muzykant 31.03.2005 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2005 ... wszystko rozumiem ale co to jest raczek i kurtka lachudra? ta kurtka to moze waciak jak za starych czasow? a reczek to to może takie kolce na buty jak u teterników - ale to chyba jak ktoś na jakimś szczycie buduje żeby mógł te wszystkie graty pownosić... no i muszą być pewnie dwa Pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
invx 31.03.2005 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2005 raczek to taki lom, z jednej tak zakrzywiony i z koncowka do wyciaganai gwozdzi, a druga strona zazwyczaj prosta (plaska lub taka rozklepana) rozbierzesz i wywazysz tym wszytsko, a i przy montazu sie przudaje, np. jakas belke ciezka podniesc jak i z tymi linami trzeba wiedziec jak uzyc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agniesia 31.03.2005 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2005 no tak, przedmiot znam, ale nigdy nie spotkalam sie z ta nazwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aleksik 31.03.2005 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2005 Tabletki od bólu głowy,Stopery do uszu na wysłuchiwanie kazań od ....a przede wszytskim na wszelki wypadek niezłą pałę do gnania tych wykonawców, którzy:"... tak robię od lat a nie jak tam w tych książkach pisują, panie szanowny..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 31.03.2005 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2005 Makiwara. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remx 31.03.2005 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2005 Nóż, najlepiej tępy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 31.03.2005 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2005 Wszystko co poprzednicy tylko - najtańsze !!!! Jak zginie, a zginie, to nie zaboli. Mi już łopata, toporek, szufelka - odparowały , ale nie bolało. Łopata 9 zł, Fiskars - coś ok 50 zł (a to już by bolało). Te najtańsze i tak czas budowy wytrzymają. Aaaaaaaaa, jak się wprowadzisz i ekipy wyprowadzisz to sobie kupuj ekstra-klasa sprzęt jeśli tylko taki Ci jest potrzebny. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mlyn2002 27.03.2007 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2007 a tak na powaznie: - mlotek (dobry!! np stanley'a) (zobaczysz ile razy sie przyda) - poziomica (PRO, albo stanley) - lopata (sztychowka) (rownierz dobra, np Fiskars) - jesli cokolwiek lapiesz z zakresu elektryki.elektroniki to multimetr (taki miernik uniersalny) - raczek - imadlo i to takie minimm, natomias jesli cos chcesz sam robic jeszce to: - mlotowiertarka na SDS+ - siekiera (Fiskars) - podnosnik hydrauliczny - naciagacz do lin - bloczek (a nawet bloczki) - liny - szlifierka katowa - wkretarka akumulatorowa - do bardziej precyzyjnych prac wiertarka + stojak - dobre srubokrety (Bost) - dluga poziomica (lata) - komplet kluczy widlastych - -||- nasadkowych - pilarka tarczowa - pila lancuchowa (mzoe byc elektrychna) - kilof - lopata (szufla) - lutownica transformatorowa (i tu wazne zeby nie miala jak te TOPEX'y z marketow grotow zakrecanych na zacisk, zaraz na wyjsciu z obudowy, to tandeta jakich malo, ja mam hyba z 15 lat stara dobre lutole, i robie nia wszytsko, nawet czasami wielopinowe SMD, jak i zarowno grube klable w ins. elektrycznej) i to tak na poczatek, w miare uplywu czasu bedziesz dokupywac i zasob narzdzi sie powiekszy, wiem ze to kosztuje, ale naprawde nie oplaca sie kupowac taniochy, ja kiedys kupowalem, i sie juz wyleczylem, co mnie to nerwow kosztowalo, i czasu i kasa stracono bo nawet tego naprawiac sie nie oplaca jak by sie ktos pytal po co podnosnik po co liny, to ja powiem, ze dzieki temu mozna zaoszczezic, na sile roboczej majac to i troche pomyslu sam wciagniesz na dach i wielkie krokwie 6m ktore normalnie 5 chlopa by bralo sam uzywalem tego wiele razy, a podnosnikiem to nawet drzewo podnosilem jak sie z korzeniami wywalilo, i rosnie do dzis piekna jablon, a jakie jabka ma A po co Stanley, Neo jest tak samo dobry, no i tańszy http://e-narzedzia.com/product_info.php?cPath=50&products_id=1119 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mlyn2002 27.03.2007 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2007 a tak na powaznie: - mlotek (dobry!! np stanley'a) (zobaczysz ile razy sie przyda) - poziomica (PRO, albo stanley) - lopata (sztychowka) (rownierz dobra, np Fiskars) - jesli cokolwiek lapiesz z zakresu elektryki.elektroniki to multimetr (taki miernik uniersalny) - raczek - imadlo i to takie minimm, natomias jesli cos chcesz sam robic jeszce to: - mlotowiertarka na SDS+ - siekiera (Fiskars) - podnosnik hydrauliczny - naciagacz do lin - bloczek (a nawet bloczki) - liny - szlifierka katowa - wkretarka akumulatorowa - do bardziej precyzyjnych prac wiertarka + stojak - dobre srubokrety (Bost) - dluga poziomica (lata) - komplet kluczy widlastych - -||- nasadkowych - pilarka tarczowa - pila lancuchowa (mzoe byc elektrychna) - kilof - lopata (szufla) - lutownica transformatorowa (i tu wazne zeby nie miala jak te TOPEX'y z marketow grotow zakrecanych na zacisk, zaraz na wyjsciu z obudowy, to tandeta jakich malo, ja mam hyba z 15 lat stara dobre lutole, i robie nia wszytsko, nawet czasami wielopinowe SMD, jak i zarowno grube klable w ins. elektrycznej) i to tak na poczatek, w miare uplywu czasu bedziesz dokupywac i zasob narzdzi sie powiekszy, wiem ze to kosztuje, ale naprawde nie oplaca sie kupowac taniochy, ja kiedys kupowalem, i sie juz wyleczylem, co mnie to nerwow kosztowalo, i czasu i kasa stracono bo nawet tego naprawiac sie nie oplaca jak by sie ktos pytal po co podnosnik po co liny, to ja powiem, ze dzieki temu mozna zaoszczezic, na sile roboczej majac to i troche pomyslu sam wciagniesz na dach i wielkie krokwie 6m ktore normalnie 5 chlopa by bralo sam uzywalem tego wiele razy, a podnosnikiem to nawet drzewo podnosilem jak sie z korzeniami wywalilo, i rosnie do dzis piekna jablon, a jakie jabka ma A po co Stanley, Neo jest tak samo dobry, no i tańszy http://e-narzedzia.com/product_info.php?cPath=50&products_id=1119 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 27.03.2007 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2007 Może to niespotykane ale ja w torebce noszę małego McGyvera i metrówkę Ot tak sobie, zamiast błyszczyka do ust Jako podstawowy zakup na działkę wybrałabym koniecznie taczki!!! Kobiecie trudno jest przenosić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bob budowniczy junior 28.03.2007 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2007 co byś nie kupił chowaj przed fahofcami.Im się przydaje wszystko.Pożyczą na moment i amba fatima,dlatego jak wyżej:na budowę najtańsze narzędzia,po budowie: górna półka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agniecha1 28.03.2007 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2007 co byś nie kupił chowaj przed fahofcami.Im się przydaje wszystko.Pożyczą na moment i amba fatima,dlatego jak wyżej:na budowę najtańsze narzędzia,po budowie: górna półka. Potwierdzam Brak szpadla (porządnego),poziomicy, kremu z filtrem UV (zaraz kupiłam murarzom krem do rąk), taśmy miernicze, stolik drewniany do robót budowlanych - ten kazałam sobie oddać. Wrócił totalnie zmasakrowany. No i folia budowlana, ale tę ponoć ktoś ukradł???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.