Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogrzewanie kominkiem


MaciekK

Recommended Posts

Czy ogrzewa ktos dom tylko kominkiem? Jesli tak to bardzo prosze o podzielenie sie doswiadczeniami co do uciazliwosci, jak sie utrzymuje temperatura i czy w ogole jest mozliwe tylko ogrzewanie za pomoca kominka. Bo jesli patrzec na dane producentow to wystarczy tylko kominek a przepisy mowia ze musi byc inne ogrzewanie a kominek moze pomagac. Z gory dziekuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 52
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ROZPORZĄDZENIE

MINISTRA INFRASTRUKTURY

 

 

z dnia 12 kwietnia 2002 r.

 

 

w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.

 

 

(Dz. U. z dnia 15 czerwca 2002 r.)

Rozdział 4

 

 

Instalacje ogrzewcze

 

 

§ 132. 1. Budynek, który ze względu na swoje przeznaczenie wymaga ogrzewania, powinien być wyposażony w instalację ogrzewczą lub inne urządzenia ogrzewcze, niebędące piecami, trzonami kuchennymi lub kominkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ROZPORZĄDZENIE

MINISTRA INFRASTRUKTURY

z dnia 12 kwietnia 2002 r.

w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.

(Dz. U. z dnia 15 czerwca 2002 r.)

Rozdział 4

Instalacje ogrzewcze

§ 132. 1. Budynek, który ze względu na swoje przeznaczenie wymaga ogrzewania, powinien być wyposażony w instalację ogrzewczą lub inne urządzenia ogrzewcze, niebędące piecami, trzonami kuchennymi lub kominkami.

i gdzie w tym przepisie zabraniają ogrzewania wyłącznie kominkiem? Jest słowo LUB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam sie przymierzam do ogrzewania domku samym kominkiem. Z tego co sie dowiedzialem jest to mozliwe. Mowie tu o kominku z plaszczem wodnym. Moj domek ma jakies 200 m2 i zalecana moc takiego kominka to 24 KW, choc ostatnio na targa budowlanych slyszalem ze do takiej powierzchni wystarczy 18 KW bo domek jest dobrze ocieplony. Pozatym widzialem takie rozwiazanie u znajomego. Temperatura w domku byla 23 C. Rozpalil w kominku o 11:00 ja bylem u niego okolo 15:00 i temperatura sie utrzymywala. Podobno dokladac trzeba co jakies 6 godzin ale to zalezy rownierz od drewna. To tyle co wiem a ja mam tez pytanko czy ktos wie jak najlepiej podgrzac wode w takim rozwiazaniu? Przecierz nie bede palil latem w kominku jak bede chcial sie wykapac. Moze elektryczna, ale koszty?? :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może by tak wyszukiwarkę zaprząc? Już było o tym :wink:

 

Sam kominek - odradzam, chyba, że siedzisz non stop w domu i nie wyjeżdżasz nigdy w zimie, inaczej wracasz - i masz zimno :cry:

 

Ja paliłam jedną zimę i już mi się nie chce, ale oczywiście każdy ma prawo miec inne zdanie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam kominek - odradzam, chyba, że siedzisz non stop w domu i nie wyjeżdżasz nigdy w zimie, inaczej wracasz - i masz zimno :cry:

Ja paliłam jedną zimę i już mi się nie chce, ale oczywiście każdy ma prawo miec inne zdanie :wink:

Ja też nie nastawiałabym się na ogrzewanie wyłącznie kominkiem (rano, po przebudzeniu chyba też jest zimno BRRR)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam kominek - odradzam, chyba, że siedzisz non stop w domu i nie wyjeżdżasz nigdy w zimie, inaczej wracasz - i masz zimno :cry:

Ja paliłam jedną zimę i już mi się nie chce, ale oczywiście każdy ma prawo miec inne zdanie :wink:

Ja też nie nastawiałabym się na ogrzewanie wyłącznie kominkiem (rano, po przebudzeniu chyba też jest zimno BRRR)

 

Niezupełnie, jak dobrze naładujesz dobrze wieczorem to do rana jest ciepło. Gorzej jak wyjedziesz sobie na narty na tydzień, wracasz do lodówki :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam kominek ja też odradzam niezależnie od tego czy jest do palenia ciągłego czy nie bo od czasu do czasu to i szybę trzeba wyczyścić i popiół wybrać.

Rano nie będzie zimno ale co po południu bo jakoś nie przemawia do mnie ładowanie drewna z rana i wychodzenie do pracy.

Też mam kominek ciągłego palenia ale ciągłe palenie odbywa się od piatku do niedzieli/poniedziałku. W tygodniu palimy po przyjściu z pracy ale bywają dni że przychodzi się późno jest się zmęczonym i nie bardzo chce się rozpalać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ROZPORZĄDZENIE

MINISTRA INFRASTRUKTURY

z dnia 12 kwietnia 2002 r.

w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.

(Dz. U. z dnia 15 czerwca 2002 r.)

Rozdział 4

Instalacje ogrzewcze

§ 132. 1. Budynek, który ze względu na swoje przeznaczenie wymaga ogrzewania, powinien być wyposażony w instalację ogrzewczą lub inne urządzenia ogrzewcze, niebędące piecami, trzonami kuchennymi lub kominkami.

i gdzie w tym przepisie zabraniają ogrzewania wyłącznie kominkiem? Jest słowo LUB

 

 

Z przytoczonego przepisu wrażnie wynika:

- "powinien" tzn. musi "mieć instalację ogrzewczą"

- musi mieć "inne urzadzenie ogrzewcze"

- może mieć w/w instalacje obydwie naraz

- piece, trzony kuchenne i kominki nie są "innymi urządzeniami grzewczymi" w rozumieniu przytoczonego przepisu, czyli nie można wyposażyć domu w sam kominek bez "instacji grzewczych" lub "innych urządzeń grzewczych", jeżeli "ze względu na swoje przeznaczenie wymaga ogrzewania". Takie jest właściwie rozumienie dyspozycji przedmiotowego artykułu.

Pozdrawiam

P.S. Oczywiście jak masz kominek z jakąś "instalacją grzewczą" to nikt Ci nie zabroni ogrzewać tylko kominkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając magię kominka :) to naprawdę warto go mieć - mniejsze koszty ogrzewania... Mam olejowe i kominek (wkład do ciągłego palenia, 18 kW - jak niektórzy twierdzą - za duży na 123 m kw.). Od 15 września do dziś (czyli ponad 6 miesiecy zużyłem 500 (pięćset) litrów oleju i spaliłem prawie 20 m przestrzennych drewna. To pierwsza zima. Palenie w kominku to (jeszcze ?) frajda, ale olejowe to wygoda... Te 500 l poszło na codzienne grzanie wody (do ablucji - bo zmywa zmywarka) i "wspomaganie" kominka - przepalanie czasem 1-2 godziny wieczorem (najczęściej przy okazji grzania wody).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie piszę z pamięci, więc nie do końca się upieram, ale czytałam w którymś z Muratorów, że ten przepis prawny, tutaj przytaczany dotyczy 'samych' kominków, ale już z płaszczem wodnym traktowane są jak piec centralnego ogrzewania. Wydaje mi się to logiczne, bo przepis wspomina też piece, a przecież chyba nie chodzi o takie podpięte do grzejników - mnóstwo osób tak ma i to nowobudujących się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając magię kominka :) to naprawdę warto go mieć - mniejsze koszty ogrzewania... Mam olejowe i kominek (wkład do ciągłego palenia, 18 kW - jak niektórzy twierdzą - za duży na 123 m kw.). Od 15 września do dziś (czyli ponad 6 miesiecy zużyłem 500 (pięćset) litrów oleju i spaliłem prawie 20 m przestrzennych drewna. To pierwsza zima. Palenie w kominku to (jeszcze ?) frajda, ale olejowe to wygoda... Te 500 l poszło na codzienne grzanie wody (do ablucji - bo zmywa zmywarka) i "wspomaganie" kominka - przepalanie czasem 1-2 godziny wieczorem (najczęściej przy okazji grzania wody).

 

 

Strasznie dużo spaliłeś tego drewna, ale może mi się tylko tak wydaje... Ja paliłam co prawda tylko jedną - zeszłą zimę - spaliłam 16m i wydaje mi się, że to dużo.

A co do mniejszych kosztów ogrzewania, to ja mam obecnie elektryczne (podłogówka i akumulacyjne) i.... za "najgorszy" miesiąc wyszło mi 650zł (ale w to wchodzi wszystko: światło, bojler, gotowanie), więc oceniam, że samo ogrzewanie to 450zł, może 500.... W zimnym miesiącu zeszłego roku spaliłam 4m drewna (no, może ciut mniej), zakładająć 1m=130zł (a bywało i 140zł) = 520zł. A drewno coraz droższe.... Nawet zakładając gdzieś tam niedoszacowanie, to właściwie koszt porównywalny.

No i nie chce mi sie już babrać z drewnem. Starzeję się czy co.... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strasznie dużo spaliłeś tego drewna, ale może mi się tylko tak wydaje...

Pewnie dużo... Ale jak ktoś się wyraził "ogrzewam okolicę" :D Czyli mam często uchylone okna nawet jak na dworze mróz. Świeże powietrze przede wszystkim. Na szczęście w moich okolicach problemu z drewnem nie ma (?) - za m przestrz. płaciłem 65 zł (już porąbanego wiązu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To do Pawła P. - jak ustawodawca chciałby zapisać "MUSI" to nie pisał "POWINIEN" - inna rzecz ,że to powinien/musi kazdy może na swoja stronę interpretować ale nie stawiaj znaku równoœci pomiędzy tymi pojęciami. Teżmam kominek , jest u mnie głównym Ÿródłem ciepła - nie narzekam , ale dodatkowo jednak w całym domu mam grzejniki elektryczne i jak wyjeżdżam na kilka dni toi sobie nastawiam odpowiednia temperaturę i po kłopocie - wystarczy zostawić termostaty na 10 stopni a po przyjeŸdzie i rozpaleniu kominka szybko sie robi ciepełko - oczywiœcie licznik bije ale wszystko kosztuje i drewno i "niemiłe karteczki" z elektrowni też. :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...