Klaus 08.07.2005 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 Załamałeś mnie tymi okuciami. 1000kg, 7 kzł? Co to za monstrum, co tujest grane? W ogóle pierwszy raz słyszę o jakichś okuciach. Rozumiemgotowe łączniki zamiast gwoździ ale jakieś konstrukcje stalowe?Aleśmy wdepnęli w projekt, niech to diabli. A trzeba mi było budowaćdom w Gladiolach. Ma prosty dwuspadowy dach. A mógłbyś mi cyknąć parę fotek z dokumentacji? Mam jakieś książki,może tam coś znajdę. Mogę też ze swojej strony atakować Domusa żebyto poprawili. Może razem coś wskóramy. Coś ci ich branżowcy są do kitu.Pamiętam był jakiś problem z grubością betonu na podłogę, potemwątpliwe instalacje a teraz taki numer z konstrukcją dachu.Już się boję co będzie dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TadekL 08.07.2005 20:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 Załamałeś mnie tymi okuciami. 1000kg, 7 kzł? Co to za monstrum, co tu jest grane? W ogóle pierwszy raz słyszę o jakichś okuciach. Rozumiem gotowe łączniki zamiast gwoździ ale jakieś konstrukcje stalowe? Aleśmy wdepnęli w projekt, niech to diabli. A trzeba mi było budować dom w Gladiolach. Ma prosty dwuspadowy dach. Klaus, nie przerażaj się tak. Wszystko jest do zrobienia innymi sposobami - podobno Wysyłam Ci na e-maila projekty dwóch okuć (dwa narożne i dwa na ściany podłuże wraz z zestawieniem okuć do mocowania więźby dachowej). Nie mam w elektronicznej postaci konstrukcji do łączenia belek narożnych u góry i dodatkowych blach do montażu belek z jętkami i wieszaka. Ale lektura tego powinna Ci wystarczyć . Może faktycznie trzeba było wygrać dom w Gladiolach . Ale na pewno nie był by kwintesencją tego, co Ci się spodobało Pozdrawiam TadekL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TadekL 08.07.2005 20:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 Mogę też ze swojej strony atakować Domusa żeby to poprawili. Może razem coś wskóramy. Coś ci ich branżowcy są do kitu. ... Już się boję co będzie dalej. Wiesz, Ty to jeszcze masz czas na to, ja już nie bardzo. Więźba czeka, czas ucieka - do Świąt Bożego Narodzenia coraz bliżej a pracy jeszcze zostało bardzo, bardzo dużo do wykonania. A co będzie dalej - zobaczymy . Mam nadzieję, że będzie dobrze. Pozdrawiam TadekL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 08.07.2005 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 Mam nadzieję, że będzie dobrze. No, też mam taką nadzieję. Życzę wam rychłego rozwiązania zaistniałej sytuacji. Nie za dużo tych problemó na raz? Ale żeby jakieś dwa okucia 7kzł? Tego nie mogę zrozumieć. Aha, nie doszło nic do mnie na maila. Zaraz, a jak to było z Manuelą Barda13? On nic w dzienniku o problemach z okuciami nie pisze. A jak oglądam jego zdjęcia to też tam żadnego żelastwa nie widać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TadekL 08.07.2005 20:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 Ale żeby jakieś dwa okucia 7kzł? Tego nie mogę zrozumieć. Nie 7 zł za 1 kg, to już jest cena z robocizną. Gość, który mi to wycenial - przesadził. Jego pracownik powiedział mi, że blacha - ok. 3 -3,5 / kg + do tego robocizna z 800, czyli około 4 tys. Aha, nie doszło nic do mnie na maila. Wysłałem, na op.pl Zaraz, a jak to było z Manuelą Barda13? On nic w dzienniku o problemach z okuciami nie pisze. A jak oglądam jego zdjęcia to też tam żadnego żelastwa nie widać. No bo ich nie ma. Krokwie ma ciut odchudzone i opieraja się na murłacie. W krokwiach wycięte jest siodełko. Dodatkowo przytwierdzone są do murłaty tylko łącznikami ciesielskimi. TadekL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TadekL 08.07.2005 21:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 Klaus Wysłałem raz jeszcze, teraz z prywatnej skrzynki. Jak nie dojdzie to chyba serwer jest głodny. Chyba, że zmieniłeś adres TadekL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 08.07.2005 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 Nie 7 zł za 1 kg, to już jest cena z robocizną. Gość, który mi to wycenial - przesadził. Jego pracownik powiedział mi, że blacha - ok. 3 -3,5 / kg + do tego robocizna z 800, czyli około 4 tys. Coś się nie zrozumieliśmy chyba. "7 tys. zł " - to twoje słowa. No ale dobra, czyli jak to będzie. 4tys. zł za wszystkie okucia robocizna z materiałem czy tylko za te dwa problematyczne? Wysłałem, na op.pl Dzięki, w końcu doszło. Coś się ostatnio Onet często muli. Zmieniłem adres w stopce na [email protected] No faktycznie zaj... są te okucia, przyłapane 5 śrubkami M20/240. No bo ich nie ma. Krokwie ma ciut odchudzone i opieraja się na murłacie. W krokwiach wycięte jest siodełko. No właśnie, kiedyś nie takie dachy robili i na gwoździe tylko zbijali. To był kunszt. A mój dziadek to miał nawet stodołę bez żadnego metalowego gwoździa zrobioną. Do dzisiaj pewnie jeszcze stoi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TadekL 08.07.2005 21:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 Coś się nie zrozumieliśmy chyba. "7 tys. zł " - to twoje słowa.No ale dobra, czyli jak to będzie. 4tys. zł za wszystkie okucia robocizna z materiałem czy tylko za te dwa problematyczne? Wycena szefa - 7 tys. (robocizna z materiałem - za wszystkie okucia na dach, czyli na te 814 kg) Wycena pracownika - 4 tys. (robocizna z materiałem j.w.) No właśnie, kiedyś nie takie dachy robili i na gwoździe tylko zbijali. To był kunszt. A mój dziadek to miał nawet stodołę bez żadnego metalowego gwoździa zrobioną. Do dzisiaj pewnie jeszcze stoi. Dokładnie tak, przynajmniej nie miało co zardzewieć Pozdrawiam TadekL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TadekL 08.07.2005 21:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 No faktycznie zaj... są te okucia, przyłapane 5 śrubkami M20/240. A te okucia mocowane są z każdej strony do wieńca sześcioma kotwami HILTI M12x110. I co na to powiesz? Krokiew mocowana na śrubę M20 a blacha do wieńca M12. I do tego te grubości blachy 12 i 14 mm - jak w czołgach. Pozdrawiam TadekL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 10.07.2005 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2005 U mnie zrobili połączenia ciesielskie i nota bene nieco odchudzili więźbę. Kierownik budowy się zgodził i nie było problemu. U Tadka kierownik budowy nie chce się zgodzić i dlatego Tadek ma dramat. Ja bym takiego kierownika spuścił szybciutko, za samo narażanie na koszty. Jak u mnie w projekcie zmieniali dwa dwuteowniki na lane podciągi to kierownik się zgodził bez przeliczania projektu. A tu o mocowania się sprawa rozbija? Ciekawe jest to, że Manuela w oryginalnym projekcie jest na Ytonga liczona. I co kierownik się na Silkę zgodził, bez przeprojektowania?? Tadek, ten gość to dziwak. Pomów z nim poważnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TadekL 10.07.2005 19:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2005 U mnie zrobili połączenia ciesielskie i nota bene nieco odchudzili więźbę. Kierownik budowy się zgodził i nie było problemu. U Tadka kierownik budowy nie chce się zgodzić i dlatego Tadek ma dramat. Ja bym takiego kierownika spuścił szybciutko, za samo narażanie na koszty. Jak u mnie w projekcie zmieniali dwa dwuteowniki na lane podciągi to kierownik się zgodził bez przeliczania projektu. A tu o mocowania się sprawa rozbija? Ciekawe jest to, że Manuela w oryginalnym projekcie jest na Ytonga liczona. I co kierownik się na Silkę zgodził, bez przeprojektowania?? Tadek, ten gość to dziwak. Pomów z nim poważnie. Bard13 Jeszcze raz dzięki. Pozdrawiam TadekL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 10.07.2005 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2005 U Tadka kierownik budowy nie chce się zgodzić i dlatego Tadek ma dramat. Ja bym takiego kierownika spuścił szybciutko, za samo narażanie na koszty. Ogólnie masz rację, ale kierownika też trochę rozumiem. W końcu bierze na siebie jakąś tam odpowiedzialność. Jak się dach zawali to wszyscy się będą pytać jakim prawem kierownik budowy zgodził się na zmianę konstrukcji bez przeliczeń. Moim zdaniem to najwięcej winny jest konstruktor i projektant, że sobie takiego konstruktora dobrał. A jak to było z twoją Manuelą? Wtedy to ona jeszcze była z Archipelagu. I co konstrukcję dachu miała jak Emanuela u Tadka? Czy może te okucia to wymysł nowego konstruktora, który dla Domusa pracuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TadekL 10.07.2005 20:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2005 Ogólnie masz rację, ale kierownika też trochę rozumiem. W końcu bierze na siebie jakąś tam odpowiedzialność. Jak się dach zawali to wszyscy się będą pytać jakim prawem kierownik budowy zgodził się na zmianę konstrukcji bez przeliczeń. Moim zdaniem to najwięcej winny jest konstruktor i projektant, że sobie takiego konstruktora dobrał. Klaus, a ja mojego kierownika nie rozumiem. Od początku prawie na każdym kroku powtarza, że jest to projekt akademicki, i że ogólnie to jest przesada (zbyt dużo stali na strop, prawie wszędzie gdzie to jest możliwe ma być stosowany beton B20 - jak na schron, przewymiarowana więźba, jakieś okucia stalowe do mocowania krokwi narożnych z którymi nigdzie jak do tej pory się nie spotkał - a wybudował już nie jeden dom, czy inny budynek) a tu upiera się przy takim rozwiązaniu jak wykonał konstruktor tego dachu. Rozmawiałem z kilkoma konstruktorami z Poznania, którzy po zapoznaniu się z danymi projektowymi powiedzieli mi, że mocowanie okuć do wieńca kołkami HILTI spowodować może osłabienie samego wieńca, a siły nacisku działające na nie mogą spowodować ich ścięcie. Jest to oczywiście jedno z możliwych rozwiązań mocowania dachu, ale iście akademickie. A te grubości blach to jest naprawdę wielka, wielka przesada. Pozdrawiam TadekL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 10.07.2005 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2005 No toż właśnie mówię, że najwięcej narozrabiał konstruktor.Zgadzam się z tobą, że zastosowane rozwiązanie technicznie z pewnością jest grubą przesadą tylko mi tego kierownika szkoda bo kto inny zawinił a a do niego wszyscy mają pretensje. Tak na prawdę to on nie ma prawa tego zmieniać choćby był gotów głowę położyć za nowe rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TadekL 10.07.2005 20:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2005 No toż właśnie mówię, że najwięcej narozrabiał konstruktor. Zgadzam się z tobą, że zastosowane rozwiązanie technicznie z pewnością jest grubą przesadą tylko mi tego kierownika szkoda bo kto inny zawinił a a do niego wszyscy mają pretensje. Tak na prawdę to on nie ma prawa tego zmieniać choćby był gotów głowę położyć za nowe rozwiązanie. On nie, ale może to zrobić cieśla. Przecież kierownik budowy nie jest specjalistą we wszystkich dziedzinach Gdyby coś to oczywiście w pierwszej kolejności trzepany byłby kierownik, a zaraz po nim cieśla. Ale nie bądźmy takimi pesymistami. Trochę więcej optymizmu Panie i Panowie . Pozdrawiam TadekL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 10.07.2005 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2005 No nie no, ja tylko tak w kwestii formalnej. U siebie też będę poszukiwał rozwiązań alternatywnych. Muszę dobrze obfotografować twoją więźbę jak będziemy tego szampana odpijali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TadekL 10.07.2005 20:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2005 No nie no, ja tylko tak w kwestii formalnej. U siebie też będę poszukiwał rozwiązań alternatywnych. Muszę dobrze obfotografować twoją więźbę jak będziemy tego szampana odpijali. Przecież wiem Klaus. Cieszę się, że jesteś na tym forum i że odwiedzasz nasze strony . Mam nadzieję, że będzie co fotografować. Pozdrawiam TadekL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 11.07.2005 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2005 Lobbowałem dziś za Waszymi (i moimi) okuciami w Domusie. Nie powiem Pan Flak owszem sympatyczny w kontakcie i obiecał, że "jak się da to się zrobi". No, zobaczymy co z tego wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TadekL 11.07.2005 22:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2005 Lobbowałem dziś za Waszymi (i moimi) okuciami w Domusie. Nie powiem Pan Flak owszem sympatyczny w kontakcie i obiecał, że "jak się da to się zrobi". No, zobaczymy co z tego wyjdzie. Cześć Klaus, Dzisiaj kopnął nas znowu zaszczyt, bo sam Pan Tomek Flak zadzwonił do nas po raz drugi. Też rozmawialiśmy o okuciach na krokwie narożne. Na pewno będzie się temu musiał bardzo dokładnie przyjrzeć. Może nasi cieśle podsuną mu jakiś pomysł, żeby może całkowicie wyeliminować te przeraźliwie ciężkie blaszyska (ważące przecież razem ponad 800 kg.). Tak więc "jak się da to się zrobi". Tylko, że my już nie mamy zbyt wiele czasu, żeby sobie spokojnie na to czekać. Pozdrawiam TadekL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 12.07.2005 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 Dzisiaj widziałem rzuty Virgo II z pojedynczym garażem i tam wszystko jak na dłoni jest wypisane - na jakiej wysokości zaczynają się te murki, a na jakiej kończą. Masz to może w pliku? Jeśli tak to podeślij proszę. A co ustaliliście z P. Flakiem? Mi mówił, że nie obiecuje wyeliminować tych blach ale postara się ustalić czy nie można by było ich odchudzić. Sprawa nie jest jednak prosta bo podobno przy pierwszym oglądzie wszyscy mówią, że konstrukcja jest nadmiarowa a jak pada propozycja przelicz i podpisz się pod tym to się rakiem wycofują. Cieśle są bardziej otwarci na uproszczenia ale to zwykle ludzie prości i na obliczeniach się nie znają a te są konieczne aby mieć pewność, że konstrukcja będzie bezpieczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.