Maluszek 20.07.2005 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2005 To nie zazdroszczę Ci tej sytuacji ze zmianą kosztorysu. Trzymam kciuki, żeby Ci się udało przez to przebrnąć bez problemów A jak w nowej pracy? Jesteś zadowolona? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martka 20.07.2005 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2005 Pewnie - mam normalne godziny, tzn zazwyczaj pracuje 8, a nie 16 Chodzę na 7, po 15 jestem wolna i mogę budować, załatwiać itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 20.07.2005 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2005 Znaczy się, że nowa praca Ci służy Ja też ostatnio chodzę do pracy na 7 i wychodzę o 15 - super, ale to tylko przez okres wakacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anick 20.07.2005 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2005 Martka chyba mamy ten sam bank:)i niestety właśnie złożyliśmy poprawki do kosztorysu i uwzględnienie nowych pozycji, których nie było np. ogrodzenie;ale Pan okazał sie baardzo pomocny i nam wyjaśnił co i jak np. to ze 8.000 tyś mamy bez żadnych dodatkowych wniosków o dodatkowe pieniazki, bo te 8 tys już na samym poczatku stracilismy z racji tego ze mamy w walucie (czy jakoś tam)wiec teraz czekamy na decyzje banku czy nam dadza na te ogrodzenie czy nie:)) I NA PRAWDE CIE PODZIWIAM ZA ODWAGE I WYTRWAŁOŚĆ!!!!ja musiałabym mieć drugi etat zeby zbudować i wykończyc dom;;a tak troche maż troche ja uszczkniemy z tych 8 godzin w pracy i jakos ten etat budowlany wyrabiamy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martka 20.07.2005 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2005 Anick, wiesz, ja teraz czujęjakbym miała wakacje - w poprzedniej pracy zdarzało się i 16 godzin przesiadywać. A tu? 8-9 i budujemy. Tym niemniej - lektura billingów moich rozmów telefonicznych była dla nowego szefa pasjonująca i zajęła mu sporo czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anula75 21.07.2005 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2005 Martka mam pytanko, mimo że u mnie jeszcze nie ma nawet dziur na fundamenty to ja już rozmyślam nad ustwieniem kuchni . Wiem, ze to wydaje się śmieszne, ale chciałabym aby moje królestwo było idealnie dostosowane pod moje potrzeby i widzimisie. No i muszę wiedzieć gdzie będzie kuchnia czy zlew, żeby wyprowadzić w odpowiednim miejscu rury kanalizacyjne z chudziaka, czy zrobic wentylację. Stąd też chcę zapytać czy takie firmy za konsultacje i przygotowanie projektu biora coś od klienta mimo, że on nie wie czy będą wykonywać tę robotę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martka 21.07.2005 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2005 Anulka - biorą niestety. Odliczaja to potem od ceny mebli jeśli je kupisz. Jesli nie kupisz - przepada. Ceny, jakie spotkałam, to 100 - 250 PLN. Jeśli uważasz, że to drogo - w jednym z salonów na Bartyckiej zapytałam o projekt łazienki. Cena 100 PLN/m². Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anula75 21.07.2005 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2005 Dzięki za namiary. Szkoda że to aż tyle kosztuje. Muszę więc jeszcze nad tym pomyśleć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 21.07.2005 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2005 I tak po prostu, myk, na inną ścianę? To tak można? Rany, jak ja Ci zazdroszczę pomysłów. Ja mam jakiś taki zastój, wszystko mi się miesza, nie mam pojęcia jak postawić wannę... Jestem przekonana, że po tak radykalnej zmianie będziesz zadowolona. Wygląda na to, że Ty robisz tę kuchnię jak z mierzeniem butów - tam Cię trochę cisnęło i obcierało. Teraz będzie ślicznie i wygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martka 21.07.2005 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2005 Jaguś - na początku miałam wizję taką, jak zleciłam teraz. Tylko pani stwierdziła, że kuchenka powinna być na kominie. I faktycznie - cisnęło i obcierało. Teraz mam nadzieje, że będzie lepiej. Byle do poniedziałku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martka 21.07.2005 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2005 Jaguś - na początku miałam wizję taką, jak zleciłam teraz. Tylko pani stwierdziła, że kuchenka powinna być na kominie. I faktycznie - cisnęło i obcierało. Teraz mam nadzieje, że będzie lepiej. Byle do poniedziałku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anick 21.07.2005 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2005 Martka a w jakiej branży ty kochana pracowałaś ze tak cie torturowali tymi godzinami?) fakt u mnie konsulting wiec czasami mi sie zdarza wracac do domu ok. 21-22.00 ale jak to praca na projektach raz siedzisz po nocach a raz nie masz co robić wiec po 8 godzinach wychodzisz i rzecz jasna nikt ci nadgodzin nie płaci:)) niom i czekam niecierpliwe na fotki z postepu prac domowych:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martka 21.07.2005 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2005 Pracuję w szerokopojętej branży farmaceutyczno-medycznej A fotki? Jak skończę kliszę. Może uda mi siędostać projekt kuchni w wersji elektro - to wkleję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 21.07.2005 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2005 Martka pochwalą opcję kuchni według własnego pomysłu jak to mawia mój mąz nikt mu nie będzie gadał gdzie ma s........... I może z kuchnią nie ma to nic wspólnego raczej z łazienką lub WC ale poco ma okpap uwierać jak może leżec jak ulał Gartulki postępów na budowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 22.07.2005 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2005 Martuś, gratuluję wylewek! (a gdzie zdjęcia? będą? będą??) A ten uskok przy wyjściu to pewnikiem tak ma być. Może coś se tam będziesz mogła wetknąć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martka 23.07.2005 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2005 Jaguś, Zdjęcia będą wkrótce.W sumie to fajny ten uskok do wtknięcia se czegoś.Już widzę, że mam w domu za mało miejsca do "powtykania se".Trzeba będzie costam wymyślić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YaMarzena 25.07.2005 23:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2005 Martka, jaka ładna kuchnia! No rewelacja Gdzie zamówiłas? W takiej kuchni to nawet ja przekonałabym się do gotowania Uściski YaMarzena Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martka 26.07.2005 04:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2005 Cześć Marzenko, Jeszcze nie zamówiłam - patrzę na nią i wymyślam co mi jeszcze nie pasuje np. mało miejsca między lodówką a zlewem. Tzn zlew trza przesunąć w narożnik tak myślę. A gdzie? W Atlasie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YaMarzena 26.07.2005 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2005 Martka, uważaj na zlewozmywak pod oknem. Widziałam już w kilku domach nieotwierające się okna w kuchni - kran przeszkadza albo bateria za wysoko. A jak wrzucisz zlew w sam róg, to z kolei sprawdź najpierw, czy nie będziesz się uderzała o szafkę wiszącą Innymi słowymi policz odległości najpierw... Ale kuchnia i tak śliczna... naprawdę mi się podoba Uściski YaMarzena Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martka 26.07.2005 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2005 Myślisz, że lepiej się od czsu do czasu walnąć, czy nie mieć miejsca na przygotowywanie pyszności? Mam dylemat:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.