Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasz Papież odszedł..... - módlmy się za Niego


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 250
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

2 kwietnia 2005 godz. 21:37

 

Myślałem, wierzyłem, że jestem przygotowany, że taka jest kolej rzeczy, że należy przyjąć to ze spokojem....

...ale nie mogę

...nie umiem

...oczy same płaczą, choć dusza rozumie (tak mi się wydaje)

Wiem, że odszedł do lepszego, najlepszego ze światów ale ja (my wszyscy), którzy z NIM dorastaliśmy, zostajemy i jesteśmy tylko ludźmi i ciężko być spokojnym wiedząc, że już GO nie zobaczymy w żadnym z okien.

 

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

    Panie Jezu Chryste,
    jedyny Pasterzu Twojego Kościoła,
    Tobie oddaję wszystkie owoce mojej posługi wśród tego ludu:
    przebacz wszelkie zło, pomnażaj dobro -
    to Twoje dzieło i Tobie jednemu należy się chwała.
     
    Ufny w Twoje miłosierdzie,
    Tobie zawierzam braci i siostry,
    których przed laty oddałeś pod moją pasterską troskę.
    Zachowaj ich w miłości,
    zjednocz w Twojej owczarni
    i nieustannie prowadź,
    aby nie ulegli rozproszeniu.
     
    Weź na ramiona słabych,
    ulecz poranionych,
    ochraniaj mocnych.
     
    Weź w opiekę umiłowany Kościół, który jest w Rzymie
    i wszystkie Kościoły na całym świecie.
    Przenikaj światłem i mocą Twojego Ducha
    pasterzy, których postawiłeś na czele swego ludu,
    aby go uświęcali, nauczali i by mu przewodzili.
    Niech z zapałem wypełniają swoje dzieło,
    aby przybliżało się Twoje Królestwo.
     
    Przez ręce Maryi, umiłowanej Matki,
    Tobie oddaję siebie,
    moją teraźniejszość i przyszłość,
    abym wypełnił moją posługę tak, jak Ty tego pragniesz.
     
    Najwyższy Pasterzu,
    bądź pośrodku nas,
    abyśmy u Twego boku
    mogli bezpiecznie zdążać do domu Ojca.
    Amen.
     
     
    Modlitwa Ojca Świętego wygłoszona podczas Mszy św. w 25 rocznicę pontyfikatu 16.10.2003

 

 

 

 

 

..."siedzę i sam się w sobie nie mieszczę, patrząc na swoje życie"...

 

.....nic nie wiedziałem o sobie, nic......

 

 

"Opuściłeś nas, Ojcze Święty, wypaliłeś się dla nas. W tej chwalebnej dla Ciebie, a bolesnej dla nas chwili czujemy się opuszczeni. Poprowadź nas swą ręką, która w tych miesiącach stała się także Twoim słowem. Dziękujemy, Janie Pawle II." [L'Osservatore Romano]

 

_____________________________

'Gazeta Wyborcza' / 'Rzeczpospolita'

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam niecałe dwa latka kiedy wybrano Go Papieżem. Moja córeczka ma niecałe dwa latka teraz, gdy On odchodzi. Nie pamiętam świata bez Niego - ona nie będzie pamiętała świata z Nim... Ale zrobię wszystko, by wiedziała, jak cudownym był człowiekiem, jak ważnym dla nas wszystkich.

Modlę się o siłę, by zrozumieć, ogarnąć i zaakceptować świat, na którym Jego nie ma. O siłę, której na razie tak bardzo mi brak...

Marta, żona Qby i mama Marysi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

smutek i żal; w ten sobotni i niedzielny wieczór chyba zrozumiałem sens Miłosierdzia Bożego. Chce się powiedzieć, tak bardzo, Jezu! ufam Tobie.

Przez całe swoje życie i pontyfikat Ojciec Święty uczył nas i cały świat właśnie tego. Wiem, że i On zaufał Jezusowi, był gotów do ostaniej swojej pielgrzymki... Niech świat nigdy nie zapomni o Janie Pawle II.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...