Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy ściana oddycha? Wełna czy styropian? Mity i fakty


Sp5es

Recommended Posts

Dzięki wielkie !

Jestem na 80% zdecydowany na tę technologię, ale jeszcze sprawdzam..

Ostatnio robiłem symulację w WUFI (bodaj najdokładniejszy program) i wychodzi całkiem nieźle, bo w granicach 1,5% wody w BK po dwóch latach.

"Termika" chyba przesadza...

A wentylację robię mechaniczną, cobym nie miał problemów.

 

Napisz może parę słów o tym, jak Ci się mieszka.

- czy akumulacyjność cieplna dobra,

- czy zużycie ciepła się potwierdziło w porównaniu z zakładanym,

- czy nie ma żadnych problemów na mostkach (nadproża, okolice ościeży),

- i - co mnie gnębi - czy izolacyjność akustyczna muru dobra ?

 

Będę wdzięczny za odpowiedź.

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 528
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dzięki wielkie !

Jestem na 80% zdecydowany na tę technologię, ale jeszcze sprawdzam..

Ostatnio robiłem symulację w WUFI (bodaj najdokładniejszy program) i wychodzi całkiem nieźle, bo w granicach 1,5% wody w BK po dwóch latach.

"Termika" chyba przesadza...

A wentylację robię mechaniczną, cobym nie miał problemów.

 

Napisz może parę słów o tym, jak Ci się mieszka.

- czy akumulacyjność cieplna dobra,

- czy zużycie ciepła się potwierdziło w porównaniu z zakładanym,

- czy nie ma żadnych problemów na mostkach (nadproża, okolice ościeży),

- i - co mnie gnębi - czy izolacyjność akustyczna muru dobra ?

 

Będę wdzięczny za odpowiedź.

pozdrawiam.

Pomiary współczynników i parametrów różnej maści są wykonywane w warunkach labolatoryjnych. Programy komputerowe też posługują się uproszczeniami.

Najlepszym sprawdzianem przydatności technologii są rzeczywiste warunki eksploatacji a nie teoretyzowanie. Komputer to tylko głupia maszyna realizująca zadany program.

 

Ale do rzeczy.

Ja mam wentylację grawitacyjną i żadnych problemów z wilgocią.

 

ad1. - akumulacyjność cieplna ścian jest na wystarczającym poziomie, w razie awarii ogrzewania czy choćby zaniku napięcia budynek wychładza się powoli nie dając uczucia dyskomfortu.

 

ad2. - zużycie ciepła jest zgodne z obliczeniowym dla tego materiału.

 

ad3. - przy poprawnym wykonaniu nie ma żadnych problemów,

całe okno, to jest dopiero mostek termiczny !!!

 

ad4. - izolacyjność akustyczna mogłaby być lepsza, ale nie narzekam, dzielnica jest raczej cicha.

styropian pogarsza izolacyjność akustyczną ścian.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszym sprawdzianem przydatności technologii są rzeczywiste warunki eksploatacji a nie teoretyzowanie. Komputer to tylko głupia maszyna realizująca zadany program.

No, ma się rozumieć.

Program WUFI (stworzony w niemieckim instytucie) ma wyjątkową sprawdzalność: robi obliczenia na podstawie rzeczywistych pomiarów temp.,wilgotności, deszczu, wiatru (również kierunku), nasłonecznienia i paru innych z każdej strony świata przez cały rok. Ten rok też wybrano jako najbardziej reprezentatywny. Wielu uczonych potwierdza zbieżność obliczeń z rzeczywistymi pomiarami.

Nie zbudowałem jeszcze domu, to muszę tak liczyć...

inni tego nie robią i ... lepiej ŚPIĄ.

ad4. - izolacyjność akustyczna mogłaby być lepsza, ale nie narzekam, dzielnica jest raczej cicha.

styropian pogarsza izolacyjność akustyczną ścian.

Nie bardzo rozumiem: docieplałeś styropianem ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Jestem na forum bardzo, którko. We wrzesniu planuję budowę.

Wybrałem projekt:

http://projekty.muratordom.pl/projekt?IdProjektu=326&IdKolekcji=33#

 

Prosze o podpowiedź:

Murator proponujue do mojego domku:

ściany zewnętrzne: jednowarstwowe, beton komórkowy lub pustak ceramiczny poryzowany 37 cm.

Co o tym sądzicie????

Co wybrać i co z ociepleniem tych ścian????

 

Z góry dzięki za informacje.

 

 

-----------------------------------------------

"Zawsze miejcie nadzieję - Jan Paweł II"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mistic,

albo zdecyduj się na ściany docieplane i wtedy warstwa nośna ściany wystarczy 24 cm, albo na ściany jednowarstwowe i wtedy grubość 37-42 cm dla betonu komórkowego odm. 400 będzie wystarczajaca. W przypadku ceramiki poryzowanej lepiej wybrać grubość 44 a nawet 50 cm.

 

Obecnie preferuje się ściany o możliwie dobrych parametrach cieplnych.

Tu przewagę mają ściany warstwowe np. 24 cm BK 600 + 12-16 cm styropianu lub wełny mineralnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mistic,

albo zdecyduj się na ściany docieplane i wtedy warstwa nośna ściany wystarczy 24 cm, albo na ściany jednowarstwowe i wtedy grubość 37-42 cm dla betonu komórkowego odm. 400 będzie wystarczajaca. W przypadku ceramiki poryzowanej lepiej wybrać grubość 44 a nawet 50 cm.

 

Obecnie preferuje się ściany o możliwie dobrych parametrach cieplnych.

Tu przewagę mają ściany warstwowe np. 24 cm BK 600 + 12-16 cm styropianu lub wełny mineralnej.

 

 

Dzięki "andre59" za podpowiedź.

A co wyjdzie taniej?????

Który materiał będzie lepszy wg Ciebie (który ma więcej korzyści)???

 

 

 

Pozdrawiam Mistic_2005 :wink:

 

 

--------------------------------------

"Zawsze miejcie nadzieję - Jan Paweł II"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście wybrałem beton komórkowy.

 

Co wyjdzie taniej? To nie jest właściwe podejście do tematu. Dom musi służyć wiele lat i należy wybierać materiały o możliwie najwyższej jakości a nie jak najtańsze.

Opini na temat betonu komórkowego i ceramiki jest bardzo dużo na forum. Jest jeszcze keramzyt i silikaty.

Nie podejmuję się podpowiadania jedynie słusznego wyboru.

Tą decyzję musisz podjąć sam.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przytknąłem ucho do ściany... nic nie słyszałem... pewnie nie oddycha... może martwa? Zatruła się spalinami? :lol: A tak na poważnie... oddychanie ścian to pic na wodę... dobry lep na inwestorów... trzeba jakoś w dobie dużej konkurencji zabłysnąć... najpierw styropian w kropki bo niby lepszy zielony też był (jest?) a teraz styropian z otworkami... niby oddycha... :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty nie strasz ludzi czarną wołgą

 

Czarna Wołga - kto to jeszcze pamięta? :lol:

 

 

Przed decyzją z czego budować rozmawiałem z czynnym konstruktorem.

Miałem zamiar budować z 36 BK, ale mi polecił rozwiązanie 24 BK + min 12 styro. Dla bezpieczeństwa lepiej 15 styropianu bo mieszkam tu gdzie jest chłodno.Cały czas powoływał sie na punkt "0"

 

Mój konstruktor mówił dokładnie to samo, po dokładnych obliczeniach stanęło na tym że wytrzymałościowo wystarczy mi 18 cm BK 600, a 15 cm styropianu zapewni ścianę dającą straty ciepła mniejsze niż okna. Więcej styropianu nie ma u mnie sensu bez zmiany okien na znacznie "cieplejsze".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Wczoraj u sąsiada zwaliło się stare drzewo na ścianę budynku ocieplonego styropianem. Pomiędzy styropianem a ścianą występowała zielono-brązowa maź.

1. Co to mogło być? Jakaś mieszanka grzybów z pleśniami?

2. Jaka mogła być tego przyczyna? Jak temu można było zapobiec/jakie zostały popełnione błędy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1/ Może docieplał natychmiast po wybudowaniu...... to Ty chyba w innym wątku pisałeś, że była to ściana z silikatów, zatem ściana mogła być wilgotna( silikat potrafi nasiąknąć jak mu na to pozwolić i długo wysycha, bo jest bardzo masywny) ?

2/ Nieszczelności, które powodują przedostawanie sie wilgoci pod ocieplenie ?

Najlepszym sposobem na zapobieganie takim zjawiskom jest umożliwienie ścianom dobre wyschnięcie, a więc odczekanie z docieplaniem.

Bardzo dobra izolacja przeciwwilgociowa od fundamentów.

Staranność w wykonaniu docieplenia, tak aby uniemożliwić przedostanie sie wilgoci (wody) między mur a ocieplenie.

No i może z uwag eksploatacyjnych - grzanie w całym domu i utrzymywanie wewnątrz rozsądnej temperatury a także sprawna wentylacja jakiejkolwiek technologii.

To wystarczy, aby żadne " mazie " na ścianach pod styropianem nie występowały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Wczoraj u sąsiada zwaliło się stare drzewo na ścianę budynku ocieplonego styropianem. Pomiędzy styropianem a ścianą występowała zielono-brązowa maź.

1. Co to mogło być? Jakaś mieszanka grzybów z pleśniami?

2. Jaka mogła być tego przyczyna? Jak temu można było zapobiec/jakie zostały popełnione błędy?

To bardzo proste, przez styropian ściana nie mogła oddychać, nie mogła odkrztusić i stąd wytrącił sie promieniotwórczy pluton.

Twój sąsiad powinien zakupić defiblyrator i co pewien okres czasu pobudzić ściane do zycia.

Na okres rekonwalescencji powinien ściane opatulić wełną mineralną.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Wczoraj u sąsiada zwaliło się stare drzewo na ścianę budynku ocieplonego styropianem. Pomiędzy styropianem a ścianą występowała zielono-brązowa maź.

1. Co to mogło być? Jakaś mieszanka grzybów z pleśniami?

2. Jaka mogła być tego przyczyna? Jak temu można było zapobiec/jakie zostały popełnione błędy?

To bardzo proste, przez styropian ściana nie mogła oddychać, nie mogła odkrztusić i stąd wytrącił sie promieniotwórczy pluton.

Twój sąsiad powinien zakupić defiblyrator i co pewien okres czasu pobudzić ściane do zycia.

Na okres rekonwalescencji powinien ściane opatulić wełną mineralną.

Pozdrawiam.

 

Witam

 

Ciężko było przeczytać całą tą dyskusję prowadzoną od dłuższego czasu.

Można zaryzykowań tezę , że właściwie nie wiadomo, gdzie jest prawda.

 

Coś pisze profesor, ktoś go odsądza od czci i wiary, tu i tam każdy wie lepiej ...

 

Ja dorzucę swoje 3 grosze - też amatorskie, oczywiście.

Faktem jest, że z wykształcenia jestem fizyiem

Ale kieruje mną też zdrowy rozsądek, on jest często lepszym doradcą, niż wszelkie mądrości naukowe.

 

Zanim zacząłem budować dom "studiowałem" różne pisma, dyskusje itp.

W sumie miałem pomysł, żeby ścianę zbudować tak:

- od wewnątrz mur podstawowy, np. cegły MAX grub ok. 38 cm, potem od zewnątrz przybicie izolacji (wełna mineralna), dalej dylatacja powietrzna (prawdziwa) na jakieś 3-4 cm, i na koniec kotwiona ze ścianą podstawową - elewacja zewnątrzna z MAX-a na 12cm. To nie koniec. Ta szczelina powietrzna powinna być wentylowana, więc u dołu domu, na wysok. ok. 0,5m robi się szczeliny w elewacji (z siatką na owady itp), zaś dalej tą dylatację konstruuje się tak, żeby dochodziła do dachu i szczeliną między dachówką a FWK dochodziła pod gąsior, skąd otworami powietrze może uchodzić na zewnątrz. Widziałem taki dom w realu, jest to jednak dość kosztowna impreza.

Ale po co taki trud?

 

Otóż jak mamy na zewnątrz -20, a w środku +20, to gdzie jest 0?? i co się tam dzieje? Otóż wykrapla się tam wilgoć i pozostaje w murze, a dalej to wiadomo, pogarsza się izolacyjność muru i do akcji wkracza grzyb, pleśń i tego typu zabawki. Skutek? - wiadomy.

 

Na szczęście pojawił się Porotherm. Więc zbudowałem dom z tego typu gąbczastych cegieł o grubośći 44 cm. Już nie muszę, a wręcz się nie zaleca tego muru izolować.

 

Co do izolacji termicznej. Gdybym musiał wybierać, to tylko materiał przepuszczający wilgoć, czyli wełnę mineralną. NIGDY STYROPIAN!!!

Efekt izolowania styropianem jest opisany wyżej!

Co byście woleli ubrać szczelnie na głowę aż po szyję? Czapkę z gęstej wełny, czy worek foliowy? Ciekawe, jak długo można by oddychać w każdym przypadku.?

 

Dla mnie ocieplanie domu styropianem to worek foliowy na głowie, co z tego, że na efekt trzeba poczekać latami? Ściany i tak będą się zarażać pleśnią i grzybami - o tym już pisano, gdy ktoś odkrył styropian i zobaczył, co jest na murze ...

 

Zatem nie uznaję izolowania domu styropianem, mostki cieplne są nie do uniknięcia, a skoro są, to wniknie tamtędy wilgoć z zewnątrz i przy zmianach temperatury zewnętrznej woda wykropli się na murze, wniknie w niego poza strefy mostków cieplnych, skąd już dzięki temu samemu stryropianowi tak prędko nie wyparuje - więc znów pojawi się pleśń i grzyb....

 

Mój wariant ścian Porothermu 44 cm może też nie jest najlepszy (choć nie znam jego wad, pewnie też są), ale wybierając między takim murem, a innym ocieplonym styropianem ("szczelnie zamknięta reklamówka na głowie"), wybieram mój wariant.

\

To tyle, ciekaw jestem Waszych opinii

 

Oczywiście ściany aż tak dosłownie nie oddychają, ale zjawiska migracji pary wodnej są faktem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż jak mamy na zewnątrz -20, a w środku +20, to gdzie jest 0?? i co się tam dzieje? Otóż wykrapla się tam wilgoć i pozostaje w murze, a dalej to wiadomo, pogarsza się izolacyjność muru i do akcji wkracza grzyb, pleśń i tego typu zabawki. Skutek? - wiadomy.

 

co za bzdura - zero to punkt zamarzania a nie wykraplania....

zresztą większość część np tej zimy nie było temperatury na minusie - na zewnątrz np dziś mam w Poznaniu 3 stopnie w środku 21 - i nie mam zera ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam o rzekomym wykraplaniu się pary wodnej w ścianach jednowarstwowych... i mam propozycję,

powieście mokre pranie w ogrodzie w mroźną, wietrzną pogodę...

co się stanie z tym praniem po kilku dniach?

oczywiście zmianę właściciela i działalność ptaszków wykluczam :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...