Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nie wiem gdzie mam się z tą złością udać .... nie mam nic do sąsiadów, ale ..

Przed chwilą była akcja na klatce schodowej – to następny argument za budowaniem własnego domu. Córcia jak zwykle z całym swoim lalkowym inwentarzem rozłożyła się wraz z koleżankami na kocyku na schodach- na półpiętrze. Jakoś do tej pory nikomu to nie przeszkadzało- jak to dziewczynki , są spokojne i z reguły układne, hałas więc nie groził przestrzeni blokowej .

Aż raptem – BUUUM !

Wyleciała sąsiadka z piętra ( mniej więcej w moim wieku , bezdzietna ) i zrobiła dziewuszkom karczemną awanturę wyzywając je od k... Starsza siostra jednej z nich wystąpiła w obronie całej gromadki i dostała w twarz.

Dziewczynki się ropierzchły z płaczem, a ja nie mogę dojść do siebie :cry: :cry: :evil:

 

Jak się zachować w takiej sytuacji? Co zrobić ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31078-przemoc-wobec-dzieci-okrutny-%C5%9Bwiat-za-moimi-drzwiami/
Udostępnij na innych stronach

No, ja nie – bo nie widziałam tego, ale dziewczynka którą uderzono zadzwoniła sama.( jej mama jest w pracy ) Właśnie mi to powiedziała cała zapłakana – przytuliłam ją, bo cóż mogę więcej ... ale nie mogę się pogodzić z tym... Jezu!
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31078-przemoc-wobec-dzieci-okrutny-%C5%9Bwiat-za-moimi-drzwiami/#findComment-590707
Udostępnij na innych stronach

Ale w jaki sposób ? Ja nie należę do zaczepnych – raczej ... a wiem czym to grozi.

Awanturą ogólnoblokową na następne parę lat ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31078-przemoc-wobec-dzieci-okrutny-%C5%9Bwiat-za-moimi-drzwiami/#findComment-590712
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze zawiadomić policję. Po drugie to tej babie zrobiłabym taką awanturę, że cały blok (to akurat byłby plus mieszkania w bloku) usłyszałby, co o niej myślę.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31078-przemoc-wobec-dzieci-okrutny-%C5%9Bwiat-za-moimi-drzwiami/#findComment-590719
Udostępnij na innych stronach

Zawiadom policję. Wizyta dzielnicowego na pewno podziała studząco na rozpalone emocje "baby". Podejrzewam, że ślad po uderzeniu pozostał na buzi dziewczynki - zróbcie obdukcję

Rodzice małej też pewnie tak tego nie zostawią

Co za krowa (przepraszam za wyrażenie)

BabaB

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31078-przemoc-wobec-dzieci-okrutny-%C5%9Bwiat-za-moimi-drzwiami/#findComment-590729
Udostępnij na innych stronach

Osowa, tak mi przykro :cry:

Zawiadom policje, straz miejska, samorzad bloku. Niech to tej wrednej babie nie ujdzie plazem. Dzieci nie bije sie, szczegolnie w twarz! Nawet mi sie w glowie nie miesci takie zachowanie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31078-przemoc-wobec-dzieci-okrutny-%C5%9Bwiat-za-moimi-drzwiami/#findComment-590743
Udostępnij na innych stronach

Ale w jaki sposób ? Ja nie należę do zaczepnych – raczej ... a wiem czym to grozi.

Awanturą ogólnoblokową na następne parę lat ...

 

Osowa tu nie chodzi o pozostawione przez sąsiada na korytarzu śmieci czy zabrudzone schody, albo hałasowanie po 22:00, czyli to, co potrafi wkurzyć mieszkańców i wywołać awanturę ogólnoblokową. Tu chodzi o uderzenie dziecka. W takich przypadkach należy reagować, bo najzwyczajniej w świecie dzieci bić nie wolno. A już na pewno jakieś babsko nie ma prawa uderzyć obcego dziecka! Mam nadzieję, że nie tylko zaczepni reagują w takich sytuacjach...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31078-przemoc-wobec-dzieci-okrutny-%C5%9Bwiat-za-moimi-drzwiami/#findComment-590744
Udostępnij na innych stronach

Powinnaś porozmawiać z matką sąsiadki. Może między tymi kobietemi jest jakiś konflikt?

Wypadałoby jeśli nie wzywać policji to przynajmniej nią nastraszyć.

Nich sobie babsko nie wyobraza, że bedzie bezkarnie czyjeś dzieci biła.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31078-przemoc-wobec-dzieci-okrutny-%C5%9Bwiat-za-moimi-drzwiami/#findComment-590783
Udostępnij na innych stronach

powinnaś jak najszybcieć powiadomić Policję, nawet jak nic nie zrobią to zanotują (w przyszłości może mieć to znaczenie), bo nie wiadomo co za jakiś czas jej do łba strzeli.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31078-przemoc-wobec-dzieci-okrutny-%C5%9Bwiat-za-moimi-drzwiami/#findComment-590841
Udostępnij na innych stronach

Z obdukcją jest problem. Otóż ku ogólnej wiadomości zapodaję - iż może wykonać obdukcję lekarz który ma podpisaną SPECJALNĄ umowę z NFOZ

Taka umowa to pakiet obowiązków dla lekarza za groszy parę więc nie ma chętnych do tej pracy. W Warszawie bodaj jest ich całych trzech znawców ( :evil: ) a czas oczekiwania na obdukcję koło tygodnia !!

Można to zrobić na własny koszt ( ok 150 pln ) z terminem natychmiastowym.

 

 

Gwoli sprawiedliwości, dzieci jak dzieci..ale prawda leży po środku. Może i nie były tak cicho jak panienka by sobie tego życzyła i zostały jej nerwy poddane ciężkiej próbie, ale wystarczyła by prośba by zmieniły obozowisko ( "dajcie pospać..jestem po ciężkiej nocnej pracy " ) i już po sprawie.

 

 

Ot nasza Polska Pomoc Sąsiedzka.

 

Nie ma jak przyłożyć od razu z piąchy...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31078-przemoc-wobec-dzieci-okrutny-%C5%9Bwiat-za-moimi-drzwiami/#findComment-590907
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom

Iść z dziewczynką do sąsiadki, zapytać dziecko w obecności tej pani czy faktycznie ją uderzyła. Jeśli dziecko potwierdzi, poprosić aby poczekało na zewnątrz, wejść do sąsiadki i strzelić jej z dyńki. Tyle

 

Gdyby uderzyła moje dziecko wszedłbym jej do domu razem z drzwiami i nie baczył na konsekwencje. Dziś je spoliczkowała, jutro równie dobrze może przyłożyć jej kijem w głowę.

 

Ziaba - bez względu na okoliczności NIKT nie ma prawa wymierzać kar obcym dzieciom.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31078-przemoc-wobec-dzieci-okrutny-%C5%9Bwiat-za-moimi-drzwiami/#findComment-591017
Udostępnij na innych stronach

Mariusz

miałam w zamiarze post taki jak Twój. Jednak po przeczytaniu musiałam go zmienić.

Moja wersja była bardziej drażliwa : obić oczy by schodów nie widziała z tydzień.

 

Niezależnie czyja racja , łapy bym urwała przy samym tyłku.

Można było inaczej sprawę załatwić, nawet jak doszło do słownych przepychanek , ale pazury wyciągać ?

 

Osowa, kliknij jutro czy sąsiadeczka dycha po odwiedzinach tatusia tejże młodocianej obitej...może poszukaj już dziś jakisik starych okularów p/ słonecznych w ramach owej wspólnoty sąsiedzkiej..

 

Może zakupy trzeba będzie przynieść przez parę dni ..

 

 

:roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31078-przemoc-wobec-dzieci-okrutny-%C5%9Bwiat-za-moimi-drzwiami/#findComment-591050
Udostępnij na innych stronach

Mialam nie pisać ale się wku........... i napisze tak gdyby to było moje dziecko to bym się policzyła ostro z tą panią :evil:

Na miejscu jej rodziców nie podarowała bym tego :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31078-przemoc-wobec-dzieci-okrutny-%C5%9Bwiat-za-moimi-drzwiami/#findComment-591287
Udostępnij na innych stronach

nie wybrażam sobie jak mozna bić dzieci...w dodatku w twarz :cry:

ja chyba jednak zadzwoniłabym na policję...pewnie to nic nie da ale może sąsiadka nie powtórzy nigdy tego.

Z sąsiadką raczej się już nie polubicie więc nie masz nic do stracenia...

 

Ewa

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31078-przemoc-wobec-dzieci-okrutny-%C5%9Bwiat-za-moimi-drzwiami/#findComment-591625
Udostępnij na innych stronach

Iść z dziewczynką do sąsiadki, zapytać dziecko w obecności tej pani czy faktycznie ją uderzyła. Jeśli dziecko potwierdzi, poprosić aby poczekało na zewnątrz, wejść do sąsiadki i strzelić jej z dyńki. Tyle

 

Gdyby uderzyła moje dziecko wszedłbym jej do domu razem z drzwiami i nie baczył na konsekwencje. Dziś je spoliczkowała, jutro równie dobrze może przyłożyć jej kijem w głowę.

 

Ziaba - bez względu na okoliczności NIKT nie ma prawa wymierzać kar obcym dzieciom.

Mariusz - chyba nadajemy na tych samych falach - z jednym zastrzeżeniem: nie możesz sąsiadki "ukarać" w jej mieszkaniu bo to napad z pobiciem - ale już rękę jej na klatce schodowej bez świadków złamać to możesz bo takie jest prawo ojca - byle bez świadków. I namawiam wszystkich ojców aby byli bezwzględni w obronie swoich dzieci bo jest to ich prawo - nie policja i komitety blokowe tylko "ząb za ząb" - dziecko musi mieć pewność że ojciec nie pozwoli nikomu zrobić krzywdy. Wkurzyłem się jak to przeczytałem. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31078-przemoc-wobec-dzieci-okrutny-%C5%9Bwiat-za-moimi-drzwiami/#findComment-591662
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
nie możesz sąsiadki "ukarać" w jej mieszkaniu bo to napad z pobiciem

 

"..Alez ja się kłaniałem i chciałem pocałować w rękę a ona w tym samym czasie pochyliła głowę" - takie wytłumaczenie przeszło w prokuraturze

:lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31078-przemoc-wobec-dzieci-okrutny-%C5%9Bwiat-za-moimi-drzwiami/#findComment-591696
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
Sprawa o naruszenie nietykalności cielesnej pewnej bardzo wrednej baby. Właściwie to nie sprawa go wniosek do sądu nie poszedł. Nie ja spowodowałem to "naruszenie" ale znam sprawę bardzo dobrze :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31078-przemoc-wobec-dzieci-okrutny-%C5%9Bwiat-za-moimi-drzwiami/#findComment-591905
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...