Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Dziennika Sylwka i Kasi


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 137
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Faktycznie zdjęcia są robione poprzez eksport poszczególnych klatek z filmu nagrywanego na kamerę cyfrową.

Ale fakt, że mam nasadkę szerokokątna na obiektyw.

Robię też zdjęcia ale ponieważ używam zwykłej (nie cyfrowej) lustrzanki to musiałbym z ich pokazaniem czekać do zakończenia filmu a tak mam od ręki - no ale niestety gorszej jakości.

 

Jednak wywołałem już kilka filmów (i slajdów) i jak je zeskanuję to podmienię za te kiepskie z kamery.

 

 

A brakujące posty uzupełnię i projekt też pokażę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakim aparatem zdjęcia rozbisz, ściany trochę "się walą" ale to pewnie wina krótkiego obiektywu.

 

Przecież to nie wystawa fotograficzna ! Mnie jest miło popatrzeć na imponujący postęp prac SylwkaW i nie zwracam uwagi na to jakiej jakości są zdjęcia.

SylwekW robi "dokumentacje zdjęciową" , na artystyczne fotki przyjdzie pora - nieprawdaż? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Przecież to nie wystawa fotograficzna ! Mnie jest miło popatrzeć na imponujący postęp prac SylwkaW i nie zwracam uwagi na to jakiej jakości są zdjęcia. ..

 

To nie była krytyka tylko pytanie z ciekawości. Bawię się trochę fotografią więc byłem zainteresowany co dało taki efekt.

A zdjęcia Sylwka odbieram dokładnie tak samo jak i Ty.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwek, kurcze...

tak sobie patrzę na te Twoje zdjęcia, patrzę i nie widzę tam kotew w ścianach... a obiecywałeś że budujesz 3W :D To znaczy co? Wiercić potem będą? Napisz dlaczego tych kotew nie ma, bo u mnie też będzie 3W, a takiej metody budowy nie widziałem jeszcze. A tak poza tym to strasznie Wam kibicuję, trzymam kciuki i często tu zaglądam (znaczy do dziennika) :)

 

Pozdrawiam

Brzuzens

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha - ale ubaw.

 

Oczywiście kotwy są - i to nawet takie prawdziwe systemowe.

 

Tylko .... kierownik też oglądał bo go prosiłem aby ocenił, czy nie są za rzadko a on staje przed budynkiem i mówi: "... ale tu od drzwi do okna to nie ma wcale kotew ..." a ja miałem ubaw. Jak stał na wprost to ich nie widział - bo wtedy widzisz tylko przekrój drutu, jak staniesz lekko z boku to wtedy widać.

 

Zaraz poszukam zdjęcia gdzie je widać dobrze ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sam już czołem się nadziałem na jedną kotwę (z przodu naprawdę wcale ich nie widać) i natychmiast zdałem sobie sprawę z ryzyka dla dzieci i dlatego cały pierwszy (najniższy) rząd okleiliśmy taśmą - taką biało-czerwoną - jak to robia np w "Pod napięciem" hehe.

 

Tak, niebezpieczeństwo jest duże, podrapania to nic w porównaniu z możliwością nadziania lub wykłucia oka. Trzeba bardzo uważać. Będzie spokojnie dopiero jak zrobisz warstwę zewnętrzną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko się nie rumień , bo zamierzam Cię komplementować :wink:

 

Uwazam ,że dom ma szlachetną bryłę. Jest prosty , elegancki i brak w nim kosztownych udziwnień - a to dobrze i dla samego domu i dla kieszeni inwestorów.

Będą okiennice? W jakim kolorze okna i elewacja? A dach?

 

Jak Ci się wypielęgnował strop? Pomogła trochę pogoda? Gdybyś mieszkał na moim terenie to wiedziałabym ,że na pewno pomogła :)

 

Zasypałam Cię pytaniami , ale ja naprawdę mocno kibicuję Tobie i Kasi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...