jarator 25.03.2005 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2005 powiem tak po eksploayacji pięcio letniej kominków ktore mam w domu firmie mam ich dość problem z drewnem zroku na rok coraz większy i coraz droższe maży mi się kominek w kturym będe palił tylko jak będe chciał a nie będę musiał.Śledzac posty powiem ze to waryjactwo,wszyscy chcą mieć kominek kotłownie w salonie .A ja mam tego dośc icieszę się że sezon mija. Wielkanocnej pogadanki hej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darpiot 25.03.2005 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2005 powiem tak maży mi się kominek w kturym będe palił tylko jak będe chciał a nie będę musiał. hej Łączę się w tym marzeniu. Dosłownie cytuję "...rzygać mi się chce jak patrzę na tą stertę drzewa pod domem i muszę ją zwlec do salonu..." koniec cytata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patos 25.03.2005 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2005 jarator Piszesz, że sezon się kończy, a Mi się wydaje, że grzanie kominkiem to głównie w okresach przejściowych ma sens przynajmniej ekonomiczny. Mi moja Tarnawa jeszcze się nie znudziła, mam od roku i jeszcze w niej nie paliłem, nie podłączona a takie wypowiedzi jak Twoja Mnie cieszą, bo może cena na drewno nie będzie taka przesadzona mniejszy popyt , mniejsza cena "maży mi się kominek w kturym będe palił tylko jak będe chciał a nie będę musiał" W tym poście widać poprostu, że maży Ci się bogactwo bo takiego kominka coby się chciało w nim palić to jeszcze nie wymyślili Moja rada to, w firmie zatrudnić palacza , a w domu zrób sobie przerwę, drewno trochę przeschnie będzie się lepiej palić. Oczywiście traktój to z przymrużeniem oka Oj, żeby nam się tak chciało, jak nam się nie chce! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 25.03.2005 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2005 powiem tak po eksploayacji pięcio letniej kominków ktore mam w domu firmie mam ich dość problem z drewnem zroku na rok coraz większy i coraz droższe maży mi się kominek w kturym będe palił tylko jak będe chciał a nie będę musiał.Śledzac posty powiem ze to waryjactwo,wszyscy chcą mieć kominek kotłownie w salonie .A ja mam tego dośc icieszę się że sezon mija. Wielkanocnej pogadanki hej Z postu wnioskuję, że kominek jest głównym żródłem energi (ciepła) w Twoim domu. Jeśli tak jest to oznacza to, że popełniłeś zasadniczy błąd w fazie projektu budynku. Wkład kominkowy powinien być uzupełniającym żródłem ciepła. Nigdy nie powinien być jedynym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 25.03.2005 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2005 masz rację Wowka wiele razy starałem się tę prawdę przekazać na forum ale zawsze znajdują się mądrzejsi i wiedzą lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekkkk 25.03.2005 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2005 mam rodzinę ktora ma kominek i tak im się znudzil że w tym roku nie palili w nim ani razu, nie wiem czy mnie też to czeka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 25.03.2005 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2005 Grunt to mieć wybór, a nie mus Dlatego kominek będzie grzał okazjonalnie lub w ekstremalnych sytuacjach. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 25.03.2005 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2005 Grunt to mieć wybór, a nie mus Dlatego kominek będzie grzał okazjonalnie lub w ekstremalnych sytuacjach. Albo wtedy kiedy się będzie miało na top ochotę. Nawet jeśli będzie się miało ochotę 24/7/365 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 25.03.2005 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2005 ...Albo wtedy kiedy się będzie miało na top ochotę. Nawet jeśli będzie się miało ochotę 24/7/365 A co jak ochota przejdzie ?! Dalej lepiej mieć wybór Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 25.03.2005 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2005 ...Albo wtedy kiedy się będzie miało na top ochotę. Nawet jeśli będzie się miało ochotę 24/7/365 A co jak ochota przejdzie ?! Dalej lepiej mieć wybór Jak ochota przejdzie, to nie będę palił. Grzać będzie co innego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 25.03.2005 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2005 ...Jak ochota przejdzie, to nie będę palił. Grzać będzie co innego. Znaczy będziesz miał wybór ! Howk !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
james 25.03.2005 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2005 Z tymi kominkami to faktycznie jakieś wariactwo. Prawie w każdym projekcie kominek albo i dwa. W większości nowych domów na honorowym miejscu - kominek. Chce wam się paprać ręce, żeby zaoszczędzić parę groszy na ogrzewaniu ? Zresztą w większości to zwykły gadżet bo właściciel rozpalił kilka razy i przeszła mu ochota na oglądanie buzujących płomieni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 25.03.2005 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2005 A ja kominek będę miał! Na okazję gdyby zakręcili gaz! Hej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 26.03.2005 00:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2005 nurni jak ochota przejdzie to chyba w łeb sobie strzelić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarator 26.03.2005 09:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2005 wuszę się wam przyznać że ja je buduję projektuję inie popelniłem błędu przy projekcie domu ponieważ go jeszcze nie mam choć mam juz działkę no i głowę pełną pmysłów.Izrobię wszystko żeby kominek był tym czym być powinien czyli od początku do konca alternatywą iprzyjemnoscia.A temat nadałem dlatego zeby,zareagować np[pytania typu czy kominek może być podstawowym żródłem ogrzewania.pozdrawiam hej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 26.03.2005 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2005 I wychodzi na to że budujący w większości to ludzie niemyślący... To co ,jak rozumiem montując kominek sądziliście ,że drewno samo do niego przyjdzie? A może się jeszcze zetnie w lesie i porąbie? Sorki ,ale jesteście śmieszni! Ja sobie zamontuje kominek z płaszczem wodnym ( w nowym domu) ale wyłącznie renomowanej firmy i z duuuużym zasobnikiem (to po pierwsze) oraz dodatkowym kotłem elektrycznym(to po drugie) w układzie górnego rozdziału (to po trzecie). Wiekszość ludzi uważa że elektryka jest droga? No jasne ,tylko mało kto powie że może być taniej po zastosowaniu zbiorników akumulacyjnych. A takie zbiorniki wraz z kominkiem też spowodują rzadsze dokładanie.A może się mylę?Zresztą ctm na suchym drewnie pójdzie i 10 godz.(sprawdzone) a aku ciepła potrzyma jeszcze parę... O takich drobiazgach warto pomyśleć przed budową ,a nie po 5 latach narzekać na noszenie drewna. Moja księgowa ma ctm 18kW(już o tym nie raz pisałem) i sobie chwali-a to kobieta! Kwestia dobrego opału. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarator 26.03.2005 09:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2005 pogadamy Mały za pieć lat i zeby nie było tak że jak myślisz że będzie super nikt Ci nie powidzial ze jesteś nie myślący a to jest forum wymiany doświadczeń a nie niezrealizowanych pomysłów.hej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 26.03.2005 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2005 od 2 lat mam kocioł na drewno-wcześniej miałem zwykły ,w którym paliłem tez wylącznie drewnem (węgiel strasznie brudzi)-a robie to od 6 lat...i byłem tego świadom i powiem szczerze że po całym dniu pracy -czy to wyjazdowej czy też biurowej przyda mi sie troche ruchu i nie narzekam .Moja żonka też zresztą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekMarusza 26.03.2005 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2005 Uważam że pomysł Małego z kotłem elektr. nie jest zły: zawsze, jak coś może zmienic go na gazowy (pod warunkiem dostępu do gazu ). Ja zakładałem z góry że kominka będę używał "od wielkiego dzwonu" - w ciągu 9 mies. mieszkania paliłem w nim przez jakies 4 dni (np. Wigilia, Sylwester i jeszcze jakaś okazja) i chwatit. Uważam że wywalić kasę na drogi kominek do ciągłego palenia może chyba tylko bezrobotny (bo ma czas rano rozpalić, a potem dołożyć ....), ale nie wiem czy bedzie mieć dość kasy na taki wkłąd pozdr świątecznie - Krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 26.03.2005 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2005 A chodzi mi o to ( nie chciałem nikogo urazić) ,że Polacy to wprost uwielbiają prowizorki i narzekanie-to taki sport narodowy (sam go też czasem uprawiam)-coś montują a potem narzekają ,że trzeba biegać,rąbac,nosić... I tak to jest. Swoją drogą wczesniej biegałem do kotła co 2-3 godz. teraz m.więcej co 6-14 godz i ...powiem szczerze ,że zrobiłem się wygodny i chciałbym miec np gazówke lub olejówkę.Dlatego tez w nowym domku na pewno byłby kocioł dodatkowy-taki na "guziczek". -zresztą jak chałupki nie sprzedam to sobie tez zamontuje nowy dodatkowy i za...sty zasobnik-ale to sprawa kasy tak ,że na razie no cóż,czekam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.