Mechanizm spłuczkowy do zabudowy.

[Chief]

Witam

 

Właśnie robię remont łazienki. Chciałbym zainstalować w niej podwieszaną muszlę z pojemnikiem na wodę (nie wiem jak to się profesjonalnie nazywa) w zabudowie.

Finanse moje są ograniczone, a takie rozwiązanie jakie mnie interesuje jest dość kosztowne. Dlatego chciałbym wykonać taki zbiornik spustowy sam. Muszle oczywiście bym kupił. Niestety w moich planach natknąłem się na poważny problem. Spłuczka. Nigdzie nie mogę znaleść takiej do zabudowy, jako część autonomiczną.

 

Czy orientujecie się może gdzie można nabyć taką spłuczkę (cały mechanizm)?

 

Dziękuję

Pozdrawiam.

[invx]

hmm ze splyczka moze byc problem, mozna to chyba dostac jako czesc zamienna do stelazy czyjegos producenta, jednak koszty to napewno nie beda nizsze. Wiec zostaje zrobic samemu od podstaw . Rzecz napewno bardzo, ale to bardzo pracochlonna, ale i do zrobienia , zbiornik mozna by zrobic z wlukna szklanego, albo z miedzi (bo latwo daje sie lutowac). a rezte mechanizmu trzeba by juz kombinowac co sie da zrobic z plastiku, cosie da z metalu, a moze nawet i drewna niekture el. A zeby wiedziec co i jak, to przejdz sie po sklepach, czy budowach, poogladaj, zrob zdjecia, pomierz, i bedziesz wiedziec . Ja zrobiilem sam stelaz ale pod umywalke, a to praktycznie tylko rama z ksztaltownikow.

[invx]

albo wykorzystac jakac zwyklaplyczke i lekko ja zmodyfikowac

[maro74]

Jeśli jesteś naprawde zdolny i tzw. złota rączka to moooże ci się uda tego dziwoląga zrobić ale według mnie to gra nie warta świeczki, a i w sprawność tego układu mocno watpię. Zauważ że połączenie muszli z dopływem i odpływem wody musi być precyzyjne spasowane aby uniknąć ryzyka wycieków. Czy podołasz tego w warunkach domowej manufaktury??. Jeśli masz ograniczone środki finansowe kup po prostu tani stelaż. W castoramch trafiaja się juz nawet za cenę ponizej 300 zł. Jeśli policzysz koszty zakupu ewentualnej spłuczki materiału na stelaż bo przeciez kibel musi na czymś wisieć, pozostałych kolanek wody i kanalizy jesli wogóle coś takiego osobno dostaniesz, koszt robocizny to watpie czy wyjdzie ci to taniej i czy ten remont ci nie zajmie dwa razy więcej czasu niz planowałeś. Weź pod uwage fakt że jesli cos ci się zepsuje w tym wynalazku ( pewne na 90%) i trzeba bedzie skuć kafle i od nowa to naprawiać to jakie koszty poniesiesz. Czesto jest tak że chcemy tanio a wychodzi dwa razy drożej i gorzej.

Ale cóż ludzie tu na tym forum już nie takie rzeczy próbowali robić sami więc pozostaje życzyć powodzenia, a jesli jakimś cudem uda ci sie ten wynalazek zmaterializowac to radzę Ci ubezpieczyć mieszkanie od ryzyka zalania sąsiada tak na wszelki wypadek chyba że miszkasz w domku.

Osobiście gdybym wiedział że mój sąsiad z góry np kobminuje takie coć to czuł bym sie lekko nieswojo.

Myślę jednak, że po przeczytaniu mojego postu wygra zdrowy rozsądek i dasz sobie całkwoicie spokój z tym pomysłem i kupisz normalny stelaż

Jesli chcesz poczytac cos na temat stelazy zajrzyj tutaj http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=577320

 

Pozdrawiam .

[invx]

tylko jeszce ile satysfakcji jak si cos takiego wykona, ona jest wrecz bezcenna

[xavi]

Nie chcęmyśleć co się stanie jak coś nawali w takim dziele...

 

A bezcenne to jest poczucie bezpieczeństwa oraz "że wszystko gra" we własnym domu.

 

Udanych rozwiązań i trafnych wyborów - pozdrawiam

[RYDZU]

- Obi ma teraz promocję - cały stelaż podtynkowy (firma nieznana), łącznie z wiszącą

muszlą i deską sedesową za 299 pln

- zakup zestawu spłukującego do zabudowyy ciężkiej - ale to juz tanio nie jest. Geberit ma coś

takiego w ofercie, nie wiem jak inni. Spłuczka jest ta sama co we wszystkich zestawach,

nie ma za to konstrukcji i prze zto całość jest tańsza o jakieś 35%.

 

Samodzielnie bym tego nie "rzeźbił" - koszt mechanizmu to jedno, pamiętaj, że na

niego ida potem kafle (conajmniej kilkadziesiąt pln za m2) do nich klej i robocizna. Jak ci

się samoróbka zacznie sypać po 3 latach i będziesz musiał kuć.... wtedy docenisz lata

doświadczeń producentów tego typu urządzeń.

 

Pozdrawiam

[invx]

zaryzykje stwierdzenie, ze jesli ktos ma zdolnosci i czas zeby to zrobic, i lubi takie rzeczy robic (jak ja ) to moze to kilkakrotnie przezyc geberity, i inne markowe

[maro74]

tylko jeszce ile satysfakcji jak si cos takiego wykona, ona jest wrecz bezcenna

 

Chciałbym widzieć twoją minę jak by przykładowo takiemu konstruktoromi nawaliło to ustrojstwo i koncertowo załało ci sufit.

 

Ja też lubię dużo majsterkować i wiele żeczy w domu z generalnym remontem robię sam, ale żeby samemu sobie konstruować spłuczkę podtynkową to już trzeba na głowę upaść - najlepiej z dachu swojego budowanego domku tak dla otrzeźwienia. Można sobie samemu zamontować kupioną w sklepie i to jak ktoś potrafi.

 

Ludzie nie popadajcie w paranoję, co można samemu zrobić to można, niedługo to zaczną padać pytania jak samemu wyrabiać dachówki, ceramikę, okna, drzwi i czort wie co jeszcze samozwańczym konstruktorom do głowy strzeli.

 

Czasami po przeczytaniu takich dziwnych pytań o możliwść wykonania samemu rzeczy, których wykonanie jest w 99% skazane na niepowodzenie to nie wiem co mysleć czy ktoś chce zabłysnąć swoją kreatywnością, że co to on sam sobie nie wykona czy jest napradę tak niezorientowany w temacie i naiwny, że pomysł jaki strzelił mu do łba można z powodzeniem wykonać.

To fakt forum jest po to żeby wymieniac się doświdczeniami, ale w takich przypadkach jak ten to pozostaje powiedzieć daj se chłopie siana a nie mydlić oczy wizją bezcennej satysfakcji.

 

Pozdrawiam

[invx]

Ludzie nie popadajcie w paranoję, co można samemu zrobić to można, niedługo to zaczną padać pytania jak samemu wyrabiać dachówki, ceramikę, okna, drzwi i czort wie co jeszcze samozwańczym konstruktorom do głowy strzeli.

 

no okna drzwi to ja juz robilem . Nie bylo to takie trudne . Robilem nawet maly jacht 6m dł, konstrukcja drewniana, jednka zabraklo mi czasu i chcei i do dzis jest sam szkielet (stepka i wregi). Dlatego naprawde jak ktos tylko chce to go nie zniechecajcie A zalac to moze wszytsko, powiedzmy pusci taki wezyk elastyczny i juz plywamy a to jest bardziej prawdopodobne niz zeby w takiej spluczce sie cos stalo.

[maro74]

Ludzie nie popadajcie w paranoję, co można samemu zrobić to można, niedługo to zaczną padać pytania jak samemu wyrabiać dachówki, ceramikę, okna, drzwi i czort wie co jeszcze samozwańczym konstruktorom do głowy strzeli.

 

no okna drzwi to ja juz robilem . Nie bylo to takie trudne . Robilem nawet maly jacht 6m dł, konstrukcja drewniana, jednka zabraklo mi czasu i chcei i do dzis jest sam szkielet (stepka i wregi). Dlatego naprawde jak ktos tylko chce to go nie zniechecajcie A zalac to moze wszytsko, powiedzmy pusci taki wezyk elastyczny i juz plywamy a to jest bardziej prawdopodobne niz zeby w takiej spluczce sie cos stalo.

 

Jeśli z zawodu jesteś stolarzem albo szkutnikiem to sobie zrobiłeś i chwała Ci. Ja też nie twierdzę, że stolarze, którzy się budują i również udzielają na forum to sobie spokojnie okien i drzwi zrobić nie mogą ale większość idzie do sklepu i kupuje.

Chodziło mi o to, że co niektórym zapaleńcom może przyjść do głowy zapytać jak by tu samemu sobie stolarkę do domu zrobić albo spłuczkę co by zaoszczędzić trochę grosza.

 

Powiem krótko człowiek, który wie czy i jak daną rzecz można samemu zrobić ewentualnie po namyśle zdaje sobie sprawę, że pomysł jest kiepski to głowy nie zawraca sobie i innym. Ale jak ktoś myśli, że samemu może wszystko to potem mamy takie pytania.

 

Nawet Adam Słodowy reklamując Castoramę mówi "Nie rób tego sam - zrób ta z nami".

 

Ale jak życie pokazuje to i tak gdyby całe forum twierdziło daj sobie na luz to i tak znajdą sie tacy co zrobią inaczej choćby skutek był beznadziejny.

Na tym kończę to bicie piany bo mnie moderator przerzuci do działu porad życiowych

[invx]

nie jestem stolarzem ani szkutnikiem poprostu lubie takie rzeczy obic, i zrobil bym wiele rzeczy sam, tylko czas mi ostatnio nie pozwala

[maro74]

nie jestem stolarzem ani szkutnikiem poprostu lubie takie rzeczy obic, i zrobil bym wiele rzeczy sam, tylko czas mi ostatnio nie pozwala

 

Jestem pod wrażeniem, na serio i rzyczę więcej wolnego czasu

 

Pozdrawiam

[invx]

dodam ze jestem informatykiem tak ze to kim sie jest nie ma najmmniejszego znaczenia najwazniejsze t oco sie lubi

 

P.S.

a te okna to juz niestety nie dotrwaly czasow dzisiejszych i wymienilem na fabryczne Wołomin'a

[am00]

- Obi ma teraz promocję - cały stelaż podtynkowy (firma nieznana), łącznie z wiszącą

muszlą i deską sedesową za 299 pln

 

Jesteś pewien tej ceny, bo w ofercie promocyjnej na ich stronie jest taki zestaw ale za 499zł. Za 299 widziałem w Leroy M sam stelaż. Jestem zainteresowany czymś takim, ale do OBI mam troszkę daleko i nie chciałbym jechać na próżno.

[lafcadio]

O systemach podtynkowych juz było

Jeżeli Ci pomoże zobacz tu

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=44024&highlight=geberit

lub tu

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=44051&highlight=geberit

a może tu

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=42499&highlight=geberit

[maro74]

zaryzykje stwierdzenie, ze jesli ktos ma zdolnosci i czas zeby to zrobic, i lubi takie rzeczy robic (jak ja ) to moze to kilkakrotnie przezyc geberity, i inne markowe

 

invx napisał:

GEBERIT, mocowanie tego to przyjemnosc, mozesz wyregulowac co do mm, a przy innych, to strach sie brac za montaz, zejdzie Ci przy wierceniu, i juz katorga ... no i trwalosc materialow, nie wyobrazam sobie kupic cos za 300 zl i za pol roku rozkuwac wszytsko.... źródło http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=42499&highlight=geberit

 

Trochę tymi wypowiedziami zaprzeczasz sam sobie bo z jedne strony chwalisz Geberity a z drugiej twierdzisz że wynalazki przeżyją markowe i sprawdzone wyroby

[invx]

tak, ale kupic cos za 300 zl, a zrobic za 300 zl to nie to samo