Konar 24.04.2005 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2005 Konar, musisz być bardzo zamożnym człowiekiem. Chcąc mieć jeden dom budujesz dwa. Czemu zaraz dwa. Przeanalizujmy. Ściany mam typowo trójwarstwowe: ceramika - izolacja - ceramika. Nie ma w nich najmniejszego elementu podrażającego. Uważasz, że 2-warstwowa byłaby tańsza. No nie wiem mogloby wyjść podobnie. Fundament - w moim przypadku ławy i ściany fundamentowe są tylko pod ścianami zewętrznymi. ściany fundamentowe są nieizolowane termicznie. To całkiem niedrogi wariant. Płyta podłogowa - pełni dodatkowo funkcję nośną. Ale czy jest z tego powodu droga? Chyba nie, w typowym roziązaniu jest od dołu płyta betonowa, izolacja i wylewka. U mnie najpierw styropian a na to zbrojona płyta. Mam tańsze rozwiązanie od typowego. Może strop jest droższy od podwieszanego sufitu. Nie wiem o ile ale też da się przeżyć. Nie zgadzam się więc z twoim twierdzeniem o budowaniu dwóch domów. Koszt budowy jest podobny do "typowego" rozwiązania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Konar 24.04.2005 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2005 Konar na rysunku zapomniałeś o ociepleniu podłogi. Chyba, że to pod spodem to keramzyt. To pod spodem to styropian. Wykonanie drogie. Ściany mogą być cieńsze a strop musi wytrzymać tylko nacisk wełny, więc może być też delikatny. Czy twoja awersja do płyt G-K obejmuje równiez drewno. Jeśli nie to sprawę masz rozwiązaną tanio. Jeżeli konstrukcja dachu to kratownica to pomiędzy nią rozmieść izolację dowolnie grubą. Połącz ją z izolacją ścian. Zastanawiałem się nad tym, ale nie chcę sufitu z płyt GK z kilku powodów. Po pierwsze akustycznie taki strop z płyt i wełny jest kiepski. Nieźle przenoszą się dźwięki między pomieszczeniami. Mam tak teraz . Po drugie połączenie sufitu ze ścianą jest wrażliwe na pękanie. Wygląda to ochydnie. Połączenia płyt też potrafią pękać chociaż temu łatwo zapobiec. No i nośność takiego sufitu jest marna. Nie powieszę niczego cięższego niż lampa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Qgiel 24.04.2005 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2005 Przy ociepleniu od wewnątrz nie przejmujemy się przemarzaniem ściany nośnej. Niech przemarza. Dobrze tylko zabezpiecz przed wilgocią wewnętrzną. No i przy tym rozwiązaniu wentylacja, wentylacja i po za tym wentylacja. Interesujące podejście do tematu.....oryginalne . Bardzo chętnie zobaczyłbym, jak sie mieszka w tak zbudowanym domu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Konar 24.04.2005 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2005 A jak myślisz. Na mieszkanie w domu nie ma wpływu czy izolacja jest przed czy za ścianą nośną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RomanP 28.04.2005 23:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 Są fora gdzie ocieplenie od wewnątrz to standard. To proponowane przez Murator jest przyjmowane jako śmieszne. Dobrze ocieplony domek od wewnątrz, przy ogrzewaniu elektrycznym, zapracowanym właścicielu wracającym późno. Gdzie ważne jest szybkie dogrzanie pomieszczeń. Mała bezwładność cieplna. Może to być np. domek letniskowy całoroczny. To wtedy ma sens. Sprawdza się wtedy ogrzewanie powietrzne czy to przez kocioł czy to kominkiem. No i wyżej wspomniana elektryka. Niskie koszty utrzymania, duży wygoda.A że ściana nośna przemarza. Ściana osłonowa przy murze 3 warstwowym też przemarza. Jeżeli nie jest wilgotna to nic się nie dzieje. Jeżeli taki dom jest dobrze odizolowany od wilgoci (tak jak robimy to na poddaszu) i ma dobrą wentylację, to nic się nie stanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shago 29.04.2005 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 ściany oddychają, sam słyszałem, wlazłem do mojej wybudowanej piwnicy i słysze "uch, uch". a todlatego ze sciany z betonowych bloczków fundamentowych. co to bedzie jak wybuduje ściany z Ytonga. chyba nei usne jak bedą oddychały. , parodia z tym oddychaniem scian, ale sprzedawcy szczególnie Ytonga w Puławach chrzanią takie dyrdymaly. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shago 29.04.2005 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 Są fora gdzie ocieplenie od wewnątrz to standard. To proponowane przez Murator jest przyjmowane jako śmieszne. Dobrze ocieplony domek od wewnątrz, przy ogrzewaniu elektrycznym, zapracowanym właścicielu wracającym późno. Gdzie ważne jest szybkie dogrzanie pomieszczeń. Mała bezwładność cieplna. Może to być np. domek letniskowy całoroczny. To wtedy ma sens. Sprawdza się wtedy ogrzewanie powietrzne czy to przez kocioł czy to kominkiem. No i wyżej wspomniana elektryka. Niskie koszty utrzymania, duży wygoda. A że ściana nośna przemarza. Ściana osłonowa przy murze 3 warstwowym też przemarza. Jeżeli nie jest wilgotna to nic się nie dzieje. Jeżeli taki dom jest dobrze odizolowany od wilgoci (tak jak robimy to na poddaszu) i ma dobrą wentylację, to nic się nie stanie. a grzyba to juz zlokalizowali ci co od wewnatrz ocieplają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RomanP 29.04.2005 23:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 Idź do najbliższego domu z poddaszem użytkowym, parę kanadyjczyków też u nas zbudowano (nie musisz jechać do Hameryki). Wyżej wymienione są tak zbudowane. Byle co na ścianie, szczelna izolacja i wełna lub styropian i coś na osłonę. Jakoś epidemi grzybów nie widać. O zgrozo, takie rozwiązanie dopuszcza nawet Murator. Co prawda w budowlach zabytkowych, gdzie nie wolno na zewnątrz. Przy tym nie straszy grzybem. A spieprzyć można wszystko. Nawet ścianę 2 W. (oglądałem, roleta przez fachowca założona bezpośrednio na nadproże betonowe, pikny grzyb po pierwszym roku). Więc się nie śmiej, jeżeli nie znasz. Tak się buduje. Idź na Bartycką, tam znajdziesz faceta handlującego rekuperatorami, wentylacją. Powiedz mu, że ocieplasz od zewnątrz. Tylko ostrzegam facet jest lekko nawiedzony. Z tego co wiem powiązany jakoś z "Ładnym domem". Poproś go by w Warszawie pokazał swoje ocieplenia od wewnątrz. Zapewniam Cię, że grzyba nie znajdziesz, jeżeli jest prawidłowo to wykonane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jeje 29.04.2005 23:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 na cholęrę te wszystkie dywagacje, wygodniejszy jest styriopian, jak ktoś chce sobie życie komplikować to wełna też jest ok i wszystko w temacie na trzy strony, cześć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budulec 30.04.2005 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2005 Jeje, tak można byłoby odpowiedzieć na wszystkie pytania i to nie tylko na tym forum. Moim zdaniem chyba nie o to chodzi, ale może sie mylę.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budulec 30.04.2005 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2005 Idź do najbliższego domu z poddaszem użytkowym, parę kanadyjczyków też u nas zbudowano (nie musisz jechać do Hameryki). Wyżej wymienione są tak zbudowane. Byle co na ścianie, szczelna izolacja i wełna lub styropian i coś na osłonę. Jakoś epidemi grzybów nie widać. O zgrozo, takie rozwiązanie dopuszcza nawet Murator. Co prawda w budowlach zabytkowych, gdzie nie wolno na zewnątrz. Przy tym nie straszy grzybem. A spieprzyć można wszystko. Nawet ścianę 2 W. (oglądałem, roleta przez fachowca założona bezpośrednio na nadproże betonowe, pikny grzyb po pierwszym roku). Więc się nie śmiej, jeżeli nie znasz. Tak się buduje. Idź na Bartycką, tam znajdziesz faceta handlującego rekuperatorami, wentylacją. Powiedz mu, że ocieplasz od zewnątrz. Tylko ostrzegam facet jest lekko nawiedzony. Z tego co wiem powiązany jakoś z "Ładnym domem". Poproś go by w Warszawie pokazał swoje ocieplenia od wewnątrz. Zapewniam Cię, że grzyba nie znajdziesz, jeżeli jest prawidłowo to wykonane. Roman, chyba inaczej rozumiemy pojęcie ocieplania od wewnątrz (moim zdaniem ani "kanadyjczyk", ani typowy dach nie są najlepszym przykładem). Co do samego ocieplania to jak najbardziej jest możliwe tylko "z głową", a z tym już gorzej. Najprostrzym rozwiązaniem byłoby dać dobrą paroizolację i byłoby po kłopocie. Niestety problemy pojawiają się nie na typowej ścianie a na połączeniach ze ścianą działową, ze stropem itd. Tak więc (po za uzasadnionymi przypadkami) stosowanie tego rozwiązania to jest tak jak z jazdą samochodem do tyłu. Jak musisz to korzystasz, ale jakoś trudno mi wyobrazić sobie Ciebie pędzącego do tyłu po autostradzie pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RomanP 01.05.2005 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2005 W uzasadnionych wypadkach uważam ocieplenie od wewnątrz za lepsze. Gdybym budował całoroczny domek wypoczynkowy, gdzie spędzałbym tylko kilka dni w miesiącu, gdybym wpadał do domu się tylko przespać lub spędzał dużo czasu w delegacji. Zastosowałbym ocieplenie od wewnątrz i ogrzewanie powietrzne. Zgoda wyamga to większej kultury wykonania. Lecz takie domy istnieją i nic się nie dzieje.W domku w którym będę mieszkał zastosowałem ścianę 2W. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RomanP 01.05.2005 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2005 Kanadyjczyk nie musi mieć tylko elewacji winylowej lub z desek. Stosuje się także klinkier. Przemarza on. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona G 03.05.2005 05:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 Ocieplenie od wewnątrz?? muszą byc duże pomieszczenia rozumiem dach - konieczność ale tak normalnie w nie zabytkowym budynku tylko zewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sp5es 04.05.2005 20:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2005 Dla wątpiących w wygląd "kandyjczyków" po niewłaściwym ociepleniu - zapraszam na amerykańskie strony o ociepleniach (hasło External Insulation and Finishing Systems lub w skrócie EIFS). Tam się można dużo napatrzeć. Roman:Może być i siding winylowy i deskowanie... Byle by właściwie zaprojektowane i policzone. I wentylowane.A klinkier - jak w ścianach 3W - tam też przemarza. No i co ? Fakt, że ocieplenie od wewnątrz ma zalety w przypadku domów nieogrzewanych przez większość sezonu - ze względu na małą bezwładność cieplną. Tyle, że drobnostka - nie jest to punktem odniesienia dla większości budynków. A tu o tym się mówi - a nie o jednostkowych przypadkach.I jest to chyba jedna z nielicznych zalet tego rozwiązania. A poza tym SAME WADY. Rozwiązanie jst oczywiście dopuszczalne, czego nie należy mylić z pojęciem, że jest to rozwiązanie KORZYSTNE. Mam wrażenie, że nigdy nie widziałeś dobrze zagrzybionego "kanadyjczyka". Mnie wystarczy jeden na sto (w rzeczywistości jest ich dużo więcej). I tak o ten jeden za dużo. Dobrze pamiętam relacje telewizyjne z akcji "domy dla powodzian". Można o tym pisać legendy, co się w tych domach działo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RomanP 04.05.2005 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2005 To jest jeszcze jeden dowód, że wszystko można spie..... . Domy dla powodzian pokazują, jak zaniedbanie wentylacji mści się. Jeżeli istnieje jednak 10 % nie zagrzybionych kanadyjczyków, 10 % nie zagrzybionych domów ocieplonych od wewnątrz: tzn. że nie technologia jest zła, tylko wykonanie do kitu. Rozwiązanie egzystuje na rynku, jest więc poprawne. W pewnych przypadkach lepsze. W drugich gorsze. Jeszcze raz powtarzam, nie jestem gorącym zwolennikiem tego rozwiązania, czego dowodem, buduję normalny dom 2W. Jedynie jestem daleki od potępienia czegoś w czambuł. Dla mnie jest to już koniec tej dyskusji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shago 05.05.2005 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 nikt nic nie potepia, ale oddychanie scian to MIT, poprostu MIT. wyprodukowali go spece od marketingu firmy YTONG po to aby sprzedawć swoje rewelacyjnie dobre i tanie ( heiheihei) produkty. pojawiło sie to oddychanie ścian przy scianach jednowartwowych a potem wełna doszła, do dzis nikt nie precyzuje jednak czy kamienna czy szklana. 5% najwięcej wilgoci moze wyjsc sciana przy niesprawnej wentylacji. a wtedy i te 5% to o wile za mało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.05.2005 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 Idź do najbliższego domu z poddaszem użytkowym, parę kanadyjczyków też u nas zbudowano (nie musisz jechać do Hameryki). Wyżej wymienione są tak zbudowane. Byle co na ścianie, szczelna izolacja i wełna lub styropian i coś na osłonę. Jakoś epidemi grzybów nie widać. O zgrozo, takie rozwiązanie dopuszcza nawet Murator. Co prawda w budowlach zabytkowych, gdzie nie wolno na zewnątrz. Przy tym nie straszy grzybem. A spieprzyć można wszystko. Nawet ścianę 2 W. (oglądałem, roleta przez fachowca założona bezpośrednio na nadproże betonowe, pikny grzyb po pierwszym roku). Więc się nie śmiej, jeżeli nie znasz. Tak się buduje. Idź na Bartycką, tam znajdziesz faceta handlującego rekuperatorami, wentylacją. Powiedz mu, że ocieplasz od zewnątrz. Tylko ostrzegam facet jest lekko nawiedzony. Z tego co wiem powiązany jakoś z "Ładnym domem". Poproś go by w Warszawie pokazał swoje ocieplenia od wewnątrz. Zapewniam Cię, że grzyba nie znajdziesz, jeżeli jest prawidłowo to wykonane. czy ten gosc to aby nie niejaki brzeczyszczykiewicz? siedzi taki na forum klimatyzacji i bredzi od rzeczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shago 05.05.2005 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 grzegorz brzeczyszczykiewiczwieś chrzczonów, powiat białołęgi a jak odparowuje to co sie skropli pomiędzy ścianą a ociepleniem? mieszkałem w jednowartwówce z jutonga jak moi fachowcy to nazywają. budował to Gala w Lublinie, osiedle na bazylianówce, ulica kosynierów. grzyb był na scianie pomiedzy dwoma mieszkaniami z jednej i z drugiej strony. wentylacja grawitacyjna prawie nie działała. balkonby bez zadaszeń, wyjechałem na narty na dwa tygodnie a jak wróciłem to parkiet przywitał mnie stojąc na bacznosc. napadało sniegu, nie miał kto odsypać, stopiło sie i wlazło pod stolarke. tak to fachowcy budowali a projektant wymyslił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shago 05.05.2005 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 poprzedni post dotyczył wykonawstwa, nie dotyczył ocieplania od wewnątrz.; Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.