cz 02.10.2002 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2002 Jaki wybrać kocioł gazowy? Zastanawiam się nad kotłem kondensacyjnym. Czy po modernizacji starej instalacji osiągnę mniejsze zużycie gazu jeżeli zastosuję ten kocioł?Stara instalacja zostanie zamknięta. Będzie w niej oprócz kotła gazowego kocioł węglowy. Grzejniki pozostaną żeliwne, rury zostaną zmienione na Cu tylko w piwnicy (te o dużej średnicy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tgb 03.10.2002 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2002 Jeśli masz instalację wysokotemperaturową, to nie ma sensu zakup kotła kondensacyjnego. Oczywiście pewnie zaoszczędzisz na gazie (domyślam się, że stara instalacja nie była zbyt sprawna skoro ją modernizujesz). Ale podobne oszczędności da ci nowoczesny kocioł niekondensacyjny. Przy instalcji niskotemperaturowej możesz się zastanawiać (ja się nie zdecydowałem - będzie "klasyczny"). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Griszka 03.10.2002 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2002 szkoda kasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hugo 04.10.2002 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2002 Kocioł kondensacyjny aby pracował optymalnie musi utrzymywać niską temp wody w CO, im wyższa temp wody tym sprawność tego kotła spada. Dlatego grzejniki musza mieć wyższą moc aby mogły przy niskiej temp wody uzyskać odpowiednia wydajność. Jeżeli zostawiasz stare grzejniki to szkoda kasy. Sprawność kotła kondensacyjnego to ok. 97%, ale przy założeniu dużej różnicy temp. (idealne warunki to Syberia, w Polsce takich warunków nie ma i sprawność tych kotłów jest dużo niższa) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 04.10.2002 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2002 Aby uzyskać zakładaną maksymalną sprawność kotła kondensacyjnego muszą być spełnione określone warunki temperaturowe wody wychodzącej oraz powrotu (szczególnie powrotu) aby mógł powstać efekt kondensacji. Zjawisko to zachodzi łatwiej przy wyższych temperaturach zewnętrznych ( mniejsza potrzeba grzania wody). Zatem nijak się to ma do porównać z Syberią - akurat odwrotnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romi 04.10.2002 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2002 Ja osobiście polecam Ci kocioł kondensacyjny - sam używam kotła wiszącego GB115WT firmy BUDERUS z zasobnikiem c.w.u. 25l mieszkam w szeregówce i po 2 sezonach pracy stwierdzam autorytatywnie mniejsze zużycie gazu o ok 20-30% w stosunku do moich sąsiadów z zza ściany, którzy mają kotły tradycyjne wiszące firmy Villant (ta sama powierzchnia i ilość osób.Z tym, że cena zakupu dość wysoka ok. 10000 PLN. Jednak musisz wiedzieć, że aby kocioł kondensacyjny pracował optymalnie musi być zachowana zasada temeratury wody powrotnej do kotła, która musi być mniejsza od temperatury "punktu rosy" czyli <50 st.C aby zachodziło zjawisko kondensacji. W zależności od ilości zapotrzebowania na ciepło ustawiasz na kotle temperaturę zasilania w granicach od 40-90 st.C tak aby na powrocie było mniej niż 50 st.C Z moich wyliczeń wynika, że im większa powierzchnia do grzania tym szybszy zwrot nakładów poniesionych na zakup kotła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 04.10.2002 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2002 Zgadza sie, natomiast istotna jest nie temperatura wody na powrocie, ale temperatura spalin, która musi być niższa niż 57 stopni Celsjusza. Bo zawsze można tak ustawić instalację, żeby zasilanie miało np. 70 stopni, a powrót nawet 35 stopni (przy założeniu bardzo wolnego przepływu czynnika grzewczego czyli wody jest to teoretycznie osiągalne). Wtedy nie ma zjawiska kondensacji w spalinach, bo są one po prostu za gorące. Jeśli chodzi o efekt sprawnościowy to oczywiście musi być niska temperatura zasilania, a co zatym idzie powiększone grzejniki. Ale - uwaga - naprawde dotyczy to sytuacji obliczeniowej czyli warunków ekstremalnych: +20 st. wewnątrz, -20 st. na zewnątrz. Jeżeli grzejniki są odpowiednio duże to dom jest ogrzewany wystarczająco. Jeżeli grzejniki są małe (a tak jest u mnie bo miałem dobierane pod zwykły kocioł) to żeby właściwie ogrzać dom trzeba podnieść temperaturę zasilania np. do 70 stopni. Wtedy efekt kondensacji zanika i kocioł kondensacyjny pracuje jak zwykły ze zwykłą sparwnościa (jakieś 92 - 95%). Tylko policz sam ile jest takich dni w roku. Niewiele, no z wyjątkiem gór i Suwalszczyzny. A w pozostałe cieplejsze dni temperatura na zewnątrz jest wyraźnie wyższa, co pozwala ustawić kocioł na temp. zasilania +55 st. czyli grzać i kondensować. Pytanie czy warto? Na początku jest trochę drogo, ale potem smiejesz się oglądając rachunki za gaz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 04.10.2002 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2002 Kgadzina, masz rację ja o tej wodzie nieco w skrócie. Osobiście jestem zdecydowany na kocioł kondensacyjny, właśnie z uwagi na późniejsze rachunki. Jeżeli ktoś możesobie pozwolić na taki kocioł i ponieść większe koszty inwestycyjne, to chyba warto. Później będzie już tylko trudniej, a szczególnie będzie to odczuwalne jak znajdziemy się na zasłużonych emeryturkach.Wtedydocenimy każdą złotówkę, którą trzeba będzie wydać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GRom 04.10.2002 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2002 Na twoim miejscu kupiłbym sobie nowoczesny piec miałowy( masz odpowiedni komin)to jest w sumie najtańsze rozwiązanie tylko troche fatygujące.Raz na dobę dorzucasz i wsio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.10.2002 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2002 Niska temperatura powrotu to właśnie skuteczne schłodzenie spalinNowoczesne kotły kondensacyjne pozwalają uzyskać 104,106% sprawności przy zasilaniu/powrocie 75/50 st.C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.10.2002 06:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2002 On 2002-10-04 10:25, krzysztofh wrote: Aby uzyskać zakładaną maksymalną sprawność kotła kondensacyjnego muszą być spełnione określone warunki temperaturowe wody wychodzącej oraz powrotu (szczególnie powrotu) aby mógł powstać efekt kondensacji. Zjawisko to zachodzi łatwiej przy wyższych temperaturach zewnętrznych ( mniejsza potrzeba grzania wody). Zatem nijak się to ma do porównać z Syberią - akurat odwrotnie. Im zimniejsze powietrze do spalania tym sprawność kotłów jest wyższa, tak jest również w silnikach spalinowych, nie wiem dlaczego miałoby być inaczej w kondensacyjnych. hugo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miazgociąg 08.10.2002 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2002 Niska temperatura spalin może powodować nieprzyjemne zjawisko.W moim budynku gdzie mam zainstalowany piec kondensacyjny Zeus Victrix Immergas powstaje zjawisko skraplania się dużych jak na mój gust ilości wody na końcówce przewodu powietrzno - spalinowego Woda ta spływa po kominku a następnie po dachówkach do rynny .Zastanawiam sie czy w dłuższej perspektywie nie zniszczy mi ona dachówek i rynny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wladek 09.10.2002 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2002 Do Anonimowego. Mylisz się, sprawność kotła jest wyższa jeżeli powietrze zaśilające jest cieplejsze (nie ma strat na podgrzanie mieszanki gazowej) - patrz system kominowy rura w rurze. Co się tyczy samochodów to faktycznie mają większą gdy mają intercooler'a ale polega to na tym, że przy spalaniu w dużym ciśnieniu (stopie sprężania np. 9:1) chłodniejsze powietrze zawiera w jednostce obiętości więcej tlenu i w ten sposób można dać więcej paliwa do cylindra przez co uzyskuje się większą moc, co do sprawności to raczej się nie zmienia a jak już to w niewielkim stopniu. W kotłach spalanie odbywa się pod ciśnieniem atmosferycznym ilość powietrza jest wystarczająca do pełnego spalnia mieszanki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekS 09.10.2002 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2002 Nie zdecyduje sie na kociol kondensacyjny do przyszlego domu z nastepujących powodow: 1. obecnie do ogrzewania mieszkania uzywam nowoczesnego kotła dwufuncyjnego i jest on bardzo oszczedny, obiektywnie do ogrzania 12 m3 zimnej wody miesiecznie zuzywam nie wiecej niz 22 m3 gazu, co dawalo w miesiącach letnich rachunek w kwocie ok 25 złotych i nie sądze, aby kociol kondensacyjny dal przy ogrzewaniu cwu jakąs oszczednosc. Chyba, ze ktos ma bardzo liczną rodzine lub czesto wpada cala dalsza rodzina na krotki urlop i odwiedziny.2. C.O. pracuje na temperaturze wody rzedu 42 - 55 C i sądze, że tutaj rowniez procentowy udzial oszczednosci przy kotle kondensacyjnym bedzie minimalny, o ile wogole zauwazalny.3. Koszty zwiekszonej inwestycji trzeba za kazdym razem indywidualnie przeliczyc, ale sądze ze tych co najmniej kilku tysiecy wiecej zwiekszonych kosztow nie pokryje oszczednosc gazu. Zwroccie uwage rowniez na ewentualnie wieksze grzejniki. Zwiekszony koszt inwestycji o 8500 zł to 70 zł. miesiecznie stałych kosztow finansowania przez 20 lat (stopa procentowa 9%. Konieczna bylaby oszczednosc okolo ok. 700 m3 gazu rocznie, aby wyjsc na "zero".4. Gdy ja bede na emeryturze moj kociol bedzie juz od dawna na emeryturze, albo zezłomuje go za kilkanascie zlotych, tak jak to zrobilem ze starym kotlem mojego dziadka, ktory 25 lat temu tez byl nowoczesny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
peterg 29.10.2002 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2002 Wyklad o kotlach kond znajduje sie na:http://www.systemgaz.republika.pl/kociol_kondensacyjny.htmNawet dosc ciekawy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karolina 29.10.2002 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2002 a propos kotłów. Ostatnio na rynku pojawił się kocioł DeDitrich dwufunkcyjny z zasobnikiem, nadaje się do podłogówki, cena porównywalna z piecami jednofunkcyjnymi. Co o tym sądzicie, czy warto kupić taki piec? Będziemy mieli docelowo 3 łazienki, 4 osoby, podłogówka na parterze ok 100m2, reszta kaloryfery. [ Ta wiadomość była edytowana przez: Karolina dnia 2002-10-29 08:46 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am 29.10.2002 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2002 Mam prośbę, Czy mógłby ktoś jeszcze raz - Ł O P A T O L O G I C Z N I E wyjaśnić, kiedy jest sens stosować piec kondensacyjny. Przyznam szczerze już się zgubiłem. Czy istotna jest jak najniższa temperatura powrotu, czy to, żeby instalacja była niskotemperaturowa i co to oznacza? Czy jak mam głównie ogrzewanie podłogowe ale stosuję również grzejniki w łazienkach to spełniam kryteria zwiększonej efektywności takiego pieca itp. Z góry dziękuje za szkolenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek13 29.10.2002 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2002 Zmniejszenie zużycia gazu poprzez odzyskanie ciepła zawartego w spalinach. Produktem spalania gazu jest woda. Podczas ochładzanie pary wodnej następuje zjawisko kondensacji (zmian stanu), podczas którego oddawane jest ciepło. I tak zuskujemy tę część energii, która w tradycyjnych kotłach była bezpowrotnie tracona. Dokładne info będziesz miał na stronach producentów.Niektóre źródła mówią, że oszczędności mogą sięgnąć 30% poprzedniego zużycia gazu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gradziu 29.10.2002 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2002 uzupelnie jeszcze wczesniejsze wypowiedzi o kilka zalet kotlow kondensacyjnych: 1. plynna modulacja wydajnosci zwykle 30-100% wydajnosci nominalnej, dzieki czemu palnik zadziej sie wlacza/wylacza, pozwala to rowniez zaoszczedzic nieco gazu2. wspominane juz wykorzastanie energii zwiazanej ze skraplaniem pary wodnej zawartej w spalinach (produktu spalania gazu)3. zamknieta komora spalania, co pozwala zamontowac kociol w dowolnym pomieszczeniuPrawda jest, ze kotly sprawdzaja sie glownie w instalacjach o parametrach np. 70/40 czy 65/45 (odbiegajacych od normatywnych) sa to tzw. instalacje niskotemperaturowe, zwykle bowiem stosuje sie 90/70 czy 95/70 (starsze). Niskie parametry sa ostatnio wychwalane jako zdrowsze, zapobiegaja faktycznie spiekaniu sie kurzu, chociaz ja przyznam osobiscie ze uwielbiam to buchajace ciepelko goracego grzejnika, ale wielu ludzi preferuje delikatny, odswierzajacy chlód. Warto zawsze sie zastanowic nad osobistymi preferencjami. Ogrzewanie podlogowe to ogrzewanie niskotemperaturowe, jesli przewaza to kociol kondensacyjny na pewno sie sprawdzi.Moze zastanowisz sie nad ogrzewaniem sciennym w miejsce grzejnikowego? Jest drozsze, ale bardzo "estetyczne" i efektowne. grzeje wowczas cala sciana, nie ma zadnych rurek itp.Aha, jeszcze wady ogrzewania niskotemperaturowego. Powierzchnia grzejnika o parametrach np. 65/45 jest zdecydowanie wieksza od powierzchni grzejnika 90/70, czyli koszt rowniez jest wiekszy. Niestety zawsze ostatecznym wyznacznikiem jest kwota, jaka zamierzamy wydac na ogrzewanie, faktem jest ze okres zwrotu kotla kondensacyjnego jest dlugi, nie mozna wiec mowic, ze "to sie oplaca". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.