basinek 27.03.2005 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2005 Mam pytanko, jakis czas temu wyremontowano moją ulice-z podbruku, niestety zapomniano o takim drobnym szczególe -nie ma chodników. Teraz moje pytanie, masa aut parkuje tuż przed moim ogrodzeniem. Czy nietaktem będzie jak umieszczę na ogrodzeniu tabliczkę"zakaz parkowania"?? :-?Czy mam wogóle takie prawo? Zaznaczam, że nie byłoby to dla mnie żadnym problemem, ale często samochody sa zaparkowane aż pod samą furtką i jak na złość sąsiedzi nie parkują po swojej stronie ulicy ale właśnie po mojej. Nie chcę walki z sąsiadami ale sa jakieś granice przyzwoitoći. Co waszym zdaniem powinnam zrobić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 27.03.2005 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2005 Mam pytanko, jakis czas temu wyremontowano moją ulice-z podbruku, niestety zapomniano o takim drobnym szczególe -nie ma chodników. Teraz moje pytanie, masa aut parkuje tuż przed moim ogrodzeniem. Czy nietaktem będzie jak umieszczę na ogrodzeniu tabliczkę"zakaz parkowania"?? :-?Czy mam wogóle takie prawo? Zaznaczam, że nie byłoby to dla mnie żadnym problemem, ale często samochody sa zaparkowane aż pod samą furtką i jak na złość sąsiedzi nie parkują po swojej stronie ulicy ale właśnie po mojej. Nie chcę walki z sąsiadami ale sa jakieś granice przyzwoitoći. Co waszym zdaniem powinnam zrobić? Pewnie są przepisy ruchu drogowego czyli można parkować ale tak aby nie zakłócać ruchu pieszego, nie blokować dojazdu do prywatnej posesji itd. Ja chciałbym Tobie doradzić abyś po prostu sąsiadowi zwróciła uwagę, coś w tym stylu miałabym prośbę aby Państwa goście nie parkowali aut pod moim płotem bo mi to trochę przeszkadza. nie jest nietaktem wywieszenie tabliczki, nietaktem jest przyjechać do kogoś innego a u kogoś innego parkować. Czasami trochę grubszej skórki w stosunkach sąsiedzkich się przydaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 30.03.2005 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2005 Mam pytanko, jakis czas temu wyremontowano moją ulice-z podbruku, niestety zapomniano o takim drobnym szczególe -nie ma chodników. Teraz moje pytanie, masa aut parkuje tuż przed moim ogrodzeniem. Czy nietaktem będzie jak umieszczę na ogrodzeniu tabliczkę"zakaz parkowania"?? Czy mam wogóle takie prawo? Zaznaczam, że nie byłoby to dla mnie żadnym problemem, ale często samochody sa zaparkowane aż pod samą furtką i jak na złość sąsiedzi nie parkują po swojej stronie ulicy ale właśnie po mojej. Nie chcę walki z sąsiadami ale sa jakieś granice przyzwoitoći. Co waszym zdaniem powinnam zrobić? Nie masz podstawy prawnej do wywieszenia takiej tabliczki. Twój teren kończy się równo z ogrodzeniem i równo z ogrodzeniem kończą się Twoje wpływy. Oczywiście, możesz zwrócić sie do zarządcy drogi by umieścił po Twojej stronie ulicy znak drogowy zabraniający postoju czy też parkowania. Nie wiem jak go umotywujesz i jaka będzie odpowiedż zarządcy. Co do twojego pytania o granice przyzwoitości to potwierdzam - są takie granice i najprawdopodobniej Twoi sąsiedzi je przekroczyli. Czy ktoś z Twoich znajomych nie ma przypadkiem Trabanta którego można na holu dostarczyć pod okno sąsiada? Za szybą naklej kartę z napisem SPRZEDAM Niemniej najpierw porozmawiaj z nimi. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patysia21 04.06.2009 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2009 Mam takie pytanko mamy swój własny dom i sąsiad parkuje mi pod oknem swój samochód . Sytuacja jest taka ze nie ma on możliwości parkowania u siebie na podwórku gdyż ma wąska drogę w głąb swego podwórka działka nie spełnia wymogów budowlanej bo to taka klitka mała jeszcze za czasów jak żyła moja babcia to oddala właścicielom kawałek naszej działki by mogli zainstalować sobie bramę i na początku tej drogi mogli wstawiać samochód .Rodzina tego sąsiada co stawia mi samochód pod oknem wynajmuje tu ten mały drewniany domek ale on sam tu nie mieszka a mieszka jego mata i jego rodzeństwo a on sobie parking urządza i to nie taki ze przyjeżdża w odwiedziny tylko ten samochód tu stoi całymi dniami a on nim nie jeździ praktyczni. Kiedy jest sucho i nie pada parkuje na posesji na przeciwko gdzie jest wolny zarośnięty nie ogrodzony plac bez właściciela ale kiedy spadnie deszcz i jest tam błoto to parkuje mi przez oknem na trawie przed ogrodzeniem kiedy zwróciłam mu uwagę to jeszcze miał pretensje a rezultatu nie ma żadnego ... co można z tym fantem zrobić ?? A i jest to droga na wsi tak żwirowana odchodzi od głównej drogi zakończona rzeczka, sąsiedzi to starsi ludzie mieszkają tu po ponad 50 lat ale każdy parkuje u siebie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 04.06.2009 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2009 Nie masz podstawy prawnej do wywieszenia takiej tabliczki. Twój teren kończy się równo z ogrodzeniem i równo z ogrodzeniem kończą się Twoje wpływy. Prawda - nie mniej jednak, można umieścić taki znak na terenie swojej posesji (równo z płotem) najlepiej z ideogramem, że samochód będzie odholowany. Taki znak działa na wyobraźnię, jest zgodny z prawem (obowiązuje na własnym terenie), ale przeciętny Kowalski będzie sadził, ze dotyczy drogi (pobocza). To działa – sprawdzone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 04.06.2009 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2009 na wyobraźnię to najlepiej działa ogromny kamulec, a najlepiej dwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patysia21 04.06.2009 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2009 możliwe ze tak ale szukam bardziej przystępnych rozwiązań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 04.06.2009 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2009 ale ja nie namawiam do wybijania mu szyb w samochodzie a poważnie mówiąc zwróć się do zarządcy drogi czy możesz posadzić jakieś krzaki albo niskie drzewka, bo się kurzy..itp, jeszcze będziesz mogła wkopać paliki coby drzewko ochronić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 04.06.2009 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2009 basinek - a nie mieszkasz czasem w strefie zamieszkania oznaczonej znakiem D-40? Bo w takim przypadku można parkować wyłącznie w oznaczonych do tego miejscach. Co do znaku zakazu parkowania - jak będzie powieszony przez Ciebie to raczej nie zadziała. Widziałem kiedyś taki napis na bramie garażowej . "Kto przed bramą parkuje wiele ryzykuje" - możesz to dostosować do swoich potrzeb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patysia21 04.06.2009 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2009 szczerze to nie wiem czy tu jest jakieś oznakowanie bo to ulica tak jak mowie na wsi ..... pójdę do gminy i się spytam czy coś można z tym zrobić .... tak tez myślałam ze mogę zawiadomić służby porządkowe ze stoi w takim miejscu ze utrudnia przejazd i wyrazie jakiegoś zajścia ciężko będzie przejechać np. straży pożarnej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 04.06.2009 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2009 Nie wolno parkować na terenach zielonych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patysia21 04.06.2009 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2009 jedna strona samochodu stoi na trawie przed moim ogrodzeniem a reszta na drodze hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 05.06.2009 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2009 szczerze to nie wiem czy tu jest jakieś oznakowanie bo to ulica tak jak mowie na wsi ..... skoro nie wiesz tzn, że nie jest oznakowane i nie ma tam takiej strefy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Waldek78 09.06.2009 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2009 mój sąsiad to jest w ogóle beszczelny, mieszka na innej ulicy co ja, na swojej sąsiedniej działce ma mały zakład betoniarski, działka ta sięga aż do mojej ulicy, no i tu zaczyna się problem, od godziny 6:00 rano zaczynają się rozładunki cementu (całe tiry), załadunki bloczków betonowych, płyt betonowych ogrodzeniowych, wszystko to odbywa się na mojej ulicy tuż pod moimi oknami, wiele razy zgłaszałem to w gminie oraz na policji ze ulica nie jest placem załadunkowym, no w każdym razie nic nie skutkuje, zastanawiam się nad opisanie tego w jakieś gazecie - mam dość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Waldek78 25.06.2009 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 znalezione w neciehttp://www.smog.pl/txt_gfx_audio/27168/zle_zaparkowales_uwazaj/ dobre, choć w sumie nie polecam - można narazić się i na zemstę pewnie długo czekać nie będzie trzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.