Maluszek 07.09.2004 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2004 Ja miałam na myśli pozycję, w której Filuś sobie leży - mój Sułek też tak śpi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 12.09.2004 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2004 Joasiu będziemy czekać na Wasz powrót i nowe wiadomości w dzienniku i oczywiście na wspaniałe zdjęcia Smutno tu będzie bez Waszego dziennika Pozdrawiam Aga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 13.09.2004 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2004 Joasia, Jasiu - jak tak możecie nas opuścić będziem czekać cierpliwie na powrót....a zresztą mam nadzieję że na modemie od czasu do czasu też zaglądniecie pozdrawiam cieplutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 13.09.2004 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2004 Smutno tu będzie bez Was. I kto nam będzie sprone fotki prezentował? Załóżcie sobie szybciutko stałe łącze w domu Odzywajcie się czasem koniecznie! Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 13.09.2004 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2004 Powodzenia na nowej drodze życia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 13.09.2004 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2004 Joasiu - trzymam kciuki, żeby jak najszybciej założyli Wam interent i żebyście jak najszybciej do nas wrócili Bez Was i Waszego dziennika a zwłaszcza zdjątek będzie tu bardzo smutno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 13.09.2004 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2004 Joasiu i Jasiu - bedzie tu smutno bez Was, wracajcie szybciutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pagin 13.12.2004 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2004 Wspolczuje problemu z kornikami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 13.12.2004 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2004 tak się ucieszyłam jak zobaczyłam nowy wpis .....ale jak go przeczytałam do końca to zrobiło się nieciekawie ...i nie mam niestety pojęcia co z tymi kornikami się robi ....kurczę, chyba pójdę pooglądać moją więźbę mimo wszystko pozdrawiam serdecznie.....fajnie Cię tu znów widzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 13.12.2004 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2004 może.........dzięcioły , tylko jak dostaną się do tych krokwi a poważnie, czy więźba była impregnowana?, przez dostawcę, czy robiliście to sami, a może kupiliście suszoną komorowo czy da się obejrzeć krokwie np. w szczycie albo pod podbitką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joasia Jasia 13.12.2004 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2004 jamles: o dzięciołach to ja już myślałam A na serio to mam wizję ściągania dachówek i impregnowania od nowa całej więźby (nota bene impregnowanej przez dostawcę - metoda zanurzeniowa). A co ze stroną krokwi od regipsów? Poddasze jest przecież użytkowe? A co z obróbkami? kto to zrobi? a kto zapłaci? Zacznie się ping-pong z dostawcą, sprawa utknie w sądzie na kilka lat. Za kilka lat np ich nie będzie (firma padnie np) -a mi się zacznie sypać dach na łeb... A same miejsca podcięcia krokwi i słupów osobiście dopilnowałam zeby moi górale zaimpregnowali -a potem jeszcze 2 razy sama opryskiwałam. One są w miejscach gdzie jest oflis - w korze - bo mam takie 3 miejsca na trzech słupach... help? help? help? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 13.12.2004 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2004 Joasiu nie moge sobie przypomniec ale napewno jest skuteczny srodek na korniki...na sto procent..cyztałam o nim..nie wiem czy nie na forum....popytaj lesników a najlepiej konserwatorów starych mebli...beda znac sposoby... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pagin 13.12.2004 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2004 Witam,Na forum jest specjalista od drewna. Mam na mysli Wojciecha Nitke. Pan Nitka jest takze moderatorem forum o budownictwie drewnianym.Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joasia Jasia 17.12.2004 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2004 Pagin - bardzo dzięki za info. Ale napisałam do Pana Nitki - ale nic z tego - jeszcze nie odpowiedział.A te cholery dalej żrą... chyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 09.02.2005 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2005 jak miło znów Cię tu widzieć i słyszeć że prace idą do przodu ...a co do robali to może mróz pomoże ?? pozdrawiam serdecznie PS. jedziecie do stolycy w marcu ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 09.02.2005 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2005 Witaj fajnie że wróciłaś Życzę dużo zdrowia rodzinie i Tobie oraz mniej zdrowia robalom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adaman 08.05.2006 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2006 Dlaczego już nic nie piszesz? Przecież teraz więcej czasu , bo nie trzeba koordynować, zamawiać itp. (chyba?) No mam nadzieję, że korniki nie dały wam rady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pineska 28.01.2007 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2007 z niesamowitą przyjemnością czytałam szczególnie ten ostatni post. To takie budujące. Z niecierpliwością będę czekać na kolejne takie posty, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danutka 30.01.2007 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2007 Joasiu, Bardzo ucieszyłam się znajdując w Waszym dzienniku dzisiaj wpis. Wasz dziennik i pamiętnik był dla mnie natchnieniem podczas budowania mojej Akacji. Na przełomie 2004-2005 kilkakrotnie pisałam do Was z prośbą o rady (dzięki nim m.in. podnieśliśmy poddasze, powiększyliśmy otwór na schody). Trzy tygodnie temu minął rok odkąd zamieszkałam z rodziną w mojej Akacji II D. Pozdrawiam serdecznie, Danka PS. Pewnie jak wszyscy na forum, czekam na zdjęcia Wasze "dzisiejszej" Akacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 30.01.2007 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2007 To było w sierpniu 2002. W gazecie Murator znalazłem link do forum, wszedłem i przeczytałem pierwszy post, to pisał Jasiu ze Szczecina Łezka się w oku kręci. Pamiętam to oczekiwanie na następne odcinki dziennika. Dziś na forum prawie nikogo nie ma z tamtych czasów Pisz !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.