Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

JASIOWA AKACJA - rozmówki o jego budowie


Zielona

Recommended Posts

Zielona - ja ich wszystkich kocham i lubię co najmniej. Nawet stawiam grabię i miotłę blisko drzwi- ale oni jacyś tacy ślepi czy co... No, nie moge powiedzieć - jeden raz nam przyjaciel pomógł palety przenieść na inną kupkę i pakować do przeprowadzki- i to wszystko. Mój rodzic pomaga - teraz będzie robił budę dla psa. A te grille - niby dobrze - jak bieda zdusi to te butelki po piwie można sprzedać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
  • Odpowiedzi 326
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 2 weeks później...

Joasiu

U nas czujnik jest na dole w holu przy klatce schodowej.

Narazie to miejsce się sprawdza. Na tym zdjęciu z lewej, taki biały.

http://foto.onet.pl/upload/23/8/_156837_n.jpg

W salonie jest przy paleniu w kominku temperatura o stopień wyższa niż tam gdzie czujnik.

 

Pozdrowienia dla Jasia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalator sugerował najchłodniejszy pokój na poddaszu - ale w związku z tym, że jest jeszcze to poddasze niewykończone - regulator został zamontowany w zalunie. Przeniesiemy wkrótce - tylko zrobi się problem (na szczęście malutki) - bo ustawianie grzania będzie wymagało latania na poddasze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joasiu

Jeszcze jedno takie małe spostrzeżenie, gdy wchodzę do holu z wiatrołapu, szybciutko sprawdzam jaka jest temperatura, zazwyczaj 19 stopni (piec jest ustawiony tak, że jak temperatura w domu w dzień spadnie poniżej 19 stopni to się włącza ogrzewanie) i ciąg zimnego powietrza z wiatrołapu, do którego to powietrze wdarło się przez otwarte drzwi wejściowe, powoduje, że momentalnie tam gdzie jest czujnik spada temperatura do 18 stopni i w efekcie kaloryfery w ciągu 15 minut od momentu gdy wejdę do domu są gorące. Dla mnie ciepłolubnego stworzenia to extra sprawa, tak jakby dom witał mnie włączając automatycznie ogrzewanie. :lol: W wiatrołapie też jest oczywiście kaloryfer, więc ten efekt nie występuje, gdy np. wchodzę do wiatrołapu, by np. przejść do pralni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie myśleliście o strefech? Jeden czujnik w salonie a drugi w sypialniach. Wtedy piec będzie grzał tam gdzie trzeba i kiedy trzeba. U nas sa 3 strefy i bardzo się sprawdza (salon, syp. na dole, syp. u góry).

Jak palimy w kominku to piec podgrzewa tylko sypialnie na dole.

 

Co do zagadek - u nas podobnie wyglądał toperz (albo nie) :D

A drugie (też strzelam) jakiś orzeł pewnie. Niech Wam będzie że macie bielika. My mamy 6 boćków, też coś drapieżnego i jedną białą sowę.

A zimą gile (ptaszki), których zazdroszczą nam sąsiedzi i przez które koty wariują przy oknie.

Pozdrowienia

Ewa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...