Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dziennik leona z katowic- maly dworek


Gość

Recommended Posts

witam

bede tu sobie pisal co tam ciekawego podczas budowy sie przydarzylo

 

na razie stan taki:

dzialka jest

stal kupiona (huta zawiercie) 2,5 tony pretow fi 12 i tona w klebku preta fi 6

 

styropianu kupilem na razie jakies 50 m3

potem sie dokupi ewentualnie

 

w projekcie byla lista drewna na wiezbe ale bylo pare bledow

w koncu posprawdzalem wszystko ale i tak nie ustrzeglem sie bledu i kupilem za krotkie o 20 cm krokwie

 

drewno nie najlepsze, powyginane na wszystkie strony- nie wiem jak ja z tego wybuduje, impregnowane niby zanurzeniowo, ale chyba tylko popryskali jakims barwnikiem ( jak sie zadrasnie to pod spodem jest biale)

 

deski na szalunki po prostu katastrofa

nie wiem jak bede z tego rzezbil- kazda deska inna

jedyne co sie zgadza to grubosc

pozostale wymiary przypadkowe (dlugosc meidzy 2 a 6 m , natomiast szerokosc desek meidzy 8 a 40 cm)

 

niestety tak to jest jak sie buduje na odleglosc i material zamawia zona

;)

 

 

drewno przywiezli 2 dni zajelo mi poukladanie tego jakos rozsadnie

mam obawy ze te drewno sie tylko na opal nadaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zanim wybralem projekt naczytalem sie na forum, ze az mi w glowie huczalo

wiedzialem ze mam malo kasy wiec zaczalem kombinowac jak wielu forumowiczow tak:

bryla- tylko buda do psa wchodzi w rachube (zadnych wykuszow itd)

kwestia proporcji pudelka- wiadomo im bardziej zblizony do kwadratu tym wiekszy stosunek powierzchni uzytkowej do powierzchni scian zewnetrznych = tansza eksploatacja

 

kwestie lazienek jedna nad druga przerabialem bardzo dlugo i przyjalem, ze to mus

komin - jedna sztuka a nie pietnascie kominow do roznych roznosci

 

taki mialem plan i rozpoczalem poszukiwanie projektu gotowego

efekt- nie stwierdzono istnienia idealu odpowiadajacego moim wyobrazeniom

wniosek- tylko projekt indywidualny wchodzi w rachube!!!

ok- z takim postanowieniem odwiedzilem z zona paru architektow przedstawiajac im moja wizje

od rozmow z nimi tak rozbolala mnie glowa ze sumujac to z trwajacym okolo 2 lat procesem szukania idealu przekroczylem magiczna linie pod tytulem - teraz juz mam wszystko w du.....

 

z takim nastawieniem ponownie obejrzalem gotowce muratora i wpadl mi w oko projekt "maly dworek c 80"

powiem tylko tyle ze pokrywa sie on z moim wczesniejszym "idealem" w jakis 10 %

mozna powiedziec ze wszystko jest inne niz sobie to kiedys wymyslilem.

tak podzialal na mnei ten troche przydlugi okres przedbiegow

dlatego nie polecam rozciagac decyzji o wyborze domu w czasie

bo efekt moze byc jak u mnie

(chociaz czy ja wiem czy to zle )

_________________

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

siedze i czekam az dostane pozwolenie

tyle czasu

tyle czasu

tyle mozna by zrobic a nie wolno

 

 

no nic bede czekal

jak tak czekam, to coraz wiecej watpliwosci mnie nachodzi, czy nie byloby lepiej zrobic tego domu inaczej

 

i tak np duzo mysle teraz o fundamentach

robie tradycyjne

dzisiaj zaczalem rozwazac jak by to bylo z plyta

zrobilem nawet kalkulacje i wyszlo mi ze moje tradycyjne wyjda co najmniej 4000 drozej niz plyta

czy kurcze projektant nei powinien w ramach adaptacji przeliczyc oba warianty i zaproponowac lepszy

 

poza tymi 4000 PLN taka plyte jest o niebo prosciej wykonac

no a moj tradycyjny..... boje sie nawet myslec

jak to bedzie

 

jak zrobie ta lawe a potem wyleje sciany fundamentowe to potem juz nic nie bede mogl robic

bede musial przerwac urlop i przyjechac znowu za jakis tydzien, dwa...

 

bo przeciez nie moze mi przywiezc nikt piasku dopoki sc. fundamentowe nie beda twarde, bo by mi podczas wysypywania piasku mogl ten fundament niechcaco zniszczyc

 

kurcze ale sie wkopalem

teraz bede ten fundament robic chyba na 3 razy

co za paskudna technologia

jak bym robil plyte to poszlo by raz dwa

odgarnac humus, nasypac piachu, ubic, styropian, folia, smiesnie prosty szalunek i zalewac - tydzien powinien wystarczyc z nawiazka

i wtedy moglbym z czystym sumieniem wracac z urlopu

i szykowac sie na wyjazd pt: sciany

a tak....

szkoda gadac

 

no ale chyba troche za pozno na takie zmiany

projekt czeka az go jakis expert w szufladzie znajdzie

trwac to moze podobno i 2 miesiace....

 

a ja tylko czekam az bedzie zielone swiatlo

wtedy biore urlop i jade 1000 km aby walczyc z betonem i stala

 

ciekawe czy sie doczekam.....

 

cdn...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jaja....

sobie ci urzednicy z nas robia

w piatek dostalismy pismo, ze brakuje dokumentow

wiec sie przez caly weeekend denerwowalem, ze jak mozna bylo tych dokumentow nei dolaczyc (zona i kierownik budowy).

no wiec przekonalem zone, zeby w poniedzialek odwiedzila urzad i doniosla to co brakuje

okazalo sie ze urzedniczka nie zauwazyla pewnych dokumentow .....

po prostu nie zauwazyla i wyslala zawiadomienie ze ich nie ma.....

 

mozecie sobie wyobrazic....

 

to ja klne przez caly weekend na czym swiat stoi ( bo to przeciez na terminie mi zalezy baaaaardzo a tu niedopatrzenie z MOJEJ strony.....) a to tylko POMYLKA urzednika ????

 

 

no ladnie sie to wszystko zaczyna

chyba zamiast wylewac fundamenty pojade niedlugo do sanatorium

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze wie ktos jak mozna sie skutecznei poskarzyc na urzedniczke?

dowiedzialem sie wczoraj, ze ta....

nawet przepraszam nie powiedziala, za to ze nadaremno wezwala moja zone do doniesienia rzekomo brakujacych dokumentow....jeszcze podobno fochy stroila

i powiedziala ze w sumie to ona nawet dobrze nie sprawdzala czy te dokumenty sa czy nei tylko tak sie zdenerwowala ze ich nie ma, ze od razu duzo nie myslac wyslala to zawiadomienie (slyszal kiedys cos podobnego ???)

 

ok to tak na dzien dobry

jak wieceie jakis miesiac temu bylem w polsce na swieta i wtedy mi przywiezli wiezbe

nastepnie wrocilem do reichu i czekalem kiedy to dostaniemy to pozwolenie

po cichu wierzylem ze bede mogl przyjechac do polski znowu 30 kwietnia i wtedy wszystko sie zacznie....

niestety wczoraj zdalem sobei sprawe, ze moge zapomniec o takiej opcji

i powoli pogodzic sie z tym, ze musze czekac do 14 maja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj sie przechrzcilem bo juz mnie wkurzaly te idiotyczne uwagi, ze nabijam jakis licznik

wspominam o tym dla jasnosci, zeby sie nagle ktos nie dziwil co to za nowy leon ;)

( a nie jak co niektorzy sadza z calkiem innych dziwnych powodow)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...