JASIOWA AKACJA - rozmówki o jego budowie

[księgowa]

Te badylki to faktycznie kanna - niestety, nie lubi mrozów, ale za to jak kwitnie.

Ja swoje trzymam w dużych donicach, jak się robi zimno to wnoszę do piwnicy.

Powodzenia w wykończenówce

cytat ce strony florexpolu:

KANNA - wyjątkowo dekoracyjna roślina wymagająca żyznego podłoża i podlewania w okresie kwitnienia. Rozmnażanie odbywa się przez podział kłączy wczesną wiosną. Kanna nie zimuje w gruncie, dlatego konieczne jest wykopywanie jej po pierwszych przymrozkach i przechowywanie do wiosny w piwnicy. Kłącza powinny być przesypane wilgotnym torfem lub trocinami. Kanny wysadza się dopiero po 15 V w odstępach co 50 cm . W czasie wegetacji wymaga intensywnego nawożenia.

[Ivonesca]

o dziękujemy księgowa za info o tych "badylkach" co ju z teraz będę wiedziała jak nazywać

[Joasia Jasia]

Ja też dzięki - bardzo bardzo

[księgowa]

polecam się

[Anna Wiśniewska]

Świetny płot. Ogromnie podobają mi isę płoty drewniane, a Wasz jest taki akuratny. Pasuje do domu i otoczenia jakby stamtąd był.

Gratulacje!

 

[Aga J.G]

Joasia płot piękny numerek też ale najpiękniejsze te konie co moje dziewczyny skwitowały - mamo tzn że można mieć konie przed domem

Pozdrawiam Aga.

[Jasiu]

To zykłe, lekko zdziczałe konie pociągowe. Nawet podkute nie są. Nadal szwendają się samopas po okolicy. Ludzi się boją ale pakują się w obejścia. Znaczy się chetnie by się gdzieś "przytuliły".

 

Zastanawiamy się czyby kogoś nie powiadomić ? Ale kogo !? Instytucje koni pociągowych już nie używają, a prywatny takich nie weźmie bo się jeszcze chłopina ocknie ze stanu upojenia i o swoje upomni

[księgowa]

Jasiu a próbowałeś w schronisku lub w towarzystwie opieki nad zwięrzętami. Jak po ulicach szwendał się mały jelonek do podali mi numer do gościa który zajmuje się takimi rzeczami. Niestety ja ten numer gdzieś posiałam

[Maluszek]

Joasiu i Jasiu - przygarnijcie te koniki - tak fajnie wyglądają na Waszym podwórku

 

A z numerka to się uśmiałam - bo czegoś innego się spodziewałam a dopiero po jakimś czasie zauwazyłam o co chodzi Bardzo ładny numerek

[Joasia Jasia]

Tiaa - tylko te koniki produkują mi za dużo adrenaliny. Pieska to ja uciągnę na sznurku - a konika - nie. Sio koniki! Zadzwoniłam do naszego dzielnicowego - niech znajdzie właściciela - klaczki szwędaja sie po drodze, straszą rowerzystów i kierowców. Komuś i sobie coś zrobią.

Wczoraj weszły do magazynu mąki w piekarni - wyszły całe białe - wylizały wszystkie worki... Latem było im miło na łące - a teraz idzie jesień i jest im zimno i źle nocami. Najchętniej opierają łby o jakiś płotek (czasem nasz) i tak sobie stoją. Zagroda im się marzy.

[Maluszek]

Biedne koniki Joasiu daj znać co się z nimi stanie.

[Joasia Jasia]

Kiełbasa Maluszek kiełbasa...

[Maluszek]

Mam nadzieję, że nie i że ich właściciel się znajdzie - szkoda byłoby takich koników na kiełbasę :(

[Ivonesca]

dziwna ta historia z konikami...tak chodzą sobie samopas ....nawet do piekarni

[Zielona]

Piękne zdjęcia Joasiu.

Wokół waszego domku wyczuwam dobre prądy, może to przyciąga wszelką gadzinę

 

I prośba: WIĘCEJ EROTYKI - mam nadzieję, że to nie był ostatni numerek Jasia

[Joasia Jasia]

Zielona - dla Ciebie wszystko. Tym razem odsłona bardziej śmiała.

Przeciwnikom "mocnych" fotek radzę opuścić wątek!

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

http://www.naszdom.erb.pl/pic/sexi.jpg

[Maluszek]

Joasiu - jakbym swojego sierściuszka widziała

[Anna Wiśniewska]

Toż to wykapany Dominik! (Kocur moich rodziców)

[Joasia Jasia]

Maluszek i Ania - Filuś czasem z domu wychodzi - ale na krótko - więc to raczej niemożliwe

[Anna Wiśniewska]

W takim razie Filuś ma sobowtóra!