monka 31.03.2005 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2005 Martka, gratuluję rozpoczęcia budowy. Fajnie że Twoja dzisiejsza przygoda dobrze się skończyła i wychodzi że rzeczywiście nie ma tego złego Powodzenia i pisz bo fajnie sie czyta czekam na dalszy ciąg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka Whispera 31.03.2005 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2005 Niezła z Ciebie agentka Uśmialiśmy się oboje z Whisperem czytając o dzisiejszych zmaganiach. A tak w ogóle, to bardzo Cię podziwiam i będziemy Ci gorąco kibicować, tym bardziej, że Marek S. wspólnym naszym dobrem jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martka 31.03.2005 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2005 Dziękuję za kibicowanie bardzo. Matko jak ten dym smierdzi:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 31.03.2005 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2005 Jak w dobrym dreszczowcu - trzęsienie ziemi (pożar) już było Ciekawe, jak dalej Czyli dobrze zarabiająca singielka w banku jest beee? Ciekawe, jak z facetami Czekam na cdn BabaB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 31.03.2005 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2005 Twoj dziennik juz mnie wciagnal wiec czekam na wiecej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 31.03.2005 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2005 Ciastem chcesz udobruchać sąsiadów Należy się im za stres ale chyba masz fajnych sąsiadów skoro nie bylo żadnych awantur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martka 31.03.2005 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2005 Myśle, ze nie było ich w domu:) Chociaz kto wie... Z drugiej strony widząc, ze się pali nie wyszli... hm.. na pewno fajni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 31.03.2005 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2005 To ciasto to niezły pomysł! Chyba bym Cię chciała za sąsiadkę. A poza tym chylę czoła i życzę z całego serca powodzenia!! Będę czytać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 31.03.2005 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2005 To ja też życze powodzenia i trzymam kciuki za pomyślnośc A te banki to już nic lepszego nie mogą wymyslać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 01.04.2005 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 Martka - trzymam kciukasy za budowę Nie martw się będzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 01.04.2005 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 Martka, już wiemy gdzie jechać na fajne ognicho jakbyśmy mieli ochotę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martula 01.04.2005 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 Zobacz w "Projektach" temat : Krzemyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martka 01.04.2005 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 Ognicho będzie dziswieczorem - tzn panowie strażacy sami spalą gałęzie jak już je potną. Tak coś mi mówi, że chyba boja się, ze mi to znowu przyjdzie do głowy.Niesłusznie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 01.04.2005 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2005 Witaj Martka, nawet nie wiesz, jak bardzo bliski staje mi się Twój dziennik, a to za sprawą tego, że mniej więcej działam w podobny sposób, raczej z refleksją po niż przed i z działaniem na ostatnią chwilę. Nareszcie bratnia dusza. Kibicuję dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martka 04.04.2005 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2005 Dzięki AnSi - trzymaj swoje kciuki mocno. Mam kłopoty w pracy, które róznie sie moga skończyć i pies wie jak ja na tym wszystkim wyjdę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 04.04.2005 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2005 Martka, ja też mam dziwne wrażenie, że (prawie) wszyscy fachowcy/sprzedawcy robią mi łaskę i chca mnie orżnąć (i chyba im to sie udaje ). Dziś Pan Koparkowy krzyknął nam trochę ponad 1000 złotych za to co robił przez dwie godziny w sobotę i dziś przez jakieś 7 godzin. W sumie ceny to się takiej nawet spodziewałem (oczywiście miałem nadzieję, że będzie mniej), ale podłamałem się tym, że za dużą koparkę i Kamaza zawołał 150zł/godzinę. A na początku była mowa o 60... Tyle że nie powiedział że za Ostrówka Ale i tak go pewnie jeszcze nie raz wezmę - tylko najpierw ustalę cenę. Tak to jest, frycowe trzeba płacić. Tak przy okazji, chyba wpadnę jutro do Ciebie na budowę, bo muszę w końcu umowę z Markiem S. podpisać. Podeślij mi na priva jak do Ciebie trafić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta1719498972 05.04.2005 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2005 Martka, trzymam kciukasy bardzo mocno! Nie martw się, nie tylko Ty masz wrażenie, że wszyscy robią Ci łachę... Moja budowa ma się ku końcowi i to wrażenie nie opuściło mnie ani na chwilę, przez te 2 lata. Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.04.2005 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2005 I ja trzymam kciuki - za pracę przede wszystkim . Ja jeszcze nie narzekam na fachowców bo... u mnie jeszcze się papiery wałkują. Ale pewnie i ja nie będę wyjątkiem. Jak tam autostrada? BabaB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 05.04.2005 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2005 Podziwiam, czytam, dalej podziwiam...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 06.04.2005 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2005 Tak tak, są całę grupy różnej maści majstrów co to zawsze wiedzą lepiej - nawet jak dojechać na budowę w nieznanym tereni. Przypomniał mi się Casting na wykonawcę, gdzie jeden fachowiec starej datu powiedział na początek. "ja jestem fachowiec z doświadczeniem i żadnych umów podpisywać nie będę..." itp. Nie został moim wykonawcą i dobrze, bo potem słyszałęm jak go wywalili z innej budowy, "bo nie słuchał co do niego mówiono...". Ale widzę, że zaczynasz z werwą co rokuje dobrze Twojej budowie. Trzymam kciuki - POWODZENIA! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.