Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

PIES, KOT, ZWIERZAKI - gdzie ustawić miskę, kuwetę, legowisko?


Alanta

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 176
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

U nas kuweta stoi w piwnicy ponieważ koty mają swoje legowisko w kotłowni. I tam też, przy piecu (pod rurami, żeby im pies jedenia nie wyżerał) miski.

Pies - miskę i legowisko na razie ma w nieużywanym przez nas pokju. Tam śpi i je, ale w dzień przebywa zawsze "pod nogami" któegoś z domowników. Docelowo będzie miał miskę w kuchni, a legowisko w holu przy kaloryferze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla właścicieli kotów. Gdzie umieściliście kocią toaletę, by była dyskretna a jednocześnie dostępna zwierzakom? To samo dotyczy kocich/ psich misek.

 

Mam 3 koty i 2 kuwety. Jedna, kryta, stoi w kuchni w "ciemnym kącie", na ogół niedostrzegalna przez niewtajemniczonych. Druga, otwarta - w łazience, tak dośc dyskretnie, w takiej wnęce obok wanny. Koty mogą sobie wybrać (a na ogół wybierają tą, która w danym momencie jest czystsza).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi. Jest tylko pewien problem u mnie: pod schodami odpada, bowiem schody mam w salonie, w kuchni też bo mam niedużą, całkowicie zastawioną ciągiem mebli oraz otwartą właśnie na salon. Na dole jest łazienka, jak się zostawi drzwi otwarte to również widać ją z salonu i jest to łazienka przewidziana nie tylko dla domowników, ale i gości. Zostaje pomieszczenie gospodarcze, ale ono przylega do malutkiego holu a więc do pokonania dwoje drzwi i co będzie jak ktoś któreś zamknie? A w zimie może być chłodno w salonie. Cholibka, nie uwzględniłam kociej kuwety w projekcie domu! Czy macie jakies dla mnie rozwiązania?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzymam zwierzaczków w mieszkaniu ale jak ostatnio byłam w firmie gdzie będą mi robić meble kuchenne na wymiar pan pokazał mi taki fajny bajer. Na dole pod szafkami taka wysuwana szuflada z miskami. Fajne bo jak zwierzątko zje to szufladę się zamyka i nie ma problemu. Miseczki można wyciągnąć do mycia. Gdybym planowała trzymać zwierzaczki w domu pewnie bym sobie takie coś zrobiła. Spodobało mi się. Jak na razie pies ma budę a kotka też będzie raczej podwórkowa. Już teraz razem pilnują budowy :D Co do kuwety to nie mam pomysłu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dole pod szafkami taka wysuwana szuflada z miskami. Fajne bo jak zwierzątko zje to szufladę się zamyka i nie ma problemu.

Bez sensu... Koty lubia miec miski stale dostepne i ciagle sobie podjadaja.

I na dodatek musza miec staly dostep do wody.

 

Takie drzwiczki kupilam na jednej z aukcji na allegro, sa tez w sklepach zoologicznych. Na dodatek mozna wybrac kolor ramki.

Ohydnie - widac, ze tam sa drzwiczki dla kota, ale przeciez to jest tylko 223 x223 mm (wymiar zewn), lub w przypadku klapki okraglej do szyby - 245 mm srednicy calych drzwiczek i ok 150 mm wejscie.

 

Musisz po prostu poogladac u kogos. Chyba, ze znajdziesz inne miejsce na kuwete lub bedziesz zostawiac drzwi do przedsionka otwarte. Wtedy mozna postawic kuwete w przedsionku - patrzac na projekt po lewej stronie w gornym rogu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez sensu... Koty lubia miec miski stale dostepne i ciagle sobie podjadaja.

 

Dlaczego ? Moje koty dostają jesć 2 razy dziennie i wsuwają na wyścigi (zapewne w obawie przed konkurencją). Po niedługiej chwili pracowitego chrupania (sucha karma) lub mlaskania (karma mięsna) miski są wyczyszczone do dna.

 

A dodam, że chude nie są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kuweta stoi w małej łazience a michy psa i miseczki kota stoją sobie pod schodami.

 

Czyli łazienkę musisz mieć cały czas otwartą. No i jeśli to małe pomieszczenie to zapach nie jest przyjemny :(

Kuweta dla kota to spory problem w mieszkaniu (w domu to co innego - zawsze sie znajdzie jakis kąt). Najlepszym wyjściem jest chyb aposiadanie jakiegos pomieszczenia gospodarczego z dobrą wentylacją i klapka w drzwiach. Moja kotka póki co ma kuwetę w kuchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na razie mieszkam w bloku i mam taką "magiczną" dziurkę między łazienką a przedpokojem dyskretnie schowaną pod witrynką. Ten sam patent mam zamiar wykorzystać w domu a kuwety będa stały w garażu. Z garażu bedzie wyjście na dwór przez "komorę" cieplną z drzwiczkami.

Miski na razie stoją na parapecie bo próbował podjadać z nich pies, jedna stoi w łazience bo mam trzy koty dwa 10 latki i 1 ok 6mcy(znajda). ten trzeci nie daje spokojnie zjadać starszym panom i musi jeśc osobno.

Za to mój pies dzieli się swoją wodą z kotami chociaz te mają swoje miseczki.

Maży mi sie jadalnia dla kotów w kotłowni ale z moją żoną to chyba nie przejdzie i bedą w kuchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...