraz jak zmienią się paramerty odsetkowe kredytów uzględniając to że nie będzie już Wiboru (mowa o kredytach w PLN).

Dużo jest znaków zapyatnia dla kredytów złotowych - oczywiście paradoksalnie - ponieważ w tej walucie zazwyczaj zarabaimy.

Pozdrawiam

[pluszku]

mysle ze Twoje obawy sa przedwczesne

jak na razie ilosc nowoudzielanych kredytow w PLN do ilosci kredytow w CHF ma sie jak 1:5 wiec poki co masowe przewalutowywanie z PLN na CHF nam nie grozi a jesli juz to wprost odwrotne

[mynia_pynia]

Co sądzicie o Banku BPH.

 

Wczoraj byliśmy się zapytać czy dostaniemy tam kredyt 300tyś w zł.

Wyszła nam zdolność kredytowa bez problemu, mają od 2 dni jakąś promocje i oprocentowanie jest na 5.09 w sumie to 4.05 to coś tam a ta reszta to drugie coś tam .

I teraz zastanawiam się, bo z tego, co widzę wśród znajomych to ten bank nie jest aż tak popularny, może, dlatego że niechętnie dają franki (duży wkład własny), mają dosyć duże wymagania żeby dostać w ogóle kredyt.

Czy jak się sprosta temu wszystkiemu to jest oki???

Jedno, co mnie zdziwiło to, że nie liczą do zdolności np. że będziemy wynajmować obecne mieszkanie (dopiero jak je rok powynajmujemy to się liczy). Że trzeba przedstawić 60% transzy w fakturach, aby dostać następną.

Czy to, dlatego tak mało osób wybiera ten bank???

 

Pani była sympatyczna, wszystko ładnie opowiedziała, my już mieliśmy w tym banku kredyt ale to było 100 lat temu i na kwotę 60tyś, nawet nic nie sprawdzała, pewnie później wszystko przemaglują.

 

Czy ktoś wynegocjował jakieś świetne warunki z tym bankiem???

Dodam tylko, że wcześniejsza spłata, dopłata, i jakieś inne pierdoły są za darmo, a może nie??? i to jakaś farba na oczy???

 

Na razie nie wybieramy się do innych banków chcemy jak najwięcej informacji od osób które mają tam kredyt.

[pluszku]

Biorac pod uwage ze wszyscy chca sie budowac lub kupowac mieszkanie na wlasnosc a nie placic za wynajem - byc moze dlatego bank zaczyna bardziej sceptycznie podchodzic do tematu zarobku z wynajecia mieszkania.

Poza tym - bank ten nie ma szczegolnie dobrej renomy wsrod klientow indywidualnych. Sam jest sobie winien poniewaz potrafi w mistrzowski sposob ukrywac wszelkie oplaty czy prowizje dotyczace kont osobistych czy kart platniczych. Jak poczytac na grupie dyskusyjnej o bankach - to wlasnie z tego powodu wszyscy odradzaja konta osobiste lub karty w BPH. Czy w kredytach hipotecznych tez tak jest ? - wielu juz nie ma ochoty sprawdzac tego na sobie.

[krzysq]

Co sądzicie o Banku BPH.

 

Wczoraj byliśmy się zapytać czy dostaniemy tam kredyt 300tyś w zł.

Wyszła nam zdolność kredytowa bez problemu, mają od 2 dni jakąś promocje i oprocentowanie jest na 5.09 w sumie to 4.05 to coś tam a ta reszta to drugie coś tam .

I teraz zastanawiam się, bo z tego, co widzę wśród znajomych to ten bank nie jest aż tak popularny, może, dlatego że niechętnie dają franki (duży wkład własny), mają dosyć duże wymagania żeby dostać w ogóle kredyt.

Czy jak się sprosta temu wszystkiemu to jest oki???

Jedno, co mnie zdziwiło to, że nie liczą do zdolności np. że będziemy wynajmować obecne mieszkanie (dopiero jak je rok powynajmujemy to się liczy). Że trzeba przedstawić 60% transzy w fakturach, aby dostać następną.

Czy to, dlatego tak mało osób wybiera ten bank???

 

Pani była sympatyczna, wszystko ładnie opowiedziała, my już mieliśmy w tym banku kredyt ale to było 100 lat temu i na kwotę 60tyś, nawet nic nie sprawdzała, pewnie później wszystko przemaglują.

 

Czy ktoś wynegocjował jakieś świetne warunki z tym bankiem???

Dodam tylko, że wcześniejsza spłata, dopłata, i jakieś inne pierdoły są za darmo, a może nie??? i to jakaś farba na oczy???

 

Na razie nie wybieramy się do innych banków chcemy jak najwięcej informacji od osób które mają tam kredyt.

 

 

Mam kredyt w BPH

 

Oprocentowanie 0.55 + Wibor6M obecnie jest 4.90

Na początku czyli do uprawomocnienia wpisu do księgi wieczystej dodatkowo + 0.9

Prowizja była 0.5%

Wkład własny poniżej 50%

 

Do zdolności kredytowej liczą się obecne dochody a nie przyszłe np z wynajmu.

 

Jeśli chcesz drugą transzę musisz przedstawić 60% transzy na rachunkach, jeśli nie masz takowych bank będzie musiał to sprawdzić np. poprzez wizje lokalna tzn: transza była 50 tys. i miała być wydana na dach - w rachunkach masz 15 tys. tyle kosztowało samo pokrycie, a na reszte prac nie masz rachunków bo bez rachunków było taniej. Wtedy przedstawiciel banku jedzie na budowę - sprawdza czy faktycznie dach jest wykonany - robi zdjęcia i wypłaca kolejną transzę. Dodatkowo - 60% ma być w sumie ze wszystkich trzech transz tzn: jak masz trzy równe transze po 100 tys. zł to 60% wychodzi 180 tys. zł więc jeśli po dwóch transzach przedstawisz rachunki na 180 tys to kolejnej transzy już nie musisz rozliczać.

Jest to trochę upierdliwe ale jak mi tłumaczono "bank w jakiś sposób musi sprawdzić czy wydajesz kasę zgodnie z umową", inne banki np GE nie wymagają rachunków ale po każdej transzy musi być wizja lokalna więc na to samo wychodzi.

 

 

Od ubiegłego roku czyli po przejęciu przez PeKaO SA Bank BPH udziela kredytów tylko w złotówkach

 

U mnie w regulaminie za wcześniejszą spłatę i dopłatę jest prowizja - wiąże się to z przeliczeniem harmonogramu rat ale być może jeśli jest promocja to właśnie tych prowizji nie ma. Dodatko całkowita spłata może być dopiero po trzech latach a nadpłaty mogą być nie częściej niż co pół roku jeśli dobrze zrozumiałem.

 

Konto osobiste i karty mam w tym banku od 10 lat.

 

Pozdrawiam

krzysq

[pluszku]

o wlasnie to "radosna tworczosc" banku BPH chodzi

dostaniesz kredyt z mniejsza prowizja jesli masz u nich karte kredytowa oraz wcale nie najtansze konto Srebrny Sezam

karta jest wydawana za darmo lecz juz wznawiana odplatnie

poza tym jesli karta nie wykonasz ilus tam operacji bezgotowkowych miesiecznie to musisz placic za obsluge karty

do operacji gotowkowych bedziesz potzrebowac icj karte Maestro itd itp

 

w sumie jesli inne produkty bankowe masz w innym banku i jestes z nich zadowolony/a to w BPH musisz takze je wykupic

 

taka sprzedaz wiazana jak w hipermarkecie : mozesz kupic taniej paste do zebow jak przy okazji kupisz komplet szczoteczek dla całej rodziny, nić dentystyczna i płyn do płukania usta - z czego przynajmniej 2 produkty sa drozsze niz u konkurencji

 

nie sledze na biezaco ofert BPH ale kiedys swoja zachlannoscia mnie okropnie zniechecil

 

wez kredyt o 0,5 % wyzej oprocentowany ale bez regulaminu gdzie zapisy małym druczkiem z * stanowia wiekszosc umowy

[krzysq]

o wlasnie to "radosna tworczosc" banku BPH chodzi

dostaniesz kredyt z mniejsza prowizja jesli masz u nich karte kredytowa oraz wcale nie najtansze konto Srebrny Sezam

karta jest wydawana za darmo lecz juz wznawiana odplatnie

poza tym jesli karta nie wykonasz ilus tam operacji bezgotowkowych miesiecznie to musisz placic za obsluge karty

do operacji gotowkowych bedziesz potzrebowac icj karte Maestro itd itp

 

w sumie jesli inne produkty bankowe masz w innym banku i jestes z nich zadowolony/a to w BPH musisz takze je wykupic

 

taka sprzedaz wiazana jak w hipermarkecie : mozesz kupic taniej paste do zebow jak przy okazji kupisz komplet szczoteczek dla całej rodziny, nić dentystyczna i płyn do płukania usta - z czego przynajmniej 2 produkty sa drozsze niz u konkurencji

 

nie sledze na biezaco ofert BPH ale kiedys swoja zachlannoscia mnie okropnie zniechecil

 

wez kredyt o 0,5 % wyzej oprocentowany ale bez regulaminu gdzie zapisy małym druczkiem z * stanowia wiekszosc umowy

 

 

"pluszku" wyluzuj !!! - piszesz tak jak by BPH był potworem a inne banki to nieskalane dziewice

 

Niedaleko wsi w której się buduje jest większe miasteczko a tam są dwa większe banki (oprócz spółdzielczych) Bank BPH i PKO BP. Więc dużego wyboru nie mam. Za kolejki w PKO BP i obsługę przy tzw. okienku dziękuję. Nie przypominam sobie kiedy ostatni raz byłem w oddziale Banku BPH - z wyjątkiem kredytu budowlanego. Wszysko załatwiam przez internet. Bank jest drogi ale ma jedną z lepszych ofert internetowych. Nie wiem czy przez to, że mam produkty banku i jestem wiernym klientem dostałem jakieś super warunki. W przeciwieństwie do innych czytam warunki i regulaminy nawet te napisane małym drukiem. Zapewniam cię "pluszku" że Bank BPH nie odstaję zbytnio od innych banków jeśli chodzi o jak to piszesz "radosną twórczość", "sprzedaż wiązaną" czy "zachłannością". To jest tak jak porównywanie tyfusu i cholery nie wiadomo które gorsze. Podobnie jest w telefoni komórkowej - ciężko porównać taryfy różnych operatorów ale średnio wychodzi tak samo. Jak już używasz takich demagogicznych przykładów jak "wcale nie najtańsze konto Srebny Sezam" to warto dać jakiś przykład innego banku i konta które jest lepsze i tańsze - tak jak bym napisałem, że "BMW wcale nie jest najtańsze i najlepsze" i zapomniał dodać że tańszy jest rower a lepszy Porsche.

A tak na poważnie to chyba konto trzeba mieć w BPH. Z tego kąta ściągane są raty kredytu. Jeśli chodzi o regulamin umowy na kredyt budowlany to nie jest prawdą że "zapisy małym druczkiem z * stanowia wiekszosc umowy"

[pluszku]

ja tylko jestem potwierdzeniem zasady, ze zadowolony klient o swoim banku powie 1 osobie a niezadowolony 10 osobom

 

owszem BPH nie jest w jakis szczegolny sposob ani lepszy ani gorszy od innych

w sumie kazda oferta w ogolnym rozliczeniu wychodzi podobnie

 

ja jednak nie lubie gdy ktos chce mnie zrobic w wała

jak to bylo: "nikt mnie nie przekona ze biale jest biale a czarne jest czarne"

 

 

wole placic 5,3 % odsetek i bez (*)

niz 4,4 % z dziesiecioma (*)

[krzysq]

ja tylko jestem potwierdzeniem zasady, ze zadowolony klient o swoim banku powie 1 osobie a niezadowolony 10 osobom

 

owszem BPH nie jest w jakis szczegolny sposob ani lepszy ani gorszy od innych

w sumie kazda oferta w ogolnym rozliczeniu wychodzi podobnie

 

ja jednak nie lubie gdy ktos chce mnie zrobic w wała

jak to bylo: "nikt mnie nie przekona ze biale jest biale a czarne jest czarne"

 

 

wole placic 5,3 % odsetek i bez (*)

niz 4,4 % z dziesiecioma (*)

 

 

"pluszku" jeśli to nie tajemnica podaj bank który ma regulaminy kredytu budowlane bez (*) - albo ma ich mniej. Sam chętnie porównam, czy nie zrobili ze mnie wała. Ewentualnie regulamin tego banku to bym porównał z moim.

[pluszku]

eh, moglem nie wypowiadac sie ....

nie mam jeszcze wybranego kredytu

oprocz BPH odwiedzilem Millenium - tu maja wkurzajace ubezpieczenie od utraty zarobkow z ktorego nie mozna zrezygnowac a ktore wcale nie jest tanie

w Multibanku - pan byl bardzo malo elastyczny, gdy mu powiedzialem ze chce w 2007 roku budowac stan surowy a w 2008 roku wykanczac to od razu wyslal mnie na drzewo bo u nich czasu budowania (do odbnioru budynku) nie moze przekroczyc 18 miesiecy a u mnie na to sie zanosi

na razie na "tapecie" mam Slaski ale tam udzialaja kredytow tylko w zlotowkach wiec nie ma mozliwosci przewalutowania

 

cóż, wiem ze nie można zjeść ciastka i dalej mieć ciastka

w koncu jakąś decyzje bede musial podjąć

[krzysq]

eh, moglem nie wypowiadac sie ....

nie mam jeszcze wybranego kredytu

oprocz BPH odwiedzilem Millenium - tu maja wkurzajace ubezpieczenie od utraty zarobkow z ktorego nie mozna zrezygnowac a ktore wcale nie jest tanie

w Multibanku - pan byl bardzo malo elastyczny, gdy mu powiedzialem ze chce w 2007 roku budowac stan surowy a w 2008 roku wykanczac to od razu wyslal mnie na drzewo bo u nich czasu budowania (do odbnioru budynku) nie moze przekroczyc 18 miesiecy a u mnie na to sie zanosi

na razie na "tapecie" mam Slaski ale tam udzialaja kredytow tylko w zlotowkach wiec nie ma mozliwosci przewalutowania

 

cóż, wiem ze nie można zjeść ciastka i dalej mieć ciastka

w koncu jakąś decyzje bede musial podjąć

 

 

"pluszku" życzę jak najlepszego wyboru. Proszę nie traktuj mojej dociekliwości złośliwie. Pamiętam jak sam miałem taki mętlik w głowie chodząc po bankach i nawet jak mam kredyt i umowę przed oczami i czytam ten wątek to nie wiem i pewnie już się nie dowiem czy była to dobra oferta czy mogłem wynegocjować lepszą.

 

Pozdrawiam

krzysq

[pluszku]

[KW100]

czyli nie ma reguły.

 

My, tzn, żona ma u nich konto od 1998 roku, w między czasie zaciągnęła i spłaciła kredyt studencki.

W poniedziałek pod fajrant chyba do nich się pofatyguję jak wcześniej nie zadzwonią.

 

no pewnie, przypilnuj ich bo łaski nie robią. nie wierzę że czekają tak długo na decyzje, pewnie nie wprowadzili od razu wniosku do systemu.

 

byłem u nich dzisiaj no i ponoć mają mój wniosek akurat "na tapecie" i jutro będzie decyzja i telefon do mnie. Wstępnie już się umówiłem na ten tydzień na oszacowanie nieruchomosci i podpisanie umowy. Mam nadzieję, ze nie będzie jakiś przykrych niespodzianek

[szuna]

my mamy drugi kredyt w BPH i jest całkiem nieżle. Ten pierwszy jest na mieszkanie drugi na dom. Mamy konto i karty i bankowość internetowa, którą sobie bardzo chwalę. nie powiem ze są idealni ale kto jest. Wolę BPH niż PKOBP czy PKO SA. Millenium odradzam bo to niewypał pierwsza klasa!!!!!!!! tam najpierw wystapiliśmy o kredyt i dostaliśmy go (jak pani nas poinformowała) miał przyjść rzeczoznawca w czwartek a w środę pani powiedziała ze nie mamy kredytu bo nie mamy zdolności. Sciągali nas przeszło miesiąc. Wygasł termin umowy przewstępnej.... Dla mnie to partacze z najwyższej półki!!!!

Pozdrawiam i zyczę dobrych wyborów.