Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

My tez chcemy franki. Dzis sprawdziłam kurs franka i zobaczyłam, że w 2004 roku frank doszedł do 3,1. To mnie przerazilo. ciekawa jestem jak banki po wejściu EURO do Polski przeliczę kredyty i zlotowe i walutowe. Ciekawe jak zareaguje frank na zwiększenie strafy EURO? Co Ty o tym myslisz?

Rozsądna dziewczyna. Mało kto z "frankowców" analizuje wsteczny kurs franka. Przelicz sobie co będzie jeśli obecny kurs skoczy do 2,7-2,8.

Co z przeliczeniem. NIC. Tutaj nie ma obaw. Bank przeliczy kredyt po tym samym kursie co "inni". taki sam przelicznik dla ceny marchewki, Jabłka (pzdr :) ) paliwa itd. Ten sam kurs co wynagrodzenie.

Jeśli teraz rata wynosi np 1/3 Twojej pensji to dalej tak będzie niezaleznie od przeliczenia wszystkiego na jakąkolwiek walutę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam

 

Zastanawiam się nad kredytem w Polbanku na 280 tys. (0 wkładu własnego),

aktualny libor 3m 2,87, marża 1,20 na 20 lat

 

Dostaję ofertę w CHF na ratę w wysokości 1780,79 zł

 

Tyle się mówi o spreadzie - czy ktoś wie, czy ta rata jest już po uwzględnieniu spreadu (czyli po kursie sprzedaży?).

Oczywiście, że nie. Jak chcesz wyliczyć ratę dla kredytu w walucie nie znając kursu?

Do tej pory sądziłem, że nie jest, czyli że do każdej raty trzeba dodać jakieś 90 zł, ale teraz zaczynam podejrzewać, że jednak to już jest rata liczona ze spreadem, czyli że nie trzeba nic doliczać.

Wszystko zalezy od tego kto liczy :) Jeśli mówimy o symulacji pokazanej przez "doradcę" na pierwszym czy drugim spotkaniu to możesz być pewny ze 90% sprzedawców nie mówi o spreadzie

Przy okazji czy ktoś z Was wie, jak to jest z kredytem w CHF w transzach w Polbanku? Czy może się zdarzyć, że złotówek dostanie się mniej niż zakładana wartość (w tym wypadku 280 tys.) ?

Oczywiście. Rozwiązania są dwa. Albo dostajesz ustaloną kwotę w złotówkach i dopiero po ostatniej transzy znasz ostateczne zadłużenie w CHF, albo ustalasz zadłużenie w CHF i dostajesz równowartość w złotówkach. Nie wiam czy formy są do wyboru, czy w zalezności od banku.

Przy obecnych "skokach" można sporo zarobić, jak i popłynąc na każdej wypłacie transzy.

 

O ile dobrze rozumiem, to przy każdej transzy, następuje przeliczenie tej transzy na franki z dnia poprzedzającego transzę po kursie kupna i w ten sposób powstaje zadłużenie we frankach, przy następnej transzy znowu przeliczanie po kursie (może być inny) i zsumowanie do pierwotnej transzy, aż ostatecznie wychodzi pewna suma we frankach, która jest spłacana. Czy tak oby na pewno jest?

 

Kolejna sprawa - czy ktoś z Was wie, czy w przedstawionej ofercie rata we frankach obejmuje założenie, że najpierw kredyt w zł został zamieniony po kursie kupna na franki czy może przyjmuje wartość średnią franka albo co gorsza kurs sprzedaży?

 

Niestety ciężko od konsultanta uzyskać dokładne i rzetelne odpowiedzi (a w zasadzie od wszystkich konsultantów z jakimi mogłem się spotkać)...

Wątpie żeby oferty to zawierały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My tez chcemy franki. Dzis sprawdziłam kurs franka i zobaczyłam, że w 2004 roku frank doszedł do 3,1. To mnie przerazilo. ciekawa jestem jak banki po wejściu EURO do Polski przeliczę kredyty i zlotowe i walutowe. Ciekawe jak zareaguje frank na zwiększenie strafy EURO? Co Ty o tym myslisz?

Rozsądna dziewczyna. Mało kto z "frankowców" analizuje wsteczny kurs franka. Przelicz sobie co będzie jeśli obecny kurs skoczy do 2,7-2,8.

Co z przeliczeniem. NIC. Tutaj nie ma obaw. Bank przeliczy kredyt po tym samym kursie co "inni". taki sam przelicznik dla ceny marchewki, Jabłka (pzdr :) ) paliwa itd. Ten sam kurs co wynagrodzenie.

Jeśli teraz rata wynosi np 1/3 Twojej pensji to dalej tak będzie niezaleznie od przeliczenia wszystkiego na jakąkolwiek walutę.

 

niby tak, ale zamiast wiboru dostaniesz euribor i już kredyt będzie zachowywał się inaczej..

ale ja jestem zdania, że nie ma co tak wybiegać naprzód, zanim wejdziemy do strefy euro, napewno będę refinansować mój kredyt - wg statystyk bank zyskuje klienta na średnio 5 do 7 lat, w tym czasie warunki kredytowania zmieniają się na tyle, że opłaca się zmienić instytut kredytujący lub renegocjować warunki

 

PS. między innymi ze względu na historyczne dane franka mam pln

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My tez chcemy franki. Dzis sprawdziłam kurs franka i zobaczyłam, że w 2004 roku frank doszedł do 3,1. To mnie przerazilo. ciekawa jestem jak banki po wejściu EURO do Polski przeliczę kredyty i zlotowe i walutowe. Ciekawe jak zareaguje frank na zwiększenie strafy EURO? Co Ty o tym myslisz?

Rozsądna dziewczyna. Mało kto z "frankowców" analizuje wsteczny kurs franka. Przelicz sobie co będzie jeśli obecny kurs skoczy do 2,7-2,8.

Co z przeliczeniem. NIC. Tutaj nie ma obaw. Bank przeliczy kredyt po tym samym kursie co "inni". taki sam przelicznik dla ceny marchewki, Jabłka (pzdr :) ) paliwa itd. Ten sam kurs co wynagrodzenie.

Jeśli teraz rata wynosi np 1/3 Twojej pensji to dalej tak będzie niezaleznie od przeliczenia wszystkiego na jakąkolwiek walutę.

 

Wiem, wiem, że poprostu przeliczą to na Euro. W dodatku wiem od znajomych mieszkających we Francji, ze jak coś u nich wcześniej 2,5 franka ( 1,65 zł), to po wejściu EURO kosztowało 50 Erocentów, co dawało już 2 zl.

 

Ale zastanawiam się czy powiększenie strefy Euro spowoduje wzrost Franka czy może jego obniżenie. Bo zwiększająca się strefa Euro zawsze działa w jakiś sposób na pozostale waluty. Tego jestem ciekawa. Z jedenj strony zmniejszająca się liczba walut może wpłynąć na umocnienie się franka - jako jednej z niewielu walut stabilnych. A może też sprawić, że frank straci na wartości, bo Euro z racji dużego obszaru na jakim będzie funkcjonowało stanie się mocne. Ale tego nikt nie przewidzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

niby tak, ale zamiast wiboru dostaniesz euribor i już kredyt będzie zachowywał się inaczej..

ale ja jestem zdania, że nie ma co tak wybiegać naprzód, zanim wejdziemy do strefy euro, napewno będę refinansować mój kredyt - wg statystyk bank zyskuje klienta na średnio 5 do 7 lat, w tym czasie warunki kredytowania zmieniają się na tyle, że opłaca się zmienić instytut kredytujący lub renegocjować warunki

 

PS. między innymi ze względu na historyczne dane franka mam pln

 

Ale franki opierają się na Libor, więc tu się nic nie zmieni. A stopy Euro są dość wysokie - ale póki co nie wiem jak to będzie wówczas. Same znaki zapytania :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kredyt 110 tys

CHF - 30 lat

 

MultiBank

oprocentowanie 3,9 % , marza 1.2 , prowizja 0.8% ?

 

Jest to dobra oferta ? czy jeszcze ich przydusić ?

 

hmm.. uważaj, bo z tego 3,9% sie zrobi troszkę więcej.

Libor (3m) na dzis jest 2,85 % ( http://www.bankier.pl/fo/kredyty/components/elw/index.html?zakladka=libor ) wiec kredyt juz jest 4,05%

 

Ale takie zycie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym oprocentowaniem podawanym przez banki trzeba uważać.

Trzeba wiedzieć czy jest to WIBOR/LIBOR 3M czy 6M i jaka jest jego AKTUALNA wartość.

Jak byłam ostatnio w Polbanku bodajże, to pan skalkulował mi ofertę biorąc pod uwagę WIBOR 6M sprzed miesiąca (bo taki miał akurat w systemie).

 

Dlatego ja prosiłem o kilka różnych symulacji, przy różnych kursach itd. żeby się połapać w ofercie. Jednak oferta zawiera wszystkie spready tylko oczywiście na ten moment i nie zakłada też oczywiście, że kredyt jest wypłacany w transzach.

 

Ale LIBOR miałem standardowo 3M tylko z poprzedniego dnia, bo rano facet dostał nowy mailem.

 

W moim przypadku różnica między CHF a PLN to około 60 tys. przy moim kredycie.

 

Generalnie dzisiaj składam wniosek o kredyt właśnie w Polbanku w CHF - 280 tys. na 20 lat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnym poziomem Libor/Wibor nie ma sie co przejmować - najwazniejsze zeby wynegocjować jak najnizszą marżę.

Ja mam plan aby wynegocjować 1% marży i 0,7% prowizji - zobaczymy jak mi pójdzie ;)

Kredyt w CHF, 300tys, na 30 lat.

 

mnabialek zwróć uwage na spread w Polbanku - jak sprawdzałem przed wakacjami to mieli dość wysoki...a to przy tej kwocie moze oznaczac nawet ok 8-9 tys zł róznicy w stosunku do konkurencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do negocjacji, to prawdę mówiąc albo jestem kiepski albo przy takich kwotach negocjować ciężko (w polbanku mówili mi, że negocjacje od kredytu 700 tys.)

 

mnabialek zwróć uwage na spread w Polbanku - jak sprawdzałem przed wakacjami to mieli dość wysoki...a to przy tej kwocie moze oznaczac nawet ok 8-9 tys zł róznicy w stosunku do konkurencji.

 

No tak, spread dochodzi tam do 12 gr, ale nie ma opłaty za przyznanie kredytu (do końca sierpnia, choć może znów będzie przedłużenie promocji), nie ma obowiązkowych ubezpieczeń na życie, ubezpieczenia niskiego wkładu itd. Raty w CHFach w zasadzie też są jedne z najniższych na rynku no i właśnie plusem jest to, że na początek nie trzeba nic dorzucać do banku, tylko bierze się kredyt. Rozpoczęcie spłaty kapitału od ostatniej transzy - gdzieniegdzie chcą dopiero od wpisu do księgi wieczystej, co generalnie oznaczałoby dla nas jakiś dodatkowy rok spłacania samych odsetek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale LIBOR miałem standardowo 3M tylko z poprzedniego dnia, bo rano facet dostał nowy mailem.

 

Tylko pytanie czy ten nowy LIBOR co go właśnie dostał mailem to jest z dzis (ew. z wczoraj) ;)

 

W moim przypadku różnica między CHF a PLN to około 60 tys. przy moim kredycie.

 

tego nawet nie ma co porównywać

 

Generalnie dzisiaj składam wniosek o kredyt właśnie w Polbanku w CHF - 280 tys. na 20 lat...

 

Pogratulować decyzji. Tylko pytanie 280tys. PLN czy CHF?

 

 

A na koniec newsy z dziś:

 

Pocieszenie dla kredytów w CHF: http://wiadomosci.onet.pl/1596508,10,1,0,120,686,item.html

Smutne dla kredytów w PLN: http://wiadomosci.onet.pl/028-46d560e6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale LIBOR miałem standardowo 3M tylko z poprzedniego dnia, bo rano facet dostał nowy mailem.

 

Tylko pytanie czy ten nowy LIBOR co go właśnie dostał mailem to jest z dzis (ew. z wczoraj) ;)

 

Nie, był w zasadzie niemal identyczny z tym co jest na stronach interia czy coś w tym stylu, więc raczej nie był sprzed pół roku ;)

 

 

 

Pogratulować decyzji. Tylko pytanie 280tys. PLN czy CHF?

 

280 tys. zł indeksowane do CHF - na kredyt 280 tys. CHF jeszcze mnie nie stać nawet z rodzicami ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnym poziomem Libor/Wibor nie ma sie co przejmować - najwazniejsze zeby wynegocjować jak najnizszą marżę.

Ja mam plan aby wynegocjować 1% marży i 0,7% prowizji - zobaczymy jak mi pójdzie ;)

Kredyt w CHF, 300tys, na 30 lat.

 

Witam,

Brałem CHF 290kpln na 35 lat w FBP i dostałem 1% marży i 0 prowizji bez negocjacji, taka był promocja, ale nie jestem pewny czy jej nie przedłuzyli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , dziś podpisaliśmy umowę kredytową z Banakiem PKO. Po miesiącu "maltretowania" naszego doradcy wynegocjowaliśmy następujące warunki :

Waluta : CHF

Kwota : 270 000 zł

Marża : 1,12%

Oprocentowanie na dzień dzisiejszy wyszło : 3,98 %

Prowizja : 0,8%

 

Dodam że naszym wkładem była tylko działka uznana przez bank za 11% inwestycji co przełożyło się na marżę wyjściową 1,5% , którą wywalczyliśmy do 1,12% paroma sztuczkami :)

 

 

Pozdrawiamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , dziś podpisaliśmy umowę kredytową z Banakiem PKO. Po miesiącu "maltretowania" naszego doradcy wynegocjowaliśmy następujące warunki :

Waluta : CHF

Kwota : 270 000 zł

Marża : 1,12%

Oprocentowanie na dzień dzisiejszy wyszło : 3,98 %

Prowizja : 0,8%

 

Dodam że naszym wkładem była tylko działka uznana przez bank za 11% inwestycji co przełożyło się na marżę wyjściową 1,5% , którą wywalczyliśmy do 1,12% paroma sztuczkami :)

 

 

Pozdrawiamy

 

No to gratulacje :-) Miło, ze niektórym udaje się znaleźć ludzi pracujących w bankach, a nie bezwględnych urzędasów :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , dziś podpisaliśmy umowę kredytową z Banakiem PKO. Po miesiącu "maltretowania" naszego doradcy wynegocjowaliśmy następujące warunki :

Waluta : CHF

Kwota : 270 000 zł

Marża : 1,12%

Oprocentowanie na dzień dzisiejszy wyszło : 3,98 %

Prowizja : 0,8%

 

Dodam że naszym wkładem była tylko działka uznana przez bank za 11% inwestycji co przełożyło się na marżę wyjściową 1,5% , którą wywalczyliśmy do 1,12% paroma sztuczkami :)

 

a jakie to były sztuczki ??

 

 

znów podnieśli stopy tyle że nie swoje tylko procentowe i co tu robić ??

 

jak byłem się pytać o ratę kredytu przed podwyżkadrugo to było to 1200zł potem 1267 a teraz juz pewnie będzie to 1330zł chodzi o kredyt 200 000zł na 30 lat.

a podwyżka ma być jeszcze jedna i co będzie rata około 1400zł no to jest chore 200zł jakieś więcej niż to co na początku.

 

wychodzi z tego że trzeba będzie iść w CHF bo u nich stoją przynajmniej teraz stopy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...