Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

PIES, KOT, ZWIERZAKI - gdzie ustawić miskę, kuwetę, legowisko?


Alanta

Recommended Posts

No właśnie, nie wiem gdzie umieścić kuwetę i michy dla kota (temat można rozwinąć na psa). Nie może stać na drodze komunikacyjnej, bo wszyscy będą w nią włazić. W pokoju dziennym też głupio, myślałam o kuchni, ale w zasadzie ona jest jedną wielką drogą komunikacyjną :smile: Może zostawić jakąś przerwę w ciągu między szafkami i tam ją wsunąć ? ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 176
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ponoć kuwetka się nie za bardzo przydaje w domu jednorodzinnym, koty korzystaja z toalety na zewnątrz. Chyba, że to wyjątkowe lwy salonowe i nie chce im się wychodzić. Z tego względu można kuwetkę umieścić byle gdzie poza zasięgiem wzroku i niekoniecznie w łazience.

Też poczatkowo myslałem o wiatrołapie lub nawet kotłowni, ale problem w tym, że trzeba czesto dzrwi trzymac otwarte, a z wiatrołapu leci zimno na pokoje, To nie jest to samo, co mieszkanie w bloku...

A michy w kuchni - moje koty strasznie świnią podczas jedzenia, w kuchni łatwo sprzątnąć. A może na zewnątrz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Kuweta kota powinna stac tak, aby bylo to intymne, nie narazajace kota na stres( rozne osoby przechodza)miejsce w innym przypadku mozna miec niespodzianki.

2. tak postawiona aby kot siedzac juz w pozycji 'konkord' mogl widziec droge ktora przyszedl-wejscie.

To naprawde sa wazne rzeczy aby potem nie bylo, oddaje kota bo robi po katach!

3. Kot kotry korzystal z kuwety i zaczyna byc pozniej kotem wychodzacym, moze ale wcale nie musi zaltwiac sie sam z siebie na zewnatrz. Mam dwa koty jeden nie uzywa kuwety a drugi jednak przylatuje do domu do kuwety.

4.Mozna w sklepach z akcesoriami dla zwierzat kupic takie uchylne drzwiczki, ja nie mam takich, wiec nie wiem jak szybko kot nauczy sie z nich korzystac.

5.Jesli naprawde nie ma miejsca intymnego na kuwete i musi np.stac w przedpokoju to polecam kuwete zakryta-taki domek, tez mozna kupic w sklepie. Zaleta tej kuwety jest to,ze ma filtr oraz kot nie ma mozliwosc rozkopywania piasku.

6.Generalnie dobrze jest postawic kuwete na jakims malym dywaniku wiekszym od kuwety( z przodu)po to aby kot nie roznosil piasku na lapach po mieszkaniu.

Uffffff, tyle o kuwecie.

Miski, oczywiscie,ze najlepiej jedno stale miejsce wybrac, do karmienia-polecam jednak kuchnie, po co po calym domu w roznych miejscach porostawiane miski! Po zjedzeniu miski chowac jedynie miska z woda pozostawiona.

Sa koty, ktore rozwalaja jedzenie ale wystarczy zakupic taka wyzsza troche miske i po problemie-tez tak mialam z jednym swoim kotem.

Jesli chodzi o polozenie legowiska dla psa to powinno byc tak usytuowane aby pies mogl miec na oku caly dom(poziom domu). Kladzenie gdzies w wiatrolapie, czy kacie zaslonietym, nic nie da, pies nie bedzie korzystal. Ustawienie budy dla psa tez powinno byc takie aby widzial wejscie-furtke do domu!

Jesli pies jest traktowany jako domownik to w domu powinno byc dla niego miejsce a nie w kotlowni np.!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tiaaa, ja też jestem ulubionym legowisiem moich kocurów. W zimne dni mam niezłe ogrzewanie!!!

Co do kuwety w ustronnym miejscu - moje diabły mają tendencję do robienia grubszych i nie tylko rzeczy kiedy akurat wybieram z kuwety.... Pewnie dbają o to abym mogła sprawdzić czy nie ma robaczków....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I oczywiście trzeba poczekać na dosypanie piaseczku - bo jak inaczej można się załatwić :smile:

A po "grubszej" sprawie piasek jest w promieniu kilku metrów od kuwety bo nie wystarczy zwyczajne grzebnięcie tylko trzeba to zrobić z rozmachem :smile: Powinnam kupić kuwetę z nakładką ale obawiam się o jej akceptację - koty nie lubią zmian.

Chociaż byłam mile zaskoczona brakiem reakcji po przeprowadzce - tego się bałam najbardziej. Nowe miejsce dla kuwety zaakceptowane a kicia z braku mnie i Sebastiana śpi na moim wujku. Chyba powinnam poczuć się zdradzona :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Dzięki!! Dzięki Wam, Forumowicze, wpadłam na pomysł umieszczenia kociej ubikacji w pomieszczeniu gospodarczym z drzwiami z klapka. Był to problem, bo nasza puchata bestia ma takie same tendencje do rozsypywania żwiru na wszystkie strony,,, O zapaszku nie wspomnę po "grubszym".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściciele zwierząt dzielą się na tych, co śpią ze swoimi i na tych, co oszukują, że nie. Psu należy się spokój, jeśli jest miejsce, gdzieś w kącie pokoju (nie na odludziu!!!) u Państwa. Legowisko dla psa gdzieś w komórce lub garażu, pomieszczeniu gospodarczym itp. jest nieporozumieniem - pies jest zwierzem stadnym i musi być z resztą wspólnoty (dla psa ludzie to takie większe psy). Z kotem jest łatwiej, bo mniejszy. Są takie domki z kołdry - choć nasz kot sypia w takich miejscach, gdzie domku się nie ustawi (bojler, piec C.O. (na wierzchu, nie w środku!), parapety, itp.). Widziałem w TV kota, co załatwiał się w WC, nawet wodę spuszczał. Koci wychodek najlepiej ukryć gdzieś w kącie, kocio tam trafi i tak. Kot wychodzący nieraz te rzeczy robi na dworze, choć lubi wrócić. Mieliśmy takiego kota, co cały dzień był poza domem, przychodził tylko jeść i do wychodka...

Jedzenie to problem wychowania, ważne żeby nie przy stole, i zawsze o tej samej porze. Najwygodniej - w kuchni - kąt do jedzenia, tamże cały dzień miska z wodą.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja piesa śpi w sypialni obok łóżka, wiem, że podczas naszej nieobecności włazi do, ale nie zrobiła tego nigdy przy nas. Ma swoje legowisko w wiatrołapie, w ciągu dnia często tam leży, ale na noc zawsze przychodzi do sypialni. Kota już nie ma, ale jak był to spał na parapecie w łazience. Kuwetę miał w wiatrołapie. Michy stoją w kuchni.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

miski zwierzaków prawdopodobnie umieszczę w kuchni, musze pomyslec o miejscu przy projektowaniu szafek, posłanie (dzienne)ustawię w miejscu gdzie będą mogły obserwować nas domowników, w nocy i tak śpią z nami, a może pomyślę o drugim posłaniu na noc, gdzieś w sypialni lub niedaleko niej ? hmm zobaczymy... czy dadzą się namówić :smile: Są fajne wiklinowe kosze albo tapczaniki.

Natomiast kuweta to rzeczywiście problem, w łazience hmmm musi być ciągle otwarta, garaż czy kotłownia owszem dobry pomysł z tymi drzwiczkami w drzwiach, ale ja mam alarm i na noc będzie włączany. (wiem że są czujki na zwierzęta ale ja im nie wierzę)Chyba kuwete ustawie pod schodami.

A propos nie miałam problemu aby mój kot przyzwycził się do kuwety-domku, wyjełam tylko te uchylne drzwiczki, bo nie bardzo wiedziałam czy nie przestraszy się, jeżeli już nawet wejdzie, jak te ruchome drzwiczki trafią go w tyłek. i koniec juz by tam nie wszedł, a nie wiem jak wasze koty, mój jak ma brudną kuwetę lub nie ma dostępu do niej ( np w lato trzymałam na balkonie)to poprostu najchetniej narobiłby na łóżko i pięknie zwinął pościel łapkami żeby nikt nie zauważył ... fuuu dwa razy tak mi narobił, kołdra do wyrzucenia!

 

pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...