Gość 03.10.2002 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2002 Witam wszystkich bardzo serdecznie!Bardzo proszę o mądre rady, ponieważ mam ogromny problem.Kupiłam działkę. Dostałam od znajomych malutki "domeczek", który po złożeniu w całość zajmuje 13m kwadratowych. Nie stoi bezpośrednio na ziemi tylko jest ustawiony na trelinkach (bloczkach). Po jaką nazwę według prawa budowlanego można podciągnąć takie "lepsze wydanie szałasu"?, czyli szopę drewnianą a'la brda, o pow. 13 m kwadrat., ustawioną na bloczkach, bez prądu ani innych mediów. Czy należy poddać go tak skomplikowanej i kosztownej procedurze (pozwolenie, geodeta, architekt itd) jak w przypadku normalnego "obiektu budowlanego" (nie mieści się w tej definicji - art.3 - "Prawo budowlane").Co należy zrobić? Gdzie szukać informacji?Dzięki za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 03.10.2002 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2002 Jeśli to jest pracowniczy ogródek działkowy to nie ma problemu. Ale na działce budowlanej lub rekraacyjnej taki obiekt nie zostanie zaliczony do małej architektury ogrodowej i musisz mieć na niego pozwolenie. Jedynym wyjątkiem jest zaplecze gospodarcze budowy. Na czas budowy domu możesz postawić domek, blaszany garaż itp. ale koniecznie musi on zniknąc po zakończeniu budowy. Ale taki domek może stać na twojej działce przez nikogo nie zauważony. W najgorszym wypadku możesz dostać nakaz rozebrania go a to na pewno będą mniejsze koszty niż staranie się o pozwolenie na budowę. Gotowy projekt takiego drewnianego domku kosztuje z 1000 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paj 03.10.2002 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2002 Wlasnie mam takiego klienta, ktory kupil pod Kasprowym taki malutki domek drewniany i przeklada go na ziemi rolnej, staral sie o prad, ale dostal odmowe, buduje bez jakielkowiek zgody lub pozwolenia. Pech chce, ze jest to kilka dzialek ode mnie i obok niego plynie poptok, ktory przeplywa po mojej posesji. Poszedlem do goscia pytac co bedzie robic ze sciekami a ten na to, ze to domek letni i innne takie pierdoly .... , ze nie bedzie miec sciekow ....Mam dylemat moralny ze zgloszeniem samowoli budowlanej bo widze, ze wlozyl w to duzo pracy, ale z drugiej strony nie mam zamiaru moczyc nog w lecie w jego sciekach ......Moja rada, postaraj sie o pozwolenie ....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.10.2002 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2002 Przez moją działkę nie przepływa potok.Moje pytanie dotyczy tego, gdzie szukać (czyt. w jakim paragrafie) informacji na temat: jak zakwalifikować tego rodzaju obiekt: nie stojący bezpośrednio na gruncie, małego kalibru, bez mediów. W art. 29 Prawa budowlanego nie mogę jakoś przyporządkować go pod żadne z wymienionych tam mądrych określeń. Tego dotyczy moje pytanie, na które to odpowiedź ma posłużyć podjęciu dalszych odpowiednich do tej sytuacji kroków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paj 03.10.2002 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2002 moja odpowiedz nie miala na celu poplakania nad potokiem a przstrzec przed samowola, najlepiej zrobisz jak pojdziesz do gminy i sie dowiesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franekF 04.10.2002 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2002 Zadzwoń do gminy i zapytaj, oni udzielą ci wyjasnień odnośnie niezbednych formalności. W razie czego, nie musisz podawać swoich namiarów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.